To fejk - proch na bazie nitrocelulozy produkuje się na bazie technologii sprzed 100 lat, ale nie liniach technologicznych sprzed 100 lat. Akurat taka technologia jest najtańsza i najwydajniejsza. Co ciekawe - nowszy rodzaj prochu produkuje tylko kilka krajów, m.in. Finlandia, Czechy, Słowacja czy Szwajcaria. https://www.tvp.info/38900439/wymyslili-proch-naukowcy-z-wat-maja-nowa-technologie
Ps. Linia technologiczna z zakładów w Pionkach została wywieziona przez SS pod koniec wojny. To niby jak na tej linii miałby powstawać proch?
@Xmen1 Masz rację i nie masz racji. Bazę do produkcji prochu czyli nitrocelulozę produkuje się wedle nie zmienionej technologii. Ale to już w dzisiejszych czasach nie wystarcza. Do produkcji wysokiej jakości prochu wymagane są dodatki których polski przemysł nie jest w stanie wyprodukować dlatego Pionki produkują jedynie proch jednobazowy o niskiej jakości i niestałych parametrach w porównaniu z innymi koncernami tego typu. Żadnej precyzyjnej amunicji nie zaelaborujesz prochem z Pionek bo nie uzyskasz stałych parametrów. Ten proch jest kopcący, brudzący, korozyjny. Do tego proch wytwarza się w różnych gramaturach i o rożnych kształtach ziarna w zależności od efektu jaki chce się uzyskać. Tu Pionki też mają mocno ograniczone możliwości. Dlatego ten demot jest słuszny. Polska nie jest w stanie zaopatrzyć swojego wojska w materiał strzelecki nawet podstawowej ilości a o jakichś wysokogatunkowych materiałach strzeleckich, np dla nowoczesnej artylerii, nie ma w ogóle co mówić. Jesteśmy uzależnieni od Niemiec i Francji. Dlatego w razie "W" leżymy i kwiczymy.
Widać dobra jeśli jeszcze nie wybuchła . Ja wybuchnie będzie nowa .. albo też nie i bardziej będzie się opłacało sprowadzać z Czech . Przy okazji w Mąkolnie koło Kłodzka istnieje fabryka czarnego prochu pracująca nieprzerwanie od XVII wieku i jest najstarszą w europie . Jakieś dwa lata temu znowu zdetonowała .. 4 osoby zginęły. Poprzednio gdzieś 36 wyleciała w powietrze
@DarthKarl Akurat proch syntetyczny (bezdymny) już się nie zmieniał od tych czasów .. Jedynie co to wydajność i bezpieczeństwo linii produkcyjnych. W okresie II wojny światowej i Wietnamu opracowano ze dwa albo trzy nowe związki ale do specyficznych zastosowań. np Niemiecki proch dla nocnych snajperów nie powodujący efektu świetlnego przy wystrzale. Z tego co wiem instalacje są powojenne zdaje się ze z końcówki lat 60siątych. Być może mówisz o linii produkcyjnej czarnego prochu.. Bo faktycznie pionki produkują czarny proch. Zresztą jeden z gorszych Jest totalnie przesiarczony (zostają żółte okopcenia na panewce i w lufie) drugi polski proch czyli Sloty stok produkowany w Mąkolnie jest z kolei przewęglony lub używają węgla drzewnego z drzew iglastych.. bardzo smołowaty.. niezwykle mocno brudzi lufę gęstą czarna mazią.. przypomina gorszej jakości przemoczony rozbiórkowy czeski z utylizacji amunicji . Z moich doświadczeń czeski Vezuwit jest najlepszy.. zostawia szary nagar dość twardy i mało brudzi broń . Oczywiście szwajcar jest o wiele lepszy ale i 2-3 krotnie droższy od Czecha.. Francuskie dwa jakie miałem nie zachwycają coś pomiędzy Vezuwitem a Złotym stokiem . i jakiś niemiecki miałem prawi ciut lepszy od Vezuwitu...
I to sie nazywa dobra, dlugoletnia inwestycja - nie to co na przyklad pendolino, w ktorym nie ma nawet wifi, a w pesach jest ;)
To fejk - proch na bazie nitrocelulozy produkuje się na bazie technologii sprzed 100 lat, ale nie liniach technologicznych sprzed 100 lat. Akurat taka technologia jest najtańsza i najwydajniejsza. Co ciekawe - nowszy rodzaj prochu produkuje tylko kilka krajów, m.in. Finlandia, Czechy, Słowacja czy Szwajcaria.
https://www.tvp.info/38900439/wymyslili-proch-naukowcy-z-wat-maja-nowa-technologie
Ps. Linia technologiczna z zakładów w Pionkach została wywieziona przez SS pod koniec wojny. To niby jak na tej linii miałby powstawać proch?
@Xmen1 Masz rację i nie masz racji. Bazę do produkcji prochu czyli nitrocelulozę produkuje się wedle nie zmienionej technologii. Ale to już w dzisiejszych czasach nie wystarcza. Do produkcji wysokiej jakości prochu wymagane są dodatki których polski przemysł nie jest w stanie wyprodukować dlatego Pionki produkują jedynie proch jednobazowy o niskiej jakości i niestałych parametrach w porównaniu z innymi koncernami tego typu. Żadnej precyzyjnej amunicji nie zaelaborujesz prochem z Pionek bo nie uzyskasz stałych parametrów. Ten proch jest kopcący, brudzący, korozyjny. Do tego proch wytwarza się w różnych gramaturach i o rożnych kształtach ziarna w zależności od efektu jaki chce się uzyskać. Tu Pionki też mają mocno ograniczone możliwości. Dlatego ten demot jest słuszny. Polska nie jest w stanie zaopatrzyć swojego wojska w materiał strzelecki nawet podstawowej ilości a o jakichś wysokogatunkowych materiałach strzeleckich, np dla nowoczesnej artylerii, nie ma w ogóle co mówić. Jesteśmy uzależnieni od Niemiec i Francji. Dlatego w razie "W" leżymy i kwiczymy.
no to juz wiemy kto jest w KOD i kasuje demoty przeciwko PO
a i jeszcze bany rozdaje szkoda ze nie POlitycznym agitatorom
Widać dobra jeśli jeszcze nie wybuchła . Ja wybuchnie będzie nowa .. albo też nie i bardziej będzie się opłacało sprowadzać z Czech . Przy okazji w Mąkolnie koło Kłodzka istnieje fabryka czarnego prochu pracująca nieprzerwanie od XVII wieku i jest najstarszą w europie . Jakieś dwa lata temu znowu zdetonowała .. 4 osoby zginęły. Poprzednio gdzieś 36 wyleciała w powietrze
@DarthKarl Akurat proch syntetyczny (bezdymny) już się nie zmieniał od tych czasów .. Jedynie co to wydajność i bezpieczeństwo linii produkcyjnych. W okresie II wojny światowej i Wietnamu opracowano ze dwa albo trzy nowe związki ale do specyficznych zastosowań. np Niemiecki proch dla nocnych snajperów nie powodujący efektu świetlnego przy wystrzale. Z tego co wiem instalacje są powojenne zdaje się ze z końcówki lat 60siątych. Być może mówisz o linii produkcyjnej czarnego prochu.. Bo faktycznie pionki produkują czarny proch. Zresztą jeden z gorszych Jest totalnie przesiarczony (zostają żółte okopcenia na panewce i w lufie) drugi polski proch czyli Sloty stok produkowany w Mąkolnie jest z kolei przewęglony lub używają węgla drzewnego z drzew iglastych.. bardzo smołowaty.. niezwykle mocno brudzi lufę gęstą czarna mazią.. przypomina gorszej jakości przemoczony rozbiórkowy czeski z utylizacji amunicji . Z moich doświadczeń czeski Vezuwit jest najlepszy.. zostawia szary nagar dość twardy i mało brudzi broń . Oczywiście szwajcar jest o wiele lepszy ale i 2-3 krotnie droższy od Czecha.. Francuskie dwa jakie miałem nie zachwycają coś pomiędzy Vezuwitem a Złotym stokiem . i jakiś niemiecki miałem prawi ciut lepszy od Vezuwitu...
Dodaj jeszcze że piszesz o prochach czarnych natomiast Pionki produkują głównie proch nitrocelulozowy i o tym jest tutaj rozmowa.
Panowie mamy postęp! Linia może jest stara ale robią przy niej Ukraińcy z agencji pracy :)
Tylko, że oni produkują głównie amunicję śrutową. Czyli sport oraz myślistwo. Ogólnie amunicja dla cywili.