@skrzatekPL001 w kapitalizmie developer musialby przyjsc do rolnika i odkupic od niego ziemie. tak wyglada socjalizm w ktorym co jest twoje to jest moje, a co moje to nie ruszaj...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 września 2018 o 14:26
@Klebern mylisz ustroje, to socjalizm wywlaszcza... Przyklad polska, jak buduja drogi to dostajesz oferte od wykonawcy. Jesli sie nie zgodzisz to Cie sadownie wywala nie wyplacajac nic i tyle w temacie. Mozliwosc odkupienia jest przejawem kapitalizmu bo w nim nic nie ma za darmo. W socjalizmie panstwo Ci zabierze i nie masz nic do powiedzenia.
Oj nie jest tak różowo w kapitalizmie jak sądzisz. Tak samo jak socjalizm jak i kapitalizm mają z grubsza wspólną definicję własności prywatnej. Daje Ci ona prawie nieograniczoną możliwość dysponowania, używania, pobierania wszelakich opłat ale co najważniejsze: pozbywania się tych praw.
Wywłaszczania stosowano podczas dzikiego kapitalizmu, a dopiero socjalizm spowodował, ze zaczęto płacić rekompensaty. To socjalizm spowodował powstanie reguł prawnych odnośnie legalnych metod przenoszenia i pozbywania praw do własności prywatnej. Wcześniej takowe nie istniały i bogaty robił wszystko co chciał - wszystko byle tylko zminimalizować koszty i nic nie zapłacić. Jednym z częstych zagrywek było celowe obniżanie wartości np działki budowlanej oraz pośrednie zmuszanie do przeprowadzki poprzez uciążliwe sąsiedztwo. Plan zagospodarowania przestrzennego to wymysł socjalizmu nie kapitalizmu. Efekt był taki, że nagle zamiast dysponować majątkiem wartym np 100,000 zł dysponujesz działką o wartości 30,000 zł, której nikt nie chce kupić oprócz chciwego inwestora obok, który daje Ci 10,000 zł.
Czysty kapitalizm jest tak samo zły - a nawet jeszcze gorszy niż skrajny socjalizm. Niby oba systemy szanują własność prywatną, ale to dopiero socjalizm stworzył narzędzia do mniej lub bardziej skutecznej obrony tych praw.
Prace oraz idee Engelsa, Marksa i innych socjalistów nie wzięły się z powietrza tylko z próby naprawy otaczającej ich rzeczywistości w której były ogromne dysproporcje pomiędzy losem i prawami osób bogatych i biednych.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
16 września 2018 o 22:14
@AIkanaro W latach osiemdziesiątych przy przebudowie Powstańców Śląskich przeszkadzał dom. Właściciel nie chciał się zgodzić na drogę pod oknem i przez dwadzieścia lat samochody jeździły przewężeniem. Dopiero kapitalizm zabrał część działki ludziom. Słyszałeś o spec ustawie, która pozwala urzędnikom zabrać ci ziemię a dopiero później "negocjować" cenę za nią? Nie pisz bzdur.
Odrazu mi się przypomniała piosenka Dżemu "partyzant"
Tak wygląda połączenie kapitalizmu i socjalizmu.
@skrzatekPL001 w kapitalizmie developer musialby przyjsc do rolnika i odkupic od niego ziemie. tak wyglada socjalizm w ktorym co jest twoje to jest moje, a co moje to nie ruszaj...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 września 2018 o 14:26
@AIkanaro
W kapitalizmie by go wywłaszczył. W tym ustroju, bogatszy może wszystko, biedny nic.
@Klebern mylisz ustroje, to socjalizm wywlaszcza... Przyklad polska, jak buduja drogi to dostajesz oferte od wykonawcy. Jesli sie nie zgodzisz to Cie sadownie wywala nie wyplacajac nic i tyle w temacie. Mozliwosc odkupienia jest przejawem kapitalizmu bo w nim nic nie ma za darmo. W socjalizmie panstwo Ci zabierze i nie masz nic do powiedzenia.
@AIkanaro
Oj nie jest tak różowo w kapitalizmie jak sądzisz. Tak samo jak socjalizm jak i kapitalizm mają z grubsza wspólną definicję własności prywatnej. Daje Ci ona prawie nieograniczoną możliwość dysponowania, używania, pobierania wszelakich opłat ale co najważniejsze: pozbywania się tych praw.
Wywłaszczania stosowano podczas dzikiego kapitalizmu, a dopiero socjalizm spowodował, ze zaczęto płacić rekompensaty. To socjalizm spowodował powstanie reguł prawnych odnośnie legalnych metod przenoszenia i pozbywania praw do własności prywatnej. Wcześniej takowe nie istniały i bogaty robił wszystko co chciał - wszystko byle tylko zminimalizować koszty i nic nie zapłacić. Jednym z częstych zagrywek było celowe obniżanie wartości np działki budowlanej oraz pośrednie zmuszanie do przeprowadzki poprzez uciążliwe sąsiedztwo. Plan zagospodarowania przestrzennego to wymysł socjalizmu nie kapitalizmu. Efekt był taki, że nagle zamiast dysponować majątkiem wartym np 100,000 zł dysponujesz działką o wartości 30,000 zł, której nikt nie chce kupić oprócz chciwego inwestora obok, który daje Ci 10,000 zł.
Czysty kapitalizm jest tak samo zły - a nawet jeszcze gorszy niż skrajny socjalizm. Niby oba systemy szanują własność prywatną, ale to dopiero socjalizm stworzył narzędzia do mniej lub bardziej skutecznej obrony tych praw.
Prace oraz idee Engelsa, Marksa i innych socjalistów nie wzięły się z powietrza tylko z próby naprawy otaczającej ich rzeczywistości w której były ogromne dysproporcje pomiędzy losem i prawami osób bogatych i biednych.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 września 2018 o 22:14
@AIkanaro W latach osiemdziesiątych przy przebudowie Powstańców Śląskich przeszkadzał dom. Właściciel nie chciał się zgodzić na drogę pod oknem i przez dwadzieścia lat samochody jeździły przewężeniem. Dopiero kapitalizm zabrał część działki ludziom. Słyszałeś o spec ustawie, która pozwala urzędnikom zabrać ci ziemię a dopiero później "negocjować" cenę za nią? Nie pisz bzdur.
To jakiś fejk pewnie ognie sztuczne ale osoba z loży kłamców napisze katjusza
No i biednego chłopinę rozstrzelają. Tam nawet wiatrówki nie można posiadać.