Niech o Islamie robią filmy w Arabii, Iraku czy innym Bangladeszu. Żyjemy w Polsce i nasze lokalne problemy nas interesują. Wszystkie filmy Smarzowskiego są związane z Polską lub Polakami i poruszają polskie problemy. Czemu ma robić filmy o islamie, jeśli islam nie jest w żaden sposób związany z naszym krajem?
Jak to ktoś na innej stronie wyliczył: "28 546 księży, 133 biskupów i 14 418 katechetów, 45 jednostek terytorialnych, 17 533 świątynie katolickie, ogromny majątek (w tym odzyskiwany), finansowanie z publicznych środków, utrzymywanie katechetów, skandale pedofilskie, mariaż z władzą, przywileje (np. obrót ziemią), hipokryzja"
Więc tworzenie polskiego filmu o islamie, kiedy mamy inne problemu, jest naprawdę sensowny. O Żydach może prędzej, tak przy okazji tych występujących oszczerstw, że mieliśmy jakiś udział w holokauście. Mimo wszystko śmiem twierdzić, że w pierwszej kolejności powinniśmy zająć się problemami związanymi z Kościołem.
Hahahahahahaahahaahahahahahaaa
To mosiądz, pokryty 0,3 mikronową warstewką złota, zazwyczaj tylko w czaszy kielicha. Tyle tego złota co w trzech komórkach. Dawniej robiono kielichy z trybowanej blachy srebrnej, ale nie robi się tego już od stu lat.
Ja się z chęcią przejdę na ten film. Z tego co widziałem na trailerach to doskonale odzwierciedla on moją wizję kościoła w dzisiejszych czasach tzn. kościół jako zwykła firma.
A więc potwierdza się stara mądrość, że ludzie czytają książki czy oglądają filmy nie po to, by dowiedzieć się czegoś, ale po to, by w nich znaleźć potwierdzenie własnych poglądów. To dowartościowuje.
Próbowałeś kiedyś empirycznie zweryfikować swoje poglądy na temat Kościoła?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 września 2018 o 17:51
Tym, których rażą złote kielichy, polecam lekturę J 12, 1-11 (fragment o kobiecie, która namaściła nogi Chrystusa drogim olejkiem, na co sprzeciwił się Judasz, bo przecież olejek można sprzedać, a pieniądze rozdać ubogim). Obowiązkiem Kościoła jest oddawanie czci Bogu - najlepiej, jak można.
Natomiast całkiem inną sprawą są limuzyny biskupów - tego nie usprawiedliwiam.
A może taki film, 3 części. 1. Dwóch braci w gettcie zostaje policjantami, ładują Żydów do wagonów, pomagają Niemcom, robią sobie z nimi focie (może nawet takie znaleźć), jest miło i fajnie. 2. Niestety trafiają do obozu, ale też potrafią się urządzić, bo zostają kapo, leją innych, pomagają Niemcom, jest fajnie ale jeden z nich niestety ginie. 3. Wyzwolenie obozu, ostatni z żydowskich braci zostaje komunistą, i jakostak się składa, że nowym komendantem obozu gdzie trzymają Polaków z AK (proponuję jako pierwowzór Salomona Morela, pierwszego komendatna Obozu w Świętochłowicach)
PS: Jak wspominasz Pokłosie, to może by tak nakręcić tzw. historię prawdziwą, gdzie pokazana będzie do końca wykonana ekshumacja zwłok w Jedwabnem, po której się okazuje, że to jednak Niemcy wszystkich tam wymordowali? No ale to nie na rękę przecież. Sami Żydzi jak tylko zaczęło się okazywać, że mordu dokonali Niemcy (łuski, dziury po kulach) zakazali ekshumacji.
https://pbs.twimg.com/media/Dn3tmMtVYAc_0wV.jpg
Niech o Islamie robią filmy w Arabii, Iraku czy innym Bangladeszu. Żyjemy w Polsce i nasze lokalne problemy nas interesują. Wszystkie filmy Smarzowskiego są związane z Polską lub Polakami i poruszają polskie problemy. Czemu ma robić filmy o islamie, jeśli islam nie jest w żaden sposób związany z naszym krajem?
@agronomista No to zróbmy film o Żydach, co? Oni chyba są już z naszym krajem związani bardzo mocno. Byłby to wystarczająco polski problem?
Jak to ktoś na innej stronie wyliczył: "28 546 księży, 133 biskupów i 14 418 katechetów, 45 jednostek terytorialnych, 17 533 świątynie katolickie, ogromny majątek (w tym odzyskiwany), finansowanie z publicznych środków, utrzymywanie katechetów, skandale pedofilskie, mariaż z władzą, przywileje (np. obrót ziemią), hipokryzja"
Więc tworzenie polskiego filmu o islamie, kiedy mamy inne problemu, jest naprawdę sensowny. O Żydach może prędzej, tak przy okazji tych występujących oszczerstw, że mieliśmy jakiś udział w holokauście. Mimo wszystko śmiem twierdzić, że w pierwszej kolejności powinniśmy zająć się problemami związanymi z Kościołem.
https://pbs.twimg.com/media/DnY2P9VXgAA_1zv.jpg:large
Hahahahahahaahahaahahahahahaaa
To mosiądz, pokryty 0,3 mikronową warstewką złota, zazwyczaj tylko w czaszy kielicha. Tyle tego złota co w trzech komórkach. Dawniej robiono kielichy z trybowanej blachy srebrnej, ale nie robi się tego już od stu lat.
prawda w oczy kole :)
Ja się z chęcią przejdę na ten film. Z tego co widziałem na trailerach to doskonale odzwierciedla on moją wizję kościoła w dzisiejszych czasach tzn. kościół jako zwykła firma.
A więc potwierdza się stara mądrość, że ludzie czytają książki czy oglądają filmy nie po to, by dowiedzieć się czegoś, ale po to, by w nich znaleźć potwierdzenie własnych poglądów. To dowartościowuje.
Próbowałeś kiedyś empirycznie zweryfikować swoje poglądy na temat Kościoła?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 września 2018 o 17:51
@szaroblekitny tzn jak? iść na mszę?
Fotografia rzeczywistości
a z dystansu widać LEPIEJ
a nie każdemu spodoba się to co zobaczy
Tym, których rażą złote kielichy, polecam lekturę J 12, 1-11 (fragment o kobiecie, która namaściła nogi Chrystusa drogim olejkiem, na co sprzeciwił się Judasz, bo przecież olejek można sprzedać, a pieniądze rozdać ubogim). Obowiązkiem Kościoła jest oddawanie czci Bogu - najlepiej, jak można.
Natomiast całkiem inną sprawą są limuzyny biskupów - tego nie usprawiedliwiam.
@szaroblekitny drogi olejek pewnie dobrze robi stopom. Drogi kielich co robi?
to jest film dokumentalny
@eph12 - przecież powstało już sporo polskich filmów o Żydach. Z tym też wielu Polaków ma problem, jak np. było z Idą czy Pokłosiem.
A może taki film, 3 części. 1. Dwóch braci w gettcie zostaje policjantami, ładują Żydów do wagonów, pomagają Niemcom, robią sobie z nimi focie (może nawet takie znaleźć), jest miło i fajnie. 2. Niestety trafiają do obozu, ale też potrafią się urządzić, bo zostają kapo, leją innych, pomagają Niemcom, jest fajnie ale jeden z nich niestety ginie. 3. Wyzwolenie obozu, ostatni z żydowskich braci zostaje komunistą, i jakostak się składa, że nowym komendantem obozu gdzie trzymają Polaków z AK (proponuję jako pierwowzór Salomona Morela, pierwszego komendatna Obozu w Świętochłowicach)
PS: Jak wspominasz Pokłosie, to może by tak nakręcić tzw. historię prawdziwą, gdzie pokazana będzie do końca wykonana ekshumacja zwłok w Jedwabnem, po której się okazuje, że to jednak Niemcy wszystkich tam wymordowali? No ale to nie na rękę przecież. Sami Żydzi jak tylko zaczęło się okazywać, że mordu dokonali Niemcy (łuski, dziury po kulach) zakazali ekshumacji.