Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar AnonPrzegryw
+4 / 8

W moim wypadku dialog numer dwa zakończyłby się na 6~8 wersie. Kazałbym typowi wypier*alać, albo się powiesić. Najlepsze jest to, że ludzie wokół mieliby mnie za ch*ja. I dobrze. Lubię jak tak o mnie myślą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H konto usunięte
+4 / 8

@~sebison27 Widzę że nick zobowiązuje, a na ile procent?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AnonPrzegryw
-1 / 1

@~sebison27 Następnym razem oznacz mnie, bo nie wyświetliło mi się, że ktokolwiek do mnie napisał. A druga sprawa, to jeśli uważasz, że za jakieś słowa należy się nóż w bebechy, to jestem pełen podziwu,że tak prymitywna kreatura jak Ty opanowała sztukę obsługi komputera/telefonu i znalezienia opcji "Dodaj komentarz"
A, no i może następnym razem załóż konto, je*any anonku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 września 2018 o 18:33

P PrawdziwieTrue
+14 / 22

Próbujesz zwalić swoje porażki życiowe na babcie, która wymuszała na Tobie zjedzenie obiadu? Dorosły człowiek powinien widzieć różnice między używkami, a rosołem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+8 / 8

Raczej takie postępowanie ma inny skutek: niewłaściwe podejście do jedzenia, w efekcie - często otyłość. Bo trzeba zjeść do końca. Bo nic nie może zostać na talerzu. Bo trzeba zjeść wszystko. Bo deser - to nagroda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Koziuu
+5 / 7

Ten drugi dialog to chyba u autora na podwórku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~rodjuch
0 / 0

manipulacja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wyrzutekzdemotow
-5 / 5

To jest bardzo prawdziwe. Człowiek od dziecka wytresowany do spełniania poleceń, bez możliwości określenia czy i dlaczego mu nie pasują jest potem zupełnie nieasertywny. Potem problem, czemu właściwie ten ministrant nie bronił się przed gwałtem? Bo był posłuszny! Jak zawsze od małego. Czemu nie poskarżył się rodzicom? Bo wiedział, że usłyszy to, co zwykle: bądź posłuszny księdzu, nauczycielowi (babci, cioci i innym dorosłym), bo jak nie będziesz słuchał starszych to ja ci jeszcze dołożę! A w opisanym powyżej przypadku to może nie jest relacja dziecko-dorosły, ale bardzo ważna w pewnym wieku relacja miedzy nowym a starszym i bardziej popularnym członkiem grupy. Wg tego samego mechanizmu np. młode dziewczęta dają się namawiać starszym kolegom na przedwczesny seks albo koleżankom na jakieś wybryki lub łamanie prawa.
Jeszcze raz: Asertywności nie ćwiczy się przez łamanie woli dziecka!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem