Ogólnie zabija mnie logika takich idiotów. To jak matki zabijają własne "nienarodzone dzieci" (ogólnie coś takiego w ogóle nie istnieje; w łonie matki jest najpierw zarodek później płód, od momentu narodzin mamy dziecko, a w tym do 4 tygodni po narodzinach mamy noworodka, później do 1 roku niemowlę) to nie powinniśmy przejmować się: zabijaniem/znęcaniem się nad żywymi dziećmi, prawami zwierząt, ochroną przyrody, prawami mniejszości narodowych, prawami kobiet/mężczyzn, prawem pracy itp.?
W ogóle co to za RETORYKA? Po co nam sądy? Tak w ogóle PO CO przejmować się czymkolwiek? Moim zdaniem powinniśmy we wszystkich płaszczyznach wykazywać się empatyczną postawą względem otaczającego nas świata tym bardziej względem zwierząt, które ktoś najpierw przyniósł/wpuścił do domu. Jesteś za głupi/głupia, aby się zająć zwierzęciem to nie bierz za nie odpowiedzialności. Do tego wszelcy ludzie wykazujący cechy socjopatyczne/psychopatyczne zawsze wykazują niską empatię względem zwierząt. Tak wykazały profile psychologiczne tego typu ludzi. Obrona przed zwierzęciem to rozumiem, ale celowe uśmiercanie z wygody? Czym trzeba być? Nie znam dobrego człowieka, który zrobiłby krzywdę bezbronnemu stworzeniu - nawet tak kiedyś mówiono. Zatem po co w społeczeństwie złe jednostki?
Nie ufam ludziom, którzy znęcają się nad zwierzętami. Jeśli potrafią im robić krzywdę, to także mogą zrobić ją ludziom. Wszyscy seryjni mordercy wykazywali się przynajmniej 2 z 3 cech tzw. triady morderców: moczenie nocne, piromania, znęcanie się nad zwierzętami. Ja nie chcę psycholi w swoim otoczeniu.
@greggor Tak jak i ty pomyliłeś się z pluszakiem na mózgi. Ups..przecież pluszaki nie mają mózgu, no tak jak przypuszczałam, pusto we łbie że aż boli, no dobra ewentualnie trochę waty, szczerze ci współczuję
Ludzi można mordować i zabjać tysiącami, ale według demotywatorów to własnie wsadzenie biednego pieska to największe bestialstwo. Cóż, nic dziwnego, że takimi luddźmi się najprościej manipuluje, w końcu to oni myślą, że sami podejmują decyzje -.-
Co za idiota...kto powiedział że ludzi można zabijać...ty gościu w ogóle widzisz co piszesz..? Owszem skrzywdzenie zwierzęcia jest bestialstwem bo zwierze to bezbronna istota i człowiek (o ile w ogóle można to nazwać człowiekiem) który jest w stanie to zrobić jest po prostu zwykłym ścierwem i degeneratem. Patrząc na takie komentarze jak twój obawiam się że do takich elementów Ci blisko...
Hitler był zagorzałym miłośnikiem zwierząt, na tyle że zakazał eksperymentów laboratoryjnych na zwierzętach.
"Miarą naszego człowieczeństwa jest nasz stosunek do tych, którzy są zależni od nas - zwierząt" ta hitler był bardzo człowieczy
Matki zabijają własne nienarodzone dzieci, a Ty nad psem się użalasz?????
Aż szkoda komentować taki idiotyczny post.
Ogólnie zabija mnie logika takich idiotów. To jak matki zabijają własne "nienarodzone dzieci" (ogólnie coś takiego w ogóle nie istnieje; w łonie matki jest najpierw zarodek później płód, od momentu narodzin mamy dziecko, a w tym do 4 tygodni po narodzinach mamy noworodka, później do 1 roku niemowlę) to nie powinniśmy przejmować się: zabijaniem/znęcaniem się nad żywymi dziećmi, prawami zwierząt, ochroną przyrody, prawami mniejszości narodowych, prawami kobiet/mężczyzn, prawem pracy itp.?
W ogóle co to za RETORYKA? Po co nam sądy? Tak w ogóle PO CO przejmować się czymkolwiek? Moim zdaniem powinniśmy we wszystkich płaszczyznach wykazywać się empatyczną postawą względem otaczającego nas świata tym bardziej względem zwierząt, które ktoś najpierw przyniósł/wpuścił do domu. Jesteś za głupi/głupia, aby się zająć zwierzęciem to nie bierz za nie odpowiedzialności. Do tego wszelcy ludzie wykazujący cechy socjopatyczne/psychopatyczne zawsze wykazują niską empatię względem zwierząt. Tak wykazały profile psychologiczne tego typu ludzi. Obrona przed zwierzęciem to rozumiem, ale celowe uśmiercanie z wygody? Czym trzeba być? Nie znam dobrego człowieka, który zrobiłby krzywdę bezbronnemu stworzeniu - nawet tak kiedyś mówiono. Zatem po co w społeczeństwie złe jednostki?
Na zdjeciu jest pies ?
Kolejny przykład prawdziwego człowieczeństwa. (mowie o byłych właścicielach psa)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 października 2018 o 10:36
Nie ufam ludziom, którzy znęcają się nad zwierzętami. Jeśli potrafią im robić krzywdę, to także mogą zrobić ją ludziom. Wszyscy seryjni mordercy wykazywali się przynajmniej 2 z 3 cech tzw. triady morderców: moczenie nocne, piromania, znęcanie się nad zwierzętami. Ja nie chcę psycholi w swoim otoczeniu.
Ktoś pomylił z pluszowym, wielkie mi halo.
@greggor Tak jak i ty pomyliłeś się z pluszakiem na mózgi. Ups..przecież pluszaki nie mają mózgu, no tak jak przypuszczałam, pusto we łbie że aż boli, no dobra ewentualnie trochę waty, szczerze ci współczuję
Ludzi można mordować i zabjać tysiącami, ale według demotywatorów to własnie wsadzenie biednego pieska to największe bestialstwo. Cóż, nic dziwnego, że takimi luddźmi się najprościej manipuluje, w końcu to oni myślą, że sami podejmują decyzje -.-
Co za idiota...kto powiedział że ludzi można zabijać...ty gościu w ogóle widzisz co piszesz..? Owszem skrzywdzenie zwierzęcia jest bestialstwem bo zwierze to bezbronna istota i człowiek (o ile w ogóle można to nazwać człowiekiem) który jest w stanie to zrobić jest po prostu zwykłym ścierwem i degeneratem. Patrząc na takie komentarze jak twój obawiam się że do takich elementów Ci blisko...
Hitler był zagorzałym miłośnikiem zwierząt, na tyle że zakazał eksperymentów laboratoryjnych na zwierzętach.
"Miarą naszego człowieczeństwa jest nasz stosunek do tych, którzy są zależni od nas - zwierząt" ta hitler był bardzo człowieczy