mozliwe ze nie miał ręcznego i się stoczył a ktos widzac wolne miejsce na nim zaparkowal, wersja hardcore to auto zostalo wypchniete przez tego ktoremu nie bylo juz miejsca
Dokładnie... nie wierzę że ktoś tak "zostawił auto" i poszedł na zakupy... czasem widywałem "asów parkowania" ale zawsze oni stanęli równolegle (blokując wyjazd - bo tylko na 5 minut) - nigdy tak - jak na obrazku....
Sam raz tak "zastałem" samochód - również ze strażą miejską - ponieważ jedynym błędem było - niezaciągnięcie ręcznego. Stało się to z powodu że jestem przyzwyczajony do "automatu" gdzie jak wiecie - jak się zostawi skrzynie na "P" (parking) to ręczny się zaciąga automatycznie. A tego dnia jechałem akurat firmowym - zastępczym gratem:(
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 października 2018 o 13:59
Też mi się raz coś zbliżonego zdarzyło. W pośpiechu nie zaciągnąłem ręcznego w garażu podziemnym, a posadzka jest delikatnie nachylona aby woda spływała. No i rano połowę przejazdu zastawiałem :D
@Borgman - wyślij zdjęcie w lepszej jakości, a jak nie chcesz wysłać to sobie obejrzyj je dokładnie. Kierujący pojazdem właśnie wyjeżdża z miejsca parkingowego a 2 samochody czekają aż zakończy manewr. A tak z innej beczki - skąd na samochodzie policyjnym dwie litery tylko na tablicy rejestracyjnej?
mozliwe ze nie miał ręcznego i się stoczył a ktos widzac wolne miejsce na nim zaparkowal, wersja hardcore to auto zostalo wypchniete przez tego ktoremu nie bylo juz miejsca
Dokładnie... nie wierzę że ktoś tak "zostawił auto" i poszedł na zakupy... czasem widywałem "asów parkowania" ale zawsze oni stanęli równolegle (blokując wyjazd - bo tylko na 5 minut) - nigdy tak - jak na obrazku....
Sam raz tak "zastałem" samochód - również ze strażą miejską - ponieważ jedynym błędem było - niezaciągnięcie ręcznego. Stało się to z powodu że jestem przyzwyczajony do "automatu" gdzie jak wiecie - jak się zostawi skrzynie na "P" (parking) to ręczny się zaciąga automatycznie. A tego dnia jechałem akurat firmowym - zastępczym gratem:(
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 października 2018 o 13:59
Też mi się raz coś zbliżonego zdarzyło. W pośpiechu nie zaciągnąłem ręcznego w garażu podziemnym, a posadzka jest delikatnie nachylona aby woda spływała. No i rano połowę przejazdu zastawiałem :D
@Borgman - wyślij zdjęcie w lepszej jakości, a jak nie chcesz wysłać to sobie obejrzyj je dokładnie. Kierujący pojazdem właśnie wyjeżdża z miejsca parkingowego a 2 samochody czekają aż zakończy manewr. A tak z innej beczki - skąd na samochodzie policyjnym dwie litery tylko na tablicy rejestracyjnej?
@Indalo Ale przecież to nie policja, tylko straż wiejska :). Stąd na tablicach WI a nie HXX.
widac,ze zjechal - po prostu zapomnial zaciagnac recznego
Jak dla mnie poprostu nie zaciagnal recznego ani nie zostawil na biegu. Wiec sie paserak wytoczyl.
Raczej auto się stoczylo
Nie zwalaj winy na auto!
A po co wam miejsca parkingowe w Warszawie?
Autor to intelektualny idiota, bez mózgu, żeby się tego nie domyślić
na 99,99% to baba
mi to wygląda jakby wyjechał z miejsca parkingowego a nie zaparkował na środku