17 boleśnie prawdziwych ilustracji, stworzonych przez artystę, który musiał opuścić rodzimy Azerbejdżan, by narysować prawdę (18 obrazków)
Ostatnia oaza
Wolność słowa
Współczesny człowiek
Polityczni więźniowie
Latająca klatka
Uśmiech, będziemy sławni
Słodkich snów
od
Evandro
No tak, rysunek, gdzie 4 zwierzęta, z których połowa to naturalni wrogowie, stoi na 2 nogach i trzyma się słodko za ręce to czysta prawda. Podobnie jak dorosły facet uwięziony w zabawce, która była modna przez kilka miesięcy i inne pierdoły. Galeria jak każda inna tego typu tutaj. Część to niezrozumienie realiów (jak choćby turysta, sorry, ale tymi bazgrołami robi się znacznie mniej dla poprawy sytuacji biednych państw, niż jeżdżąc tam i zostawiając kasę), część to albo grube wyolbrzymienia, albo wręcz wizje jak po dragach. Część to zwykłe pierdoły odrealnionego kolesia, który nie ma kontaktu ze światem i żyje w swoich fantazjach.
Te zwierzaki to główni bohaterowie bajki "Madagaskar"
czyli sugerujesz, że nas rysownik czerpie wiedzę o świecie z animacji dla dzieci? Kurczę jeszcze pingwina rzygającego łodzią podwodną i drugiego z RPG powinien narysować i podpisać "True Story"