@blackcurrant32 - aczkolwiek zawodowiec zrobi tym badziewiem ciekawsze zdjęcie niż amator lustrzanką za 5 tysięcy. Ale fakt - jakości zdjęcia nie przeskoczy.
@blackcurrant32 idąc Twoim tokiem rozumowania to fotografia analogowa powinna już dawno umrzeć śmiercią naturalną. natomiast np lomografia ma się niesamowicie dobrze :) tu pojawia się problem. daj laikowi aparat z górnej półki a jego zdjęcia nie będą zachwycały. daj pro fotografowi gównianą puszkę to wyciągnie z niej wszystko co się tylko da i zrobi dobre zdjęcie bo ma o tym pojęcie. aparat jest tylko narzędziem. zdjęcie robi człowiek a ograniczenia sprzętowe tylko przekładają się na ograniczenia kreatywności :)
@olmajti - gdzie fotografia analogowa ma się niesamowicie dobrze? Niedawno rozmawiałem z fotografem, który ma z 30 lat doświadczenia, wg niego dzisiaj w biznesie liczy się tylko fotografia cyfrowa, ludzie chcą ogromne ilości zdjęć z podglądem jak najszybciej i edytowane w programach graficznych.
Wypowiedział się również na temat opinii takiej jak w tym demotywatorze. Wg niego do dobrego zdjęcia potrzeba odpowiedniego sprzętu, dobrego oświetlenia, wielu prób i eksperymentów. To nie jest tak, że jesteś pro, bierzesz pierwszy lepszy aparat i trzaskasz same świetne zdjęcia, proces robienia jednego dobrego zdjęcia to dobranie sprzętu do sytuacji, ustawienie oświetlenia i zrobienie wielu zdjęć z różnymi ustawieniami, na koniec jeszcze obróbka.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 listopada 2018 o 16:33
@voot1 no widzisz? czyli to nie o aparat chodzi a o całokształt umiejętności. gówniany fotograf zajebistym aparatem nie zrobi dobrego zdjęcia bo będzie mu brakowało doświadczenia ale ludzie potrafią robić dobre zdjęcia ziemniakiem. po za tym. co masz na myśli mówiąc biznes? wesela? bo na tym najczęściej ludzie zarabiają? jeśli tak to wiedz że mija się z celem naje*anie 10tyś zdjęć z jednego dnia i siedzenie potem 2 dni żeby wybrać 10 najlepszych zdjęć. dlatego dobry fotograf myśli nad zdjęciem. robi wszystko żeby ilość ujęć była jak najmniejsza i jak najlepsza a obróbki było jak najmniej. są ludzie którzy robią gówniane zdjęcia ale ich obróbka jest ponad przeciętna i tym zwracają na siebie uwagę. co nie zmienia faktu że to dalej człowiek stoi za aparatem :)
a co do fotografii filmowej. to wytłumacz mi dlaczego analogowa Leica i średnioformatowe aparaty studyjne są tak absurdalnie drogie skoro nikt na nich nie zarabia?
@olmajti - na czyją wiadomość Ty odpowiadasz? Bo ja napisałem wyraźnie, że właśnie chodzi o aparat, a Ty twierdzisz, że napisałem, że aparat jest najmniej ważny.
Fotograf z 30 letnim doświadczeniem o którym pisałem wcześniej to fotograf portretowy, rozmawiałem z nim podczas sesji fotograficznej członków mojej partii do ostatnich wyborów samorządowych, więc fotograf rzemieślnik jak 98% wszystkich fotografów, a nie fotograf filmowiec.
Nie pytaj mnie o aparaty, bo nie znam się na tym, nie interesuje mnie to.
Spotkałem się z opinią, że fotograf wśród artystów, to jak tirowiec wśród kierowców, mają o sobie ogromne mniemanie, a zajmują się tym, bo brakło umiejętności do tworzenia sztuki. Są to słowa artysty zajmującego się głównie grafiką komputerową 2d i fotografią modelingową, oraz w mniejszym stopniu malarstwem. Wg niego fotografia to żadna tajemna sztuka i wystarczy szybki kurs żeby zostać fotografem rzemieślnikiem, a fotografik to fotograf rzemieślnik z portfolio i szczęściem.
@voot1 wymieniłeś pierdyliard różnych czynników w tym aparat i twierdzisz że aparat jest najważniejszy? nie no. zajebiście :D
w dobie social media pozorną przewagę mają aparaty które same potrafią robić zdjęcia. idiotoodporne które dodatkowo same wrzucają zdjęcia na instagrama ale to jest na krótką metę. ludzie którzy inwestują w sprzęt robią to bo wiedzą czego potrzebują i co musi posiadać dany aparat żeby był najlepszym dostępnym narzędziem. tak samo z kompami do obróbki. przy dziejszych rozmiarach zdjęć pudełko za 2k plnów może służyć jako podstawka pod monitor. co nie zmienia faktu że można na nim zrobić dobrą obróbkę. kolejny raz zwracam uwagę na to że wszystko zależy od człowieka który to robi.
"Nie pytaj mnie o aparaty, bo nie znam się na tym, nie interesuje mnie to" ale wiem że w fotografii to one są najważniejsze i się wypowiem. no genialne :D
@olmajti - w drugim akapicie nie ma żadnego przecinka, ciężko się to czyta i nie jestem pewien czy wszystko zrozumiałem poprawnie, dlatego nie ustosunkuję się do niego.
Odpowiem natomiast na ostatni akapit - czytaj co piszę, bo już drugi raz popisałeś się brakiem rozumienia tekstu czytanego. Ja przytoczyłem opinie osób związanych z fotografią, a nie moją własną
@voot1 no tak. wystarczy kupić sprzęt za równowartość rocznego średniego wynagrodzenia i z automatu trzeba robić dobre zdjęcia. genialna retoryka :) mam wrażenie że łykasz jak młody pelikan bajki ludzi, którzy boją się o to żeby nie zostać wygryzionym z rynku przez żółtodziobów robiących na gównianym, tanim sprzęcie o niebo lepsze zdjęcia od nich :D
btw. przyp*erdalanie się do interpunkcji często wskazuje na brak argumentów :)
@olmajti - proszę się tak nie denerwować, to tylko rozmowa.
Wątpię, że osoby na które się powołuję boją się wygryzienia z rynku, fotograf niebawem przechodzi na emeryturę, grafik jest niesamowicie zdolnym i kreatywnym grafikiem i to jest jego główny fach, fotografuje zwykle dla zaprzyjaźnionych firm i ewentualnie jak zgłosi się ktoś z dobrą ofertą.
Interpunkcji czepiam się tylko wtedy, gdy na prawdę ciężko przeczytać co autor miał na myśli.
Co do braku argumentów, nie mam na co mieć argumentów, gdyż Twoje odpowiedzi nie zawierają konkretów. Piszesz straszne ogólniki, ciągle to samo tylko innymi słowami. Na wszystko co napisałeś już odpowiedziałem, w kolejnych wiadomościach powielasz to co było w poprzednich. Prawdopodobnie mamy podobnie niską wiedzę na temat fotografii, dlatego nasza rozmowa będzie mało konkretna.
@voot1 "ewentualnie jak zgłosi się ktoś z dobrą ofertą" to chyba wiele wyjaśnia, nie sądzisz?
no to teraz pojechałeś. to że mam inne podejście do tematu niż ludzie, z którymi rozmawiałeś na ten temat od razu musi wskazywać na to że nie mam pojęcia o tym co piszę? no zajebiście. to jakbym rozmawiał z komunistą, który na argument że komunizm zabił około 100mln ludzi twierdzi że prawdziwy komunizm nie został jeszcze wprowadzony i ja nie mam pojęcia o czym mówię :D
@olmajti - pierwszy akapit, tak to wyjaśnia tyle, że odrzuca przeciętne oferty.
drugi akapit - już któryś raz przeinaczasz moje słowa, znam tę technikę prowadzenia sporu, ale źle ją prowadzisz, za bardzo zmieniasz sens moich wypowiedzi, przez co Twoje odpowiedzi zdają się całkiem oderwane od moich. Gdybyś delikatnie rozwinął moje słowa w kierunku na którym Ci zależy, to by to przeszło, ale nie możesz całkiem ich zmieniać.
Natomiast sugerowanie że jestem komunistą to argumentum ad personam, zatem dziękuję, ale rozmowa została zakończona, gdyż brakuje Panu merytorycznych argumentów.
@voot1 pokazuje też że jest zdolnym artystą, który dla pieniędzy robi coś czym gardzi jako formą sztuki. powiedz mi więcej :)
zmieniam sens Twoich wypowiedzi? a to ciekawe. to nie ja Tobie wmawiam że się mylisz bo kilku moich znajomych powiedziało że tak jest :)
a co do przekręcania wypowiedzi to wskaż mi w którym miejscu nazwałem Cię komunistą albo nawet sugerowałem że nim jesteś :D mam nadzieje że wiesz co to jest analogia ;)
ad personam powiadasz? czym jest przyp*erdalanie się do interpunkcji :)
Sprzęt i umiejętności idą w parze. Amator po prostu nie wykorzysta możliwości profesjonalnego sprzętu, a profesjonalista na amatorskim sprzęcie będzie się męczył, ponieważ takie urządzenia zazwyczaj mają uproszczone ustawienia i zawężony zakres dostosowania (np. w przypadku aparatów - obiektywy).
@RM_PL
Postaram się wyjaśnić po "gamersku"
Po prostu sprzęt może ci dodać od 0 do +100 punktów do zajebistości zdjęcia...
tylko, że umiejętności i doświadczenie jest punktowane od -500 do +500,
pracowitość i wytrwałość: od 0 do +200
a szczęście i szczęśliwy traf od 0 do +100
Mam nadzieję, że jasno to opisałem (zakresy punktacji oczywiście do dyskusji)
W tym tygodniu nie było ....
@pawelkolodziej
Było w poniedziałek - najwyższa pora by zapodać jeszcze raz
Porównanie za przeproszeniem z d**y. Zdjęcie z beznadziejnego aparatu za 300 zł nigdy nie będzie się równać zdjęciu z lustrzanki za 5 tysięcy.
@blackcurrant32 - aczkolwiek zawodowiec zrobi tym badziewiem ciekawsze zdjęcie niż amator lustrzanką za 5 tysięcy. Ale fakt - jakości zdjęcia nie przeskoczy.
@blackcurrant32
W starym, śmierdzącym, brudnym i dziurawym garnku też nie zrobisz dobrej zupy :)
@blackcurrant32 idąc Twoim tokiem rozumowania to fotografia analogowa powinna już dawno umrzeć śmiercią naturalną. natomiast np lomografia ma się niesamowicie dobrze :) tu pojawia się problem. daj laikowi aparat z górnej półki a jego zdjęcia nie będą zachwycały. daj pro fotografowi gównianą puszkę to wyciągnie z niej wszystko co się tylko da i zrobi dobre zdjęcie bo ma o tym pojęcie. aparat jest tylko narzędziem. zdjęcie robi człowiek a ograniczenia sprzętowe tylko przekładają się na ograniczenia kreatywności :)
@olmajti - gdzie fotografia analogowa ma się niesamowicie dobrze? Niedawno rozmawiałem z fotografem, który ma z 30 lat doświadczenia, wg niego dzisiaj w biznesie liczy się tylko fotografia cyfrowa, ludzie chcą ogromne ilości zdjęć z podglądem jak najszybciej i edytowane w programach graficznych.
Wypowiedział się również na temat opinii takiej jak w tym demotywatorze. Wg niego do dobrego zdjęcia potrzeba odpowiedniego sprzętu, dobrego oświetlenia, wielu prób i eksperymentów. To nie jest tak, że jesteś pro, bierzesz pierwszy lepszy aparat i trzaskasz same świetne zdjęcia, proces robienia jednego dobrego zdjęcia to dobranie sprzętu do sytuacji, ustawienie oświetlenia i zrobienie wielu zdjęć z różnymi ustawieniami, na koniec jeszcze obróbka.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 listopada 2018 o 16:33
@voot1 no widzisz? czyli to nie o aparat chodzi a o całokształt umiejętności. gówniany fotograf zajebistym aparatem nie zrobi dobrego zdjęcia bo będzie mu brakowało doświadczenia ale ludzie potrafią robić dobre zdjęcia ziemniakiem. po za tym. co masz na myśli mówiąc biznes? wesela? bo na tym najczęściej ludzie zarabiają? jeśli tak to wiedz że mija się z celem naje*anie 10tyś zdjęć z jednego dnia i siedzenie potem 2 dni żeby wybrać 10 najlepszych zdjęć. dlatego dobry fotograf myśli nad zdjęciem. robi wszystko żeby ilość ujęć była jak najmniejsza i jak najlepsza a obróbki było jak najmniej. są ludzie którzy robią gówniane zdjęcia ale ich obróbka jest ponad przeciętna i tym zwracają na siebie uwagę. co nie zmienia faktu że to dalej człowiek stoi za aparatem :)
a co do fotografii filmowej. to wytłumacz mi dlaczego analogowa Leica i średnioformatowe aparaty studyjne są tak absurdalnie drogie skoro nikt na nich nie zarabia?
@olmajti - na czyją wiadomość Ty odpowiadasz? Bo ja napisałem wyraźnie, że właśnie chodzi o aparat, a Ty twierdzisz, że napisałem, że aparat jest najmniej ważny.
Fotograf z 30 letnim doświadczeniem o którym pisałem wcześniej to fotograf portretowy, rozmawiałem z nim podczas sesji fotograficznej członków mojej partii do ostatnich wyborów samorządowych, więc fotograf rzemieślnik jak 98% wszystkich fotografów, a nie fotograf filmowiec.
Nie pytaj mnie o aparaty, bo nie znam się na tym, nie interesuje mnie to.
Spotkałem się z opinią, że fotograf wśród artystów, to jak tirowiec wśród kierowców, mają o sobie ogromne mniemanie, a zajmują się tym, bo brakło umiejętności do tworzenia sztuki. Są to słowa artysty zajmującego się głównie grafiką komputerową 2d i fotografią modelingową, oraz w mniejszym stopniu malarstwem. Wg niego fotografia to żadna tajemna sztuka i wystarczy szybki kurs żeby zostać fotografem rzemieślnikiem, a fotografik to fotograf rzemieślnik z portfolio i szczęściem.
@voot1 wymieniłeś pierdyliard różnych czynników w tym aparat i twierdzisz że aparat jest najważniejszy? nie no. zajebiście :D
w dobie social media pozorną przewagę mają aparaty które same potrafią robić zdjęcia. idiotoodporne które dodatkowo same wrzucają zdjęcia na instagrama ale to jest na krótką metę. ludzie którzy inwestują w sprzęt robią to bo wiedzą czego potrzebują i co musi posiadać dany aparat żeby był najlepszym dostępnym narzędziem. tak samo z kompami do obróbki. przy dziejszych rozmiarach zdjęć pudełko za 2k plnów może służyć jako podstawka pod monitor. co nie zmienia faktu że można na nim zrobić dobrą obróbkę. kolejny raz zwracam uwagę na to że wszystko zależy od człowieka który to robi.
"Nie pytaj mnie o aparaty, bo nie znam się na tym, nie interesuje mnie to" ale wiem że w fotografii to one są najważniejsze i się wypowiem. no genialne :D
@olmajti - w drugim akapicie nie ma żadnego przecinka, ciężko się to czyta i nie jestem pewien czy wszystko zrozumiałem poprawnie, dlatego nie ustosunkuję się do niego.
Odpowiem natomiast na ostatni akapit - czytaj co piszę, bo już drugi raz popisałeś się brakiem rozumienia tekstu czytanego. Ja przytoczyłem opinie osób związanych z fotografią, a nie moją własną
@voot1 no tak. wystarczy kupić sprzęt za równowartość rocznego średniego wynagrodzenia i z automatu trzeba robić dobre zdjęcia. genialna retoryka :) mam wrażenie że łykasz jak młody pelikan bajki ludzi, którzy boją się o to żeby nie zostać wygryzionym z rynku przez żółtodziobów robiących na gównianym, tanim sprzęcie o niebo lepsze zdjęcia od nich :D
btw. przyp*erdalanie się do interpunkcji często wskazuje na brak argumentów :)
@olmajti - proszę się tak nie denerwować, to tylko rozmowa.
Wątpię, że osoby na które się powołuję boją się wygryzienia z rynku, fotograf niebawem przechodzi na emeryturę, grafik jest niesamowicie zdolnym i kreatywnym grafikiem i to jest jego główny fach, fotografuje zwykle dla zaprzyjaźnionych firm i ewentualnie jak zgłosi się ktoś z dobrą ofertą.
Interpunkcji czepiam się tylko wtedy, gdy na prawdę ciężko przeczytać co autor miał na myśli.
Co do braku argumentów, nie mam na co mieć argumentów, gdyż Twoje odpowiedzi nie zawierają konkretów. Piszesz straszne ogólniki, ciągle to samo tylko innymi słowami. Na wszystko co napisałeś już odpowiedziałem, w kolejnych wiadomościach powielasz to co było w poprzednich. Prawdopodobnie mamy podobnie niską wiedzę na temat fotografii, dlatego nasza rozmowa będzie mało konkretna.
@voot1 "ewentualnie jak zgłosi się ktoś z dobrą ofertą" to chyba wiele wyjaśnia, nie sądzisz?
no to teraz pojechałeś. to że mam inne podejście do tematu niż ludzie, z którymi rozmawiałeś na ten temat od razu musi wskazywać na to że nie mam pojęcia o tym co piszę? no zajebiście. to jakbym rozmawiał z komunistą, który na argument że komunizm zabił około 100mln ludzi twierdzi że prawdziwy komunizm nie został jeszcze wprowadzony i ja nie mam pojęcia o czym mówię :D
@olmajti - pierwszy akapit, tak to wyjaśnia tyle, że odrzuca przeciętne oferty.
drugi akapit - już któryś raz przeinaczasz moje słowa, znam tę technikę prowadzenia sporu, ale źle ją prowadzisz, za bardzo zmieniasz sens moich wypowiedzi, przez co Twoje odpowiedzi zdają się całkiem oderwane od moich. Gdybyś delikatnie rozwinął moje słowa w kierunku na którym Ci zależy, to by to przeszło, ale nie możesz całkiem ich zmieniać.
Natomiast sugerowanie że jestem komunistą to argumentum ad personam, zatem dziękuję, ale rozmowa została zakończona, gdyż brakuje Panu merytorycznych argumentów.
@voot1 pokazuje też że jest zdolnym artystą, który dla pieniędzy robi coś czym gardzi jako formą sztuki. powiedz mi więcej :)
zmieniam sens Twoich wypowiedzi? a to ciekawe. to nie ja Tobie wmawiam że się mylisz bo kilku moich znajomych powiedziało że tak jest :)
a co do przekręcania wypowiedzi to wskaż mi w którym miejscu nazwałem Cię komunistą albo nawet sugerowałem że nim jesteś :D mam nadzieje że wiesz co to jest analogia ;)
ad personam powiadasz? czym jest przyp*erdalanie się do interpunkcji :)
Sprzęt i umiejętności idą w parze. Amator po prostu nie wykorzysta możliwości profesjonalnego sprzętu, a profesjonalista na amatorskim sprzęcie będzie się męczył, ponieważ takie urządzenia zazwyczaj mają uproszczone ustawienia i zawężony zakres dostosowania (np. w przypadku aparatów - obiektywy).
@RM_PL
Postaram się wyjaśnić po "gamersku"
Po prostu sprzęt może ci dodać od 0 do +100 punktów do zajebistości zdjęcia...
tylko, że umiejętności i doświadczenie jest punktowane od -500 do +500,
pracowitość i wytrwałość: od 0 do +200
a szczęście i szczęśliwy traf od 0 do +100
Mam nadzieję, że jasno to opisałem (zakresy punktacji oczywiście do dyskusji)