zawijanie ubrań właśnie zapobiega gnieceniu się ich. Pakujesz w rulon do walizki i nie dość cze zaoszczędzisz miejsce to jeszcze nie będą tak pogniecione jak po tradycyjnym składaniu.
@maggdalena18 serio? Czepiasz się o tak drobne niuanse?
Tym bardziej że coraz więcej takowych nieścisłości językowych jest akceptowane nawet przez profesorów.
Przykład "swetr" i "sweter".
Cały język polski jest tak masakrycznie pokręcony, przechodził tak skrajnie różne zawirowania że taki niuans to na prawdę pikuś :) . A ja nie jestem jakimś znawcą polskiego języka. Grunt że nie posługuję się łamaną polszczyzną ;) .
@rafik54321 To nie są niuanse, to jest dbałość o nasz język. Poszłem, przyszłem, ktury, wogule, idę z dziewczynom do kina itd. to też niuanse? Nie wolno akceptować głupoty typu swetr. Moja profesorka mówiła "palcy", co mnie przyprawiało o krwotok z uszu. Pani profesor, która się poprawnie w ojczystym języku wysłowić nie umie... Jeszcze trochę, a z debilizmu i lenistwa ludzi zaczniemy porzucać znaki interpunkcyjne, znaki diakrytyczne itd. W ogóle może najlepiej używajmy systemu kropek i kresek jak w alfabecie Morse'a?
A teraz pytanie, jak wyglądają te ubrania po ich rozłożeniu i ubraniu :P . Mniemam że są nieźle pogniecione XD. Zwłaszcza od tego zawijania.
zawijanie ubrań właśnie zapobiega gnieceniu się ich. Pakujesz w rulon do walizki i nie dość cze zaoszczędzisz miejsce to jeszcze nie będą tak pogniecione jak po tradycyjnym składaniu.
@rafik54321 A w co ubierasz ubrania? W bombki czy łańcuchy?
@Oli_ zwijanie w rulon, ok, ale to co potem ona orbi to już inna bajka. Potem właśnie niemalże je gniecie.
@maggdalena18 ja tam zawsze myślałem że ubrania się ubiera na siebie (tj człowieka) ale jak lubisz ubierać w bombki to spoko :P .
@rafik54321 Nie. Ubrania na siebie wkładasz lub zakładasz. Ubierasz to choinkę w bombki, dom na święta, ubierasz się w coś, ale nie coś na siebie.
@maggdalena18 serio? Czepiasz się o tak drobne niuanse?
Tym bardziej że coraz więcej takowych nieścisłości językowych jest akceptowane nawet przez profesorów.
Przykład "swetr" i "sweter".
Cały język polski jest tak masakrycznie pokręcony, przechodził tak skrajnie różne zawirowania że taki niuans to na prawdę pikuś :) . A ja nie jestem jakimś znawcą polskiego języka. Grunt że nie posługuję się łamaną polszczyzną ;) .
@rafik54321 To nie są niuanse, to jest dbałość o nasz język. Poszłem, przyszłem, ktury, wogule, idę z dziewczynom do kina itd. to też niuanse? Nie wolno akceptować głupoty typu swetr. Moja profesorka mówiła "palcy", co mnie przyprawiało o krwotok z uszu. Pani profesor, która się poprawnie w ojczystym języku wysłowić nie umie... Jeszcze trochę, a z debilizmu i lenistwa ludzi zaczniemy porzucać znaki interpunkcyjne, znaki diakrytyczne itd. W ogóle może najlepiej używajmy systemu kropek i kresek jak w alfabecie Morse'a?
Ona nie składa, ona robi z nich paczuszki.
(W sumie nowe znaczenie wyrażenia "pakować ubrania")
Jeżeli odpowiednio zwiniesz to są idealne jak po prasowaniu. Wiem bo zawsze tak pakuje się na wakacje. Kwestia wprawy.
@stroustrup Dokładnie, zwijanie ubrań pozwala przewozić je walizką i zakładać bez konieczności prasowania.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 listopada 2018 o 11:39
Ciężko pracuje i jeszcze się uśmiecha, podziwiam
Zwijanie, składanie - ok, ale po co z tego robić paczuszki?
Extra! Nie będzie zajmowało dużo miejsca w szafie! :)