Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
296 299
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~dffds3
+3 / 3

Meble dziadków wytrzymają jeszcze 100 lat, nasze z ikei już się rozpadają

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kamikadze10001
+2 / 2

te meble co teraz są robione są robione na zasadzie: postaw i nie ruszaj, chyba że wyda się odpowiednie pieniądze na porządne meble ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gambini
+2 / 2

@Kamikadze10001
Poza walorami dostępności i różnorodności należałoby wziąć pod uwagę cenę, a raczej to, ile mebli jesteś w stanie kupić za jedną wypłatę. Tymi z Ikei umeblujesz pół domu, ale ich solidność rzeczywiście będzie odstawać od tych "dawnych". Jednak kiedyś, na zakup podobnej ilości mebli trzeba było wydać kilka wypłat.
Teraz zobacz jak solidne meble możesz dostać za krotność swojej pensji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kamikadze10001
+1 / 1

@Gambini
Mam w domu takie i takie meble, tylko że te porządne były kupione jako używane w cenie takiej samej bądź wyższej niż nowe "marketowe", a jakby chciał kupić takie nowe to trzeba by było wydać min dwa razy więcej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+1 / 3

Tylko czy siedzenie w takim samym wystroju przez 3 pokolenia i 100 lat to jest jakaś wartość? Albo używanie przez 50 lat tego samego odkurzacza albo tej samej lodówki? Jakoś do jeżdżenia przez 50 lat tym samym samochodem mało kto się pali.

Ostatnio pogoniłem z chaty NRD-owskie meblościanki z połyskiem. Były solidne, nic im nie brakowało, spokojnie by posłużyły następne 50 lat. Tylko, że ja już patrzeć na nie nie mogłem.

Nieco inaczej rzecz się ma z meblami, powiedzmy, stylowymi, ale do tego trzeba mieć odpowiednie wnętrza. Pakowanie czegoś takiego do gierkowskiego budownictwa trąci tow. Winnickim z Alternatywy 4.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marekjajos
-2 / 4

Nie zgodzę się. Rzeczy po dziadkach mają klasę i są porządnie zrobione.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+2 / 2

Nijak nie kumam tej niechęci do Ikei. Jakościowo to jest niższa półka średnia i półka średnia właściwa (bo są zasadniczo dwa targety) - w każdym razie, jest dużo gorszych mebli, choćby Black Red White. Mają fajne rozwiązania systemowe, ustandaryzowany sposób montażu, którego można się nauczyć i jechać na pamięć po którymś meblu. Wiele rzeczy dla tej sieci produkuje Polska i inne kraje środkowoeuropejskie, więc fani Międzymorza powinni być zadowoleni. O co wam cho, ludzie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 listopada 2018 o 18:22

avatar ZONTAR
0 / 0

@daclaw Akurat BRW ma też bardzo dobre meble. Różnica jest głównie w tym, że Ikea ma mocno ograniczoną ofertę jeśli chodzi o dostawców, mechanizmy i konstrukcje. Wybrali najbardziej ekonomiczne rozwiązania. Chociażby szuflady czy zawiasy drzwi mają takie same jak w wyższych modelach mebli z BRW.
Sęk w tym, że w Ikei nie kupisz całkowitego kiczu tak samo, jak nie kupisz czegoś z wyższej półki. W BRW i kilku podobnych sklepach znajdziesz ogrom taniego kiczu, który potrafi się rozlecieć w rękach, ale poza średnią klasą porównywalną do Ikei znajdziesz też bardzo dobre meble. No i oczywiście różnorodność, może trzeba chwilę zaczekać, ale wybór często jest większy jeśli chodzi o konfiguracje, materiały i kolorystykę.
Miałem meble BRW za dzieciaka. O ile pamiętam, to była to seria Gośka. Tanie typowe meble bardziej dla dzieci, wykonaniem jakoś nie grzeszyły. Po latach część się rozsypała (płyty wiórowe się posypały), sporo się wytarło (szczególnie przed komputerem), sporo zawiasów i innych trzeba było wymienić. Ogólnie nie zasłużyły na zbyt wiele uwagi.
Lata później kupiłem kilka mebli z BRW na studia. Też jakiś niższy segment, dosyć oszczędnie zaprojektowane aby tylko wykorzystać miejsce na malutkich stancjach. Właściwie większość przetrwała poza dwoma kwestiami. Klejone fronty szuflad się obrywały, a ich szyny rozsypały się całkiem (plastikowe badziewie).
Za to także z BRW mam od lat meble kuchenne, tym razem z wyższej półki, już nie zwykły oklejony wiór, a forniry. Praktycznie wszystkie mechaniczne części są Bluma, blat po iluś latach jak nowy, meble tak samo. Nawet w okolicach zlewozmywaka nie ma śladu po przemakaniu, a do tej pory we wszystkich mieszkaniach się z tym spotykałem. Mam też fotel biurowy BRW z wyższej półki. Bardzo intensywnie użytkowany, porządna konstrukcja z dużo lepszym mechanizmem obrotowo-przechyłowym od większości średniej jakości foteli. Niestety eko-skóra się już wytarła, a lakier z drewna pod nogami jest wytarty, ale fotel jest w pełni sprawny, nie ma ani odrobiny luzów, pisków i innych problemów, a używam tego już 7-8 lat. Poprzednie fotele wytrzymywały góra 2-3 lata. Nawet rozważam odrestaurowanie go (nowe obicia konserwacja drewna).

Jak pójdziesz do Ikei i BRW szukając tanich mebli, to w BRW dostaniesz dużo gorsze badziewie. Jak będziesz szukać czegoś z wyższej półki, to znowu w BRW dorwiesz lepszej jakości meble od Ikei. Oczywiście szukając najwyższej jakości człowiek nie chodzi do takich sklepów. Najlepiej zamówić lub samemu zrobić jak ktoś ma smykałkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem