Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
461 469
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
C czarnonabialymm
+11 / 13

Z tyłu chodziło ogrzewanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seksistefan
0 / 2

Wsiada w tramwaj. W.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Paszeko
0 / 0

@seksistefan Takie są kwiatuszki w dialekcie. W Krakowie wsiadamy do samochodu ale również w samochód. Wychodzimy na pole i inne takie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar meatgun
-2 / 6

I dlatego tramwaje są do dupy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Samasprawa
+7 / 7

Krakowianie wsiadają do tramwaju, "w tramwaj" to chodowcy piertuszki spod Krakowa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~feegegwg
+1 / 3

zaraz wam kolorowatolerancja wyjasni ze jezdi sie na tramwaje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~loolo12345
0 / 0

Sądzisz, że Krakowianie aż tacy są ograniczeni ? Ja mówię i tak, i tak. Oba zwroty dozwolone (choć ten z "w" kwalifikuje się do mowy potocznej - więc zależy, z kim i jak rozmawiasz), oba rozumiane. W sumie bić pianę można ze wszystkiego, a każdą prośbę okraszać podpisem, pieczątką i zdjęciem - tylko czy nie szkoda na to czasu ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Shaam
-4 / 4

Zgaduję, że blondynka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Polszczyzna
0 / 0

@Shaam | Zgaduję, ze dostałeś kopa od blondynki?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+1 / 5

Wsiada się do tramwaju, ośle. Tak samo jak do samochodu, a nie w samochód. To raz. Dwa, po prostu chodziło o ciepło w środku tramwaju z tyłu, czekając, ale to trzeba mieć minimalne IQ żeby się prostej rzeczy domyślić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Kirna
+1 / 1

Okej... z czytania ze zrozumieniem zawsze miałam po 90parę %. Z tego tekstu wynika tylko tyle, że tramwaj się zepsuł a jakaś dziewczyna wsiadła do innego tramwaju który podjechał.
I zanim wsiądziesz rano w auto to wejdź w sklep po jakiś słownik.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~tfdcvbhnjhgf
-1 / 1

Chodzi o to, ze ten drugi podjechal go odcholowac ;) Sama sie tak nie raz przesiadalam jak jezdzilam autobusami a tramwajem nigdy nie jechalam, ale tak widac glowka pracuje ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Paszeko
0 / 0

Tylko jak ona wsiadła do tego tramwaju z tyłu, jeśli był przeznaczony do pchania tego zepsutego musiał mieć zamknięte drzwi. Coś nie bardzo się tu zgadza. Poza tym tramwaj mógł być w różny sposób uszkodzony. Mogły się np nie otwierać lub nie domykać któreś drzwi. Wówczas tramwaj zostaje opróżniony z pasażerów i jedzie do zajezdni. Wówczas ten tramwaj z tyłu po prostu zabiera pasażerów. To zdaje się przekracza pojmowanie autora tego gniota.
Ten tramwaj na zdjęciu stoi dziwnie krzywo, ale akurat w tym miejscu jeszcze do niedawna były tak dziwnie powyginane szyny. Ktoś zrobił takie dziwadło. Chyba w tym roku zostało to wyprostowane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2018 o 20:12

L Livanir
+3 / 3

Jeśli pierwszy był zapełniony, a w drugim były miejsca siedzące i miała ochotę siedzieć, to wyszła na tą sprytniejszą(zwłaszcza jeśli była jeszcze daleka droga przed nią)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pawelkolodziej
0 / 0

Na zdjęciu złom z PESY z zajezdni Nowa Huta

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~niezaalogowany
-1 / 1

niby sytuacja z krakowa a zdjecie z poznania

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 1986Andy
0 / 0

@kemotekk: O ile dobrze pamiętam to w Poznaniu nie ma Wzgórz Krzesławickich. Za to jest taka ciekawa zbieżność. W Krakowie, Gdańsku i Olsztynie ulica Witosa położona jest w południowej części miasta i równolegle do niej przebiegają torowiska tramwajowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mrok15
-1 / 1

To pewnie moja córka

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pawel_S
-1 / 1

Pokazałem to dziewczynie... musialem tlumaczyc o co chodzi! :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~motornicze
+1 / 1

@Pawel_S Ale to ty nie ogarniasz tematu. Pierwszy w wyniku awarii musiał zjechał do zajezdni, drugi pojechał dalej normalną trasą. Nie zawsze awaria oznacza że tramwaj nie pojedzie dalej. ;) Blondyn, przeproś dziewczynę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~motornicze
+1 / 1

Pierwszy tramwaj zjechał do zajezdni a drugi pojechał dalej normalną trasą. "Awaria" nie oznacza że tramwaj nie odjedzie. Nie może po prostu dalej jechać z pasażerami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem