Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
683 695
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~daan97
+21 / 21

Dajemy się  doić i tyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
+6 / 8

Ja się nie dałem. Nie kupiłem tej wiertarki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Buxxy
0 / 0

Do wszystkich którzy pieprzą głupoty typu różnica waluty, w UK w lidlu też rzeczy są tańsze, a transport powinien wyjść drożej. Tymczasem ceny są praktycznie takie same jak w Niemczech a czasem nawet tańsze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Adamus101
+14 / 20

@KuTwi Przecież ostatnio w tv pokazali że produkty różnią się jedynie ilością rodzynek. rodzajem cukru czy dodawanym olejem i innymi pierdami...Ale jak sprawdzić czy to kakao jest o 10$ droższe za worek i czy te orzechy są prawidłowo przechowywane?? Na czymś takim jest różnica i na czymś takim robią nas jak chcą. Odrobinkę wyżej niż kraje 3świata..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Krasnolistka
+10 / 12

@KuTwi
Ale wiertarka taka sama. Pewnie naklejki z ceną u nas takie drogie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~13
0 / 0

@KuTwi zminusowali bo sie nie znaja na logicznym mysleniu... innych plusuja bo "latwiej"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lomion
-1 / 1

Nie, to nie naklejki są drogie, tylko takie są koszty. Koszty transportu nie są przecież jedynymi kosztami jakimi te produkty się różnią. Po kolei:

- skoro są to identyczne produkty kupowane od jednego dostawcy, to bezpiecznie można założyć że Lidl płaci za nie w Euro i sprzedając je w Polsce ponosi ryzyko kursowe. Zabezpieczenie przed nim kosztuje.

- Dostarczenie produktu do Polski to nie tylko koszty transportu, bo sklepy Lilda to nie Castorama gdzie miejsca na składowanie jest dużo: towar jest dostarczany do magazynu centralnego, następnie składowany, a w końcu rozwożony do poszczególnych sklepów. Po zakończonej akcji niesprzedane egzemplarze trzeba ponownie zwieźć do magazynu i oddać do producenta (lub przecenić) - to także koszty.

- To wszystko jednak drobiazgi w porównaniu z najważniejszym faktem: kosztami stałymi. Utrzymanie sklepu kosztuje i w każdym kraju są to różne koszty. W Polsce zapewne mniejsze, ale sprzedaż z pojedynczego sklepu jest także mniejsza. Per Saldo, koszt na jednostkę sprzedaży jest w Polsce większy.

- Na koniec fakt najważniejszy ze wszystkich: ceny sprzedaży nie ustala się, patrząc na koszty. Na koszty patrzy się tylko po to by ustalić próg opłacalności, czyli nie sprzedawać poniżej kosztów. Jeśli jednak sprzedaż jest opłacalna, to cenę ustala się tak, aby... byli chętni do kupienia. Przykład: Coca Cola. Wyprodukowanie litra napoju to kiladziesiąt groszy a butelka kosztuje ponad 4 złote. Tu co prawda większym od produkcji kosztem jest reklama i marketing, ale zasada jest ta sama. Wracając do tematu: wiertarki i ogólnie sprzęt budowlany nie jest głównym biznesem Lidla, ani w Polsce, ani w Niemczech. I z tego powodu Lidl nie jest w stanie zaoferować takich towarów taniej od Leroy czy Castoramy. Nie konkuruje więc z nimi cenowo i nie stara się przyciągnąć klientów którzy po tego typu sprzęt pojechaliby do sklepów budowlanych. Swoją ofertę kieruje do klientów impulsowych, którzy robiąc codzienne zakupy pomyślą sobie "kurcze, przydałaby mi się wiertarka" i kupią ją, nie myśląc specjalnie o cenie i nie sprawdzając czy wybierając się do Castoramy mogliby kupić ją taniej: po prostu kupią ją w Lidlu bo tu właśnie są i nie chce im się jeździć w inne miejsce. I z tego właśnie powodu Lidl może inaczej ustalać marże dla klientów w Polsce i w Niemczech. Nie ma to jednak żadnego związku z "dojeniem" kogokolwiek, tylko z normalnym szacowaniem popytu: czy opłaca się sprzedać więcej, ale taniej, czy mniej, ale drożej. W innych grupach produktowych rachunek może być odwrotny i może się okazać że produktu sprzedawane w Polsce są dużo tańsze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
+30 / 34

Niemcy VAT 19% Polska 23%
Niemcy przeciętne wynagrodzenie ok 1500euro Polska ok 2500PLN

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 grudnia 2018 o 10:44

R raven000
+10 / 12

@cysiek63 tak geniuszu? A wiesz co to za norma ISO 4217 i czego dotyczy?
Ale to zawsze tak jest, że Ci co powinni siedzieć cicho bo wiedzą niegrzeszną próbują pouczać innych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~xyz2357
+1 / 3

@raven000 mediany zarobków: w Niemczech ~2100 euro netto, w Polsce ~600 euro netto. Koszty życia w Niemczech około 20% wyższe w porównaniu z Polską.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aberg
0 / 6

@xyz2357 - nie możesz przeliczać wynagrodzenia na inną walutę bo to ci nic nie da. Nie wychodzi Ci nic wiarygodnego. Biorąc pod uwagę Twoje wyliczenie to za 600 euro Niemiec w Niemczech nie przeżyje miesiąca ale Polak w Polsce przeżyje za te 600 euro. Na Słowacji najniższa krajowa to jest coś ponad 400 euro. To znaczy, że Polacy z tymi swoimi 600euro i tak za dużo zarabiają w stosunku do Słowaków. Więc przeliczając wynagrodzenie na inna walutę nie mamy co płakać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zubenelgubenupi
-4 / 12

@raven000 Bo dzięki długoletnim rządom Platformy, przeciętny Polak zarabia mniej niż najgłupszy Niemiec. Ale politycy tej partii uważają, że to jest normalne i OK.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~hygtfrde
0 / 0

@raven000
Dolicz koszt transportu do Polski

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krisiek44
0 / 0

@~hygtfrde koszt jednej palety z Niemiec do Polski niewiele ponad 51 euro https://www.googleadservices.com/pagead/aclk?sa=L&ai=DChcSEwjx2cWkxZTfAhUR6HcKHWF1D4QYABAFGgJlZg&ohost=www.google.pl&cid=CAESQeD2AY44QT_dQj8LpxCsNrz0YZfXuyR60bEzN7cPHVWUnUW7F5qoY2da4GTLMsRZvpGWkygZ5vpiUa9RVwUo-_WW&sig=AOD64_1t3JhaLsb_2K1bqUC8SmDMoGpHeg&q&adurl&ved=2ahUKEwi03r2kxZTfAhXGY1AKHdZ3AmEQ0Qx6BAgQEAE na palecie może być ponad dwieście wiertarek,to wychodzi 1zł na wiertarkę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krisiek44
0 / 0

@~hygtfrde koszt jednej palety z Niemiec do Polski niewiele ponad 51 euro , na palecie może być ponad dwieście wiertarek,to wychodzi 1zł na wiertarkę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Slawoldinho
0 / 0

@raven000 nawet różnica VAT-u nie daje takiej różnicy w cenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~jons0000000
-1 / 1

@raven000 tylko średnią budują Górnicy, Politycy itp piszą około 2500 a przeważnie to 1500-1700

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ko0ga
-1 / 1

@raven000
Niemcy przeciętne wynagrodzenie ok 1500euro Polska ok 2500PLN jebłem??!! chciałeś napisać chyba 1500zł

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~vvqwdf45
-1 / 1

@raven000 czyli potwierdzasz, że jesteśmy dojeni przez tą sieć sklepów. Zaprabiamy mniej płacimy więcej i jak być miał w domu kalkulator zamiast cegły to wiedziałbyś 4% z 350 to 14zł, a cena w euro jest dużo niższa i nie wynika z różnicy VAT.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KittyBio
+13 / 17

Miesiąc temu byłam na Słowacji. Mój cioteczny bratanek uwielbia Pringlesy (czy jakoś tak). Kupowane na stacji benzynowej (ok 50 km od granicy) okazały się tańsze (co prawda o 1 zł, ale jednak) i z większą gramaturą niż w Polsce. Jak tak dalej pójdzie, to my będziemy jeździć na zakupu do krajów ościennych, bo nawet w euro będzie taniej niż u nas w pln.
Ogólnie czasem w galeriach jak są metki z wieloma walutami sobie przeliczam i dochodzę do wniosku, że szkoda, że u nas nie można płacić w euro . Chociaż pewnie janusze biznesu przeliczyli by cenę 1zł=1 E.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marianoo_italianoo
+2 / 8

zapomniałeś o obniżonej stawce vat 8% i 5%, która to dotyczy sporej ilości spożywki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~blelidl
+2 / 8

Misiu analfabeto logiczny... demot jest o wkrętarce... nie o żarciu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
-1 / 3

No i jeszcze podwójny spread za wymianę walut (przy zakupie od producenta i realizacji zysku) czyli tak 10% dochodzi do ceny.
Ale przede wszystkim WIELKOŚĆ OBROTU, w Niemczech obrót jest wyższy więc sprzedawca może sobie pozwolić na niższą marżę by na siebie zarobić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 grudnia 2018 o 18:56

avatar ~xyz2357
0 / 2

@~blelidl ty jak już coś chcesz powiedzieć to lepiej zamilcz...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
+1 / 15

Nie, żeby coś, ale jak poprzednicy - różne stawki VAT. Do tego ktoś to musi z Niemiec przywieźć, wydać na paliwo, pracownika na ciągniku, no i zarobić

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vlodeck
0 / 0

@DonSalieri ok, zgodzę się. Ale w Niemczech pracownik, który przywiózł tę wkrętarkę do sklepu też zarabia więcej, pracownik, który rozłożył ja na półkę też i kasjerka która ją sprzedaje także, nie wspomnę już o innych kosztach związanych z obsługą sklepu, które są na pewno wyższe niż w polsce. Więc dlaczego ten sam produkt jest aż o prawie 100 zł droższy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~blelidl
+7 / 9

a kto kupuje w lidlu? Ja się brzydzę...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yankers
+1 / 11

W Czechach jest taniej niż w Niemczech, ta sama wkrętarka. Czy Niemcy płaczą że ich sklep okrada naród Niemiecki?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar auto1
+3 / 11

Nie kupuje w szwabskich szrotach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ert345
-2 / 6

@auto1 kupujesz kupujesz. Gdyby nie DE to w polakowie ludzie kamienie by jedli. Ponad 50% kasy i pracy mamy dzięki wielkości gospodarki sąsiada.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bazyliszekkrwisty
+2 / 4

@auto1 ciekawe, że ciągle Cię widzę w Lidlu i Aldiku :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar auto1
-2 / 4

@ert345 @bazyliszekkrwisty mentalnośc niewolnika pomieszana z bajdurzeniem :D normalna wymiana gospodarcza a nie jakieś "utrzymywanie i jadanie kamieni"

Jak już napisałem wyżej staram się nie używać niemieckich produktów, nie chodzić do ich sklepów. Jeżdze japońskim samochodem, nie chodzę do kaufladów, unikam made in germany jeżeli tylko jest taka możliwość

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bazyliszekkrwisty
0 / 0

@auto1 Wszyscy moim znajomi mówią, że unikają wszystkiego co niemieckie po czym jeżdżą niemieckimi samochodami, kupują w niemieckich sklepach itp.
Mówisz, że jeździsz japońskim autem. Ale producentem wielu rzeczy do Twojego auta jak np. świecie, żarówki itd. jest niemiecka firma Bosch. To samo w AGD, większość lodówek, zmywarek to ludzie mają niemieckiego Boscha ale wszyscy mówią, że niemieckie produkty omijają z daleka.
Prawda jest taka, że niemieckich produktów z każdej gałęzi gospodarki trudno ominąć i trzeba się do tego przyzwyczaić, zwłaszcza że one są po prostu dobre.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 grudnia 2018 o 10:42

avatar auto1
+1 / 3

@bazyliszekkrwisty dlatego napisałem jeżeli moge. A udaje się to dość dobrze bo Lancer X jest jednym z ostatnich prawdziwie japońskich aut tam robionych :). Tam gdzie nie mam wyjścia to mówi się trudno ale jak mam wybór sklep szwabski i sklep portugalski to ide do tego drugiego. Szwabska jakość i uczciwość dała pokaz przy testach silników VW. W UE cisza, w USa dostali milairdowe kary :D ale swój swojego nie ugryzie


Ps. Edit - VW dostał karę także w Niemczech - 1 miliard E. W USA 4,3 mld kary dla Rządu i 25 mld w ugodach z użytkownikami. Jest róznica

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 grudnia 2018 o 11:16

K Kolczer
-2 / 2

Narzędzi z Lidla nie potrzebuje choćby dawali za darmo.kupa gowna

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fuc
+2 / 4

Czy wy właśnie zrównaliście wartość euro i złotego? o.O

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H henqzb
+6 / 6

To nie jest taka sama wkrętarka, po prawej jest bezszczotkowa droższa, po lewej jest starszy model który w polskim lidlu był w cenie 199zl dwa tygodnie temu, oba modele identycznie wyglądają różnią się tylko wnętrzem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~1234564
-1 / 1

przelicz kretynie euro na złotówki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PiereDolySystem
+1 / 3

Jeebać Lidla! !!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~PoldekW
+2 / 2

Wyjaśnienie jest banalnie proste. Konsumenci decydują o cenie. Ta sama wiertarka na Allegro sprzedawana jest w cenie ok. 400 zł i........allegrowicze kupują. Z tego wniosek: Polacy są chętni zapłacic za ten towar nawet 400 zł ........ a Niemcy NIE! Dowód - wszystkie wiertarki Parkside Performance zostały sprzedane w polskim Lidl-u już w pierwszych godzinach sprzedaż (pewnie część trafi na Allegro), w niemieckim można było kupić jeszcze w dniu nastepnym. Gdyby było inaczej niemiecki Lidl niechybnie podniósłby cenę. Pytanie: dlaczego tak jest? Znając rynek niemiecki skromnie odpowiem: "Niemcy mają większy wybór towarów a Polacy mniejszy" Dlaczego tak jest? Bo Niemcy to czwarta potęga ekonomiczna świata a Polska........debatuje o tym, którą jest.
Gdyby polski menager w Lidlu wystawił te wiertarki za 265 zł, popełniłby marketingowy błąd. Cena 349 zł była trafiona. Można tylko dyskutować, czy nie mogła być lekko wyższa. Myślę, że 399 zł była by ceną akceptowalna przez polski rynek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~PoldekW
+1 / 1

Dla krytyków: Chcieliście gospodarki rynkowej to ją macie. A dla tych, którzy gospodarki rynkowej nie chcą: powołajcie Państwową Komisję Cen, wtedy na bazarze na wiertarka będzie kosztować 1 000 zł i ....... też szybko się sprzeda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~KX
+1 / 1

Już kiedyś pokazywałem algorytm jak nas koszą
cena 60E (59,99)
Kurs 4,30 zł za 1 E
Daje
60 * 4,30 = 258 zł
marża sklepu na ogół 10% do 15 % w tym wypadku weźmy 10%
258 * 1,10 = 283,8
Do tego podatek wat 23%
283,8 * 1,23 = 349,074
I mamy nasza cenę czyli 349

Tak jak by sklepy kupowały w sklepach detalicznych w Niemczech z ich vatem i Ich marżą a potem odsprzedawały to jeszcze raz w Polsce znowu z marżą i z podatkiem vatem.

Wszystko co przeliczam tak jest liczone nie zależnie czy z UK czy Francji czy z Niemiec.. Dziady traktują nas jak kolonię

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BartoszNowacki
+1 / 1

Marża 10~15%? W Polsce nie realne.
A co do cen - jeśli będziesz prowadził w Spółce księgowość według polski i niemieckich zasad wyjdzie tobie, że w Polsce masz większy podatek do zapłacenia niż w Niemczech miałeś zysku. I tu jest pies pogrzebany.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~KX
0 / 0

Panie @BartoszNowacki raczysz pan duby samlone farmazonić
Vat Polska 23%
Vat Niemcy 19%
CIT Polska 19%
CIT Niemcy 29%
Jakoś nie widzę by w Polsce było więcej...
Natomiast jasno widzę jak się zaopatruje Polskę. Nie u producentów ale , nawet nie w hurtowaniach a w sklepach detalicznych ... Kalkulacje podałem , podatki podałem .
Problem w tym że zachodnie firmy traktują Polskę jak trzeci świat i miejsce do wyzysku. Dobrze było by im puścić parę biznesów z dymem niech się uspokoją . Polskie kapitalistyczne szczury tez przeginają z chęcią zysków .. w rok chcą zarobić tyle ile zachodnie firmy robiły w kilka lat. A cel jest jeden POLAK MA BYĆ BIEDNY bo tylko biedaków da się bezwzględnie wykorzystywać... tak i jest dogmat kapitalizmu. A polska ciemnota katolicka tylko to ugruntowuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BartoszNowacki
+1 / 1

~KX podajesz tylko wartości podatków, a nie sposoby ich obliczania ….

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 grudnia 2018 o 23:41

L Luftmysza
0 / 0

Dlatego w Lidlu nie kupuję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~PoldekW
0 / 0

Sprzęt z serii Parkside Performance rozprowadzany przez LIdl-a nie ma obecnie sobie równych w tej grupie cenowej. A nawet w wyższej. Cena tego sprzętu w Polsce jest śmiesznie niska w stosunku do jego jakości i funkcjonalności.
Porównywanie cen polskich do cen w Niemczech nie ma sensu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
+2 / 2

A dlaczego Niemcy nie mają zarabiać na Polakach? Zbudowali sobie sieć sklepów i w nich sprzedają. Drogo Ci? Idź do konkurencyjnej sieci, najlepiej polskiej. Nie ma? A czy to wina Niemców? Przecież Niemcy mają u siebie własna sieć, i to jak widać na obrazku - tanią :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~zzzzzzztttzzz
+2 / 2

Nie rozumiem tej pokrętnej logiki? Kto kogo okrada? Prywatna firma może ustalać na swoje produkty ceny jakie tylko chce. Mogę sprzedać ten sam towar po Polsce za 100 na Słowacji za 200 a Litwinowi oddać za darmo. Widocznie Polska jest bogatym krajem skoro te wszystkie sprzęty w Lidlu rozchodzą się w 15 minut. Jeśli leżałyby tydzień z zerowym zainteresowanie to obniżono by cenę do niemieckiej. Lidl to nie jest wyznacznik rewolucji i równości społecznej. Skoro mają popyt za 350 to tylko skończony debil wystawiłby taniej. Sami myślelibyście czy nie wołać 400 zamiast zastanawiać się czy nie okradacie własnego narodu. Czemu ze szwagrem wołasz 80 zł za metr płytek? Weźcie na konserwę i coś do chleba zamiast zdzierać. Trudno wymagać od zachodnich koncernów, żeby traktowały was jak dojrzałych odbiorców skoro nie znacie podstawowych praw ekonomii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gregulin
0 / 0

Nie napalać się na hit cenowy, stara prawda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~JacobLed
0 / 0

Ktoś używał produktów Parkside? Warto wgl. brać tą firmę pod uwagę? Czy lepiej brać Bosch/Makita?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
+2 / 2

Zależy jaki Bosch/Makita. Jeśli do użytku domowego "zielony bosch" czy "czerwona maikta" to bym się mocno zastanawiał. Jak mówimy o serii profesjonalnej tych producentów to powstrzymuje cena. Jak ona nie stanowi problemu to nic nie stoi na przeszkodzie.
Poza tym z sprzętu profesjonalnego zostaje jeszcze Milwaukee, Hilti. Natomiast w półce średniej to nawet trochę więcej tych producentów jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sin1233
0 / 0

mieszkam w holandi i powiem tyle. Ceny rzeczy sa tansze niz u nas. np podnosnik samochodowy 19.99 a w pl 199zl

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rewl
0 / 0

Nie kupować!!!! Nie dajcie się w bambuko robić!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E emerk
0 / 0

@Arnau Janusz ty się syne nie ciepej tylko słuchej co rząd godo i w TVP godoją. To wina Niemców, a nie Polskich podatków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar S_Jupiter
0 / 0

byłem w Lidlu w Niemczech i nieraz tutaj u nas, no i powiem tyle - wstyd polacy, wsadzcie sobie te ceny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~tobijan1
0 / 0

Dajcie się dalej doić niemcom Polacy nie myślą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jaro84el
+1 / 1

Im biednej tym drożej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M majek85
-2 / 2

głupota ludzka nie zna granic, EURO niemcy mają ceny w euro!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KittyBio
0 / 0

@majek85
60E*4,30zł (średni kurs ostatnio)=258 zł
To wciąż różnica prawie 100 zł.
Już kiedyś pisałam że ceny porównuje się nie po cenie, a ile danego produktu można kupić za średnią/najniższą krajową. W przypadku Niemca będzie to znacznie więcej niż Polaka (przyrównując 1300E Niemca do 1400 zł Polaka, bo tyle wynoszą minimalne - Niemiec płaci 60E, a Polak 350 zł.).
No i gdzie tu logika?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M muchamuch1
0 / 0

Transport niema tu nic do rzeczy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Chalapont
0 / 0

Idiotyczne porownanie. Po lewej wiertarka w sklepie internetowym LIDL w DE (+ koszt wysylki 4,95 Eur), po prawej w polskim sklepie stacjonarnym (bo internetowego LIDL Polska nie ma). Malo jest produktow, ktore w samej Polsce roznia sie cena?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VipeRsan
0 / 0

@Arnau jesteś dumny, bo od początku istnienia Lidla udało ci się znaleźć 1 produkt w PL droższy niż w DE?

To może dodaj, że Niemiec może sobie zamówić online i dodatkowo zapłacić 5 Eur za dostawę do... sklepu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~HAHA23
0 / 0

Ale transport z Niemiec do Polski kosztuje :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem