@Oriolus ...ale kto ma zgwałcić, skoro mężczyźni już od 9 lat nie żyją bo żyją krócej? Równie dobrze można napisać, że więcej wypadków powodować mogą kobiety bo jeżdżą wolniej. To ta sama logika.
@Oriolus No ja nie wiem czy słowem pisanym, bez umiejętności pisarskich można napisać żart, który zostanie przez czytających zrozumiany. Ale staraj się. Może ci kiedyś wyjdzie i ludzie zrozumieją.
Każda płeć ma swoje wady i zalety. Nie jesteśmy na szczęście tacy sami. Ale niewątpliwie to co najbardziej wpływa na jakość życia, sukces, zadowolenie, nie ma nic wspólnego z posiadaniem jąder czy jajników.
Oczywiście nieudacznicy obojga płci będą nadal twierdzili, że nie udało im się w życiu bo są kobietami lub mężczyznami, przez co od początku byli rzekomo dyskryminowani.
Czasem ma. Np. jeśli chodzi o szukanie partnera/partnerki to jak kobieta jest ładna i niegłupia to kogoś znajdzie, ew. nie znajdzie, albo zależy jej na kimś lepszym to ludzie na to patrzą, że jasne, wymagająca. Facet ma podrywać, jak się nie uda to frajer. Tak samo z seksem. Facet jest prawiczkiem? frajer. Dziewczyna mówi, że czeka do ślubu? Szacun, ceni się.
No oczywiście można odwrócić,, szczególnie w pewnych społecznościach: Facet stracił przed 17-tką? Gosc! Kobieta straciła przed 217-tką? Puszczalska szmata.
S4muelWolf to akurat nasza gatunkowa cecha wrodzona zaadoptowana przez kulturę. Mężczyzna jest "zaprogramowany" na rozsiewanie genów gdzie się da i ile się da. Jest z natury gotowy do zapłodnienia wielu kobiet w krótkim czasie. Kobiety znów odwrotnie. Mają ograniczoną pulę komórek rozrodczych i z natury mają "program" selekcji genów. Jeśli mężczyzna jest atrakcyjny, silny, zdrowy lub bogaty postrzegany jest podświadomie przez kobietę jako dobra pula genów dla dzieci i potencjalnie dobra partia na partnera, który zapewni jej byt i bezpieczeństwo. Stąd nasza kultura zrobiła macho z panów, którzy maja dużo partnerek seksualnych. Jeśli jednak kobieta ma dużo partnerów seksualnych to jest mało wybredna przy selekcji genów potencjalnego partnera i ojca dzieci. Świadczy to źle o niej jakkolwiek się na to nie spojrzy. "Puszczalska szmata" jest tylko wyrażeniem kulturowym tego schematu. Tak to w skrócie wygląda i nie jest bynajmniej wadą czy zaletą jakieś płci.
@warszawianeczka (dobrze, że nie warszawianieńkunieczka) Akurat kobieta do menopauz nie jest w stanie zużyć wszystkich komórek rozrodczych. bardziej chodzi o to, że facet optimum płodności osiąga tydzień po stosunku. Kobieta optimum osiąga jakieś 33 miesiące po zajściu w ciążę (9 m-cy ciąży, 12 m-cy karmienia piersią i 12 m-cy regeneracji). Poza tym kosz złego wyboru u kobiety jest wyższy. Raz, że ciąża i karmienie to obciążenie dla organizmu, dwa, że domyślnie partner może pohasać gdzie indziej, co kiedyś nawet nie wiązało się z alimentami.
Gościu w komentarzu do artykułu jak najbardziej ma rację, ale przechodzi w skrajności. Każda płeć ma jakieś wady, tutaj mówią o gwałtach, nie widzę tu wzmianki np o tym, że jak urodzi się dziecko niepełnosprawne, czy upośledzone to w większości przypadku facet powie "wybacz, nie dam rady, odchodzę" a takim dzieckiem do końca swojego życia zajmuje się matka. Fakt, że są domy samotnej matki, a nie samotnych ojców wynika właśnie z tego. Poza tym zdziwiłbym się, gdyby faceta w potrzebie z dzieckiem tam nie przyjęli. Są kraje, w których jak się człowiek urodzi kobietą, to ma przekichane do końca życia, nie słyszałem o kraju, w którym miałby tak mężczyzna. Już nie wspominając o okresach, ciąży trwającej 9 miechów i porodzie, bo ja bym nie chciał tego przeżyć.
Ale fakt, w przypadku wojny, to mężczyzna idzie na pierwszy ogień, w sumie to naturalne dla przetrwania. Fałszywe oskarżenia o gwałty owszem i tak naprawdę ciężko znaleźć złoty środek.
Chyba najlepiej urodzić się pięknym i bogatym w bezpiecznym kraju i wtedy tak naprawdę obojętnie jaką płcią się będzie.
@Ferian "nie widzę tu wzmianki np o tym, że jak urodzi się dziecko niepełnosprawne, czy upośledzone to w większości przypadku facet powie "wybacz, nie dam rady, odchodzę" a takim dzieckiem do końca swojego życia zajmuje się matka"
- No, ile razy nie słyszałem o tych przypadkach, to właśnie najczęściej widziałem samotnego ojca z dziećmi. Niestety znam też naoczny przypadek. Jak chcesz mówić o większości, to albo wrzuć źródło z ankiet, albo dodaj że to taka "subiektywna większość".
Miałem też niestety nieprzyjemność wynajmować mieszkanie z "rodzinką", gdzie matka wyżywała się na dzieciach i mężu, ale jak przyprowadzała koleżankę, to opowiadała jak to jej nie uderzył (sama to robiła), albo nasłała na niego policję, gdy jej dziecko zaginęło - ona oczywiście była niewinna i wiecznie pokrzywdzona. Tutaj nie wytrzymałem i szepnąłem policjantce parę słówek jak się sprawy mają. Dowodów w postaci nagrań również nie pożałowałem. Facet jak nie wytrzyma to użyje siły (ostatecznie, ale rzadko, bo zna konsekwencje - wie że będzie wówczas stracony, a o współczuciu i pomocy może zapomnieć), za to ciężko o większy talent aktorski, niż ten jakim dysponują kobiety.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
14 grudnia 2018 o 21:21
@Niccolo
Może i subiektywne, ale tak się składa, że pracuję z takimi dziećmi i w większości przypadków samotnym rodzicem jest matka. A ojciec sobie płaci alimenty i żyje sobie spokojnie. Nie mówię, że nie ma samotnych ojców, czy że nie ma matek terrorystek ogniska domowego, ale Twoje przykłady też są subiektywne. Po prostu oboje trafiliśmy tak, a nie inaczej.
@Ferian A czy w obecnej narracji samotne macierzyństwo nie jest przypadkiem promowane jako coś ekstra? Jest. Samotna matka jest wynoszona na piedestał. Wszyscy mają w dupie konsekwencje tego jak działa na dziecko wychowywanie się w rodzinach niepełnych ;)
Ojciec płaci alimenty inzyje sobie spokojnie? Co to znaczy? Że ma w dupie dziecko i jego matkę? A gdzie kobieta miała oczy jak z nim to dziecko robiła? I nie pisz o dzieciach niepełnosprawnych no to jest skrajność :)
@olmajti
Nawiązujesz do tego co powiedziałem o dzieciach niepełnosprawnych, a teraz mówisz, że mam o nich nie mówić...
"Ojciec płaci alimenty inzyje sobie spokojnie?" Mówię właśnie o ojcach, którzy porzucili te dzieci. Niektóre są agresywne, matki mają tonę siniaków, niektórym trzeba zmienić pieluchy, mimo, że mają już np. 10 lat. A co będzie, jak będzie miało 20 lat? Część nie jest w stanie wykonać prawie żadnych czynności samoobsługowych. Matka (lub rzadziej ojciec) jest z tym sama, a ojciec płaci i ma spokój.
A to z "gdzie kobieta miała oczy" to już nie wiem, czy sobie żartujesz... Jak wszystko się układa i jest dobrze, to każda kobieta i każdy facet wydaje się być normalny. Są kobiety, co zostawiają mężów po latach ślubu, bo Ci stracili dobrze płatną pracę, a ona potrzebuje pieniędzy na szaleństwa po butikach, czy wypady z przyjaciółkami, a są faceci co zostawiają żony bo urodziło się chore dziecko, albo zabawniej, bo "nie są gotowi na zostanie ojcem" lub "chcą jeszcze korzystać z młodości" Takie sytuacje autentycznie się zdarzają.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 grudnia 2018 o 23:03
"Jeśli chcesz zapobiegać aborcji, musisz skupić się na tym, by zapobiegać niechcianym ciążom. A mężczyźni są odpowiedzialni za wszystkie, wszystkie niechciane ciąże. No, naprawdę. Być może w tym momencie myślicie sobie: „DO TANGA TRZEBA DWOJGA!” I tak, to prawda, do tego, aby zajść w chcianą ciążę faktycznie potrzebne są dwie osoby.
Niemniej WSZYSTKIE niechciane ciąże są spowodowane tym, że mężczyźni w sposób nieodpowiedzialny dokonali ejakulacji. Kropka. Nie wierzycie mi? To pozwólcie, że przedstawię wam moje rozumowanie. Zacznijmy od podstaw: kobieta może zajść w ciążę przez plus minus dwa dni w miesiącu. I to przez określony czas swojego życia.
To oznacza, że kobieta może zajść w ciążę przez jakieś 24 dni w roku. A mężczyźni mogą kogoś zapłodnić przez 365 dni w roku. Na dodatek, jeśli facet ma wytrysk kilkakrotnie w ciągu dnia, jest w stanie zapłodnić kilka kobiet dziennie. Teoretycznie więc, mężczyzna może w ciągu jednego roku spowodować ponad 1000 niechcianych ciąż.
I nawet jeśli z wiekiem facetom spada jakość nasienia, mężczyźni mogą powodować niechciane ciąże od okresu dojrzewania aż do śmierci. Jak widzicie podstawy biologii i kalendarz jasno pokazują, że prawdziwym problemem są mężczyźni.
A co z antykoncepcją? Jeśli kobieta nie chce zajść w niechcianą ciążę, to dlaczego nie stosuje antykoncepcji? Jeśli jest w stanie wykoncypować jak dokonać aborcji, to z pewnością jest w stanie zdobyć antykoncepcję, prawda? Doskonałe pytanie.
Współczesna antykoncepcja to jeden z najważniejszych wynalazków poprzedniego stulecia i jestem za niego niezwykle wdzięczna. Jest też jednak dość okrutna w działaniu. Dla wielu kobiet efekty uboczne jej stosowania są wręcz nie do zniesienia. Tak bardzo nie do zniesienia, że kiedy powstała tabletka antykoncepcyjna dla mężczyzn, nie została dopuszczona do obrotu…
…z uwagi na skutki uboczne. A lista tych skutków stanowiła jedynie 1/3 skutków zanotowanych dla kobiecych pigułek antykoncepcyjnych.
Ta historia ma tak wiele aspektów, że nie mogę tu wszystkich poruszyć. Zauważę więc tylko – na wypadek, gdybyście sami tego dotąd nie zauważyli – że jako społeczeństwa nie obchodzi nas cierpienie kobiet, czy to fizyczne, czy psychiczne. I mamy je w nosie dopóki ułatwia życie mężczyznom.
Jest jednak dobra wiadomość! Drodzy panowie, pomimo licznych skutków ubocznych kobiety nadal chętnie przyjmują doustną antykoncepcję. Niestety, dostęp do niej jest trudniejszy niż powinien być. Stosowanie antykoncepcji przez kobietę wiąże się z koniecznością odbycia wizyty lekarskiej i otrzymania recepty. A to często nie jest ani darmowe, ani tanie.
Co więcej, wiele osób robi, co może, by było to jeszcze droższe i jeszcze trudniejsze, bo usiłuje wyłączyć antykoncepcję z zakresu usług objętych ubezpieczeniem zdrowotnym. Doustną antykoncepcję nie jest łatwo zdobyć. I nie działa natychmiast.
A skoro już mowa o pigułkach, to te trzeba łykać codziennie, co oznacza utrzymanie pewnej dyscypliny i nie daje marginesu bezpieczeństwa na wypadek pomyłki, roztargnienia, czy nagłych sytuacji, kiedy zaburzony zostaje normalny rytm dnia. I, co należy podkreślić, skutki uboczne bywają poważne. Niemniej, NADAL UWAŻAM, ŻE ANTYKONCEPCJA DOUSTNA JEST CUDOWNA I JESTEM ZA NIĄ WDZIĘCZNA JAK CHOLERA, NIE ZABIERAJCIE JEJ PROSZĘ.
Piszę to, żeby uświadomić wam, że antykoncepcja nie jest ani łatwa, ani przyjemna dla wielu kobiet. Tymczasem, spójrzmy na antykoncepcję dostępną dla mężczyzn. Mam na myśli prezerwatywy. Prezerwatywy można kupić wszędzie, o każdej porze dnia i nocy, są tanie, łatwe w użyciu, nie trzeba mieć na nie recepty. Są skuteczne i działają doraźnie, natychmiast.
Faceci mogą je kupić na zapas, tak, żeby być przygotowanym na każdą sytuację. Niesamowite! O ile łatwiej ich używać niż tabletek antykoncepcyjnych dla kobiet. Co więcej, kobiety zwykle bardzo kochają facetów, którzy używają prezerwatyw....
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 grudnia 2018 o 13:39
Skąd więc taka ilość niechcianych ciąż? Dlaczego faceci nie używają prezerwatyw przy każdym stosunku?
Ach. Już wiem. Faceci nie lubią prezerwatyw. Co więcej, często domagają się od kobiet seksu bez prezerwatywy. Zdarzają się przypadki, kiedy facet ściąga prezerwatywę w trakcie stosunku i bez wiedzy, czy pozwolenia partnerki (uwaga: jest to przestępstwo).
Dlaczego panom tak bardzo zależy na bzykaniu się bez zabezpieczenia? Dobre pytanie. Podobno dlatego, że przez te kilka minut, kiedy dokonują penetracji jest im przyjemniej i silniej odbierają bodźce, kiedy nie mają na sobie prezerwatywy.
Jaki z tego wniosek? Taki, że panowie nie mają problemu z tym, aby spowodować ciążę swojej partnerki – nie martwią się o jej życie, zdrowie, pozycję społeczną i zawodową, jej relacje z otoczeniem, które mogą ucierpieć w wyniku niechcianej ciąży. Nie. Są gotowi to wszystko położyć na szali w imię kilku minut własnej przyjemności. Większej przyjemności. Serio? Serio. Jak najbardziej.
Co do tej przyjemności, to o czym tu tak naprawdę mówimy? Jeśli istnieje jakaś skala do jej mierzenia, przy wartości 0 zaczyna się ból, który osiąga wartości ujemne, drapanie po pleckach to milutkie 5 a orgazm bez prezerwatywy to 10, to gdzie uplasowałby się seks z prezerwatywą? Na siódemce lub ósemce?
To nie jest więc tak, że seks z prezerwatywą jest nieprzyjemny. Jest po prostu odrobinę mniej przyjemny. 8/10 zamiast 10/10. Powtórzę więc: mężczyźni beztrosko narażają kobiety odbywając stosunki bez zabezpieczenia. Dla kilku minut własnej, WIĘKSZEJ przyjemności.
A teraz pamiętajmy, że dla tych, którzy naprawdę nienawidzą gumek, każdy mężczyzna dysponuje jeszcze jednym, zawsze dostępnym środkiem antykoncepcyjnym: wyciągnięciem swojego małego. Oczywiście, to metoda zawodna, uważana za doskonały dowcip, ale też ma jakieś 96% skuteczności.
Wobec tego, od mężczyzn, którzy nie znoszą prezerwatyw można przynajmniej oczekiwać tego, że wyjdą z partnerki w odpowiednim momencie, prawda? Nie. No, nie. A dlaczego?
No bo ponoć jest przyjemniej mieć orgazm wewnątrz kobiety niż dokonać ejakulacji np. na jej brzuch. Dlatego mężczyźni nie mają oporów przed narażaniem życia, zdrowia i dobrostanu kobiet. Po to, aby mieć jakieś 5 sekund dłuższą przyjemność podczas orgazmu.
To absolutnie straszne i przerażające, kiedy uświadomimy sobie, jakiego wyboru dokonują w takim razie mężczyźni. I szczerze mówiąc, nie jestem nawet w połowie tak wściekła jak powinnam być, bo od małego uczymy chłopców i mężczyzn, że ich przyjemność jest najważniejsza na świecie. Oraz, że seks nie musi łączyć się z ciążą.
A skoro już przy tym jesteśmy, to porozmawiajmy chwilę o przyjemności i biologii. Wiecie, że mężczyzna NIE MOŻE zapłodnić kobiety, jeśli nie będzie miał orgazmu? Co oznacza, że spowodowanie ciąży jest dla faceta czymś bardzo przyjemnym.
A wiecie, że mężczyzna MOŻE zapłodnić kobietę, dla której sam akt zapłodnienia nie będzie niczym przyjemnym? Że facet może zapłodnić kobietę jednocześnie zadając jej ogromy ból, powodując traumę i przerażenie?
Dla porównania: kobiety mogą mieć orgazm bez przerwy, z partnerem albo bez partnera i NIGDY nie zajdą od tego w ciążę. Kobiecy orgazm dosłownie nie ma nic wspólnego z ciążą lub płodnością – kobieca łechtaczka nie istnieje po to, by rodziły się dzieci, ale po to, aby kobieta mogła odczuwać przyjemność.
Bez względu na to, ile orgazmów będzie miała kobieta, nie zajdzie od nich w ciążę. Ciąża może przydarzyć się tylko wtedy, kiedy orgazm ma mężczyzna. Niechciane ciąże zdarzają się wtedy, kiedy mężczyzna osiąga orgazm w sposób nieodpowiedzialny.....
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 grudnia 2018 o 13:43
...Oznacza to, że kobieta może być największą puszczalską na świecie i szczytować całe dnie i noce, ale nie zajdzie od tego w niechcianą ciążę. Zajdzie w nią, kiedy zjawi się jakiś facet, który w sposób nieodpowiedzialny dokona ejakulacji.
Czerpanie przez kobiety przyjemności z seksu nie oznacza niechcianej ciąży i aborcji. Czerpanie przez mężczyzn przyjemności z seksu i nieodpowiedzialny wytrysk oznaczają niechcianą ciążę i aborcję.
Porozmawiajmy więc o odpowiedzialności. Mężczyźni często nie wiedzą, nie pytają i nawet nie uważają, że powinni pytać o to, czy przyczynili się do niechcianej ciąży. Mogą o tym nigdy nawet nie pomyśleć, nigdy nie skojarzyć uprawiania seksu z robieniem dzieci. Dlaczego? Bo mężczyźni, którzy powodują niechciane ciąże ponoszą dokładnie ZERO konsekwencji"
W skrócie za niechciane ciążę odpowiedzialni są faceci, nawet bardziej, niż kobiety. Tylko że one ponoszą większe konsekwencje.
Ale to, że ktoś ponosi większe konsekwencje nie oznacza, że ponosi też większą winę.
Przestańcie więc zwalać winę wyłącznie na kobiety, bo w ten sposób pokazujecie, jak bardzo jesteście niedojrzali by brać odpowiedzialność za swoje czyny.
1. Metoda stosunku przerywanego ze skutecznością 96% - nie wiem skąd wyciągnęłaś tę wartość. Najbardziej optymistyczne dane jakie znalazłem to 75%. Realne dane długofalowe według FDA, to około 51%. Czyli co druga para zajdzie, czyli to żadna metoda a pobożne życzenie.
2. Ciąża staje się niechcianą ciążą nie tylko przez facetów. Odwiedź kobiece fora. Znajdziesz porady, jak wziąć aspirynę zamiast pigułki, jak przekonać faceta że włożyłaś globulkę, albo masz spiralę - tylko po to żeby złapać go na dziecko. Na alle - można kupić nawet lewe testy ciążowe. Są porady jak bezpiecznie przenieść nasienie z ust do pochwy, jak wyciągnąć prezerwatywę z kosza i wetrzeć sobie jej zawartość, jak przediurawić gumę tak żeby nie zauważył i tak dalej.
To nie jest jakiś tam promil, wpisów na forach kobiet które reklamują ciążę jako metodę łapania faceta - są tysiace. Co ciekawe, zdjęcie przez mężczyznę prezerwatywy w trakcie stosunku jest przestępstwem, a oszukanie partnera co do przyjmowania pigułki - już nie. I nie oszukujmy się - aktualnie wiele osób obojga płci decyduje się na seks dla przyjemności, i nie planuje się wiązać z osobą z którą odbywają stosunek.
Tyle że to częściej kobieta może zadecydować czy łapać faceta czy nie.
3. Skrajny przypadek. Kobieta może usunąć ciążę z gwałtu. Jest to w naszym kraju trudne ale nadal możliwe. W ostatecznosci - Słowacja i jeśli tylko ma kartę euro, to NFZ to zrefunduje. A facet? Bywały przypadki odurzenia i gwałtu na mężczyźnie. Mało tego, w polsce mieliśmy przypadek gwałtu małżeńskiego kobiety na mężczyźnie. Obudził się jak doszedł, ona zaszła. Zaszła bo nie chciała żeby od niej odszedł. I tak odszedł, a ona została z dzieckiem, na które - UWAGA - gość musi płacić alimenty. Tak, został zgwałcony i obdarzony obowiazkiem wspominania tego przez 18-26 lat. Sąd nie mógł wydać w tym przypadku nakazu usunięcia ciąży, choć w sprawie wykazano że ona była gwałcicielką, rozwód był z jej winy, za gwałt dostała wyrok - w zawieszeniu - a facet będzie bezwzględnie żył z konsekwencjami jej poczynań.
4. Jeszcze bardziej skrajny przypadek. Również w Polsce. Pan odbył stosunek z Panią, która brała piguły. Potem Pani, zdradziła go z innym panem, i panią - bo jak przyprawiać rogi to grupowo. W trakcie tej orgii (bo inaczej tego nazwać nie idzie), przeniosła przypadkiem nasienie męża do pochwy tej kobiety.
Pierwszy pan- płaci alimenty, na dzieciaka kobiety z którą nawet nie odbył stosunku i na oczy jej nie widział. Żona - ta która go zdradziła - odeszła. Dlaczego? Bo alimenty.
Więc proszę nie pierdzielić że to mężczyźni są w 100% odpowiedzialni za niechciane ciążę. Bo łapanie na dzieciaka - jest po prostu damską wersją gwałtu.
5. I na koniec. Pierwsze pigułki dla mężczyzn wycofano, bo ich skutki uboczne, choć rzadsze - to były trwałe. Aktualnie, trwają testy nad żelem antykoncepcyjnych dla mężczyzn(FDA dopuściło już do testów na ludziach) - i o dziwo, w grupie protestujących pod siedzibą firmy są prawie same kobiety. Dlaczego? Bo nie chcą stracić kontroli nad decydowaniem z kim i ile dzieci będą mieć.
@AllHailMegatron26 podsumuje te wypociny odnosząc się do jednego zdania które idealnie pokazuje hipokryzję tej wypowiedzi 'Dlatego mężczyźni nie mają oporów przed narażaniem życia, zdrowia i dobrostanu kobiet' za to kobiety nie mają oporów z przerzucaniem odpowiedzialności za swoje własne zdrowie i dobrostan na mężczyzn. Po raz kolejny zaznaczam. To kobiety dają przyzwolenie na seks. Jeśli go nie ma a dojdzie do stosunku to jest to gwałt. Jeśli kobiety, mając świadomość tego że to mężczyźni mają 'caly czas dni płodne' nie dbają o to żeby zadbać o to co jest dla nich ważne to jest to niewyobrazalna naiwność ze strony kobiet. Przy takiej narracji absurdalną wręcz hipokryzją jest równoczesne głoszenie hasła 'moje ciało, moja sprawa'. W tym wypadku odpowiedzialność mężczyzn mają w dupie bo jest ona dla nich niewygodna :)
Z tym gwałtem to poniekąd prawda. Szukając informacji na temat brutalnych gwałtów na mężczyznach, wychodzą informacje z więzień i parę innych dziwnych rzeczy, w stylu gwałt w zemście za coś itp. A jak szukasz odnośnie kobiet, to:
-seryjni gwałciciele zawsze gwałcą kobiety
- tabletka gwałtu też jest stosowana w ogromnym procencie w stosunku do kobiet
- na imprezach pijana kobieta też ma większą szansę być zgwałcona, niż mężczyzna
- brutalnych gwałtów kobiet na mężczyznach praktycznie się nie notuje
Takie są fakty, ale nie należy popadać w paranoję. Kobieta zachowując się rozsądnie, ma relatywnie niskie ryzyko stania się ofiarą gwałtu. Co nie usprawiedliwia gwałcicieli, których jak dla mnie należy skazywać na karę śmierci. Nie wszystkich, bo zdarza się, że kobieta po pijaku zgadza się przespać z mężczyzną, a potem odwołuje decyzję i taki gościu też odpowiada za gwałt.
@Wertyko Gwałty na mężczyznach są i to bardzo brutalne, bo z użyciem narzędzi. I kobiety również dokonują gwałtów na mężczyznach. A czemu tak mało osób w to wierzy - bo w chłopskiej głowie się nie mieści, że kobieta może pokonać faceta, w babskiej, że chłop może nie chcieć.
Z tą wojną to pojechał. Mężczyznę od razu zabiją, kobietę będą torturować i gwałcić. Podejrzewam, że w takiej chwili kobieta chciałaby być też od razu zabita. Po za tym mężczyzna nie musi się bać, że po 22 mu się coś stanie. Może leżeć pijany na trawniku i mu nikt nic nie zrobi. Jak kobieta będzie leżała pijana na trawniku to jest duże ryzyko że skończy się to gwałtem. A uwierzcie, że gwałt jest gorszy niż dostanie po twarzy.
Dlatego też między innymi żeby nie było gwałtu kobiety nie jeżdżą na brać udziału w konfliktach zbrojnych szerloku... tzn szerloczko. Jak sie boisz po 22 łazić to siedź w domu. Zazdrościsz, że facet pijany może leżeć na ulicy? leż pijana w domu... potrzebny ci przywilej leżenia w rynsztoku? ambitnie. Nie wiem jakie to by kobiety musiały leżeć na trawniku pijane, żeby je tak każdy gwałcić chciał xD Weź się poważnie zastanów nad tym co gadasz, bo wszyscy jak się was słucha jesteście uciśnieni przez rasę białych heteroseksualnych mężczyzn... jak nie kobiety, to czarni, to lgbt... zwierzęta pewnie też. Co za czasy.
@fsfdsgfs Ciezkie, zycie... tez bym chcial 2 lata urlopu taciezynskiego za 1 ciezki dzien porodowy.... I chcialbym robic w biurze, nie na 4 brygadowie w hucie za ta sama kase.... wole klimatyzowane pomieszczenie. (Bo kobiety zatrudnic nie moga, bo za mly udzwig w kodeskie pracy :/ smutek smutek... zal)
@~WW Po pierwsze: przed porodem są miesiące, z reguły 9, w których musisz niezwykle uważać i dbać o swój organizm i dziecka, którego prawidłowy rozwój zależy od kondycji twojego organizmu, a także przy świadomym planowaniu macierzyństwa co najmniej miesiące przez zajściem w ciążę, w których powinno się zadbać o swoje zdrowie i dostarczyć organizmowi dodatkowe mikroelementy, by istniało mniejsze ryzyko poronienia, wyjałowienia organizmu matki czy wystąpienia wad rozwojowych u dziecka, w tym kretynizmu wskutek niedoboru kwasu foliowego, jodu, w ogóle całej tablicy witamin i hormonów.
Po drugie: A kto Ci broni? Prawo umożliwia wykorzystanie urlopu macierzyńskiego przez ojca zamiast przez matkę, kwestia 1) stanu zdrowia matki; 2) ustaleń między Tobą a partnerką. Można też się zamienić dopiero w którymś momencie, a nie od chwili porodu (czy raczej od upływu tych 14 dni, które przysługują również ojcu dziecka). Jak dla mnie ułatwienie przy macierzyńskim wykorzystywanym przez kobietę dla samej kobiety jest takie, że z grubsza nie ma tylu problemów ze ściąganiem mleka w miarę na bieżąco, ile by miała będąc w pracy, ewentualnie możliwość dłuższej rekonwalescencji po porodzie - są różne przypadki. A tzw. "urlop macierzyński" ma tyle wspólnego z faktycznym urlopem płatnym, że jest płatny - bo z całą pewnością przy dziecku wstającym co średnio 1-2-3 godziny to sobie nie odpoczywasz.
Aha, nie mogę iść do pracy na popołudnie do 22, nie mogę wracać od koleżanek po 22, z psem na spacer wyjść jak ma potrzebę wyjść po 22, do całodobowego nagle zakupy po 22 bo "jak się boisz to siedź w domu".
Nie, to nie kobiety mają uważać na bezpieczeństwo i nie łazić po 22 po dworzu tylko to mężczyzn należy edukować, że napaść, kradzież, gwałt, pobicie jest złe .
DOŚĆ JUZ PRZEWALANIA ODPOWIEDZIALNOŚCI NA OFIARĘ!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 grudnia 2018 o 13:26
O ile zwykle jestem wyczulony na typowy u wielu kobiet kompleks cierpiętnicy, o tyle autor jednak nie ma racji. Źródła swoich procentowych danych nie przytoczył, więc o tym się nie wypowiem, ale brak "domów samotnego ojca"? Skoro facet tak lubi procenty, niech sprawdzi, ilu jest samotnych ojców, a ile samotnych matek, może na coś wpadnie. Częściej to chyba jednak faceci chleją i leją, przez co kobieta musi uciekać z domu i nie ma gdzie się podziać. Mężczyźni ofiarami przemocy domowej? No, jak sobie pozwolą, to już ich sprawa. Przerzucać się wadami bycia kobietą czy mężczyzną można bez końca, tylko po co? Nie można powiedzieć "tak, kobiety miewają źle" zamiast zaraz wstawać i drzeć się na całą japę "a nieprawda, bo my mamy gorzej!"?
@Vaergen
Dlaczego tak mało jest samotnych ojców? Sprawdź w sądach, komu z definicji "przyznaje się" dziecko. Matka musi być zdegenerowaną alkoholiczką albo niebezpiecznym przestępcą, by dziecko trafiło do ojca.
Jest bardzo wielu mężczyzn walczących o zwykłe prawo do kontaktu z własnym dzieckiem. Kobiety im to utrudniają, a sędziny nie widza żadnego problemu.
Tak, każda sytuacja ma dwie strony. Ciężko i niebezpiecznie jest być kobietą. Wcale nie lżej i jeszcze niebezpieczniej jest być mężczyzną. Ale mało kto z młodych zdaje sobie z tego sprawę, do tej świadomości trzeba dorosnąć.
Znam przypadek który doskonale tłumaczy, czemu mało samotnych ojców. Kobiecie odbiła szajba. Taka ewidentna choroba psychiczna. Ciężki przebieg, agresja, autoagresja, utrata pracy, stany maniakalno depresyjne. Mąż wystąpił o rozwód ze względu na dzieci.
Dzieci zostały przyznane matce bo, uwaga "odebranie dzieci utrudniłoby leczenie"
Pół roku poźniej jedno z dzieci zginęło zatrute lekami, drugie wraz z matką wylądowało na OIOMIe. Mamusia otruła siebie i dzieci.
Czy ocalone dziecko poszło do ojca?
Nie.
Najpierw trafiło do domu dziecka (nikt nie wiedział po jaki ch), a dopiero po pół roku później do niego. Choć adwokat kobiety podnosił argument, że przecież ona jest już prawie normalna.
Sytuacja dotyczyła mojego dobrego kolegi z pracy. Wydział cały się składał żeby chłop miał jak najlepszą papugę, żeby ocalić dzieciaka.
Prawda taka, ze gwąłt jest formą napaści. tak kobieta musi uważać, zęby nie zostać zgwałcona, jak ja muszę uważać, żeby mnie nie porwano dla okupu, albo nie zasztyletowano dla mojego portfela. Tez były takie przypadki w moim mieście, w okolicy gdzie chodzę po zmroku. I tez były przypadki śmiertelnych porwań młodych facetów, choćby słynna sprawa zabójstwa maturzysty, który de facto miał ogromnego pecha.
Dobra, faktycznie, szczególnie, że wykrywalność gwałtów jest dużo niższa, więc raczej i tak są zaniżone. Tyle, ze do zabójstw można dorzucić ciężkie pobicia itd. Poza tym statystyki to liczby. Ofierze jest kompletnie obojętnie, czy jest jedna z 20-tu, czy jedna ze 1000 000 na rok.
Jak to ktoś kiedyś wytłumaczył bardzo obrazowo: "Jeśli podczas łapanki byłeś 21. to dla ciebie miało znaczenie, czy brali 21, czy 20. Dla 20 poprzednich było to kompletnie obojętne."
To idź urodzisz dzieci, zostaniesz sam z dziećmi do wykarmienia, nie masz gdzie mieszkać, a twój "mąż" szaleje z innymi zajmując wasze mieszkanie. No faktycznie bajka. Nie pomyślałeś dlaczego nie ma domów samotnych ojców? Bo olewacie własne dzieci i kobiety które niby kochaliście.
@mooz skoro to było jej mieszkanie, to jak mniemam, ślubu nie mieli. Najwidoczniej nie miał żadnych dowodów, że matka jest alkoholiczką i złodziejką? I albo opisujesz dwie niezależne od siebie sytuacje, albo coś kręcisz, bo w pierwszym przypadku twierdzisz, że facet ma stałą opiekę nad dziećmi i nie ma gdzie mieszkać, bo matka to imprezowiczka i alkoholiczka (absurd polega na tym, że sąd nie mógł pozbawić nieletnich dzieci dachu nad głową), a w drugim przypadku twierdzisz, że ojciec nie sprawuje stałej opieki nad dziećmi, którą to sprawuje alkoholiczka i złodziejka, co więcej, wychodzi na to, że były dowody na złe postępowanie ojca, skoro "wolno mu" "tylko płacić alimenty i z daleka obserwować" - co on, zakaz zbliżania się dostał? Bo można, walcząc o dzieci, wywalczyć spotkania z dziećmi, choćby pod nadzorem. Tylko trzeba o to wnieść. Tak samo jak wystarczy wnieść o zasądzenie na rzecz małoletnich rzeczy alimentów od matki - skoro ma za co się utrzymać (w końcu ma na utrzymanie domu i balangi), to problemów nie będzie.
Ojojoj zapomniał dodać że bezdomność i samobójstwa mężczyzn są na ich WŁASNE życzenie. A paranoja i strach przed gwałtem nie jest na życzenie tych kobiet - za to znowu odpowiedzialni są mężczyźni. Za wojny i większość morderstw też. Więc panie, z czym do ludzi?
Z przedstawionych statystyk wynika jedynie, że mężczyźni są słabsi (psychicznie - samobójstwa, fizycznie- długość życia), wdają się w konflikty i nie potrafią bezpiecznie pracować. Jak przedstawiają się statystyki odnośnie gwałtów popełnianych na mężczyznach?
Czepiasz się Kolego! Jak żyją o 9 lat dłużej to o te 9 lat dłużej są narażone na gwałt. Nie pomyślałeś o tym i teraz Ci głupio! ;))
@Oriolus ale te własnie ostatnie zapewne 9 lat swojego życia kobieta własnie zapewne chciała by zostać no ten :P
@Oriolus ...ale kto ma zgwałcić, skoro mężczyźni już od 9 lat nie żyją bo żyją krócej? Równie dobrze można napisać, że więcej wypadków powodować mogą kobiety bo jeżdżą wolniej. To ta sama logika.
@dncx w tym nie ma logiki i na tym polega dowcip. :)
@Oriolus OK. Rozumiem. Czyli w tym szaleństwie jest jakaś metoda?
@dncx raczej dowcip, który do Ciebie nie trafił. Następnym razem postaram się bardziej :)
Pozdrawiam
@Oriolus No ja nie wiem czy słowem pisanym, bez umiejętności pisarskich można napisać żart, który zostanie przez czytających zrozumiany. Ale staraj się. Może ci kiedyś wyjdzie i ludzie zrozumieją.
@dncx Dokładnie tak napisałem. Nie wiem za co dałeś minus. :(
Każda płeć ma swoje wady i zalety. Nie jesteśmy na szczęście tacy sami. Ale niewątpliwie to co najbardziej wpływa na jakość życia, sukces, zadowolenie, nie ma nic wspólnego z posiadaniem jąder czy jajników.
Oczywiście nieudacznicy obojga płci będą nadal twierdzili, że nie udało im się w życiu bo są kobietami lub mężczyznami, przez co od początku byli rzekomo dyskryminowani.
....a potem zmieniają płeć i już są posłami, kandydatami na prezydenta... ;)
Masz rację.
Oj, uważaj. Za stwierdzenie "nie jesteśmy tacy sami" można zostać oskarżonym w dzisiejszych czasach o seksizm!
Czasem ma. Np. jeśli chodzi o szukanie partnera/partnerki to jak kobieta jest ładna i niegłupia to kogoś znajdzie, ew. nie znajdzie, albo zależy jej na kimś lepszym to ludzie na to patrzą, że jasne, wymagająca. Facet ma podrywać, jak się nie uda to frajer. Tak samo z seksem. Facet jest prawiczkiem? frajer. Dziewczyna mówi, że czeka do ślubu? Szacun, ceni się.
No oczywiście można odwrócić,, szczególnie w pewnych społecznościach: Facet stracił przed 17-tką? Gosc! Kobieta straciła przed 217-tką? Puszczalska szmata.
S4muelWolf to akurat nasza gatunkowa cecha wrodzona zaadoptowana przez kulturę. Mężczyzna jest "zaprogramowany" na rozsiewanie genów gdzie się da i ile się da. Jest z natury gotowy do zapłodnienia wielu kobiet w krótkim czasie. Kobiety znów odwrotnie. Mają ograniczoną pulę komórek rozrodczych i z natury mają "program" selekcji genów. Jeśli mężczyzna jest atrakcyjny, silny, zdrowy lub bogaty postrzegany jest podświadomie przez kobietę jako dobra pula genów dla dzieci i potencjalnie dobra partia na partnera, który zapewni jej byt i bezpieczeństwo. Stąd nasza kultura zrobiła macho z panów, którzy maja dużo partnerek seksualnych. Jeśli jednak kobieta ma dużo partnerów seksualnych to jest mało wybredna przy selekcji genów potencjalnego partnera i ojca dzieci. Świadczy to źle o niej jakkolwiek się na to nie spojrzy. "Puszczalska szmata" jest tylko wyrażeniem kulturowym tego schematu. Tak to w skrócie wygląda i nie jest bynajmniej wadą czy zaletą jakieś płci.
@warszawianeczka (dobrze, że nie warszawianieńkunieczka) Akurat kobieta do menopauz nie jest w stanie zużyć wszystkich komórek rozrodczych. bardziej chodzi o to, że facet optimum płodności osiąga tydzień po stosunku. Kobieta optimum osiąga jakieś 33 miesiące po zajściu w ciążę (9 m-cy ciąży, 12 m-cy karmienia piersią i 12 m-cy regeneracji). Poza tym kosz złego wyboru u kobiety jest wyższy. Raz, że ciąża i karmienie to obciążenie dla organizmu, dwa, że domyślnie partner może pohasać gdzie indziej, co kiedyś nawet nie wiązało się z alimentami.
ma trochę racji? ma 100% racji.
@tomkosz może czas, żeby któraś z pań prezes niedoszłych zrobiła zapier...emu na nią mężowi obiad, zamiast zamawiać pizzę n-ty raz
@tomkosz Niestety, nie potrafią. Jedyne na co można liczyć to lody.
Kolega ma racje
Gościu w komentarzu do artykułu jak najbardziej ma rację, ale przechodzi w skrajności. Każda płeć ma jakieś wady, tutaj mówią o gwałtach, nie widzę tu wzmianki np o tym, że jak urodzi się dziecko niepełnosprawne, czy upośledzone to w większości przypadku facet powie "wybacz, nie dam rady, odchodzę" a takim dzieckiem do końca swojego życia zajmuje się matka. Fakt, że są domy samotnej matki, a nie samotnych ojców wynika właśnie z tego. Poza tym zdziwiłbym się, gdyby faceta w potrzebie z dzieckiem tam nie przyjęli. Są kraje, w których jak się człowiek urodzi kobietą, to ma przekichane do końca życia, nie słyszałem o kraju, w którym miałby tak mężczyzna. Już nie wspominając o okresach, ciąży trwającej 9 miechów i porodzie, bo ja bym nie chciał tego przeżyć.
Ale fakt, w przypadku wojny, to mężczyzna idzie na pierwszy ogień, w sumie to naturalne dla przetrwania. Fałszywe oskarżenia o gwałty owszem i tak naprawdę ciężko znaleźć złoty środek.
Chyba najlepiej urodzić się pięknym i bogatym w bezpiecznym kraju i wtedy tak naprawdę obojętnie jaką płcią się będzie.
@Ferian niepełnosprawne dziecko również jest skrajnością.
@Ferian "nie widzę tu wzmianki np o tym, że jak urodzi się dziecko niepełnosprawne, czy upośledzone to w większości przypadku facet powie "wybacz, nie dam rady, odchodzę" a takim dzieckiem do końca swojego życia zajmuje się matka"
- No, ile razy nie słyszałem o tych przypadkach, to właśnie najczęściej widziałem samotnego ojca z dziećmi. Niestety znam też naoczny przypadek. Jak chcesz mówić o większości, to albo wrzuć źródło z ankiet, albo dodaj że to taka "subiektywna większość".
Miałem też niestety nieprzyjemność wynajmować mieszkanie z "rodzinką", gdzie matka wyżywała się na dzieciach i mężu, ale jak przyprowadzała koleżankę, to opowiadała jak to jej nie uderzył (sama to robiła), albo nasłała na niego policję, gdy jej dziecko zaginęło - ona oczywiście była niewinna i wiecznie pokrzywdzona. Tutaj nie wytrzymałem i szepnąłem policjantce parę słówek jak się sprawy mają. Dowodów w postaci nagrań również nie pożałowałem. Facet jak nie wytrzyma to użyje siły (ostatecznie, ale rzadko, bo zna konsekwencje - wie że będzie wówczas stracony, a o współczuciu i pomocy może zapomnieć), za to ciężko o większy talent aktorski, niż ten jakim dysponują kobiety.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 grudnia 2018 o 21:21
@Niccolo
Może i subiektywne, ale tak się składa, że pracuję z takimi dziećmi i w większości przypadków samotnym rodzicem jest matka. A ojciec sobie płaci alimenty i żyje sobie spokojnie. Nie mówię, że nie ma samotnych ojców, czy że nie ma matek terrorystek ogniska domowego, ale Twoje przykłady też są subiektywne. Po prostu oboje trafiliśmy tak, a nie inaczej.
@Ferian A czy w obecnej narracji samotne macierzyństwo nie jest przypadkiem promowane jako coś ekstra? Jest. Samotna matka jest wynoszona na piedestał. Wszyscy mają w dupie konsekwencje tego jak działa na dziecko wychowywanie się w rodzinach niepełnych ;)
Ojciec płaci alimenty inzyje sobie spokojnie? Co to znaczy? Że ma w dupie dziecko i jego matkę? A gdzie kobieta miała oczy jak z nim to dziecko robiła? I nie pisz o dzieciach niepełnosprawnych no to jest skrajność :)
@olmajti
Nawiązujesz do tego co powiedziałem o dzieciach niepełnosprawnych, a teraz mówisz, że mam o nich nie mówić...
"Ojciec płaci alimenty inzyje sobie spokojnie?" Mówię właśnie o ojcach, którzy porzucili te dzieci. Niektóre są agresywne, matki mają tonę siniaków, niektórym trzeba zmienić pieluchy, mimo, że mają już np. 10 lat. A co będzie, jak będzie miało 20 lat? Część nie jest w stanie wykonać prawie żadnych czynności samoobsługowych. Matka (lub rzadziej ojciec) jest z tym sama, a ojciec płaci i ma spokój.
A to z "gdzie kobieta miała oczy" to już nie wiem, czy sobie żartujesz... Jak wszystko się układa i jest dobrze, to każda kobieta i każdy facet wydaje się być normalny. Są kobiety, co zostawiają mężów po latach ślubu, bo Ci stracili dobrze płatną pracę, a ona potrzebuje pieniędzy na szaleństwa po butikach, czy wypady z przyjaciółkami, a są faceci co zostawiają żony bo urodziło się chore dziecko, albo zabawniej, bo "nie są gotowi na zostanie ojcem" lub "chcą jeszcze korzystać z młodości" Takie sytuacje autentycznie się zdarzają.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 grudnia 2018 o 23:03
@olmajti
A gdzie facet miał rozum jak dziecko płodził?
"Jeśli chcesz zapobiegać aborcji, musisz skupić się na tym, by zapobiegać niechcianym ciążom. A mężczyźni są odpowiedzialni za wszystkie, wszystkie niechciane ciąże. No, naprawdę. Być może w tym momencie myślicie sobie: „DO TANGA TRZEBA DWOJGA!” I tak, to prawda, do tego, aby zajść w chcianą ciążę faktycznie potrzebne są dwie osoby.
Niemniej WSZYSTKIE niechciane ciąże są spowodowane tym, że mężczyźni w sposób nieodpowiedzialny dokonali ejakulacji. Kropka. Nie wierzycie mi? To pozwólcie, że przedstawię wam moje rozumowanie. Zacznijmy od podstaw: kobieta może zajść w ciążę przez plus minus dwa dni w miesiącu. I to przez określony czas swojego życia.
To oznacza, że kobieta może zajść w ciążę przez jakieś 24 dni w roku. A mężczyźni mogą kogoś zapłodnić przez 365 dni w roku. Na dodatek, jeśli facet ma wytrysk kilkakrotnie w ciągu dnia, jest w stanie zapłodnić kilka kobiet dziennie. Teoretycznie więc, mężczyzna może w ciągu jednego roku spowodować ponad 1000 niechcianych ciąż.
I nawet jeśli z wiekiem facetom spada jakość nasienia, mężczyźni mogą powodować niechciane ciąże od okresu dojrzewania aż do śmierci. Jak widzicie podstawy biologii i kalendarz jasno pokazują, że prawdziwym problemem są mężczyźni.
A co z antykoncepcją? Jeśli kobieta nie chce zajść w niechcianą ciążę, to dlaczego nie stosuje antykoncepcji? Jeśli jest w stanie wykoncypować jak dokonać aborcji, to z pewnością jest w stanie zdobyć antykoncepcję, prawda? Doskonałe pytanie.
Współczesna antykoncepcja to jeden z najważniejszych wynalazków poprzedniego stulecia i jestem za niego niezwykle wdzięczna. Jest też jednak dość okrutna w działaniu. Dla wielu kobiet efekty uboczne jej stosowania są wręcz nie do zniesienia. Tak bardzo nie do zniesienia, że kiedy powstała tabletka antykoncepcyjna dla mężczyzn, nie została dopuszczona do obrotu…
…z uwagi na skutki uboczne. A lista tych skutków stanowiła jedynie 1/3 skutków zanotowanych dla kobiecych pigułek antykoncepcyjnych.
Ta historia ma tak wiele aspektów, że nie mogę tu wszystkich poruszyć. Zauważę więc tylko – na wypadek, gdybyście sami tego dotąd nie zauważyli – że jako społeczeństwa nie obchodzi nas cierpienie kobiet, czy to fizyczne, czy psychiczne. I mamy je w nosie dopóki ułatwia życie mężczyznom.
Jest jednak dobra wiadomość! Drodzy panowie, pomimo licznych skutków ubocznych kobiety nadal chętnie przyjmują doustną antykoncepcję. Niestety, dostęp do niej jest trudniejszy niż powinien być. Stosowanie antykoncepcji przez kobietę wiąże się z koniecznością odbycia wizyty lekarskiej i otrzymania recepty. A to często nie jest ani darmowe, ani tanie.
Co więcej, wiele osób robi, co może, by było to jeszcze droższe i jeszcze trudniejsze, bo usiłuje wyłączyć antykoncepcję z zakresu usług objętych ubezpieczeniem zdrowotnym. Doustną antykoncepcję nie jest łatwo zdobyć. I nie działa natychmiast.
A skoro już mowa o pigułkach, to te trzeba łykać codziennie, co oznacza utrzymanie pewnej dyscypliny i nie daje marginesu bezpieczeństwa na wypadek pomyłki, roztargnienia, czy nagłych sytuacji, kiedy zaburzony zostaje normalny rytm dnia. I, co należy podkreślić, skutki uboczne bywają poważne. Niemniej, NADAL UWAŻAM, ŻE ANTYKONCEPCJA DOUSTNA JEST CUDOWNA I JESTEM ZA NIĄ WDZIĘCZNA JAK CHOLERA, NIE ZABIERAJCIE JEJ PROSZĘ.
Piszę to, żeby uświadomić wam, że antykoncepcja nie jest ani łatwa, ani przyjemna dla wielu kobiet. Tymczasem, spójrzmy na antykoncepcję dostępną dla mężczyzn. Mam na myśli prezerwatywy. Prezerwatywy można kupić wszędzie, o każdej porze dnia i nocy, są tanie, łatwe w użyciu, nie trzeba mieć na nie recepty. Są skuteczne i działają doraźnie, natychmiast.
Faceci mogą je kupić na zapas, tak, żeby być przygotowanym na każdą sytuację. Niesamowite! O ile łatwiej ich używać niż tabletek antykoncepcyjnych dla kobiet. Co więcej, kobiety zwykle bardzo kochają facetów, którzy używają prezerwatyw....
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 grudnia 2018 o 13:39
@olmajti
Skąd więc taka ilość niechcianych ciąż? Dlaczego faceci nie używają prezerwatyw przy każdym stosunku?
Ach. Już wiem. Faceci nie lubią prezerwatyw. Co więcej, często domagają się od kobiet seksu bez prezerwatywy. Zdarzają się przypadki, kiedy facet ściąga prezerwatywę w trakcie stosunku i bez wiedzy, czy pozwolenia partnerki (uwaga: jest to przestępstwo).
Dlaczego panom tak bardzo zależy na bzykaniu się bez zabezpieczenia? Dobre pytanie. Podobno dlatego, że przez te kilka minut, kiedy dokonują penetracji jest im przyjemniej i silniej odbierają bodźce, kiedy nie mają na sobie prezerwatywy.
Jaki z tego wniosek? Taki, że panowie nie mają problemu z tym, aby spowodować ciążę swojej partnerki – nie martwią się o jej życie, zdrowie, pozycję społeczną i zawodową, jej relacje z otoczeniem, które mogą ucierpieć w wyniku niechcianej ciąży. Nie. Są gotowi to wszystko położyć na szali w imię kilku minut własnej przyjemności. Większej przyjemności. Serio? Serio. Jak najbardziej.
Co do tej przyjemności, to o czym tu tak naprawdę mówimy? Jeśli istnieje jakaś skala do jej mierzenia, przy wartości 0 zaczyna się ból, który osiąga wartości ujemne, drapanie po pleckach to milutkie 5 a orgazm bez prezerwatywy to 10, to gdzie uplasowałby się seks z prezerwatywą? Na siódemce lub ósemce?
To nie jest więc tak, że seks z prezerwatywą jest nieprzyjemny. Jest po prostu odrobinę mniej przyjemny. 8/10 zamiast 10/10. Powtórzę więc: mężczyźni beztrosko narażają kobiety odbywając stosunki bez zabezpieczenia. Dla kilku minut własnej, WIĘKSZEJ przyjemności.
A teraz pamiętajmy, że dla tych, którzy naprawdę nienawidzą gumek, każdy mężczyzna dysponuje jeszcze jednym, zawsze dostępnym środkiem antykoncepcyjnym: wyciągnięciem swojego małego. Oczywiście, to metoda zawodna, uważana za doskonały dowcip, ale też ma jakieś 96% skuteczności.
Wobec tego, od mężczyzn, którzy nie znoszą prezerwatyw można przynajmniej oczekiwać tego, że wyjdą z partnerki w odpowiednim momencie, prawda? Nie. No, nie. A dlaczego?
No bo ponoć jest przyjemniej mieć orgazm wewnątrz kobiety niż dokonać ejakulacji np. na jej brzuch. Dlatego mężczyźni nie mają oporów przed narażaniem życia, zdrowia i dobrostanu kobiet. Po to, aby mieć jakieś 5 sekund dłuższą przyjemność podczas orgazmu.
To absolutnie straszne i przerażające, kiedy uświadomimy sobie, jakiego wyboru dokonują w takim razie mężczyźni. I szczerze mówiąc, nie jestem nawet w połowie tak wściekła jak powinnam być, bo od małego uczymy chłopców i mężczyzn, że ich przyjemność jest najważniejsza na świecie. Oraz, że seks nie musi łączyć się z ciążą.
A skoro już przy tym jesteśmy, to porozmawiajmy chwilę o przyjemności i biologii. Wiecie, że mężczyzna NIE MOŻE zapłodnić kobiety, jeśli nie będzie miał orgazmu? Co oznacza, że spowodowanie ciąży jest dla faceta czymś bardzo przyjemnym.
A wiecie, że mężczyzna MOŻE zapłodnić kobietę, dla której sam akt zapłodnienia nie będzie niczym przyjemnym? Że facet może zapłodnić kobietę jednocześnie zadając jej ogromy ból, powodując traumę i przerażenie?
Dla porównania: kobiety mogą mieć orgazm bez przerwy, z partnerem albo bez partnera i NIGDY nie zajdą od tego w ciążę. Kobiecy orgazm dosłownie nie ma nic wspólnego z ciążą lub płodnością – kobieca łechtaczka nie istnieje po to, by rodziły się dzieci, ale po to, aby kobieta mogła odczuwać przyjemność.
Bez względu na to, ile orgazmów będzie miała kobieta, nie zajdzie od nich w ciążę. Ciąża może przydarzyć się tylko wtedy, kiedy orgazm ma mężczyzna. Niechciane ciąże zdarzają się wtedy, kiedy mężczyzna osiąga orgazm w sposób nieodpowiedzialny.....
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 grudnia 2018 o 13:43
@olmajti
...Oznacza to, że kobieta może być największą puszczalską na świecie i szczytować całe dnie i noce, ale nie zajdzie od tego w niechcianą ciążę. Zajdzie w nią, kiedy zjawi się jakiś facet, który w sposób nieodpowiedzialny dokona ejakulacji.
Czerpanie przez kobiety przyjemności z seksu nie oznacza niechcianej ciąży i aborcji. Czerpanie przez mężczyzn przyjemności z seksu i nieodpowiedzialny wytrysk oznaczają niechcianą ciążę i aborcję.
Porozmawiajmy więc o odpowiedzialności. Mężczyźni często nie wiedzą, nie pytają i nawet nie uważają, że powinni pytać o to, czy przyczynili się do niechcianej ciąży. Mogą o tym nigdy nawet nie pomyśleć, nigdy nie skojarzyć uprawiania seksu z robieniem dzieci. Dlaczego? Bo mężczyźni, którzy powodują niechciane ciąże ponoszą dokładnie ZERO konsekwencji"
W skrócie za niechciane ciążę odpowiedzialni są faceci, nawet bardziej, niż kobiety. Tylko że one ponoszą większe konsekwencje.
Ale to, że ktoś ponosi większe konsekwencje nie oznacza, że ponosi też większą winę.
Przestańcie więc zwalać winę wyłącznie na kobiety, bo w ten sposób pokazujecie, jak bardzo jesteście niedojrzali by brać odpowiedzialność za swoje czyny.
@AllHailMegatron26 - pojechałaś....
1. Metoda stosunku przerywanego ze skutecznością 96% - nie wiem skąd wyciągnęłaś tę wartość. Najbardziej optymistyczne dane jakie znalazłem to 75%. Realne dane długofalowe według FDA, to około 51%. Czyli co druga para zajdzie, czyli to żadna metoda a pobożne życzenie.
2. Ciąża staje się niechcianą ciążą nie tylko przez facetów. Odwiedź kobiece fora. Znajdziesz porady, jak wziąć aspirynę zamiast pigułki, jak przekonać faceta że włożyłaś globulkę, albo masz spiralę - tylko po to żeby złapać go na dziecko. Na alle - można kupić nawet lewe testy ciążowe. Są porady jak bezpiecznie przenieść nasienie z ust do pochwy, jak wyciągnąć prezerwatywę z kosza i wetrzeć sobie jej zawartość, jak przediurawić gumę tak żeby nie zauważył i tak dalej.
To nie jest jakiś tam promil, wpisów na forach kobiet które reklamują ciążę jako metodę łapania faceta - są tysiace. Co ciekawe, zdjęcie przez mężczyznę prezerwatywy w trakcie stosunku jest przestępstwem, a oszukanie partnera co do przyjmowania pigułki - już nie. I nie oszukujmy się - aktualnie wiele osób obojga płci decyduje się na seks dla przyjemności, i nie planuje się wiązać z osobą z którą odbywają stosunek.
Tyle że to częściej kobieta może zadecydować czy łapać faceta czy nie.
3. Skrajny przypadek. Kobieta może usunąć ciążę z gwałtu. Jest to w naszym kraju trudne ale nadal możliwe. W ostatecznosci - Słowacja i jeśli tylko ma kartę euro, to NFZ to zrefunduje. A facet? Bywały przypadki odurzenia i gwałtu na mężczyźnie. Mało tego, w polsce mieliśmy przypadek gwałtu małżeńskiego kobiety na mężczyźnie. Obudził się jak doszedł, ona zaszła. Zaszła bo nie chciała żeby od niej odszedł. I tak odszedł, a ona została z dzieckiem, na które - UWAGA - gość musi płacić alimenty. Tak, został zgwałcony i obdarzony obowiazkiem wspominania tego przez 18-26 lat. Sąd nie mógł wydać w tym przypadku nakazu usunięcia ciąży, choć w sprawie wykazano że ona była gwałcicielką, rozwód był z jej winy, za gwałt dostała wyrok - w zawieszeniu - a facet będzie bezwzględnie żył z konsekwencjami jej poczynań.
4. Jeszcze bardziej skrajny przypadek. Również w Polsce. Pan odbył stosunek z Panią, która brała piguły. Potem Pani, zdradziła go z innym panem, i panią - bo jak przyprawiać rogi to grupowo. W trakcie tej orgii (bo inaczej tego nazwać nie idzie), przeniosła przypadkiem nasienie męża do pochwy tej kobiety.
Pierwszy pan- płaci alimenty, na dzieciaka kobiety z którą nawet nie odbył stosunku i na oczy jej nie widział. Żona - ta która go zdradziła - odeszła. Dlaczego? Bo alimenty.
Więc proszę nie pierdzielić że to mężczyźni są w 100% odpowiedzialni za niechciane ciążę. Bo łapanie na dzieciaka - jest po prostu damską wersją gwałtu.
5. I na koniec. Pierwsze pigułki dla mężczyzn wycofano, bo ich skutki uboczne, choć rzadsze - to były trwałe. Aktualnie, trwają testy nad żelem antykoncepcyjnych dla mężczyzn(FDA dopuściło już do testów na ludziach) - i o dziwo, w grupie protestujących pod siedzibą firmy są prawie same kobiety. Dlaczego? Bo nie chcą stracić kontroli nad decydowaniem z kim i ile dzieci będą mieć.
@AllHailMegatron26 podsumuje te wypociny odnosząc się do jednego zdania które idealnie pokazuje hipokryzję tej wypowiedzi 'Dlatego mężczyźni nie mają oporów przed narażaniem życia, zdrowia i dobrostanu kobiet' za to kobiety nie mają oporów z przerzucaniem odpowiedzialności za swoje własne zdrowie i dobrostan na mężczyzn. Po raz kolejny zaznaczam. To kobiety dają przyzwolenie na seks. Jeśli go nie ma a dojdzie do stosunku to jest to gwałt. Jeśli kobiety, mając świadomość tego że to mężczyźni mają 'caly czas dni płodne' nie dbają o to żeby zadbać o to co jest dla nich ważne to jest to niewyobrazalna naiwność ze strony kobiet. Przy takiej narracji absurdalną wręcz hipokryzją jest równoczesne głoszenie hasła 'moje ciało, moja sprawa'. W tym wypadku odpowiedzialność mężczyzn mają w dupie bo jest ona dla nich niewygodna :)
Coś jeszcze?
Z tym gwałtem to poniekąd prawda. Szukając informacji na temat brutalnych gwałtów na mężczyznach, wychodzą informacje z więzień i parę innych dziwnych rzeczy, w stylu gwałt w zemście za coś itp. A jak szukasz odnośnie kobiet, to:
-seryjni gwałciciele zawsze gwałcą kobiety
- tabletka gwałtu też jest stosowana w ogromnym procencie w stosunku do kobiet
- na imprezach pijana kobieta też ma większą szansę być zgwałcona, niż mężczyzna
- brutalnych gwałtów kobiet na mężczyznach praktycznie się nie notuje
Takie są fakty, ale nie należy popadać w paranoję. Kobieta zachowując się rozsądnie, ma relatywnie niskie ryzyko stania się ofiarą gwałtu. Co nie usprawiedliwia gwałcicieli, których jak dla mnie należy skazywać na karę śmierci. Nie wszystkich, bo zdarza się, że kobieta po pijaku zgadza się przespać z mężczyzną, a potem odwołuje decyzję i taki gościu też odpowiada za gwałt.
@Wertyko poplynales gosciu z ta ballada. Zacznij pisac ksiazki.
@Wertyko Gwałty na mężczyznach są i to bardzo brutalne, bo z użyciem narzędzi. I kobiety również dokonują gwałtów na mężczyznach. A czemu tak mało osób w to wierzy - bo w chłopskiej głowie się nie mieści, że kobieta może pokonać faceta, w babskiej, że chłop może nie chcieć.
Z tą wojną to pojechał. Mężczyznę od razu zabiją, kobietę będą torturować i gwałcić. Podejrzewam, że w takiej chwili kobieta chciałaby być też od razu zabita. Po za tym mężczyzna nie musi się bać, że po 22 mu się coś stanie. Może leżeć pijany na trawniku i mu nikt nic nie zrobi. Jak kobieta będzie leżała pijana na trawniku to jest duże ryzyko że skończy się to gwałtem. A uwierzcie, że gwałt jest gorszy niż dostanie po twarzy.
Dlatego też między innymi żeby nie było gwałtu kobiety nie jeżdżą na brać udziału w konfliktach zbrojnych szerloku... tzn szerloczko. Jak sie boisz po 22 łazić to siedź w domu. Zazdrościsz, że facet pijany może leżeć na ulicy? leż pijana w domu... potrzebny ci przywilej leżenia w rynsztoku? ambitnie. Nie wiem jakie to by kobiety musiały leżeć na trawniku pijane, żeby je tak każdy gwałcić chciał xD Weź się poważnie zastanów nad tym co gadasz, bo wszyscy jak się was słucha jesteście uciśnieni przez rasę białych heteroseksualnych mężczyzn... jak nie kobiety, to czarni, to lgbt... zwierzęta pewnie też. Co za czasy.
@fsfdsgfs Ja nie mam ochoty się sparzyć, więc nie dotykam ognia... polecam.
@fsfdsgfs Ciezkie, zycie... tez bym chcial 2 lata urlopu taciezynskiego za 1 ciezki dzien porodowy.... I chcialbym robic w biurze, nie na 4 brygadowie w hucie za ta sama kase.... wole klimatyzowane pomieszczenie. (Bo kobiety zatrudnic nie moga, bo za mly udzwig w kodeskie pracy :/ smutek smutek... zal)
@~WW Po pierwsze: przed porodem są miesiące, z reguły 9, w których musisz niezwykle uważać i dbać o swój organizm i dziecka, którego prawidłowy rozwój zależy od kondycji twojego organizmu, a także przy świadomym planowaniu macierzyństwa co najmniej miesiące przez zajściem w ciążę, w których powinno się zadbać o swoje zdrowie i dostarczyć organizmowi dodatkowe mikroelementy, by istniało mniejsze ryzyko poronienia, wyjałowienia organizmu matki czy wystąpienia wad rozwojowych u dziecka, w tym kretynizmu wskutek niedoboru kwasu foliowego, jodu, w ogóle całej tablicy witamin i hormonów.
Po drugie: A kto Ci broni? Prawo umożliwia wykorzystanie urlopu macierzyńskiego przez ojca zamiast przez matkę, kwestia 1) stanu zdrowia matki; 2) ustaleń między Tobą a partnerką. Można też się zamienić dopiero w którymś momencie, a nie od chwili porodu (czy raczej od upływu tych 14 dni, które przysługują również ojcu dziecka). Jak dla mnie ułatwienie przy macierzyńskim wykorzystywanym przez kobietę dla samej kobiety jest takie, że z grubsza nie ma tylu problemów ze ściąganiem mleka w miarę na bieżąco, ile by miała będąc w pracy, ewentualnie możliwość dłuższej rekonwalescencji po porodzie - są różne przypadki. A tzw. "urlop macierzyński" ma tyle wspólnego z faktycznym urlopem płatnym, że jest płatny - bo z całą pewnością przy dziecku wstającym co średnio 1-2-3 godziny to sobie nie odpoczywasz.
@M1LKA_90 "Jak sie boisz po 22 łazić to siedź w domu"
Ach, czyli mamy zrezygnować z lepiej płatnych zmian w pracy...
Nie rozumiem tego... Kobiety chcą być tak bezpieczne na ulicy jak mężczyźni, a nie gwałcić jak źli mężczyźni, ale widać to i tak za duże wymagania.
tylko, że to mężczyźni są częściej ofiarami napaści.
@M1LKA_90
Aha, nie mogę iść do pracy na popołudnie do 22, nie mogę wracać od koleżanek po 22, z psem na spacer wyjść jak ma potrzebę wyjść po 22, do całodobowego nagle zakupy po 22 bo "jak się boisz to siedź w domu".
Nie, to nie kobiety mają uważać na bezpieczeństwo i nie łazić po 22 po dworzu tylko to mężczyzn należy edukować, że napaść, kradzież, gwałt, pobicie jest złe .
DOŚĆ JUZ PRZEWALANIA ODPOWIEDZIALNOŚCI NA OFIARĘ!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 grudnia 2018 o 13:26
O ile zwykle jestem wyczulony na typowy u wielu kobiet kompleks cierpiętnicy, o tyle autor jednak nie ma racji. Źródła swoich procentowych danych nie przytoczył, więc o tym się nie wypowiem, ale brak "domów samotnego ojca"? Skoro facet tak lubi procenty, niech sprawdzi, ilu jest samotnych ojców, a ile samotnych matek, może na coś wpadnie. Częściej to chyba jednak faceci chleją i leją, przez co kobieta musi uciekać z domu i nie ma gdzie się podziać. Mężczyźni ofiarami przemocy domowej? No, jak sobie pozwolą, to już ich sprawa. Przerzucać się wadami bycia kobietą czy mężczyzną można bez końca, tylko po co? Nie można powiedzieć "tak, kobiety miewają źle" zamiast zaraz wstawać i drzeć się na całą japę "a nieprawda, bo my mamy gorzej!"?
@Vaergen
Dlaczego tak mało jest samotnych ojców? Sprawdź w sądach, komu z definicji "przyznaje się" dziecko. Matka musi być zdegenerowaną alkoholiczką albo niebezpiecznym przestępcą, by dziecko trafiło do ojca.
Jest bardzo wielu mężczyzn walczących o zwykłe prawo do kontaktu z własnym dzieckiem. Kobiety im to utrudniają, a sędziny nie widza żadnego problemu.
Tak, każda sytuacja ma dwie strony. Ciężko i niebezpiecznie jest być kobietą. Wcale nie lżej i jeszcze niebezpieczniej jest być mężczyzną. Ale mało kto z młodych zdaje sobie z tego sprawę, do tej świadomości trzeba dorosnąć.
@Vaergen "No, jak sobie pozwolą, to już ich sprawa." to samo tyczy sie kobiet.
Znam przypadek który doskonale tłumaczy, czemu mało samotnych ojców. Kobiecie odbiła szajba. Taka ewidentna choroba psychiczna. Ciężki przebieg, agresja, autoagresja, utrata pracy, stany maniakalno depresyjne. Mąż wystąpił o rozwód ze względu na dzieci.
Dzieci zostały przyznane matce bo, uwaga "odebranie dzieci utrudniłoby leczenie"
Pół roku poźniej jedno z dzieci zginęło zatrute lekami, drugie wraz z matką wylądowało na OIOMIe. Mamusia otruła siebie i dzieci.
Czy ocalone dziecko poszło do ojca?
Nie.
Najpierw trafiło do domu dziecka (nikt nie wiedział po jaki ch), a dopiero po pół roku później do niego. Choć adwokat kobiety podnosił argument, że przecież ona jest już prawie normalna.
Sytuacja dotyczyła mojego dobrego kolegi z pracy. Wydział cały się składał żeby chłop miał jak najlepszą papugę, żeby ocalić dzieciaka.
Prawda taka, ze gwąłt jest formą napaści. tak kobieta musi uważać, zęby nie zostać zgwałcona, jak ja muszę uważać, żeby mnie nie porwano dla okupu, albo nie zasztyletowano dla mojego portfela. Tez były takie przypadki w moim mieście, w okolicy gdzie chodzę po zmroku. I tez były przypadki śmiertelnych porwań młodych facetów, choćby słynna sprawa zabójstwa maturzysty, który de facto miał ogromnego pecha.
Ile jest gwałtów, a ile jest zabójstw?
Liczba gwałtów >> liczba zabójstw.
Dobra, faktycznie, szczególnie, że wykrywalność gwałtów jest dużo niższa, więc raczej i tak są zaniżone. Tyle, ze do zabójstw można dorzucić ciężkie pobicia itd. Poza tym statystyki to liczby. Ofierze jest kompletnie obojętnie, czy jest jedna z 20-tu, czy jedna ze 1000 000 na rok.
Jak to ktoś kiedyś wytłumaczył bardzo obrazowo: "Jeśli podczas łapanki byłeś 21. to dla ciebie miało znaczenie, czy brali 21, czy 20. Dla 20 poprzednich było to kompletnie obojętne."
To idź urodzisz dzieci, zostaniesz sam z dziećmi do wykarmienia, nie masz gdzie mieszkać, a twój "mąż" szaleje z innymi zajmując wasze mieszkanie. No faktycznie bajka. Nie pomyślałeś dlaczego nie ma domów samotnych ojców? Bo olewacie własne dzieci i kobiety które niby kochaliście.
@mooz skoro to było jej mieszkanie, to jak mniemam, ślubu nie mieli. Najwidoczniej nie miał żadnych dowodów, że matka jest alkoholiczką i złodziejką? I albo opisujesz dwie niezależne od siebie sytuacje, albo coś kręcisz, bo w pierwszym przypadku twierdzisz, że facet ma stałą opiekę nad dziećmi i nie ma gdzie mieszkać, bo matka to imprezowiczka i alkoholiczka (absurd polega na tym, że sąd nie mógł pozbawić nieletnich dzieci dachu nad głową), a w drugim przypadku twierdzisz, że ojciec nie sprawuje stałej opieki nad dziećmi, którą to sprawuje alkoholiczka i złodziejka, co więcej, wychodzi na to, że były dowody na złe postępowanie ojca, skoro "wolno mu" "tylko płacić alimenty i z daleka obserwować" - co on, zakaz zbliżania się dostał? Bo można, walcząc o dzieci, wywalczyć spotkania z dziećmi, choćby pod nadzorem. Tylko trzeba o to wnieść. Tak samo jak wystarczy wnieść o zasądzenie na rzecz małoletnich rzeczy alimentów od matki - skoro ma za co się utrzymać (w końcu ma na utrzymanie domu i balangi), to problemów nie będzie.
Te wpisy są potwierdzeniem na dyskryminację kobiet!!Nic dodawać nie trzeba!!!
To smutne... przedmiotowe traktowanie kobiet obraża je .
Faceci z tego portalu szczególnie obrażają kobiety!!!
Czego się spodziewałeś? Większość użytkowników tego portalu to skrajna prawica
Dokładnie. A pajace cię zaminusowali :)
Mają je za idiotki!!!
Dla autorek takich wpisów, brak zainteresowania jest nie mniejszą traumą od gwałtu.
@IzaakGrundstein na głowę ugadłeś?! Może cię ktoś zgwałci, to wtedy podyskutujesz
Tytuł do poprawki... Powinno być "Gość ma w CH*J racji"
Dokładnie. Gimbaza płci męskiej wylewa swoje żale. Śmieszne to i żałosne zarazem
Ojojoj zapomniał dodać że bezdomność i samobójstwa mężczyzn są na ich WŁASNE życzenie. A paranoja i strach przed gwałtem nie jest na życzenie tych kobiet - za to znowu odpowiedzialni są mężczyźni. Za wojny i większość morderstw też. Więc panie, z czym do ludzi?
@AllHailMegatron26 Dlaczego uważasz, że uczucia takie jak strach i paranoja nie są na życzenie kobiet?
Myślisz , że śmierć to coś najgorszego co może spotkać człowieka, zwłaszcza kobietę? Zapewniam cię, że baaaardzo się mylisz. Bardzo.
Z przedstawionych statystyk wynika jedynie, że mężczyźni są słabsi (psychicznie - samobójstwa, fizycznie- długość życia), wdają się w konflikty i nie potrafią bezpiecznie pracować. Jak przedstawiają się statystyki odnośnie gwałtów popełnianych na mężczyznach?
FACETÓW NIE GWAŁCĄ
Kobiet są silniejsze od mężczyzn dlatego rzadziej popełniają samobójstwa
Kobiety częściej są ofiarami morderstw, ten komentarz jest zakłamany i fałszywy