@Paszeko
Fakt powszechnie znany osobom interesującym się kinematografią polską. A niezainteresowanym, podejrzewam, wisi to jak kilo kitu.
Tylko co to ma do rzeczy?
Błysnąć chciałeś?
@Paszeko
Nie zmienił a przywrócił. W latach pięćdziesiątych przyszli na Śląsk Polacy i stwierdzili, że nasze imiona i nazwiska są nie dość polskie i je decyzją administracyjną pozmieniali. I tak np Gerd potrafił jednego dnia stać się Józefem a Kutz Kucem. Chwilę później ci sami Polacy przemianowali nam Katowice na Stalinogród. Jak widzę tradycja wśród Polaków-patriotów nie ginie i nadal lepiej wiedza jak kto ma się nazywać...
Poszukaj informacji u źródła. Kutz (skoro tak go chcesz nazywać) był synem Franciszka KUCA, więc nie piedrol, że on taki wesołek, żeby zmieniać nazwisko na bardziej Polsko brzmiące, bo zrobił dokładnie odwrotnie o czym sam mówił.
Żeby była jasność, nie mam zamiaru po nim płakać, nie lubię poglądów przez niego wyrażanych i mam go w głębokim poważaniu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 grudnia 2018 o 23:56
Zmienił nazwisko z Kuc na Kutz. W latach 40 też niektórzy Polacy zmieniali swoje nazwiska.
@Paszeko
Fakt powszechnie znany osobom interesującym się kinematografią polską. A niezainteresowanym, podejrzewam, wisi to jak kilo kitu.
Tylko co to ma do rzeczy?
Błysnąć chciałeś?
W połączeniu z jego wypowiedziami świadczy to o jego przywiązaniu do Polski.
@Paszeko
Nie zmienił a przywrócił. W latach pięćdziesiątych przyszli na Śląsk Polacy i stwierdzili, że nasze imiona i nazwiska są nie dość polskie i je decyzją administracyjną pozmieniali. I tak np Gerd potrafił jednego dnia stać się Józefem a Kutz Kucem. Chwilę później ci sami Polacy przemianowali nam Katowice na Stalinogród. Jak widzę tradycja wśród Polaków-patriotów nie ginie i nadal lepiej wiedza jak kto ma się nazywać...
Poszukaj informacji u źródła. Kutz (skoro tak go chcesz nazywać) był synem Franciszka KUCA, więc nie piedrol, że on taki wesołek, żeby zmieniać nazwisko na bardziej Polsko brzmiące, bo zrobił dokładnie odwrotnie o czym sam mówił.
Żeby była jasność, nie mam zamiaru po nim płakać, nie lubię poglądów przez niego wyrażanych i mam go w głębokim poważaniu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 grudnia 2018 o 23:56
Odkrył jak bardzo się w życiu mylił