Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1198 1247
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
H Hyberius
+13 / 31

@krzysio6666 Bo ładne, bo fajne, bo tylko raz w roku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~YADEN
+12 / 26

@krzysio6666 Aha,czyli teraz robimy to co tobie sie podoba?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar krzysio6666
+6 / 16

@Hyberius "bo tylko raz w roku" - pierwsze wystrzały fajerwerków (owszem pojedyncze) zaczęły się u mnie w okolicy już dwa dni temu czyli około 17 - 18 grudnia a do końca roku bardzo nabierze to na sile. Zorganizowane i zaplanowane show jest bardzo ładne i fajne ale takie bezmózgie walenie jest bez sensu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hyberius
+8 / 10

@krzysio6666 Takie strzelanie w innym okresie jest nielegalne i zawsze możesz zadzwonić na policje lub straż miejską.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+8 / 12

@krzysio6666 To się nazywa myślenie. Ludzie nielegalnie strzelają fajerwerkami poza sylwestrem? Zabrońmy strzelać w sylwestra, wtedy z pewnością zaczną przestrzegać prawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
+4 / 6

@krzysio6666 "Nie mnie taka zabawa nie bawi i nie jest mi potrzebna do szczęścia ale ty możesz bawić się do woli, ale gdyby Duda zrobił referendum w tej sprawie to będę na NIE" a jeśli przejdą głosy na TAK to zgodzisz się z wynikami czy będziesz krytykował tych co bawią się po swojemu?

"Zorganizowane i zaplanowane show jest bardzo ładne i fajne ale takie bezmózgie walenie jest bez sensu." chcesz móić ludziom jak maja żyć?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kzaurus
+7 / 9

@krzysio6666 To tylko rozrywka. Co z tego, że jest bezsensu? Wiele rozrywek jest bezsensu, a jestem pewien, że w nich uczestniczysz. Może przestańmy mieć frajdę w życiu i tylko pracujmy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar krzysio6666
+2 / 6

@olmajti Całe ......... świata się zezłościło bo ktoś nie lubi strzelania fajerwerkami - tak nie lubię i jeszcze raz mówię: rób co chcesz, ja tak nie robię bo nie lubię i gdyby ktoś wymyślił głosowanie w tej sprawie to byłbym na nie, natomiast nie mam problemu z tym że pewnie z 70% ludzi to lubi i robi - ani nie wzywam policji z tego powodu, ani nie robię sąsiadom awantur z tego powodu, ani nie uciekam pod łóżko jak zaczyna się strzelanie - toleruję to ale nie popieram.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
+2 / 2

@krzysio6666 wiesz co znaczy zdanie 'A ja popieram zakazy'? To nie znaczy niech każdy robi co chce ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar krzysio6666
-1 / 3

@Kzaurus Faktycznie to tylko rozrywka, a wiesz kiedy jest najlepsza? Najlepsza jest w tedy kiedy faktycznie rozrywa ciała schlanych debili ale zjaranych małolatów - ale nie zabraniajmy ludziom się bawić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar krzysio6666
-1 / 3

@olmajti Jaśniej bo nie rozumie o co ci chodzi. Strzelanie w sylwestra nie jest zabronione (nie ma takiego zakazu) - ja tego nie robię i mogłoby to być zabronione bo dla mnie nie ma to żadnej wartości ale jak ciebie to cieszy to sobie strzelaj (bo masz takie prawo) - co w tym zdaniu jest dla ciebie sprzecznego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
-1 / 1

@komivoyager to mamy podobnie. Tyle, że ja mam coś przeciwko fajerwerkom, bo dla mnie są bezużyteczne i kompletnie bezwartościowe jest dla mnie ich puszczanie. Nie widzę w tym żadnej frajdy a tylko bezsens. Ale to moje zdanie. Nie zamierzam siłą nikogo przekonywać, ze zachowuje się jak dziecko podjarane glupią błyskotką. Prawo zezwala puszczania fajerwerków w noc sylwestrową i z tym nie dyskutuje. Wyrażam opinie, tyle. Dyskutować z łamiącymi prawo nie ma sensu. Trzeba ich namierzać i zdawać na policję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar eph12
+11 / 25

Jak Ci to przeszkadza to nie oglądaj. Nie zabieraj innym możliwości. W Twoich codziennych czynnościach też znalazłoby się wiele rzeczy, które można by uznać za "Po kiego wuja".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar komivoyager
+6 / 18

@7th_Heaven Puszczanie bąków też przeszkadza innym, a jednak wszyscy je puszczają. Przestańcie już być tak poprawnie politycznie. Niedługo to nie bedzie można puścić głośnego i śmierdzącego bąka, bo jakiś oszołom stwierdzi, że szkodzi to jakimś żuczkom, pszczółkom, lub innym dzikom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar eph12
+6 / 12

@7th_Heaven Problem to jest cienka granica pomiędzy rozsądkiem o szajbą. Praktycznie wszystkie pomysły ekologów, społeczników i innych aktywistów podpada pod tę drugą kategorię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ciekawski_
+1 / 1

@7th_Heaven
Jaki przepis konkretnie zabrania puszczania fajerwerków? Pytam bez złośliwości, ale im dłużej szukam konkretnego paragrafu czy zakazu, tym bardziej nie mogę go znaleźć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~7th_Heaven123
0 / 0

@komivoyager idiotycznego porównania nie będę komentować. Masz problem z faktami, zgłoś go odpowiednim służbom. Fajerwerki poza nocą sylwestrową są zakazane, chyba, ze uzyskasz szczególne pozwolenie. Kolego ciekawski: zadzwoń na policję i zapytaj. To nie boli.
@eph12 zgadzam się z Tobą, jedynie zaznaczam, że argumentacja wyżej jest kulawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
-1 / 1

@komivoyager nie tyle nie wolno, co nie przystoi puszczać głośnych śmierdzących bąków w towarzystwie. Wynika to nie z troski o jakieś żuczki, tylko z czystego ludzkiego szacunku do innych.
Ten sam szacunek nakazuje, żeby dać sobie na wstrzymanie z fajerwerkami. Nie mówię o wycofaniu całkowitym, choć dla mnie możnaby to wycofać, bo to bezsensowne i nic mnie w tym nie urzeka, ale właśnie o zdrowy rozsądek. Kurvica mnie trafia jak ludzie puszczają ten szit tydzień przed i tydzień po sylwestrze. Jest na to nic sylwestrową konkret je okolice godziny 00:00 i tak powinno zostać. Mam kilka psów i zatabletki na jeden dzień dla nich wydałam 60zl, przy czym te tabletki podaje się 3 do 5 dni przed nocą sylwestrową, żeby był pełny efekt w tę noc. Tak więc powinnam szprycowac psy przez dwa tygodnie żeby się się nie bały, co oznaczałoby 1000zl kosztów tylko dlatego, że komus odpier*ala do mózgu chyba ten dym z zeszłorocznych fajerwerek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar komivoyager
0 / 0

@7th_Heaven Jak zauważyłaś, nic nie mam przeciwko fajerwekom, ale również mnie wku.... znaczy się denerwuje, idiotyczna strzelanka tydzień przed i tydzień po Sylwestrze. Żeby było śmieszniej, to taka ciekawostka; mieszkam na wsi i kilka lat temu powstała agroturystyka, która w rezultacie stała się dużym domem weselnym i krew mnie zalewa na puszczane fajerweki podczas co huczniejszych wesel, również denerwuje mnie głupota puszczających lampiony ( również z tych samych okazji) podczas suszy gdzie wokoło stoją na polach dojrzewające zboża.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O ookulary
+3 / 9

Nie do końca trafione porównanie, bo posyłając swoje dzieci do przedszkola nie zmuszamy innych rodziców, żeby robili to samo (co innego obowiązek edukacji - to zwykłe porwanie), a jak się puszcza petardy zbyt blisko domów, to zmusza się ich mieszkańców do ich słuchania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~a_może_by_tak
+17 / 21

To nie jest głos rozsądku. To jest jednostronne spojrzenie na problem.

Choć posiadam psa, nie oczekuję zakazu fajerwerków. Sylwester to jedna noc, psu można podać preparaty uspokajające. Gorzej, że strzelanie rozciąga się na inne okoliczne dni i noce. Ale i to potrafię zrozumieć. Prawdziwym problemem jest brak opamiętania i nieodpowiedzialność użytkowników rakiet, a zwłaszcza petard. W parku, w środku dnia potrafią rzucić potężną petardę ludziom pod nogi, albo strzelić tuż nad ich głowami. To stanowi zagrożenie nie tylko dla psich nerwów, ale również dla ludzi.
Niestety nikt nie wymyślił jeszcze lekarstwa na głupotę. Oczywiście można zakazać - wówczas takich wypadków będzie mniej. Ale czy z powody zbrodni popełnionej nożyczkami trzeba zamykać wszystkie zakłady krawieckie? Czy z powodu wypadku lotniczego zabronić ludziom latać? Po prosty nie powinniśmy dawać petard dzieciom, a ludzi nieodpowiedzialnych wspólnie przeganiać z miejsc publicznych. To chyba jedyne wyjście.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Antey
+2 / 2

Widzisz; gdyby rzucający petardę komuś pod nogi wyłapał kulę w łeb, problem by się wyregulował. To samo dotyczy właścicieli agresywnych psów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~JaJebiem
0 / 0

To o czym piszesz to kwestia wychowania, a właściwie braku wychowania. Ja od dzieciaka lubiłem petardy i różnego rodzaju fajerwerki, co zostało mi do dzisiaj. Ale nigdy nie rzucałem petard w stronę ludzi czy zwierząt. Podchodziłem do tego odpowiedzialnie mimo młodego wieku. Widocznie rodzice potrafili wychować mnie na tyle, żebym nie robił tak nieodpowiedzialnych rzeczy. Dziś czasy są okropne jeśli chodzi o wychowanie. Dlaczego ludzie, którzy są mniej więcej z mojego pokolenia (mam prawie 32 lata) wychowują dzieci na nieodpowiedzialnych i zacofanych społecznie. Prawdopodobnie dlatego, że w czasach ich dzieciństwa rodzice dawali im kary, był klaps na tyłek, zakaz wychodzenia z domu i przede wszystkim mniej zabawek i różnych gadżetów. Doszli więc oni do wniosku, że postarają się, aby ich dziecko miało lepiej od nich. I tak rozpieszczają swoje dzieci zabawkami i sprzętem elektronicznym i co najważniejsze nie dają im kar i nie pouczają. A potem Ci sami ludzie chcą zakazu np. fajerwerków bo dzieciaki nieodpowiedzialne....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Danielkrk
0 / 0

Pięknie i sensownie napisane !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~krisstof1981
-4 / 10

Głos rozsądku? Według mnie napisał to człowiek bez empatii i który nie mam i nie lubi zwierząt... Żal mi Ciebie autorze tych wypocin.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Taymishi
+1 / 7

chyba kolejny głos zidiocenia, który porównuje tragedię jakim jest wojna w syri i skrajne upośledzenie psychicznie, jakim jest brak jakiejkolwiek reakcji na spadające pociski, to kraju w którym jakikolwiek huk jest słyszany gdy przyjdzie burza?

Selekcja naturalna powinna wytłuc ludzi którzy tak argumentują strzelanie na sylwestra.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~m2in
0 / 4

Taak, co za głos rozsądku, równajmy do świata, w którym gotowanie obiadu przy akompaniamencie strzałów z kałacha to normalka! Trzeba być twardym!
Porównanie z przedszkolem też super, wiadomo że każdy dziecko posyła nie dla jego dobra, a dla swojej rozrywki, zupełnie jak z fajerwerkami w sylwestra.
Ale tak, chyba fajne czasy, skoro zdarza się, że ktoś myśli nie tylko o tym, co mu sprawia przyjemność, ale też o innych nawet jak to "tylko głupie zwierzęta".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~66kropek
0 / 0

A ty dzbanie nie masz nic innego do roboty niż pisać bloga?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mausner
+5 / 7

Oprócz fajerwerków w Sylwestra i wszelkiego rodzaju intensywnych huków mój pies panicznie boi się burzy. Burzy oczywiście nie da się "zakazać", na ogól trwa ona dłużej niż kilku lub kilkunastominutowe wystrzały z fajerwerków, więc pytam się tych wszystkich orędowników zakazu, co wtedy robią, by złagodzić strach ich pieska, dziecka czy kogokolwiek innego? Reagujecie jakoś, czy po prostu "siedzicie i czekacie aż przejdzie"? Burze są w roku dużo częściej niż Sylwester, więc zamiast biadolić o fajerwerkach w Sylwka, po prostu reagujcie tak samo, jak reagujecie podczas burz. No chyba że nie reagujecie wcale, tylko "czekacie aż przejdzie", to wtedy jesteście nikim więcej jak zwykłymi hipokrytami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Vaerben
-2 / 4

Tyle że petardy to nie tylko Sylwester, ale też kilka dni przed i kilka dni po. Pamiętasz burzę, która trwałaby tydzień? To tak jakby porównać jedną błyskawicę do cyklicznego bombardowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mausner
+2 / 2

@Vaerben Zdajesz sobie sprawę z tego, że odpalanie fajerwerków i innych tego typu rzeczy jest legalne tylko 31 grudnia i 1 stycznia? Przy każdej innej okazji zgodę muszą wyrazić władze samorządowe i każdy, kto poza tymi terminami używa materiałów pirotechnicznych, popełnia wykroczenie karane mandatem do 500 zł. Jeśli widzisz przypadek, że ktoś używa fajerwerków w okresie niedozwolonym, reaguj i informuj policję lub straż miejską, bo mają wtedy obowiązek podjąć interwencję z uwagi na zakłócanie porządku publicznego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ciekawski_
0 / 0

@Mausner
Jaki przepis konkretnie zabrania puszczania fajerwerków? Pytam bez złośliwości, ale im dłużej szukam konkretnego paragrafu czy zakazu, tym bardziej nie mogę go znaleźć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mausner
0 / 0

@ciekawski_ Jest to zawarte w kodeksie wykroczeń, ale który to artykuł, to już niestety nie wiem, wiem tylko, że dotyczy zakłócania porządku publicznego hałasem czy coś takiego. To, że w Sylwestra i w Nowy Rok można strzelać, reguluje prawo samorządowe i praktycznie każdy samorząd ma stałą uchwałę, wydającą pozwolenie na używanie fajerwerków w przestrzeni publicznej właśnie w tych dniach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar WomanCeltic
0 / 4

Fajerwerki.......!! :) Tylko dla nich czekam na sylwka! :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Livanir
+3 / 3

Głos rozsądku? Głos rozsądku rozumie drugą strone, podaje argumenty za i przeciw, nadaje im stopnie i wybiera te, które mają więcej/większe plusy. tu głos jak każdy inny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Vaernejh
0 / 4

Głos kolejnego kretyna, a nie rozsądku. Te "słuchawki na uszy dla pieska" trzeba by mu zakładać tydzień przed Sylwestrem i zdejmować tydzień po. To jest coś, czego fani puszczania swoich pieniędzy z kolorowym hukiem nie chcą zrozumieć, bo im do światopoglądu nie pasuje, lub po prostu nie rozumieją - tu nie chodzi o ten jeden dzień w roku, ale o cały ten okres. Mam też nadzieję, że ci wszyscy zwolennicy petard zrobią raz w życiu wyjątek i je po sobie posprzątają, bo więcej tego syfu potem leży niż petów pod monopolowym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Krzysztof843
-1 / 3

Wole syf po fajerwerkach niz psich gownach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Yo
+3 / 3

Powiedzcie mojemu kotu, że powinien się bać, bo właśnie sąsiad urządził sobie pokaz fajerwerków, a on tylko leży zadowolony i mu ten hałas zwisa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D demian666
-1 / 1

debilizm.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~xxx124
+1 / 1

Czy ktokolwiek ZAKAZAŁ petard?
ZAKAZ=nie wolno używać ich w ogóle.

Jedyne co miasto zrobiło to zrezygnowało z organizowania pokazu, czytaj ORGANIZATOR inaczej zaplanował tę imprezę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I internetowyfighter
+2 / 6

Ok, a co z dzikimi zwierzętami? Co roku tysiące dzikich ptaków ginie w czasie sylwestra ze stresu, tylko o tym TVP prawaki nie usłyszą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C CichyTelewidz
+2 / 2

Stwierdzenie, że psy boją się fajerwerków to uproszczenie. Psy reagują na dźwięki, które dla człowieka są przyjemne, bądź niesłyszalne. Większość osób nie znosi tego straszliwego skrzypienia-zgrzytu paznokciami po tablicy. To reakcja narządu słuchu i czy chcesz czy nie wzdragasz się.
A przykład z ignorowaniem kulam gwiżdżących nad uchem jest nietrafiony. Człowiek jest w stanie pojąć, co oznaczają dźwięki które słyszy i ignorować je. Psu nie wytłumaczysz, że się Pańcia bawi i nie ma czego się bać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Uhtred
+1 / 1

Sylwester jest przereklamowany. Pokaz zorganizowany może być piękny. Ale wrzucanie petard dla kawału np. do klatki schodowej w bloku już nie jest. Powinny być wysokie kary finansowe za takie wybryki. Wtedy rodzice dwa razy się zastanowią zanim kupią petardy swoim dzieciom. Kiedyś sam kupowałem w sklepie. Nie było zakazów i jako 10 letni chłopiec mogłem kupić kapiszony, korki, petardy i inne tego typu zabawki. Im większa tym większy szacunek kolegów. Strzelałem również z wałków z łożyska i z karbitu ale to były inne czasy. Niejednokrotnie na granicy bezpieczeństwa. Rzucanie petard komuś pod nogi dla kawału było normą. Cud że nikomu nic się nie stało. Tak że globalny zakaz nie. Ale jakieś regulacje prawne i egzekwowanie tego by się przydały.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~funiopies
+2 / 2

zakazać też burzy, mój pies strasznie się boi !!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mikrokozmo
+1 / 3

Ja mam spaloną kurtkę od jakiegoś rykoszetu, choć sam niczego nie odpalałem. No i w ogródku co roku śmietnit z tego co z nieba spadło.
Naprawdę mogę żyć bez fajerwerków i ognisk. Wyewoluowałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DAREKJP
0 / 0

To, że zwierzęta panicznie boją się wystrzałów nie do końca jest prawdą. Jedne się boją, inne to nawet ciekawi. Część moich zwierzaków podczas odpalania fajerwerków się chowa, część wchodzi na okno i się przygląda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Slawoldinho
+1 / 3

Cierpią na tym dzikie zwierzęta również. Przyznam, że jak byłem nastolatkiem to strzelałem petardami ale teraz wiem, że właściwie to nikomu nie potrzebne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Afercia
0 / 0

Mam nadzieję że obok tego pana jak koło mnie wystrzeli bomba i wtedy porozmawiamy o fajerwerkach. Jak taki hojrak niech jedzie do Syrii skoro o niej mówi - będzie wybuchowo. Może porządnie się rozerwie wreszcie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ktoś12
0 / 0

Po pierwsze to nie tradycja tylko i wyłącznie biznes. Po drugie gdyby to było jeszcze faktycznie jedynie 31 grudnia od 16 do np 4 rano 1 stycznia to byłoby to do przejścia ale ludzie strzelają od pierwszego dnia gdy tylko fajerwerki pojawiają się na półkach sklepowych bo to dla nich zabawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Polimorficzny
+1 / 1

Co poniektórzy to powinni żyć w Korei Północnej i tam wszystko jest regulowane zakazami nakazami- zero indywidualności. Patrząc na komentarze mam naprawdę mieszane uczucia. A jeżeli chodzi o szkodliwość bądź nie szkodliwość czy ni powinniśmy zabronić życia gatunkowi homosapiens bo o on jest największym szkodnikiem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~KX
+2 / 2

Boją się nie zwierzęta czy dzieci a politycy w całej europie. Boją się że zwykli ludzie po tym jak od lat kradną i oszukują w końcu chwycą za broń i ich obalą... Sztuczne ognie i fajerwerki to źródło materiałów wybuchowych z jakich da się zrobić bomby .. i właśnie kombinują jak zrobić by zniknęły z rynku. Wmówić ludziom że tego chcą bo pieski bo dzieci bo ekolagia...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kreos
+1 / 1

Problem nie leży w samych fajerewerkach tylko w upośledzeniu społecznym. Gdyby to rzeczywiście wyglądało tak,że w dniu sylwestra puszcza się fajerwerki a potem są one sprzątane i na tym koniec to nie byłoby problemu. Rzecz w tym,że słyszę te badziewia od czterech dni, i pal licho z psem, sam jak idę z zakupami dostaje apopleksji jak mi coś wybucha nad głową, w promieniu dziesięciu metrów. Strzelać też nikt nie umie i nie raz leci po dachu albo zostawiają niewypały na środku ulicy, bo a nóż ktoś na to wpadnie jak wystrzeli. No i oczywiście syf przez kolejny tydzień bo nie ma komu posprzątać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem