Do mojego bloku wprowadziłem się 12 lat temu. Każdemu sąsiadowi od 12 lat mówię przy pierwszym tego dnia spotkaniu "dzień dobry". Początkowo przynajmniej połowa patrzyła się na mnie podejrzliwie i coś tam burczała pod nosem. A i dzisiaj są 4 osoby, którzy mimo 12-letniego witania się z nimi, do dzisiaj ani razy nic nie odpowiedzieli, tylko udają, że mnie nie widzą.
Po pierwsze nie należy jeść kebabów - chyba że właściciel i personel to Polacy. Po drugie - bojkotujmy arabskie i tureckie sklepy. Nie wspierajmy w żaden sposób islamu - religii w której kultywuje się pedofilię, mordy w imię religii, niewolnictwo, okaleczenie rytualne oraz dyskryminację kobiet. A co warci kebabiarze zobaczyliśmy w Ełku.
Na świecie są 54 kraje muzułmańskie - deklarujące islam jako swoją religię państwową. Spory odsetek jest znacznie bogatszy od Polski. niech sobie biorą swoich "uchodźców".
O nie! Kupiłem kebaba i dzięki temu ISIS ma ak-47. Cholera ale ja jestem winny teraz mordów. K*rwa ludzie opamietajcie się. Arab nie pracuje - źle Arab pracuje - źle. To o co wam chodzi? Czasami odnoszę wrażenie że nawet jak ktoś chcę się zasymilować to ludzie po prostu nie chcą żeby się zasymilował tylko ma być odrzutkiem. Zdajecie se sprawę że właśnie takich ludzi odrzuconych najłatwiej nakierować na nienawiść a potem by zabijał?
Haha "obieżyświat" haha! Nie powiem gdzie byłeś i co widziałeś. Bieżącą falę migrantów nawet nie będę komentował, bo po co, wszyscy wiedzą jak to wygląda. Nie mam pojęcia, czemu ich wiążesz, z pracownikami kebaba, bo bieżąca fala (niespodzianka) nie pracują! Ci co pracują w Polsce w przysłowiowych kebabach uciekali dużo wcześniej przed tymi, którzy ich normalne (albo w granicach przyzwoitości) kraje zmienili w dziwne miejsca z kobietami przebranymi za buki, pedofilią, mordami w imię religii itp. (Oczywiście są wśród nich Palestyńczycy, oraz inni, którzy mieli zawirowania we własnych krajach, to nie są tylko ofiary rewolucji islamskiej i pochodnych). Co z tego, że np. Emiraty Arabskie są bogate, jak panuje tam takie same prawo co "w tych złych" krajach, tylko klamki mają złote.Tragedia w Ełku mimo wszystko jest odosobnionym przypadkiem i nie powinna tutaj być brana pod uwagę odpowiedzialność zbiorowa. Z różnych powodów (jednym z nich to takijja) podchodzę ostrożnie do ludzi z tego kręgu kulturowego, ale patrzmy na świat jakim jest nie zakłamujmy rzeczywistości.
"religii w której kultywuje się pedofilię, mordy w imię religii, niewolnictwo, okaleczenie rytualne oraz dyskryminację kobiet" - brzmi jak opis religii, w których czyta się biblię, w tym m.in. chrześcijaństwo.
Aż mi się łezka w dupie zakręciła od tego bełkotu. Wchodzę zamawiam,płace ,gościu szykuje, biorę i pakuje to w siebie a później do kibla i po robocie. Nad czym tu się rozczulać "Dzień dobry jak tam zdrówko, dzieci zdrowe? To jest fast food szybie żarcie tam się idzie jak się nie ma czasu a jest się głodny. Nie jedźcie kebabów bo nie polskie, pomidorów, bananów też nie najlepiej ziemniaki z cebulą do popicia skisłe mleko i będziecie silni.
Ziemniaki przecież z Ameryki Południowej przybyły, więc też nie są "polskie".
Ja tam lubię jak jest przyjemnie, więc zawsze przestrzegam zasad grzeczności językowej, drzwi innym przytrzymuję, podnoszę jak im coś spadnie, miejsce ustępuję, przepuszczam w kolejce jak mają dużo mniej zakupów niż ja, itp. Po prostu traktuję innych tak jakbym chciała być traktowana.
No niestety lata komuny zrobiły swoje. To nie dotyczy tylko Polski. Kiedy otwarto pierwsze MacDonalda w Moskwie w 1990r pracownicy przechodzili szkolenie dotyczące uśmiechania się do klientów.
@kraken11 Komuna tu nie ma nic do rzeczy. Takie zachowanie wynosi się z domu. W komunie słowa, proszę, dziękuję, przepraszam, dzień dobry i do widzenia też istniały i były w powszechnym obiegu. Jeśli gburowaci rodzice nie przekazali swojemu potomstwu tych zwrotów, to potomstwo wyrosło na gbury i tyle.
@yakayakaya Otóż ma bardzo wiele, tylko minęło już wiele czasu i niewiele osób to pamięta. Donosicielstwo, sianie nieufności, podejrzliwość, zastraszanie, to elementy komunistycznej opresji, która w kolejnych pokoleniach wykształciła pewien sposób myślenia społeczeństwa. Całe te gry polityczne, dzielenie ludzi na "naszych" i "tamtych", prowokowanie i podjudzanie, ma swoje korzenie właśnie w tamtym okresie. Podzielony i skłócony naród jest bardzo łatwo kontrolować... Teraz zapewne miną kolejne dekady, zanim to myślenie nabierze pożytecznego i zdrowego wymiaru i ludzie zaczną traktować siebie nawzajem z szacunkiem.
Ja sie z tym w 100% zgadzam, mam tylko jedno "ALE": do kogo to piszesz?? Dla takich jak Ty czy ja- to jest oczywista oczywistosc, ja sie wrecz zle czuje jesli po wejsci nie powiem "dzien dobry" albo odpowiednik w zaleznosci do pory dnia. Czesto jemu Chinczykow, Japonczykow, Tajow i Wlochow, dlatego wiem jak sie przywitac, podziekowac i pozegnac w ich jezykach. Przyjmuja to niezmiernie milo.
Natomiast do tych ktorzy nie uzywaja tych zaortow nie trafi zaden mem - takie mam wrazenie.
Przedczoraj bylem w malutkiej pizzerii. 4 stoliki - dokladnie. Weszlo dwoch takich co to nie umiom i nie rozumiom. I zostawili otwarte drzwi. Snieg wlasnie zaczal padac w Warszawie, a oni tak, jakby mieli po 2m ogna za tylkami... pytam ich grzecznie czy nie zauwazli, ze na dworze zimno, i teraz wieje.. niby uslyszal, ale nie wrocil, kelnerka szybko podbiegla. Eh...
A juz Andrzej Frycz-Modrzewski mowil: takie. Eda Rzeczypospolite, jakie ich mlodzierzy chowanie...:/
Pozdrawiam wszystkich, ktorym takie memy nie sa potrzebne
Marek Stawicki
dobra nie zesraj sie, bo ktos kogo pierwszy raz na oczy widzisz ci dzien dobry nie powiedzial, koniec swiata, niektorzy chyba na prawde nie maja innych zajęć w zyciu i szukają we wszystkim problemów, moze wypada moze nie, jakie to ma znaczenie
idzccie na prawo albo informatyke hehe niedlugo bedziecie bezrobotni bo rynek "cwaniaczkow" juz sie zapelnia i wylondujecie w biedronce i tak wiekszosc z was sie nie nadaje ja przynajmniej nie udaje ze jestem geniuszem tylko robie co moge ... jestem slusarzem zarobilem hajs w UK po powrocie do kraju mam 2 kebaby i rok temu kupilem bmw m4 uzywane za 220000 tys hajsu ... takze pozdro
Kto to jest informatyk? Dla takich buraków informatyk to ktoś, kto potrafi zainstalować Windowsa XP i podłączyć drukarkę. Taki faktycznie zarabia grosze. Dziś wszystko opiera się na programach komputerowych. Samochody, telefony, telewizor, wyposażenie szpitali, samoloty, nawet windy i czasem spluczki w kiblu. Mój brat pisze i poprawia programy w międzynarodowym koncernie i siedząc większość czasu w domu zarabia po kilkanaście tysięcy złotych na miesiąc.
Hmmmmm......, jestem stałym klientem różnych takich lokalików, jakoś nie zaobserwowałem takich zachowań. Owszem, czasem się ktoś taki trafi, ale generalnie wszystko jest jak należy - dzień dobry, dziękuję, do widzenia - z obu stron. Mieszkam na Śląsku. Jak każde generalizowanie, i to jest dziecinadą. Zresztą, jak komuś się nasza kultura uliczno-lokalowa nie podoba, to zapraszam do Rosji albo na Ukrainę. Tam zobaczycie prawdziwie naburmuszonych ludzi gotowych z byle powodu skoczyć sobie do gardeł.Po powrocie do Polski będziecie szczęśliwi, ze żyjecie wśród uśmiechniętych i życzliwych ludzi.
@adamis62 Zależy od ludzi, ja mówie dzień dobry i zazwyczaj nie słyszę tego w odpowiedzi, tylko co podać, co ma być itd. Są też sklepy, gdzie odpowiadają, a nawet personel sam powie pierwszy. Jeśli chodzi o punkt odniesienia, to pewnie mnie zjadą za to, ale po przylocie z Anglii, gdzie każdy ma jakąś taką lepszą energię w sobie, w Polsce każdy sprawia wrażenie smutnego, depresyjnego. Ilekroć taki temat wchodzi, to każdy mówi to samo, w Polsce są smutni ludzie, głowy spuszczone w dół, byle się nie wychylać, nie wyróżniać. Młodzież jeszcze ratuje sytuacje, więcej w nich jakiś emocji :)
@VaniaVirgo, wiem, też bywałem tu i tam. Jednak wizyta na wschodzie działa mocno zachęcająco. Człowiek jest gotów całować polską ziemię i wychwalać pod niebiosa nasze władze. Polecam też filmiki na YT pokazujące wrażenie Ukraińców, jakie robi na nich Polska. Super drogi i bardzo życzliwi i uśmiechnięci ludzie to standard w ich obserwacjach. Skoro tak widzą nasze zachowania, to jak jest u nich?!?!
@adamis62 najpierw piszesz ze "Jak każde generalizowanie, i to jest dziecinadą" a za chwile sam generalizujesz z: "jak komuś się nasza kultura uliczno-lokalowa nie podoba, to zapraszam do Rosji"
@adamis62 Dlatego napisałam o punkcie odniesienia, trafisz na miejsca, gdzie jest tak biednie, że nawet szczurów już nie ma, bo zjedzone, przy takich realiach Polska jawi się bogactwem. Jesteśmy dobrym narodem, gościnnym, bardzo otwartym wbrew pozorom, ale przeszłość wciąż jest odczuwalna i jesteśmy nieco szarzy, bo boimy się kolorów. I tylko żyjąc w Polsce, znając mentalność ludzi dostrzega się w tej szarości kolory :)
Dlatego w Polsce mamy taki sukces sklepów samoobsługowych- nie dlatego, że są jakieś super-zajebiaszcze, tylko dlatego że ludzie są totalnymi burako-chamami!
Nie potwierdzam że używanie " dziękuję "i tym podobnych zwrotów.. uważanych za grzecznosciowe .. skutkuje.. taką sama reakcją... a uśmiech do nieznajomego czy nieznajomej skutkuje odwdzięczeńiem się uśmiechem.. .. raczej o posądzeniem o bycie zboczeńcem.. cios w szczękę.. ewentualnie oskażeniem o pedofilię.. gdy uśmiech będzie skierowany do dziecka.. w towarzystwie matki.
@Kocioo
Może i fajny komentarz zrobiłe(a)ś, ale masz usterkę klawiatury. Co chwilę wyskakują Ci dwie, trzy, a nawet cztery kropki. Raczej to napraw, bo trudno czytać.
Czasem to kwestia znajomości lokalu. Ja nie stosuję form grzecznościowych, jeśli mi ktoś nie odpowiada, więc jeśli mnie kiedyś zobaczysz i nie użyję "Dzień dobry", "Dziękuję" itd. to znaczy, że sprzedawca jest bucem. Powiedź nam ile razy siedząc w tym kebabie słyszałeś, żeby SPRZEDAWCA powiedział "Dzień dobry", "Proszę" "smacznego"?
Nie oszukujmy się w kebsach kupują raczej ludzie biedni którzy często yebią po 12-14 godzin często na dwóch etatach, zmęczeni, zestresowani, z długami, pracujemy sporo, zarabiamy mało, każdy nieustannie kombinuje, aby coś osiągnąć w tym kraju trzeba być politykiem albo koorwą bez uczuć i takie mamy społeczeństwo niestety, nie mówię że większość ale raczej takich ludzi bardziej spotkasz w kebabowni niż w normalnej restauracji.
@theBatman9000 Czyli zgodnie z tą logiką zwykła, prosta codzienna uprzejmość to jakiś straszny luksus. Życie niestety rzadko bywa lekkie i łatwe i to nie tylko dla ludzi, którzy "yebią" ileś godzin. A czy wiesz, że właśnie te normalne codzienne gesty upraszczają i robią życie znośniejszym dla WSZYSTKICH? Łącznie z tymi, którym jest najciężej...
Co to za brednie? Koleś chyba w życiu nie był w barach szybkiej obsługi, że takie głupoty wypisuje.
Po pierwsze: kto inny przyjmuje zamówienie, a kto inny szykuje posiłki.
Po drugie: zazwyczaj jest kolejka i starają się jak najszybciej obsłużyć. Na ceregielach im nie zależy.
Po trzecie: to obsługa pierwsza mówi "dzień dobry", co jest po prostu sygnałem, że skończyli z poprzednim klientem.
No i gdybym podejrzewał, że obsługa nie myje rąk albo "coś" robi z moją kanapką, to żadnego "dzień dobry" by ode mnie nie usłyszeli - i w ogóle bym tam się już nie pojawił.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 stycznia 2019 o 18:42
Słuszna uwaga.. Ale podziękuj za to kapitalistom i kościołowi i politykom z wszystkich opcji jakie rządziły tu przez ostatnie 30 albo nawet 40 lat. To kraj rozpaczy w jakim najgorsza forma pazernego kapitalizmu i cwaniaków zbudował system do wyzysku w jakim nic nie funkcjonuje poprawnie , w jakim kwitnie korupcja i promowane bezprawie i jeszcze to bezprawie jest promowane w imię czyjegoś interesu. Kraj w jakim sprzedajni politycy realizują interesy wszystkich tylko nie mieszkańców tego kraju. W kraju gdzie kwitnie awans niekompetentnych urzędników. I nie wiem jak byś się szarpał i co robił go nie zmienisz. To tak jak by króliczka zaprosił tygrys, niedźwiedź i wilk i poddał pod głosowanie jak ma być przyrządzony. Mam już prawie półwiecze.. i widzę jak pchamy , pchamy i G z tego mamy jak śpiewano w hali stoczni gdańskiej 29 lat temu. Stoimy w miejscu bo każdy nowy woźnica chce jechać w inną stronę dbając tylko by mógł mieć dostęp do tego co w wozie a nie dokąd jedzie.
Zostaliśmy ograni i oszukani cynicznie i bezczelnie już tyle razy że mi życie zbrzydło a od tego to tylko krok do zbrojnej rewolty. W 80 latach buntowaliśmy się przeciwko wyzyskowi i drożyźnie , chcąc wolnych sobót , wolnych związków zawodowych i wolności słowa. Co otrzymaliśmy? place minimalne jakie starczają od pierwszego do pierwszego, umowy śmieciowe o dzieło , lub prowadzenie firmy robię wszystko. Z praca świątek piątek czy niedziela, oraz w nadgodzinach by starczało do pierwszego. I choć odkładałeś na emeryturę z etatu. okradli cie z niej i to jeszcze kilka razu. Najpierw politycy pozwalają Lichwiarskim bankierom ubezpieczeniowym pobierać 7 % od składki przy wpłacie i 7% przy wypłacie mając w D to czy pomnożą kapitał , więc po 20 latach mam nominalnie chyba nawet mniej niż bym wsadzał w skarpetę a o straci na inflacji nie wspominam. drugi raz kradnąc z tego filaru to co miałem do wspólnej kasy a teraz zapowiadając że będzie emerytura socjalna na poziomie najniższym dla wszystkich a jak che więcej mam się naciąć jeszcze raz na nowy prywatny fundusz emerytalny. To policzek dla uczciwych a nagrodzenie cwaniaków co oszukiwali na wpłacie z własnej działalności na poziomie minimalnej Krajowej. Do tego lichwiarskie kredyty na mieszkania w jakich spłacasz 300 % wartości i tak wycenionego dwukrotnie więcej niż powinno przez cwanego dewelopera jaki zabudowuje co się da i gdzie się da w mieście nie dbając o jakość życia i przestrzeń na budowanych osiedlach a ile sardynek da się do jednego bloku upchać do klitek typu kawalerka , przy aprobacie i zgodzie polityków lokalnych i urzędników dzięki braku zagospodarowania przestrzennego i możliwości robienia za łapówki WZtek . Przy barkach parkingów na takich osiedlach gdzie miasto che cie łupić na parkomatach. Przy pensjach 1/3-1/6 tego co na zachodzie. Gdzie na diagnozę specjalisty czekasz miesiącami a terminy na zabiegi są ustawiane na kilka lat do przodu. Gdzie na każdym kroku naciągacze z pseudo telekomów, premium sms,pośredników prądu i gazu , ubezpieczycielach od zderzenia z nosorożcem i facetach w kitlach udających lekarzy namawiających cię na uzdrawiający filtr wody albo aquaterapię są codziennością. Do tego obywateli ogłupianych media oraz wychowywanych i manipulowanych na dwulicowych cwaniaków przez kościół dla własnych interesów. Z pokoleniem młodzieży wiejskiej zrobionych na szaro z pseudo wykształceniem uważających się za intelektualistów z tytułem licencjata lub magistra socjologii, stosunków międzynarodowych albo bezpieczeństwa narodowego lub marketingu i zarządzaniu wydanym przez Katolicki Uniwersytet Lubelski pracujących na McDrive. To sprawie że z miłego i życzliwego oraz otwartego wobec wszystkich 18 latka po tych latach wyrosłem na zgorzkniałego starego lewaka , zagorzałego Antyklerykała nie przepadającego za ludźmi dookoła jaki wini rząd o to ze zrypał mu życie , a podobny mnie kolega wyrósł na zrzędliwego starego prawicowego katolika na dodatek faszyzującego i zagorzałego antysemity jaki w ży
CD
a podobny mnie kolega wyrósł na zrzędliwego starego prawicowego katolika na dodatek faszyzującego i zagorzałego antysemity jaki w życiu nie spotkał i nawet nie rozmawiał z jakimkolwiek Żydem obwiniając ich o to że zrypali mu życie. Jest jednak coś pozytywnego. Dzięki otwarciu granic z tego grajdołka uciekło 3,5 miliona ludzi .. głosując butami na polityków.
Ja tam jak jestem na urlopie w polsce to gdy grzecznie sie odzywam to czasem ludzie patrza na mnie jak na jakiegos bezmuzga z jaskini ktory uzywa slow z czasow Mickiewicza. Czasem tez mysla ze to jakis sarkazm gdy klient jest bardziej uprzejmy od sprzedawcy.
odważny jest brak kultury w miejscu gdzie karmią...
ja to gdybym chamem był to bym się bał że kebsa oplują czy kozy z nosa wsadzą czy nieumytą łapą przygotują
co to za debil pisze, właśnie jestem w Polsce bo mam wolne i nie wiem jak mam być miły i uśmiechać się gdzie Pani w sklepie gada przez tel obsługując mnie i mi wytykając błedy a następna stoi za kasą jak na skazaniu, więc dla kogo mam być miły!? Zacznijmy tu sami od siebie wzgledem siebie dopiero potem patrzmy na tych którzy tu wracają przyjeżdżają!
Przepraszam ale czemu autor sugeruje że polacy na emigracji wychwalają jak to sie wszyscy nie usmiechają za granicą i jacy to mili nie są a jak przyjezdzają do polski to są dalej smutni? Przepraszam ale jestem emigrantem od bardzo wielu lat i jak wracam do polski to zawsze jestem miły i usmiechnięty, a to że reszta polaków chodzi przygnębiona 24 na dobe to nie jest mój problem i prosze nie oczerniac innych.
Ja tam zawsze kebsiarzom mówiłem dzień dobry do puki nie zauważyłem ze mają to głęboko w doopie, dziękuję i proszę też w większości przypadków ich nie obowiązuje, czasem mam po postu wrażenie że każdy jeden jest obrażony na cały świat bo "musi" polaczkowi robić kebab a ten powinien go za ten kawałek gównianego miesiwa całować w rączki. Dlatego już jakiś czas nie kupuję kebabów bo jedyne co można w tych lokalach spotkać to smród, bród i ubóstwo umysłowe (klienci). Nie tyczy się to z resztą samych kebabów bo w tych żabkach w mojej okolicy wcale nie jest lepiej gdyż chyba same karyny na tych kasach zasiadają i od nich usłyszeć jakiekolwiek słowo/ zwrot grzecznościowe to raczej graniczy z cudem. Później się taki inteligent Pan Piotr żali że w kraju samo chamstwo i pewnie tak jest że gnoje mają wszystko w tyle i nie przejmują się pierdołami takimi jak relację międzyludzkie, ale najczęściej właśnie (w moim przypadku) tak jest że wyskakuje " dzień dobry" albo "dziękuję " i to ja wychodzę na tego kretyna który po prostu gada do innych ludzi.
adel? ja sie ledwo slowa nerd nauczylem a juz zostalo zastapione nowo wymyslonym slowem stulejarz ktore kolorowi i nowoczesni uzywaja na okraglo zeby pokazac jacy nowoczesni sa a sloma dalej z butow wystaje,a teraz jeszcze adel jak rozumiem arab? jak ta dzisiejsza mlodziez bedzie wymysla slowa w tym tempie to do mojej emerytury bedziemy w roznych jezykach mowic
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 stycznia 2019 o 14:21
Do mojego bloku wprowadziłem się 12 lat temu. Każdemu sąsiadowi od 12 lat mówię przy pierwszym tego dnia spotkaniu "dzień dobry". Początkowo przynajmniej połowa patrzyła się na mnie podejrzliwie i coś tam burczała pod nosem. A i dzisiaj są 4 osoby, którzy mimo 12-letniego witania się z nimi, do dzisiaj ani razy nic nie odpowiedzieli, tylko udają, że mnie nie widzą.
Ja mam takiego kierownika.
chamstwo się kłania Panowi, ale Pan nie musi się chamowi odkłonić - to by godziło w jego godność
Przynajmniej wiesz za kogo te 4 osoby cie mają
Popieram z całą stanowczością.
Po pierwsze nie należy jeść kebabów - chyba że właściciel i personel to Polacy. Po drugie - bojkotujmy arabskie i tureckie sklepy. Nie wspierajmy w żaden sposób islamu - religii w której kultywuje się pedofilię, mordy w imię religii, niewolnictwo, okaleczenie rytualne oraz dyskryminację kobiet. A co warci kebabiarze zobaczyliśmy w Ełku.
Na świecie są 54 kraje muzułmańskie - deklarujące islam jako swoją religię państwową. Spory odsetek jest znacznie bogatszy od Polski. niech sobie biorą swoich "uchodźców".
Podobno leki na paranoję pozwalają żyć bez ciągłego strachu
O nie! Kupiłem kebaba i dzięki temu ISIS ma ak-47. Cholera ale ja jestem winny teraz mordów. K*rwa ludzie opamietajcie się. Arab nie pracuje - źle Arab pracuje - źle. To o co wam chodzi? Czasami odnoszę wrażenie że nawet jak ktoś chcę się zasymilować to ludzie po prostu nie chcą żeby się zasymilował tylko ma być odrzutkiem. Zdajecie se sprawę że właśnie takich ludzi odrzuconych najłatwiej nakierować na nienawiść a potem by zabijał?
Haha "obieżyświat" haha! Nie powiem gdzie byłeś i co widziałeś. Bieżącą falę migrantów nawet nie będę komentował, bo po co, wszyscy wiedzą jak to wygląda. Nie mam pojęcia, czemu ich wiążesz, z pracownikami kebaba, bo bieżąca fala (niespodzianka) nie pracują! Ci co pracują w Polsce w przysłowiowych kebabach uciekali dużo wcześniej przed tymi, którzy ich normalne (albo w granicach przyzwoitości) kraje zmienili w dziwne miejsca z kobietami przebranymi za buki, pedofilią, mordami w imię religii itp. (Oczywiście są wśród nich Palestyńczycy, oraz inni, którzy mieli zawirowania we własnych krajach, to nie są tylko ofiary rewolucji islamskiej i pochodnych). Co z tego, że np. Emiraty Arabskie są bogate, jak panuje tam takie same prawo co "w tych złych" krajach, tylko klamki mają złote.Tragedia w Ełku mimo wszystko jest odosobnionym przypadkiem i nie powinna tutaj być brana pod uwagę odpowiedzialność zbiorowa. Z różnych powodów (jednym z nich to takijja) podchodzę ostrożnie do ludzi z tego kręgu kulturowego, ale patrzmy na świat jakim jest nie zakłamujmy rzeczywistości.
"religii w której kultywuje się pedofilię, mordy w imię religii, niewolnictwo, okaleczenie rytualne oraz dyskryminację kobiet" - brzmi jak opis religii, w których czyta się biblię, w tym m.in. chrześcijaństwo.
Antykultura marksistowska dopiero orze społeczeństwa zachodnie, w Polsce miała okazję rozkwitać przez 40 lat.
Aż mi się łezka w dupie zakręciła od tego bełkotu. Wchodzę zamawiam,płace ,gościu szykuje, biorę i pakuje to w siebie a później do kibla i po robocie. Nad czym tu się rozczulać "Dzień dobry jak tam zdrówko, dzieci zdrowe? To jest fast food szybie żarcie tam się idzie jak się nie ma czasu a jest się głodny. Nie jedźcie kebabów bo nie polskie, pomidorów, bananów też nie najlepiej ziemniaki z cebulą do popicia skisłe mleko i będziecie silni.
Nikt nikomu nie zabrania być malkontentami. Po prostu większość z natury nimi nie jest.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2019 o 15:39
Ziemniaki przecież z Ameryki Południowej przybyły, więc też nie są "polskie".
Ja tam lubię jak jest przyjemnie, więc zawsze przestrzegam zasad grzeczności językowej, drzwi innym przytrzymuję, podnoszę jak im coś spadnie, miejsce ustępuję, przepuszczam w kolejce jak mają dużo mniej zakupów niż ja, itp. Po prostu traktuję innych tak jakbym chciała być traktowana.
No niestety lata komuny zrobiły swoje. To nie dotyczy tylko Polski. Kiedy otwarto pierwsze MacDonalda w Moskwie w 1990r pracownicy przechodzili szkolenie dotyczące uśmiechania się do klientów.
@kraken11 Komuna tu nie ma nic do rzeczy. Takie zachowanie wynosi się z domu. W komunie słowa, proszę, dziękuję, przepraszam, dzień dobry i do widzenia też istniały i były w powszechnym obiegu. Jeśli gburowaci rodzice nie przekazali swojemu potomstwu tych zwrotów, to potomstwo wyrosło na gbury i tyle.
@yakayakaya Otóż ma bardzo wiele, tylko minęło już wiele czasu i niewiele osób to pamięta. Donosicielstwo, sianie nieufności, podejrzliwość, zastraszanie, to elementy komunistycznej opresji, która w kolejnych pokoleniach wykształciła pewien sposób myślenia społeczeństwa. Całe te gry polityczne, dzielenie ludzi na "naszych" i "tamtych", prowokowanie i podjudzanie, ma swoje korzenie właśnie w tamtym okresie. Podzielony i skłócony naród jest bardzo łatwo kontrolować... Teraz zapewne miną kolejne dekady, zanim to myślenie nabierze pożytecznego i zdrowego wymiaru i ludzie zaczną traktować siebie nawzajem z szacunkiem.
Ja sie z tym w 100% zgadzam, mam tylko jedno "ALE": do kogo to piszesz?? Dla takich jak Ty czy ja- to jest oczywista oczywistosc, ja sie wrecz zle czuje jesli po wejsci nie powiem "dzien dobry" albo odpowiednik w zaleznosci do pory dnia. Czesto jemu Chinczykow, Japonczykow, Tajow i Wlochow, dlatego wiem jak sie przywitac, podziekowac i pozegnac w ich jezykach. Przyjmuja to niezmiernie milo.
Natomiast do tych ktorzy nie uzywaja tych zaortow nie trafi zaden mem - takie mam wrazenie.
Przedczoraj bylem w malutkiej pizzerii. 4 stoliki - dokladnie. Weszlo dwoch takich co to nie umiom i nie rozumiom. I zostawili otwarte drzwi. Snieg wlasnie zaczal padac w Warszawie, a oni tak, jakby mieli po 2m ogna za tylkami... pytam ich grzecznie czy nie zauwazli, ze na dworze zimno, i teraz wieje.. niby uslyszal, ale nie wrocil, kelnerka szybko podbiegla. Eh...
A juz Andrzej Frycz-Modrzewski mowil: takie. Eda Rzeczypospolite, jakie ich mlodzierzy chowanie...:/
Pozdrawiam wszystkich, ktorym takie memy nie sa potrzebne
Marek Stawicki
dobra nie zesraj sie, bo ktos kogo pierwszy raz na oczy widzisz ci dzien dobry nie powiedzial, koniec swiata, niektorzy chyba na prawde nie maja innych zajęć w zyciu i szukają we wszystkim problemów, moze wypada moze nie, jakie to ma znaczenie
"Dobra nie zesraj sie..." i wiesz, że do buraka nie przemówisz... Choćbyś chciał, to na nic, bo wieloletnich braków w wychowaniu nie nadrobisz.
idzccie na prawo albo informatyke hehe niedlugo bedziecie bezrobotni bo rynek "cwaniaczkow" juz sie zapelnia i wylondujecie w biedronce i tak wiekszosc z was sie nie nadaje ja przynajmniej nie udaje ze jestem geniuszem tylko robie co moge ... jestem slusarzem zarobilem hajs w UK po powrocie do kraju mam 2 kebaby i rok temu kupilem bmw m4 uzywane za 220000 tys hajsu ... takze pozdro
Bez obrazy, ale masz coś do informatyków? Jak taki mądry to wywal cały zaprogramowany sprzęt i ułatwienia w swoim aucie, wtedy pogadamy.
Kto to jest informatyk? Dla takich buraków informatyk to ktoś, kto potrafi zainstalować Windowsa XP i podłączyć drukarkę. Taki faktycznie zarabia grosze. Dziś wszystko opiera się na programach komputerowych. Samochody, telefony, telewizor, wyposażenie szpitali, samoloty, nawet windy i czasem spluczki w kiblu. Mój brat pisze i poprawia programy w międzynarodowym koncernie i siedząc większość czasu w domu zarabia po kilkanaście tysięcy złotych na miesiąc.
Hmmmmm......, jestem stałym klientem różnych takich lokalików, jakoś nie zaobserwowałem takich zachowań. Owszem, czasem się ktoś taki trafi, ale generalnie wszystko jest jak należy - dzień dobry, dziękuję, do widzenia - z obu stron. Mieszkam na Śląsku. Jak każde generalizowanie, i to jest dziecinadą. Zresztą, jak komuś się nasza kultura uliczno-lokalowa nie podoba, to zapraszam do Rosji albo na Ukrainę. Tam zobaczycie prawdziwie naburmuszonych ludzi gotowych z byle powodu skoczyć sobie do gardeł.Po powrocie do Polski będziecie szczęśliwi, ze żyjecie wśród uśmiechniętych i życzliwych ludzi.
@adamis62 Zależy od ludzi, ja mówie dzień dobry i zazwyczaj nie słyszę tego w odpowiedzi, tylko co podać, co ma być itd. Są też sklepy, gdzie odpowiadają, a nawet personel sam powie pierwszy. Jeśli chodzi o punkt odniesienia, to pewnie mnie zjadą za to, ale po przylocie z Anglii, gdzie każdy ma jakąś taką lepszą energię w sobie, w Polsce każdy sprawia wrażenie smutnego, depresyjnego. Ilekroć taki temat wchodzi, to każdy mówi to samo, w Polsce są smutni ludzie, głowy spuszczone w dół, byle się nie wychylać, nie wyróżniać. Młodzież jeszcze ratuje sytuacje, więcej w nich jakiś emocji :)
@VaniaVirgo, wiem, też bywałem tu i tam. Jednak wizyta na wschodzie działa mocno zachęcająco. Człowiek jest gotów całować polską ziemię i wychwalać pod niebiosa nasze władze. Polecam też filmiki na YT pokazujące wrażenie Ukraińców, jakie robi na nich Polska. Super drogi i bardzo życzliwi i uśmiechnięci ludzie to standard w ich obserwacjach. Skoro tak widzą nasze zachowania, to jak jest u nich?!?!
@adamis62 najpierw piszesz ze "Jak każde generalizowanie, i to jest dziecinadą" a za chwile sam generalizujesz z: "jak komuś się nasza kultura uliczno-lokalowa nie podoba, to zapraszam do Rosji"
@adamis62 Dlatego napisałam o punkcie odniesienia, trafisz na miejsca, gdzie jest tak biednie, że nawet szczurów już nie ma, bo zjedzone, przy takich realiach Polska jawi się bogactwem. Jesteśmy dobrym narodem, gościnnym, bardzo otwartym wbrew pozorom, ale przeszłość wciąż jest odczuwalna i jesteśmy nieco szarzy, bo boimy się kolorów. I tylko żyjąc w Polsce, znając mentalność ludzi dostrzega się w tej szarości kolory :)
@true_xxxx, nie bardzo kojarzę, gdzie w tej wypowiedzi generalizuję.
Dlatego w Polsce mamy taki sukces sklepów samoobsługowych- nie dlatego, że są jakieś super-zajebiaszcze, tylko dlatego że ludzie są totalnymi burako-chamami!
I zawsze znajdzie się takich dwóch, trzech, co dają minus. Kim oni są? Jacyś tacy niedojeßani.
Nie potwierdzam że używanie " dziękuję "i tym podobnych zwrotów.. uważanych za grzecznosciowe .. skutkuje.. taką sama reakcją... a uśmiech do nieznajomego czy nieznajomej skutkuje odwdzięczeńiem się uśmiechem.. .. raczej o posądzeniem o bycie zboczeńcem.. cios w szczękę.. ewentualnie oskażeniem o pedofilię.. gdy uśmiech będzie skierowany do dziecka.. w towarzystwie matki.
@Kocioo
Może i fajny komentarz zrobiłe(a)ś, ale masz usterkę klawiatury. Co chwilę wyskakują Ci dwie, trzy, a nawet cztery kropki. Raczej to napraw, bo trudno czytać.
Iskier? Lubię Cię, Obwiesiu :D
Czasem to kwestia znajomości lokalu. Ja nie stosuję form grzecznościowych, jeśli mi ktoś nie odpowiada, więc jeśli mnie kiedyś zobaczysz i nie użyję "Dzień dobry", "Dziękuję" itd. to znaczy, że sprzedawca jest bucem. Powiedź nam ile razy siedząc w tym kebabie słyszałeś, żeby SPRZEDAWCA powiedział "Dzień dobry", "Proszę" "smacznego"?
Nie używasz form grzecznościowych to sam jesteś chamem i bucem.
@ja Proponuje przeczytać całość. Nie używam form grzecznościowych wobec ludzi, którzy kilkukrotnie mi się nie odwzajemnili. Normalnie to robię.
Ten serwis powinien zmienić nazwę na "upierdliwe marudzenie"
Bo Polak myśli, że jak będzie uprzejmy dla innego Polaka, to okaże słabość. A przecież twardym trzeba być...
Nie oszukujmy się w kebsach kupują raczej ludzie biedni którzy często yebią po 12-14 godzin często na dwóch etatach, zmęczeni, zestresowani, z długami, pracujemy sporo, zarabiamy mało, każdy nieustannie kombinuje, aby coś osiągnąć w tym kraju trzeba być politykiem albo koorwą bez uczuć i takie mamy społeczeństwo niestety, nie mówię że większość ale raczej takich ludzi bardziej spotkasz w kebabowni niż w normalnej restauracji.
@theBatman9000 Czyli zgodnie z tą logiką zwykła, prosta codzienna uprzejmość to jakiś straszny luksus. Życie niestety rzadko bywa lekkie i łatwe i to nie tylko dla ludzi, którzy "yebią" ileś godzin. A czy wiesz, że właśnie te normalne codzienne gesty upraszczają i robią życie znośniejszym dla WSZYSTKICH? Łącznie z tymi, którym jest najciężej...
@theBatman9000 po co usprawiedliwiasz buca i niewychowanego chama?
Co to za brednie? Koleś chyba w życiu nie był w barach szybkiej obsługi, że takie głupoty wypisuje.
Po pierwsze: kto inny przyjmuje zamówienie, a kto inny szykuje posiłki.
Po drugie: zazwyczaj jest kolejka i starają się jak najszybciej obsłużyć. Na ceregielach im nie zależy.
Po trzecie: to obsługa pierwsza mówi "dzień dobry", co jest po prostu sygnałem, że skończyli z poprzednim klientem.
No i gdybym podejrzewał, że obsługa nie myje rąk albo "coś" robi z moją kanapką, to żadnego "dzień dobry" by ode mnie nie usłyszeli - i w ogóle bym tam się już nie pojawił.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2019 o 18:42
@meatgun Przede wszystkim to jak się coś komuś podaje to się mówi "Proszę". wTEDY druga osoba bierze i odpowiada "Dziękuję".
~SynPeruna Nic się nie podaje - bo stawiają na ladzie. Kolejny nie zorientowany.
Patrzy się wilkiem, a leży się bykiem. Pierd...na gó..nomowa jest wszędzie. A zwróć uwagę nieukowi, to zabije Cię wzrokiem i zaleje wiadrem pomyj.
Słuszna uwaga.. Ale podziękuj za to kapitalistom i kościołowi i politykom z wszystkich opcji jakie rządziły tu przez ostatnie 30 albo nawet 40 lat. To kraj rozpaczy w jakim najgorsza forma pazernego kapitalizmu i cwaniaków zbudował system do wyzysku w jakim nic nie funkcjonuje poprawnie , w jakim kwitnie korupcja i promowane bezprawie i jeszcze to bezprawie jest promowane w imię czyjegoś interesu. Kraj w jakim sprzedajni politycy realizują interesy wszystkich tylko nie mieszkańców tego kraju. W kraju gdzie kwitnie awans niekompetentnych urzędników. I nie wiem jak byś się szarpał i co robił go nie zmienisz. To tak jak by króliczka zaprosił tygrys, niedźwiedź i wilk i poddał pod głosowanie jak ma być przyrządzony. Mam już prawie półwiecze.. i widzę jak pchamy , pchamy i G z tego mamy jak śpiewano w hali stoczni gdańskiej 29 lat temu. Stoimy w miejscu bo każdy nowy woźnica chce jechać w inną stronę dbając tylko by mógł mieć dostęp do tego co w wozie a nie dokąd jedzie.
Zostaliśmy ograni i oszukani cynicznie i bezczelnie już tyle razy że mi życie zbrzydło a od tego to tylko krok do zbrojnej rewolty. W 80 latach buntowaliśmy się przeciwko wyzyskowi i drożyźnie , chcąc wolnych sobót , wolnych związków zawodowych i wolności słowa. Co otrzymaliśmy? place minimalne jakie starczają od pierwszego do pierwszego, umowy śmieciowe o dzieło , lub prowadzenie firmy robię wszystko. Z praca świątek piątek czy niedziela, oraz w nadgodzinach by starczało do pierwszego. I choć odkładałeś na emeryturę z etatu. okradli cie z niej i to jeszcze kilka razu. Najpierw politycy pozwalają Lichwiarskim bankierom ubezpieczeniowym pobierać 7 % od składki przy wpłacie i 7% przy wypłacie mając w D to czy pomnożą kapitał , więc po 20 latach mam nominalnie chyba nawet mniej niż bym wsadzał w skarpetę a o straci na inflacji nie wspominam. drugi raz kradnąc z tego filaru to co miałem do wspólnej kasy a teraz zapowiadając że będzie emerytura socjalna na poziomie najniższym dla wszystkich a jak che więcej mam się naciąć jeszcze raz na nowy prywatny fundusz emerytalny. To policzek dla uczciwych a nagrodzenie cwaniaków co oszukiwali na wpłacie z własnej działalności na poziomie minimalnej Krajowej. Do tego lichwiarskie kredyty na mieszkania w jakich spłacasz 300 % wartości i tak wycenionego dwukrotnie więcej niż powinno przez cwanego dewelopera jaki zabudowuje co się da i gdzie się da w mieście nie dbając o jakość życia i przestrzeń na budowanych osiedlach a ile sardynek da się do jednego bloku upchać do klitek typu kawalerka , przy aprobacie i zgodzie polityków lokalnych i urzędników dzięki braku zagospodarowania przestrzennego i możliwości robienia za łapówki WZtek . Przy barkach parkingów na takich osiedlach gdzie miasto che cie łupić na parkomatach. Przy pensjach 1/3-1/6 tego co na zachodzie. Gdzie na diagnozę specjalisty czekasz miesiącami a terminy na zabiegi są ustawiane na kilka lat do przodu. Gdzie na każdym kroku naciągacze z pseudo telekomów, premium sms,pośredników prądu i gazu , ubezpieczycielach od zderzenia z nosorożcem i facetach w kitlach udających lekarzy namawiających cię na uzdrawiający filtr wody albo aquaterapię są codziennością. Do tego obywateli ogłupianych media oraz wychowywanych i manipulowanych na dwulicowych cwaniaków przez kościół dla własnych interesów. Z pokoleniem młodzieży wiejskiej zrobionych na szaro z pseudo wykształceniem uważających się za intelektualistów z tytułem licencjata lub magistra socjologii, stosunków międzynarodowych albo bezpieczeństwa narodowego lub marketingu i zarządzaniu wydanym przez Katolicki Uniwersytet Lubelski pracujących na McDrive. To sprawie że z miłego i życzliwego oraz otwartego wobec wszystkich 18 latka po tych latach wyrosłem na zgorzkniałego starego lewaka , zagorzałego Antyklerykała nie przepadającego za ludźmi dookoła jaki wini rząd o to ze zrypał mu życie , a podobny mnie kolega wyrósł na zrzędliwego starego prawicowego katolika na dodatek faszyzującego i zagorzałego antysemity jaki w ży
CD
a podobny mnie kolega wyrósł na zrzędliwego starego prawicowego katolika na dodatek faszyzującego i zagorzałego antysemity jaki w życiu nie spotkał i nawet nie rozmawiał z jakimkolwiek Żydem obwiniając ich o to że zrypali mu życie. Jest jednak coś pozytywnego. Dzięki otwarciu granic z tego grajdołka uciekło 3,5 miliona ludzi .. głosując butami na polityków.
Taka kultura jak i Twoja. Nie ma to jak na koniec paroma k***i rzucić. Brawo!
Ja tam jak jestem na urlopie w polsce to gdy grzecznie sie odzywam to czasem ludzie patrza na mnie jak na jakiegos bezmuzga z jaskini ktory uzywa slow z czasow Mickiewicza. Czasem tez mysla ze to jakis sarkazm gdy klient jest bardziej uprzejmy od sprzedawcy.
dzień dobry, dziękuję, poproszę, przepraszam, do widzenia - nie wyobrażam sobie nie używać tych zwrotów!
odważny jest brak kultury w miejscu gdzie karmią...
ja to gdybym chamem był to bym się bał że kebsa oplują czy kozy z nosa wsadzą czy nieumytą łapą przygotują
co to za debil pisze, właśnie jestem w Polsce bo mam wolne i nie wiem jak mam być miły i uśmiechać się gdzie Pani w sklepie gada przez tel obsługując mnie i mi wytykając błedy a następna stoi za kasą jak na skazaniu, więc dla kogo mam być miły!? Zacznijmy tu sami od siebie wzgledem siebie dopiero potem patrzmy na tych którzy tu wracają przyjeżdżają!
gówno prawda
Przepraszam ale czemu autor sugeruje że polacy na emigracji wychwalają jak to sie wszyscy nie usmiechają za granicą i jacy to mili nie są a jak przyjezdzają do polski to są dalej smutni? Przepraszam ale jestem emigrantem od bardzo wielu lat i jak wracam do polski to zawsze jestem miły i usmiechnięty, a to że reszta polaków chodzi przygnębiona 24 na dobe to nie jest mój problem i prosze nie oczerniac innych.
Ja tam zawsze kebsiarzom mówiłem dzień dobry do puki nie zauważyłem ze mają to głęboko w doopie, dziękuję i proszę też w większości przypadków ich nie obowiązuje, czasem mam po postu wrażenie że każdy jeden jest obrażony na cały świat bo "musi" polaczkowi robić kebab a ten powinien go za ten kawałek gównianego miesiwa całować w rączki. Dlatego już jakiś czas nie kupuję kebabów bo jedyne co można w tych lokalach spotkać to smród, bród i ubóstwo umysłowe (klienci). Nie tyczy się to z resztą samych kebabów bo w tych żabkach w mojej okolicy wcale nie jest lepiej gdyż chyba same karyny na tych kasach zasiadają i od nich usłyszeć jakiekolwiek słowo/ zwrot grzecznościowe to raczej graniczy z cudem. Później się taki inteligent Pan Piotr żali że w kraju samo chamstwo i pewnie tak jest że gnoje mają wszystko w tyle i nie przejmują się pierdołami takimi jak relację międzyludzkie, ale najczęściej właśnie (w moim przypadku) tak jest że wyskakuje " dzień dobry" albo "dziękuję " i to ja wychodzę na tego kretyna który po prostu gada do innych ludzi.
adel? ja sie ledwo slowa nerd nauczylem a juz zostalo zastapione nowo wymyslonym slowem stulejarz ktore kolorowi i nowoczesni uzywaja na okraglo zeby pokazac jacy nowoczesni sa a sloma dalej z butow wystaje,a teraz jeszcze adel jak rozumiem arab? jak ta dzisiejsza mlodziez bedzie wymysla slowa w tym tempie to do mojej emerytury bedziemy w roznych jezykach mowic
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 stycznia 2019 o 14:21