Ogarnij to, wszystko daj na papier, a potem z tym papierem idziesz do dyrektora i żądasz 10k na rękę, bo inaczej odchodzisz. Razem z tym papierem.
Chociaż ja bym się nie patyczkował i zażądał 20k na rękę. To co masz, to robota dla teamu co najmniej 10 osób na pół roku z czego przynajmniej jedna osoba powinna mieć uprawnienia budowlane bez ograniczeń..
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 lutego 2019 o 12:05
Brzmi zupełnie jak moja robota/staż na stanowisku technik informatyk. Siedziałem w ratuszu. roboty właściwie brak ale nie może tak być, że młody nic nie robi. Robiłem więc za gońca, tragarza, pomocnika ciecia, przewodnika. I tak większość czasu spędzałem paląc fajki ze wspominanym cieciem. Raz z du*y dali mi paręnaście tysi żebym do banku odstawił. Mogło się stać wszystko, ale przecież młody musiał coś robić.
Niezwykłe doświadczenie.
Ogarnij to, wszystko daj na papier, a potem z tym papierem idziesz do dyrektora i żądasz 10k na rękę, bo inaczej odchodzisz. Razem z tym papierem.
Chociaż ja bym się nie patyczkował i zażądał 20k na rękę. To co masz, to robota dla teamu co najmniej 10 osób na pół roku z czego przynajmniej jedna osoba powinna mieć uprawnienia budowlane bez ograniczeń..
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 lutego 2019 o 12:05
Brzmi zupełnie jak moja robota/staż na stanowisku technik informatyk. Siedziałem w ratuszu. roboty właściwie brak ale nie może tak być, że młody nic nie robi. Robiłem więc za gońca, tragarza, pomocnika ciecia, przewodnika. I tak większość czasu spędzałem paląc fajki ze wspominanym cieciem. Raz z du*y dali mi paręnaście tysi żebym do banku odstawił. Mogło się stać wszystko, ale przecież młody musiał coś robić.
Niezwykłe doświadczenie.
@Jazu Kto by się martwił państwową własnością...