Jestem pewien, że każdy realnie myślący mężczyzna o tym wie.
Gorzej jest tylko z kampaniami typu: "Lubisz szczupłe? Ja nie jestem szczupła ale masz mnie kurna kochać! Nie pociągam cię, bo nie jestem szczupła? Ty gnoju, co leci tylko na ciało bo ja mam przecież piękne wnętrze!". Zwłaszcza, że niektóre kobiety mylą "pełne kształty" z "otyłością"...
A znam też takie co to są grube bo "tarczyca". Laska skończyłą studia, poszła do pracy (codziennie się przeturlać przez pół miasta musiała) i voila! PRACA LECZY TARCZYCĘ!
Schudła :)
PS: To że ktoś ("zaszczytnie" w swoim mniemaniu) postrzega świat, nie znaczy, że wszyscy mają go postrzegać tak samo jak ten ktoś. Wiecie, historia mówi, że byli już tacy z tą swoją ideologią. Ba... nawet zyskiwali znaczne poparcie w sondażach i wyborach :)
Koniec końców holokaust stał się legalny bo grupka takich pomyślała o tej swojej zajefajnej ideologii i wprowadziła ją w życie.
Ja powiem, żyj i pozwól żyć. To że wpierniczasz brokuły czy co tam innego uważasz, nie znaczy, że ja mam tak żyć. Chcesz być grubym pasztetem to bądź. Mi to wali i ni będę tego osądzał. Tylko mi nie mów, że nie masz siły i mam Ci we wszystkim pomagać. Nie biadol, jak w samolocie każą kupić dwa bilety za zajmowanie dwóch miejsc ;) i nie krytykuj tych co o siebie zadbali :P
Pozdrawiam ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 lutego 2019 o 22:31
Kiedy w końcu będą demoty o tym, że każdy mężczyzna jest wspaniały? Analogicznie "Co z tego, że ma słabą pracę, nie spędza aktywnie czasu i jego hobby to seriale, w szkole nazywali go "przegrywem" ale dorosłam i zaczęłam inaczej patrzeć na świat, dla mnie jest najzdolniejszym mężczyzną i kocham go nad życie!"
IksDe x3
@survive w sumie to tak czesto jest... popatrz sobie na pary.
Jest wiele biednie zyjacych par, w ktorych kobiety kochaja tego faceta co to nawet nie umie na rodzine zarobic i nie rzadko to nie sa brzydkie kobiety. Sa tez pary gdzie facet jest maly i brzydki. Wiec to nie jest tak ze tylko bogaci mezczyzni maja kobiety oraz tylko . piekne i zgrabne kobiety znajduja mezczyzn.
Problem sie zacyzna robic, gdy kobieta moich gabarytow ma pretensje ze mezcyzzna jak z journala jej nie chce, a facet co niedosc ze maly brzydki i golodupiec, ma pretensje ze piekna i inteligentna dziewczyna sama dobrze zarabiajaca go nie chce.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 lutego 2019 o 11:03
@Jasiek2r no nie ma. ale większość kobiet wchodzi w związek z najlepszym dostępnym mężczyzną.
"Mamy prawny zakaz poligamii, więc teoretycznie OBIE strony powinne być znacznie ostrożniejsze przy wyborze partnera." nie do końca. dla większości kobiet najbardziej atrakcyjny jest status. dla większości mężczyzn - wygląd. to powoduje że wygląd dla większości kobiet jest nieistotny a liczy się potencjał osiągnięcia statusu a dla większości mężczyzn potencjał osiągnięcia statusu nie ma kompletnie znaczenia a liczy się tylko wygląd. co za tym idzie. statystyczna kobieta żeby zainteresować faceta musi wyglądać. mężczyzna żeby zainteresować kobietę musi zap*erdalać. po za tym. do tego dochodzi fakt że kobiety nie zwiążą się z mężczyzną z niższego szczebla społecznego niż one same. to mocno ogranicza pole manewru właśnie przez poligamię.
"Gdybyś mógł zjeść tylko jednego banana w ciągu całego życia, to nie zaczekałbyś 5 lat, by na twoje zamówienie został wychodowany bez pestycydów w perfekcyjnych, ekologicznych warunkach ekskluzywny banan z najlepszej odmiany, znanej na całym świecie?" po pierwsze. dlaczego odnosisz się bezpośrednio do mnie? omawiany temat dotyczy ogóły a nie mnie. po drugie? nie rozumiem analogii. nie uważasz chyba że każdy mężczyzna oczekuje od kobiety tego samego? są mężczyźni którzy chcą od kobiety tylko seksu. są tacy którzy chcą od nich dziewictwa bo nie mogą znieś myśli że ktoś w łóżku mógłby być lepszy niż oni. są tacy którzy oczekują od kobiety potomstwa i empatii. są tacy którzy mylnie uważają że kobieta uczyni ich życie szczęśliwym. to co napisałeś zabrzmiało w ten sposób: gdybyś musiał ograniczyć się do jednej c*pki do końca życia to nie poczekałbyś 5 lat aż twoje zamówienie wyskacze się na innych ch*jach, będzie opie*dalać pałę lepiej niż Sasha Grey, odcięta od świata i zaprogramowana tylko na Ciebie, nieogarniająca rzeczywistości? na dodatek będziesz musiał za nią zapłacić? zajbiście po prostu. cytowanym zdaniem stwierdziłeś że kobieta to rzecz którą można nabyć :)
"Nie odłożyłbyś np. 500 złotych na tę jedną, jedyną okazję spożycia banana, która nigdy się nie powtórzy? Jeżeli ograniczają Ci ilość, to naturalne i logiczne jest, że maksymalizujesz jakość, bo co lepszego możesz zrobić?" nie za bardzo kminisz. kobieta to nie produkt który można kupić. to jaka jest i jak się zachowuje zależy od wielu czynników, ale to jak się zachowuje w związku zależy głównie od mężczyzny. i nie. większość mężczyzn nie musi mieć najlepszej dostępnej. jak myślisz. dlaczego mężczyźni potrafią zostawić żonę która jest najlepszą kobietą jaką kiedykolwiek w życiu spotkają tylko dla tego że pojawiła się inna, nie koniecznie lepsza? bo wartościowanie kobiet u mężczyzn nie opiera się o ich merytokratyczne kompetencje :)
"Nie myl dyskotekowych ruchaczy, którzy uprawiają seks z każdą kobietą, która im się nawinie z mężczyznami wchodzącymi w związki. To dwie zupełnie różne rzeczy" 2 różne rzeczy? dlaczego mężczyzn wchodzący w związek ma się ograniczać tylko do jednej kobiety? jeśli zaznaczy na samym wstępie że chce się potykać z innymi a ona się na to zgodzi to w czym problem? monogamia dotyczy tylko związków małżeńskich nie związków partnerskich :)
@grzechotek o ile jestes wysoki i nie za chudy, to wyslij fotke zobaczymy... a jesli do tego umiesz zadbac o dom ( czyt. dobrze zarabiasz), to moze cos z tego bedzie :) . I nie ja nie lece na kase bys mnie musial utrzymywac. Sama dobrze zarabiam. Po prostu szukam partnera a nie utrzymanka :)
@grzechotek : Podejrzewam, że masz skrzywiony pogląd na zjawisko: pewnie nie podobasz się tym, którym chciałbyś się podobać i dlatego tak twierdzisz. Zdanie innych (poza strefą Twoich zainteresowań - czyli : nie podobających się Tobie) nawet Cię nie interesuje. Rozejrzyj się bardziej uważnie wokół.
Po co pracować nad sobą jak można próbować zmienić wszystkich innych, nie?
Szczupłe są na okładkach bo to takie są atrakcyjne i żadna propaganda grubych feministek tego nie zmieni.
Zaczynasz: "co podoba się jednemu, wcale nie musi przypasować drugiemu"
Kończysz: "Zastanówcie się nad tym, co sprzedają Wam media i pomyślcie, czy na prawdę Was to pociąga?"
Odpowiedzą na ostatnie pytanie, jest pierwsze zdanie z Twojego wpisu. Więc może zastosuj się do niego i to Ty przestań narzucać facetom co ma się im podobać?
Zwyczajnie ładna. Ja jestem niski i niekoniecznie przystojny (co by nie pisać brzydki ;-) ), a mam zgrabną i ładną narzeczoną. Ja pracuję, ona też pracy się nie boi i jakoś to leci.
Kazdy moze kierowac sie w wyborze partnera czym chce i nikomu nic do tego. Czy sobie kogos znajdzie zgodnie z gustami to juz inna kwestia. Jak nie mozna nikogo znalezc to albo trzeba samemu sie zmienic albo troche zmienic oczekiwania. W kazdym razie od jakiegos czasu robi sie globalne dyskusje kto i czym ma sie kierowac w wyborze partnera jakby nie byla to indywidualna sprawa kazdego czlowieka. Jak bede chcial byc z partnerka co ma 100kg czy 45kg to nikomu nic do tego.... Nic mnie tez nie obchodzi czy sasiad woli same 18tki a kolezanka woli bogatych....Nawet za Stalina kazdy zenil sie z kim chcial.....
Az mi sie przypomnialy niedawne komentarze pod postem dotyczacem Julki ( tej aktorki co grala kiedys w "tylko mnie kochaj") . Dzieczyna zgrabna, z dziewczeca twarza moim zdaniem bardzo ladna. Moze nie ma takiej klasycznej urody, ale z pewnoscia nie mozna jej nazwac brzydka. A jednak tyle chamskich komentarzy mozna bylo przecyztac ze az oczy bolaly. I to czesto od osob totalnie niewyglednych obydwu płci.
Ja rozumiem komentarz "nie w moim typie". Bo nie kazdy musi zachwycac sie czyjas uroda, jesli mu sie ktos nie podoba. Kazdy ma inny gust. Ale to co niektorzy ludzie wypisywali, bylo naprawde skandaliczne...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 lutego 2019 o 16:38
Kobieta na zdjeciu jest otyla, facetom najczesciej podobaja sie srednie kobiety, nie za grube i nie za chude, nie za bardzo wysportowane.
Jezeli kobieta podoba sie najwiekszej grupie mezczyzn to ma najwiekszy wybor, a jak jest w jednej ze skrajnosci to niestety bierze faceta jaki sie napatoczy.
Jestem pewien, że każdy realnie myślący mężczyzna o tym wie.
Gorzej jest tylko z kampaniami typu: "Lubisz szczupłe? Ja nie jestem szczupła ale masz mnie kurna kochać! Nie pociągam cię, bo nie jestem szczupła? Ty gnoju, co leci tylko na ciało bo ja mam przecież piękne wnętrze!". Zwłaszcza, że niektóre kobiety mylą "pełne kształty" z "otyłością"...
@RM_PL Ewentualnie mylą otyłość z zaniedbaniem ;)
A znam też takie co to są grube bo "tarczyca". Laska skończyłą studia, poszła do pracy (codziennie się przeturlać przez pół miasta musiała) i voila! PRACA LECZY TARCZYCĘ!
Schudła :)
PS: To że ktoś ("zaszczytnie" w swoim mniemaniu) postrzega świat, nie znaczy, że wszyscy mają go postrzegać tak samo jak ten ktoś. Wiecie, historia mówi, że byli już tacy z tą swoją ideologią. Ba... nawet zyskiwali znaczne poparcie w sondażach i wyborach :)
Koniec końców holokaust stał się legalny bo grupka takich pomyślała o tej swojej zajefajnej ideologii i wprowadziła ją w życie.
Ja powiem, żyj i pozwól żyć. To że wpierniczasz brokuły czy co tam innego uważasz, nie znaczy, że ja mam tak żyć. Chcesz być grubym pasztetem to bądź. Mi to wali i ni będę tego osądzał. Tylko mi nie mów, że nie masz siły i mam Ci we wszystkim pomagać. Nie biadol, jak w samolocie każą kupić dwa bilety za zajmowanie dwóch miejsc ;) i nie krytykuj tych co o siebie zadbali :P
Pozdrawiam ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2019 o 22:31
Kiedy w końcu będą demoty o tym, że każdy mężczyzna jest wspaniały? Analogicznie "Co z tego, że ma słabą pracę, nie spędza aktywnie czasu i jego hobby to seriale, w szkole nazywali go "przegrywem" ale dorosłam i zaczęłam inaczej patrzeć na świat, dla mnie jest najzdolniejszym mężczyzną i kocham go nad życie!"
IksDe x3
@survive w sumie to tak czesto jest... popatrz sobie na pary.
Jest wiele biednie zyjacych par, w ktorych kobiety kochaja tego faceta co to nawet nie umie na rodzine zarobic i nie rzadko to nie sa brzydkie kobiety. Sa tez pary gdzie facet jest maly i brzydki. Wiec to nie jest tak ze tylko bogaci mezczyzni maja kobiety oraz tylko . piekne i zgrabne kobiety znajduja mezczyzn.
Problem sie zacyzna robic, gdy kobieta moich gabarytow ma pretensje ze mezcyzzna jak z journala jej nie chce, a facet co niedosc ze maly brzydki i golodupiec, ma pretensje ze piekna i inteligentna dziewczyna sama dobrze zarabiajaca go nie chce.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2019 o 11:03
@pochichrana "Wiec to nie jest tak ze tylko bogaci mezczyzni maja kobiety oraz tylko" a czy to nie jest tak że mamy prawny zakaz poligamii?
@Jasiek2r no nie ma. ale większość kobiet wchodzi w związek z najlepszym dostępnym mężczyzną.
"Mamy prawny zakaz poligamii, więc teoretycznie OBIE strony powinne być znacznie ostrożniejsze przy wyborze partnera." nie do końca. dla większości kobiet najbardziej atrakcyjny jest status. dla większości mężczyzn - wygląd. to powoduje że wygląd dla większości kobiet jest nieistotny a liczy się potencjał osiągnięcia statusu a dla większości mężczyzn potencjał osiągnięcia statusu nie ma kompletnie znaczenia a liczy się tylko wygląd. co za tym idzie. statystyczna kobieta żeby zainteresować faceta musi wyglądać. mężczyzna żeby zainteresować kobietę musi zap*erdalać. po za tym. do tego dochodzi fakt że kobiety nie zwiążą się z mężczyzną z niższego szczebla społecznego niż one same. to mocno ogranicza pole manewru właśnie przez poligamię.
"Gdybyś mógł zjeść tylko jednego banana w ciągu całego życia, to nie zaczekałbyś 5 lat, by na twoje zamówienie został wychodowany bez pestycydów w perfekcyjnych, ekologicznych warunkach ekskluzywny banan z najlepszej odmiany, znanej na całym świecie?" po pierwsze. dlaczego odnosisz się bezpośrednio do mnie? omawiany temat dotyczy ogóły a nie mnie. po drugie? nie rozumiem analogii. nie uważasz chyba że każdy mężczyzna oczekuje od kobiety tego samego? są mężczyźni którzy chcą od kobiety tylko seksu. są tacy którzy chcą od nich dziewictwa bo nie mogą znieś myśli że ktoś w łóżku mógłby być lepszy niż oni. są tacy którzy oczekują od kobiety potomstwa i empatii. są tacy którzy mylnie uważają że kobieta uczyni ich życie szczęśliwym. to co napisałeś zabrzmiało w ten sposób: gdybyś musiał ograniczyć się do jednej c*pki do końca życia to nie poczekałbyś 5 lat aż twoje zamówienie wyskacze się na innych ch*jach, będzie opie*dalać pałę lepiej niż Sasha Grey, odcięta od świata i zaprogramowana tylko na Ciebie, nieogarniająca rzeczywistości? na dodatek będziesz musiał za nią zapłacić? zajbiście po prostu. cytowanym zdaniem stwierdziłeś że kobieta to rzecz którą można nabyć :)
"Nie odłożyłbyś np. 500 złotych na tę jedną, jedyną okazję spożycia banana, która nigdy się nie powtórzy? Jeżeli ograniczają Ci ilość, to naturalne i logiczne jest, że maksymalizujesz jakość, bo co lepszego możesz zrobić?" nie za bardzo kminisz. kobieta to nie produkt który można kupić. to jaka jest i jak się zachowuje zależy od wielu czynników, ale to jak się zachowuje w związku zależy głównie od mężczyzny. i nie. większość mężczyzn nie musi mieć najlepszej dostępnej. jak myślisz. dlaczego mężczyźni potrafią zostawić żonę która jest najlepszą kobietą jaką kiedykolwiek w życiu spotkają tylko dla tego że pojawiła się inna, nie koniecznie lepsza? bo wartościowanie kobiet u mężczyzn nie opiera się o ich merytokratyczne kompetencje :)
"Nie myl dyskotekowych ruchaczy, którzy uprawiają seks z każdą kobietą, która im się nawinie z mężczyznami wchodzącymi w związki. To dwie zupełnie różne rzeczy" 2 różne rzeczy? dlaczego mężczyzn wchodzący w związek ma się ograniczać tylko do jednej kobiety? jeśli zaznaczy na samym wstępie że chce się potykać z innymi a ona się na to zgodzi to w czym problem? monogamia dotyczy tylko związków małżeńskich nie związków partnerskich :)
Gruba kobieta: kochaj mnie, bo mam bogate wnetrze. Gruby facet: wypad na silownie gruba swinio... Tak mysla kobiety ;)
coś w tym jest :)
Jak mieszkach w Afryka, to każde ciało jest piękne jeśli da Ci szanse na pobyt w Europa/USA
To nie prawda, że jednej osobie się podobamy a drugiej nie. Mój przykład, ja nie podobam się żadnej.
@grzechotek o ile jestes wysoki i nie za chudy, to wyslij fotke zobaczymy... a jesli do tego umiesz zadbac o dom ( czyt. dobrze zarabiasz), to moze cos z tego bedzie :) . I nie ja nie lece na kase bys mnie musial utrzymywac. Sama dobrze zarabiam. Po prostu szukam partnera a nie utrzymanka :)
@grzechotek : Podejrzewam, że masz skrzywiony pogląd na zjawisko: pewnie nie podobasz się tym, którym chciałbyś się podobać i dlatego tak twierdzisz. Zdanie innych (poza strefą Twoich zainteresowań - czyli : nie podobających się Tobie) nawet Cię nie interesuje. Rozejrzyj się bardziej uważnie wokół.
@katem, nie jestem wybredny. To nie ja mam skrzywiony pogląd, tylko mój wygląd jest skrzywiony a dokładnie ryj.
@grzechotek Pamiętaj bracie, że nie jesteś sam
Po co pracować nad sobą jak można próbować zmienić wszystkich innych, nie?
Szczupłe są na okładkach bo to takie są atrakcyjne i żadna propaganda grubych feministek tego nie zmieni.
Czekam na podobny demot o niskich facetach.
Masz na myśli o Hobbitach? He he!
Zaczynasz: "co podoba się jednemu, wcale nie musi przypasować drugiemu"
Kończysz: "Zastanówcie się nad tym, co sprzedają Wam media i pomyślcie, czy na prawdę Was to pociąga?"
Odpowiedzą na ostatnie pytanie, jest pierwsze zdanie z Twojego wpisu. Więc może zastosuj się do niego i to Ty przestań narzucać facetom co ma się im podobać?
Zwyczajnie ładna. Ja jestem niski i niekoniecznie przystojny (co by nie pisać brzydki ;-) ), a mam zgrabną i ładną narzeczoną. Ja pracuję, ona też pracy się nie boi i jakoś to leci.
To że lubisz BBW fetyszysto nie znaczy że to jest piekne :P
Potwierdzam, piękna kobieta.
Dziesięć kilogramów temu była super babką...
A dziesięć kilogramów więcej zrobiłoby z jej chłopaka niezłego faceta...
Kazdy moze kierowac sie w wyborze partnera czym chce i nikomu nic do tego. Czy sobie kogos znajdzie zgodnie z gustami to juz inna kwestia. Jak nie mozna nikogo znalezc to albo trzeba samemu sie zmienic albo troche zmienic oczekiwania. W kazdym razie od jakiegos czasu robi sie globalne dyskusje kto i czym ma sie kierowac w wyborze partnera jakby nie byla to indywidualna sprawa kazdego czlowieka. Jak bede chcial byc z partnerka co ma 100kg czy 45kg to nikomu nic do tego.... Nic mnie tez nie obchodzi czy sasiad woli same 18tki a kolezanka woli bogatych....Nawet za Stalina kazdy zenil sie z kim chcial.....
w pełni go rozumiem ;) sam zawsze nie przepadalem za widelcami, wole - kielbache zezrec, niz widelec oblizywac
Az mi sie przypomnialy niedawne komentarze pod postem dotyczacem Julki ( tej aktorki co grala kiedys w "tylko mnie kochaj") . Dzieczyna zgrabna, z dziewczeca twarza moim zdaniem bardzo ladna. Moze nie ma takiej klasycznej urody, ale z pewnoscia nie mozna jej nazwac brzydka. A jednak tyle chamskich komentarzy mozna bylo przecyztac ze az oczy bolaly. I to czesto od osob totalnie niewyglednych obydwu płci.
Ja rozumiem komentarz "nie w moim typie". Bo nie kazdy musi zachwycac sie czyjas uroda, jesli mu sie ktos nie podoba. Kazdy ma inny gust. Ale to co niektorzy ludzie wypisywali, bylo naprawde skandaliczne...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2019 o 16:38
Kobieta na zdjeciu jest otyla, facetom najczesciej podobaja sie srednie kobiety, nie za grube i nie za chude, nie za bardzo wysportowane.
Jezeli kobieta podoba sie najwiekszej grupie mezczyzn to ma najwiekszy wybor, a jak jest w jednej ze skrajnosci to niestety bierze faceta jaki sie napatoczy.
Piękna kobieca kobieta
Jeśli chodzi o tą okładkę to jest dla niej szansa.
https://hips.hearstapps.com/hmg-prod.s3.amazonaws.com/images/october-2018-main-print-1536157852.jpg
szersza niż Arnold xD