Kiedyś w Top Gear był odcinek pokazujący jak młodzi ludzie (chłopcy i dziewczęta) jeszcze długo przed zdaniem prawa jazdy śmigają furami po lesie na śniegu :)
Kurcze, mam mieszane uczucia. Z jednej strony on sam robi to od dawna i może już nie czuje jakie to niebezpieczne, poza tym może mały chce i ma zadatki, ale... nie mogę się oprzeć myśli, że swoje dziecko od tak niebezpiecznego sportu chciałabym trzymac jak najdalej i czekałabym aż będzie mógł sam świadomie podjąć decyzję, że na pewno chce to robić. Przecież taki maluch nie jest w stanie zdać sobie sprawy z możliwych konsekwencji.
Kiedyś w Top Gear był odcinek pokazujący jak młodzi ludzie (chłopcy i dziewczęta) jeszcze długo przed zdaniem prawa jazdy śmigają furami po lesie na śniegu :)
ciekawe czy jego syn tego chce
odrazu linke szykuje zeby babelek nie meczyl sie po wypadku
Kurcze, mam mieszane uczucia. Z jednej strony on sam robi to od dawna i może już nie czuje jakie to niebezpieczne, poza tym może mały chce i ma zadatki, ale... nie mogę się oprzeć myśli, że swoje dziecko od tak niebezpiecznego sportu chciałabym trzymac jak najdalej i czekałabym aż będzie mógł sam świadomie podjąć decyzję, że na pewno chce to robić. Przecież taki maluch nie jest w stanie zdać sobie sprawy z możliwych konsekwencji.