@Dayox ogólnie "obcięcie przyrodzenia" to dosyć głupie stwierdzenie ..... sama operacja jest nadzwyczaj skomplikowana i jeżeli ktoś przez nią przechodzi widać że na prawdę mu zależało... I nie widzę nic w tym złego , przecież nie robi tego mi, ani nie zmusza dzieci do robienia tego.
Coś w tym jest. Jeżeli przychodzisz do lekarza i mówisz, że sobie chcesz obciąć kutasa, bo czujesz się wewnątrz kobietą, to spoko. Ale jak przychodzisz do lekarza i mówisz, że chcesz sobie odciąć rękę, bo czujesz, że ona nie jest częścią twojego ciała, to dostajesz skierowanie do psychiatry.
@mrooki
W obydwu przypadkach dostajesz skierowanie do psychiatry. Proces zmiany płci jest długotrwały a operacja to końcowy etap.
Cała kwestia polega na tym, że obecnie uznaje się za rozstrzygającą płeć psychiczną a nie fizyczną; ale przed zmianami fenotypowymi (operacja plastyczna) przeprowadza się wieloetapowe badanie w celu upewnienia się, że mamy do czynienia z niewłaściwą identyfikacją płciową. Trwałej identyfikacji płciowej zmienić nikt nie potrafi - fizyczny wygląd zmienić można bez większych problemów, więc w celu pogodzenia ducha z ciałem wykonuje się operacje.
Znowu jakiś niewykształcony katolik zaczyna swoje wywody o rzeczach o jakich nie ma zielonego pojęcia, na dodatek dezinformowany przez jeszcze bardziej ograniczonych umysłowo przedstawicieli Kleru. Zmiana płci wykonują osoby transseksualne. Z uwagi na swoje zaburzenie. Jeszcze do końca lat 70siatych WHO klasyfikowało ich do zaburzeń seksualnych. Po badaniach a zwłaszcza tych z ostatniego dziesięciolecie okazało się że nie jest to z tym związane , obecnie jest klasyfikowane jako zaburzenie osobowości. Niestety nie jest znana inna metoda niż zmiana zewnętrznego wyglądu fizycznego i dopasowanie jej do postrzegania płci takiej osoby. Wynika to z tego że niestety nie ma obecnie leku ani możliwości zabiegu jaki zmienił by kawałek mózgu odpowiadający za postrzeganie siebie za konkretna płeć. Co ciekawe miejsce w mózgu odpowiedzialne za to jest już znane dzięki ostatnim badaniom.
Przy okazji jak byś trochę poczytał o różnych dziwnych rzeczach zakresu wiedzy a nie wiary np psychiatrii czy seksuologii. Dowidział byś się że świat jest bardziej skomplikowany niż ci się wydaje. Katolicy (i nie tylko bo podobne trendy są w śród muzułmanów , Prawosławnych ..itd ) zwłaszcza ci niewykształceni z uwagi na swe przeświadczenia uważają że świat ma wyglądać tak jak oni chcą i taki jak im się wydaje że powinien być. A nie takim jakim jest.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 lutego 2019 o 11:48
@killerxcartoon Czekaj, bo nie rozumiem. Jeżeli kobieta urodzi się z penisem to chcesz, żeby zamiast chirurgicznej zmiany penisa na waginę, kobieta przy pomocy magicznej tabletki zaczęła postrzegać siebie jako mężczyznę?
@killerxcartoon
Nawet jestem skłonny się z Toba zgodzic tylko jedno mnie zastanawia. Dlaczego założyłeś że osoba nietolerująca transów musi być katolem?
@killerxcartoon ile jest takich przypadków, że ktoś jest chory, ale ile takich, że ktoś chce zabłysnąć swoją głupotą. I w tym jest sęk. Tak jak z tymi weganami wszystkimi, antyglutenowcami i innymi. Jeden jest chory, ale 9 debili chce być fajnymi i potem ciężko pomóc tym na prawdę chorym.
@Hannya. Poniekąd słuszne pytanie. wszystko zależy od tego jak sobie wyobrażamy leczenie takiego problemu? Leczenie oznacza pomoc pacjentowi. Jeśli pacjent czuje się nieszczęśliwy w sowim ciele to technicznie można albo zmienić mu ciało na takie żeby był szczęśliwy albo zmienić jego postrzeganie tak by był szczęśliwy w obecnym. Logicznie innych możliwości nie widzę. chyba że ty widzisz jakieś inne wyjście.
Metoda pierwsza dostosowanie ciała do postrzegania polega na kuracji hormonalnej i operacji plastycznej. niemniej jednak będzie to tylko namiastka tego co oczekiwał by pacjent. Nie da się w 100% z biologicznie uformowanego męskiego narządu rozrodczego zrobić żeński i odwrotnie z żeńskiego zrobić męski. Że tak powiem zawsze będzie to nie w pełni funkcjonalna podróbka.
Metode druga okazała się na chwilę obecną całkowicie nieskuteczna żadne terapie perswazyjne ,psychoanalizy ani środki psychoaktywne nie zmieniają sposobu postrzegania pacjenta ani nie poprawiają jego samopoczucia czyniąc go szczęśliwym. Jedyne co osiągnięto to metodami zastraszenia wymuszono nie ujawnianie swoich problemów tak by środowisko otaczające nie było zbulwersowane.. Jak by nie patrzeć nie można nazwać to leczeniem bo w żaden sposób nie pomogło to pacjentowi jedynie zadowala pruderyjne otoczenie.
Wiec odpowiadając na twoje pytanie. I choć to niegrzeczne muszę zadać ja pytanie. Co rozumiesz przez kobieta z penisem. Dla ortodoksów religijnych definicja jest spójna. Ale ten kto coś o tym poczytał wie że choć w większości tak jest to nie we wszystkich przypadkach.
Mamy płeć jako geny XX kobieta i XY mężczyzna
Mamy przypisane do płci narządy rozrodcze
Mamy postrzeganie przez mózg swojej płci
Mamy popęd seksualny do konkretnej płci
To są niezależne czynniki.
Wiec jeśli pytasz o genetycznie kobietę z chromosomami XX jaka w wyniku braku hormonów, nadmiaru hormonów albo oporności na hormony własny i/lub matki w okresie prenatalnym wykształciła penisa zamiast waginy a postrzega siebie jako kobietę. To odpowiedź z mojego punktu widzenia brzmi nie i rozsądna jest tutaj operacja i kuracja hormonalna o ile jest możliwa i będzie skuteczna. Dla wyjaśnienia powiem ze takie osoby nie są traktowane jako transseksualiści i ich problem nie jest klasyfikowany jako zaburzenie osobowości. Takie przypadki są niezwykle rzadkie..Sam czytałam o zaledwie kilku odnotowanych.
Ale jeśli pytasz genetycznie faceta z chromosomami XY jaki w wyniku braku hormonów, nadmiaru hormonów albo oporności na hormony własny i/lub matki w okresie prenatalnym jego mózg wykształcił pojmowanie siebie jako kobiety a wykształcił penisa. To myślę że gdyby istniała taka tabletka była by najlepszym lekarstwem jaki najlepiej pomógł by pacjentowi. Takie przypadki są znacznie częstsze.
Niemniej jednak wiem że nie ma możliwości rozwiązania tego przez stymulację chemiczna bo nie ma w naszym organizmie mechanizmu chemicznych jaki mógłby to zmienić. Być może kiedyś w przyszłości nanomaszyny mogły by przebudować taki kawałek mózgu albo dało by się wszczepić implant inaczej stymulujący ten kawałek mózgu. Ale jak na razie to jeszcze przez dłuższy czas będzie SF.
A przy okazji czytałeś o innych zaburzeniach postrzegania? np o syndromie obcej kończyny gdy pacjent odczuwa ze jego ręka albo noga jest nie jego ... Świat mnie nie przestaje zadziwiać i jest znacznie bardziej skomplikowany niż sobie to w młodości wyobrażałem
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
14 lutego 2019 o 0:13
@Jakis_Nick Dlatego że z mojej skromnej obserwacji doszedłem do takich wniosków. Rozmawiałem z wieloma ludźmi a jak by nie patrzeć zasadnicza większość polaków to Katolicy. Mogę też postawić tezę że im mniejsze wykształcenie oraz większa (w rozumieniu nadmierna) religijność tym ta nietolerancja większa. Najmniej nietolerancyjni okazali się wyznawcy innych religii chrześcijańskich , ateiści i osoby choć uważające się za katolików ale mające duży dystans do kościoła , instytucji , kapłanów i rytuałów religijnych .
@jeykey1543 Nie sadze by był to problem. Nie uzurpuje sobie prawa by świat był taki jak ja chcę i był zgodny z moimi wyobrażeniami o nim oraz by inni zachowywali się tak jak ja bym chciał by się zachowywali. Wg moich przemyśleń natury filozoficznej nie jest to moda.. Po prostu te 1 czy 5 % populacji jacy mają tego typu problemy przestało być pruderyjni i być zakłamanymi dwulicowcami. Przestali zachowywać się tak jak inni by tego chcieli a zaczęli się zachowywać swobodnie i walczyć o swoje prawa co się części społeczeństwa nie podoba . Nie sądzę też by dało się kogoś namówić na coś czego nie potrzebuje lub nie pragnie. Nie wiem jak ty dokonujesz wyboru ale ja najpierw muszę czegoś potrzebować, potem zasięgam o tym informacji i dostępnym możliwościach i dopiero wtedy ewentualnie jakaś reklama może wpłynąć bym np zapoznał się bardziej szczegółowo z jakąś ofertą ... Ale i tak na koniec decyzję podejmuję ja na podstawie zebranej wiedzy .. Nie ważne ile by mogły iść reklamy o nowym proszku do prania, o środku przeczyszczającym czy przeciwgrzybicznym do pochwy, albo o nie płonącym konarze, albo o innych suplementach diety polecanych przez panią magister I tak tego nie kupię jeśli nie jest mi potrzebne.
A co do twoich przemyśleń zadaj sobie pytanie dlaczego ci to przeszkadza. Jeśli ktoś che zabłysnąć swoja głupotą.. to po co mu bronić? Zawsze może wygrać nagrodę Darwina rozwiązując problem. Jeśli ktoś che se uciąć jaja i fiuta czy zaszyć dziurkę to ich problem nie mój. Najlepiej uczyć się na cudzych błędach a nie własnych bo bywa to zbyt bolesne. Ja do wegan nic nie mam chcą się tym chwalić bo nie mają nic innego sensownego do powiedzenia OK ich problem nie mój , do czasu jak nie będą próbowali zakazać jeść mięsa to ich prywatna sprawa. Co do ludzi nie tolerujących glutenu czy laktozy to ich problem niech sobie go rozwiązują we własnym zakresie.
W kwestii technicznej Faktycznie istnieje coś takiego jak Fetyszyzm transeksualny. Polega na tym ze osoba mająca takie upodobanie dla zwiększenia pobudzenia seksualnego przebiera się w strój płci przeciwnej. Na ogól sprowadza się to do zabaw łóżkowych z partnerem czy partnerką (gdyż obie płcie mogą mieć takie upodobania) W skrajnych przypadkach mogą ją jednak manifestować w miejscach publicznych. takie osoby jednak nie poddają się operacji i kuracji hormonalnej gdyż postrzegają się zgodnie ze swoja biologiczną płcią.
Mi to nie przeszkadza do czasu aż ktoś nie będzie latał nago po ulicach i pie#szył się na trawnikach albo wymagał takiego samego zachowania i przebierania się ode mnie.
@killerxcartoon przeszkadza mi dlatego, że chorych powinno się leczyć, a leczenie to powinno się odbywać z pieniędzy ogólnych, bo choroba nie wybiera. Niestety gdy jakiś po*eb wymyśli sobie, że jest dziś dziewczynką jutro chłopcem, a pojutrze psem to kto za to zapłaci jak chorzy wygrają batalię o swoje prawa. Ja. Bo jakiś chory po*eb uciąć sobie siusiaka, a teraz nie ma na leczenie powikłań. Był taki przypadek bodajże w Polsce. Dlatego powinni dobrze zdiagnozować pacjenta, a póki to się nie dzieje to wszyscy płacimy za zachcianki dziwnych ludzi, którzy nie do końca są chorzy. A co do pragnień ilu jest syntolowców co pragnęli z całego serca wyglądać jak Hulk? Może też mamy za to płacić, że ktoś sobie coś w durnej głowie ubzdura? Byłbym za tym, żeby wszyscy z takimi dziwnymi pragnieniami robili to na swój koszt, ale jak ktoś jest rzeczywiście chory to co zrobisz?
@jeykey1543 Chyba nadal nie rozumiesz... Nie sądzę by był ktoś podążając za modą zmieniał płeć albo robił to dla własnej zachcianki bo ma dziś takie kaprys... To bardzo poważna decyzja. Zarówno lekarz prowadzący jak i sam pacjent muszą to dogłębnie przemyśleć. Samo diagnozowanie trwa dość długo. A przed sama operacją na ogół trwa kilka lat przygotowania z kuracją hormonalną.
Po drugie należysz do tego grona agresywnych i wyjątkowo uciążliwych katolików która bawi się w ludowe gestapo i zamiast zająć się swoją osobą i swoim własnym zachowaniem interesuje się wszystkimi dookoła..Wynika to z wiejskiego wychowania gdzie każdy wtrąca się w życie innych w swojej wsi, prawdopodobnie z powodu tegoż że życie na wsi jest nudne i nie ma rozrywek a wiec ich własne życie jest nudne i nijakie usiłują żyć cudzym życiem i cudzymi problemami.
Po trzecie NFZ tego nie finansuje wiec nie twój ból D.
Po czwarte mówisz chyba o gościu jaki po pijaku urżnął se pindola, Jakiś góral. Z tego co czytałem przyczyną nie były problemy seksualne a to ze rozwalił mu się związek po tym jak znalazł sobie chwilowa kochankę... Wiec albo tak się nawalił i miał takie poczucie winy że sobie krzywdę zrobił.. albo tak się nawalił że ktoś mu zrobił krzywdę ale albo tego nie pamięta albo nie che obciążać sprawcy
Po piąte żaden lekarz nie przepisze sterydów gościowi jaki che być napakowany czy wręcz szkodliwy związek powodujący obrzęk tkanki by wyglądała jak mięśnie. poza tym co sobie to zrobił nikt inny za to nie płaci...
A co do twoich obaw odnośnie finansów... Co boli cię że zabraknie na 500+?
@killerxcartoon jak mu pęknie synthol kto za to zapłaci? Czy Grodzka wg ciebie jest normalna? 50 lat facetem, a potem się odwidziało? Adam Curlykale to ten gość. A jak ludzie robią sobie tatuaże i pircingi to są normalni? Potem zmieniają płeć. Tacy Wachowscy na przykład? Nie ogarniasz, że dla trendów ludzie odwalają różne dziwne rzeczy. Kiedyś mówili, że są gejami, żeby mieć fanów teraz zmieniają płeć. A jak coś się nie powiedzie to płaci podatnik. Uciął sobie pindola i co mogło pójść nie tak? Leczyć się będzie ze wspólnych pieniędzy.
co ty wiesz o FORTNITE... bambik!!
obie czynności uważam za nienormalne
Czyżby jakiś zbulwersowany fan?
Ja do obu spraw nie mam problemu
@Dayox ogólnie "obcięcie przyrodzenia" to dosyć głupie stwierdzenie ..... sama operacja jest nadzwyczaj skomplikowana i jeżeli ktoś przez nią przechodzi widać że na prawdę mu zależało... I nie widzę nic w tym złego , przecież nie robi tego mi, ani nie zmusza dzieci do robienia tego.
Dla mnie obie rzeczy są niepokojące.
@jeykey1543 a piłka nożna to rozrywka dla sebków
@SteveFoKS możliwe, ale chociaż można się trochę poruszać na dworze.
Coś w tym jest. Jeżeli przychodzisz do lekarza i mówisz, że sobie chcesz obciąć kutasa, bo czujesz się wewnątrz kobietą, to spoko. Ale jak przychodzisz do lekarza i mówisz, że chcesz sobie odciąć rękę, bo czujesz, że ona nie jest częścią twojego ciała, to dostajesz skierowanie do psychiatry.
@mrooki
W obydwu przypadkach dostajesz skierowanie do psychiatry. Proces zmiany płci jest długotrwały a operacja to końcowy etap.
Cała kwestia polega na tym, że obecnie uznaje się za rozstrzygającą płeć psychiczną a nie fizyczną; ale przed zmianami fenotypowymi (operacja plastyczna) przeprowadza się wieloetapowe badanie w celu upewnienia się, że mamy do czynienia z niewłaściwą identyfikacją płciową. Trwałej identyfikacji płciowej zmienić nikt nie potrafi - fizyczny wygląd zmienić można bez większych problemów, więc w celu pogodzenia ducha z ciałem wykonuje się operacje.
Nie grałem w Fortnite, nie mogę więc wypowiedzieć się na ten temat. Ale Grodzka kobietą?!
@Keront Grodzki*
Znowu jakiś niewykształcony katolik zaczyna swoje wywody o rzeczach o jakich nie ma zielonego pojęcia, na dodatek dezinformowany przez jeszcze bardziej ograniczonych umysłowo przedstawicieli Kleru. Zmiana płci wykonują osoby transseksualne. Z uwagi na swoje zaburzenie. Jeszcze do końca lat 70siatych WHO klasyfikowało ich do zaburzeń seksualnych. Po badaniach a zwłaszcza tych z ostatniego dziesięciolecie okazało się że nie jest to z tym związane , obecnie jest klasyfikowane jako zaburzenie osobowości. Niestety nie jest znana inna metoda niż zmiana zewnętrznego wyglądu fizycznego i dopasowanie jej do postrzegania płci takiej osoby. Wynika to z tego że niestety nie ma obecnie leku ani możliwości zabiegu jaki zmienił by kawałek mózgu odpowiadający za postrzeganie siebie za konkretna płeć. Co ciekawe miejsce w mózgu odpowiedzialne za to jest już znane dzięki ostatnim badaniom.
Przy okazji jak byś trochę poczytał o różnych dziwnych rzeczach zakresu wiedzy a nie wiary np psychiatrii czy seksuologii. Dowidział byś się że świat jest bardziej skomplikowany niż ci się wydaje. Katolicy (i nie tylko bo podobne trendy są w śród muzułmanów , Prawosławnych ..itd ) zwłaszcza ci niewykształceni z uwagi na swe przeświadczenia uważają że świat ma wyglądać tak jak oni chcą i taki jak im się wydaje że powinien być. A nie takim jakim jest.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 lutego 2019 o 11:48
@killerxcartoon Czekaj, bo nie rozumiem. Jeżeli kobieta urodzi się z penisem to chcesz, żeby zamiast chirurgicznej zmiany penisa na waginę, kobieta przy pomocy magicznej tabletki zaczęła postrzegać siebie jako mężczyznę?
@killerxcartoon
Nawet jestem skłonny się z Toba zgodzic tylko jedno mnie zastanawia. Dlaczego założyłeś że osoba nietolerująca transów musi być katolem?
@killerxcartoon ile jest takich przypadków, że ktoś jest chory, ale ile takich, że ktoś chce zabłysnąć swoją głupotą. I w tym jest sęk. Tak jak z tymi weganami wszystkimi, antyglutenowcami i innymi. Jeden jest chory, ale 9 debili chce być fajnymi i potem ciężko pomóc tym na prawdę chorym.
@Hannya. Poniekąd słuszne pytanie. wszystko zależy od tego jak sobie wyobrażamy leczenie takiego problemu? Leczenie oznacza pomoc pacjentowi. Jeśli pacjent czuje się nieszczęśliwy w sowim ciele to technicznie można albo zmienić mu ciało na takie żeby był szczęśliwy albo zmienić jego postrzeganie tak by był szczęśliwy w obecnym. Logicznie innych możliwości nie widzę. chyba że ty widzisz jakieś inne wyjście.
Metoda pierwsza dostosowanie ciała do postrzegania polega na kuracji hormonalnej i operacji plastycznej. niemniej jednak będzie to tylko namiastka tego co oczekiwał by pacjent. Nie da się w 100% z biologicznie uformowanego męskiego narządu rozrodczego zrobić żeński i odwrotnie z żeńskiego zrobić męski. Że tak powiem zawsze będzie to nie w pełni funkcjonalna podróbka.
Metode druga okazała się na chwilę obecną całkowicie nieskuteczna żadne terapie perswazyjne ,psychoanalizy ani środki psychoaktywne nie zmieniają sposobu postrzegania pacjenta ani nie poprawiają jego samopoczucia czyniąc go szczęśliwym. Jedyne co osiągnięto to metodami zastraszenia wymuszono nie ujawnianie swoich problemów tak by środowisko otaczające nie było zbulwersowane.. Jak by nie patrzeć nie można nazwać to leczeniem bo w żaden sposób nie pomogło to pacjentowi jedynie zadowala pruderyjne otoczenie.
Wiec odpowiadając na twoje pytanie. I choć to niegrzeczne muszę zadać ja pytanie. Co rozumiesz przez kobieta z penisem. Dla ortodoksów religijnych definicja jest spójna. Ale ten kto coś o tym poczytał wie że choć w większości tak jest to nie we wszystkich przypadkach.
Mamy płeć jako geny XX kobieta i XY mężczyzna
Mamy przypisane do płci narządy rozrodcze
Mamy postrzeganie przez mózg swojej płci
Mamy popęd seksualny do konkretnej płci
To są niezależne czynniki.
Wiec jeśli pytasz o genetycznie kobietę z chromosomami XX jaka w wyniku braku hormonów, nadmiaru hormonów albo oporności na hormony własny i/lub matki w okresie prenatalnym wykształciła penisa zamiast waginy a postrzega siebie jako kobietę. To odpowiedź z mojego punktu widzenia brzmi nie i rozsądna jest tutaj operacja i kuracja hormonalna o ile jest możliwa i będzie skuteczna. Dla wyjaśnienia powiem ze takie osoby nie są traktowane jako transseksualiści i ich problem nie jest klasyfikowany jako zaburzenie osobowości. Takie przypadki są niezwykle rzadkie..Sam czytałam o zaledwie kilku odnotowanych.
Ale jeśli pytasz genetycznie faceta z chromosomami XY jaki w wyniku braku hormonów, nadmiaru hormonów albo oporności na hormony własny i/lub matki w okresie prenatalnym jego mózg wykształcił pojmowanie siebie jako kobiety a wykształcił penisa. To myślę że gdyby istniała taka tabletka była by najlepszym lekarstwem jaki najlepiej pomógł by pacjentowi. Takie przypadki są znacznie częstsze.
Niemniej jednak wiem że nie ma możliwości rozwiązania tego przez stymulację chemiczna bo nie ma w naszym organizmie mechanizmu chemicznych jaki mógłby to zmienić. Być może kiedyś w przyszłości nanomaszyny mogły by przebudować taki kawałek mózgu albo dało by się wszczepić implant inaczej stymulujący ten kawałek mózgu. Ale jak na razie to jeszcze przez dłuższy czas będzie SF.
A przy okazji czytałeś o innych zaburzeniach postrzegania? np o syndromie obcej kończyny gdy pacjent odczuwa ze jego ręka albo noga jest nie jego ... Świat mnie nie przestaje zadziwiać i jest znacznie bardziej skomplikowany niż sobie to w młodości wyobrażałem
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 lutego 2019 o 0:13
@Jakis_Nick Dlatego że z mojej skromnej obserwacji doszedłem do takich wniosków. Rozmawiałem z wieloma ludźmi a jak by nie patrzeć zasadnicza większość polaków to Katolicy. Mogę też postawić tezę że im mniejsze wykształcenie oraz większa (w rozumieniu nadmierna) religijność tym ta nietolerancja większa. Najmniej nietolerancyjni okazali się wyznawcy innych religii chrześcijańskich , ateiści i osoby choć uważające się za katolików ale mające duży dystans do kościoła , instytucji , kapłanów i rytuałów religijnych .
@jeykey1543 Nie sadze by był to problem. Nie uzurpuje sobie prawa by świat był taki jak ja chcę i był zgodny z moimi wyobrażeniami o nim oraz by inni zachowywali się tak jak ja bym chciał by się zachowywali. Wg moich przemyśleń natury filozoficznej nie jest to moda.. Po prostu te 1 czy 5 % populacji jacy mają tego typu problemy przestało być pruderyjni i być zakłamanymi dwulicowcami. Przestali zachowywać się tak jak inni by tego chcieli a zaczęli się zachowywać swobodnie i walczyć o swoje prawa co się części społeczeństwa nie podoba . Nie sądzę też by dało się kogoś namówić na coś czego nie potrzebuje lub nie pragnie. Nie wiem jak ty dokonujesz wyboru ale ja najpierw muszę czegoś potrzebować, potem zasięgam o tym informacji i dostępnym możliwościach i dopiero wtedy ewentualnie jakaś reklama może wpłynąć bym np zapoznał się bardziej szczegółowo z jakąś ofertą ... Ale i tak na koniec decyzję podejmuję ja na podstawie zebranej wiedzy .. Nie ważne ile by mogły iść reklamy o nowym proszku do prania, o środku przeczyszczającym czy przeciwgrzybicznym do pochwy, albo o nie płonącym konarze, albo o innych suplementach diety polecanych przez panią magister I tak tego nie kupię jeśli nie jest mi potrzebne.
A co do twoich przemyśleń zadaj sobie pytanie dlaczego ci to przeszkadza. Jeśli ktoś che zabłysnąć swoja głupotą.. to po co mu bronić? Zawsze może wygrać nagrodę Darwina rozwiązując problem. Jeśli ktoś che se uciąć jaja i fiuta czy zaszyć dziurkę to ich problem nie mój. Najlepiej uczyć się na cudzych błędach a nie własnych bo bywa to zbyt bolesne. Ja do wegan nic nie mam chcą się tym chwalić bo nie mają nic innego sensownego do powiedzenia OK ich problem nie mój , do czasu jak nie będą próbowali zakazać jeść mięsa to ich prywatna sprawa. Co do ludzi nie tolerujących glutenu czy laktozy to ich problem niech sobie go rozwiązują we własnym zakresie.
W kwestii technicznej Faktycznie istnieje coś takiego jak Fetyszyzm transeksualny. Polega na tym ze osoba mająca takie upodobanie dla zwiększenia pobudzenia seksualnego przebiera się w strój płci przeciwnej. Na ogól sprowadza się to do zabaw łóżkowych z partnerem czy partnerką (gdyż obie płcie mogą mieć takie upodobania) W skrajnych przypadkach mogą ją jednak manifestować w miejscach publicznych. takie osoby jednak nie poddają się operacji i kuracji hormonalnej gdyż postrzegają się zgodnie ze swoja biologiczną płcią.
Mi to nie przeszkadza do czasu aż ktoś nie będzie latał nago po ulicach i pie#szył się na trawnikach albo wymagał takiego samego zachowania i przebierania się ode mnie.
@killerxcartoon przeszkadza mi dlatego, że chorych powinno się leczyć, a leczenie to powinno się odbywać z pieniędzy ogólnych, bo choroba nie wybiera. Niestety gdy jakiś po*eb wymyśli sobie, że jest dziś dziewczynką jutro chłopcem, a pojutrze psem to kto za to zapłaci jak chorzy wygrają batalię o swoje prawa. Ja. Bo jakiś chory po*eb uciąć sobie siusiaka, a teraz nie ma na leczenie powikłań. Był taki przypadek bodajże w Polsce. Dlatego powinni dobrze zdiagnozować pacjenta, a póki to się nie dzieje to wszyscy płacimy za zachcianki dziwnych ludzi, którzy nie do końca są chorzy. A co do pragnień ilu jest syntolowców co pragnęli z całego serca wyglądać jak Hulk? Może też mamy za to płacić, że ktoś sobie coś w durnej głowie ubzdura? Byłbym za tym, żeby wszyscy z takimi dziwnymi pragnieniami robili to na swój koszt, ale jak ktoś jest rzeczywiście chory to co zrobisz?
@jeykey1543 Chyba nadal nie rozumiesz... Nie sądzę by był ktoś podążając za modą zmieniał płeć albo robił to dla własnej zachcianki bo ma dziś takie kaprys... To bardzo poważna decyzja. Zarówno lekarz prowadzący jak i sam pacjent muszą to dogłębnie przemyśleć. Samo diagnozowanie trwa dość długo. A przed sama operacją na ogół trwa kilka lat przygotowania z kuracją hormonalną.
Po drugie należysz do tego grona agresywnych i wyjątkowo uciążliwych katolików która bawi się w ludowe gestapo i zamiast zająć się swoją osobą i swoim własnym zachowaniem interesuje się wszystkimi dookoła..Wynika to z wiejskiego wychowania gdzie każdy wtrąca się w życie innych w swojej wsi, prawdopodobnie z powodu tegoż że życie na wsi jest nudne i nie ma rozrywek a wiec ich własne życie jest nudne i nijakie usiłują żyć cudzym życiem i cudzymi problemami.
Po trzecie NFZ tego nie finansuje wiec nie twój ból D.
Po czwarte mówisz chyba o gościu jaki po pijaku urżnął se pindola, Jakiś góral. Z tego co czytałem przyczyną nie były problemy seksualne a to ze rozwalił mu się związek po tym jak znalazł sobie chwilowa kochankę... Wiec albo tak się nawalił i miał takie poczucie winy że sobie krzywdę zrobił.. albo tak się nawalił że ktoś mu zrobił krzywdę ale albo tego nie pamięta albo nie che obciążać sprawcy
Po piąte żaden lekarz nie przepisze sterydów gościowi jaki che być napakowany czy wręcz szkodliwy związek powodujący obrzęk tkanki by wyglądała jak mięśnie. poza tym co sobie to zrobił nikt inny za to nie płaci...
A co do twoich obaw odnośnie finansów... Co boli cię że zabraknie na 500+?
@killerxcartoon jak mu pęknie synthol kto za to zapłaci? Czy Grodzka wg ciebie jest normalna? 50 lat facetem, a potem się odwidziało? Adam Curlykale to ten gość. A jak ludzie robią sobie tatuaże i pircingi to są normalni? Potem zmieniają płeć. Tacy Wachowscy na przykład? Nie ogarniasz, że dla trendów ludzie odwalają różne dziwne rzeczy. Kiedyś mówili, że są gejami, żeby mieć fanów teraz zmieniają płeć. A jak coś się nie powiedzie to płaci podatnik. Uciął sobie pindola i co mogło pójść nie tak? Leczyć się będzie ze wspólnych pieniędzy.
Brawo
Nie pomyślałem o tym w ten sposób.
idz sobie zrobić cycki i nie narzekaj
Niestety. Kiedyś jak ktoś był chory na homoseksualizm to go leczono, potem była to orientacja, dziś jest modny, a za niedługo będzie obowiązkowy...
Fortnite jest dla idio...... Tak więc wszystko się zgadza.