Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
127 134
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
P Paszkwilant
+15 / 19

Można się z tego śmiać, ale nie zdajemy sobie sprawy ile takiej, zdawałoby się, zabobonnej, ale prawdziwej wiedzy przepadło. A znajomość ziół towarzyszy człowiekowi od samego początku i zielarki były kiedyś bardzo szanowanymi osobami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar survive
+9 / 13

@Paszkwilant tylko co wisiorek z czosnku ma dać? :D Jak jesteś zarobaczony to w końcu wysrasz martwą glistę co nie oznacza pozbycia się pasożytów, bez odrobaczenia i tak w układzie pokarmowym one pozostaną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paszkwilant
+2 / 2

@survive nie wiem co ma dać taki wisiorek, ale takie porady nie biorą się znikąd, tylko w formie zabobonu dotrwały do dziś. Kiedyś zioła rosły naturalnie, nie były uprawiane przemysłowo, może woń czosnku była na tyle silna, że sama inhalacja lub kontakt ze skórą powodowały, że pasożyt się wydalał? My możemy się z tego śmiać, ale coś w tym na pewno jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar slu09
-5 / 5

No i... Co to ma wspólnego z demotem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A anwil31
+5 / 9

A nie katolicy szkole omijali? Czosnek odrobacza. Cebula rowniez.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O ookulary
+1 / 1

a na koniec sie okazalo, ze to nie buzia dziecka byla czerwona, tylko ksiezyc, bo sie zacmil

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A akam91
+1 / 3

Przeraza podejscie niektorych matek...
Rozumie ze przy pelni moze dziecko sie budzic (ja spac nie moge jak ksiezyc mocno swieci 'na mnie') i np plakac to wtedy z placzu bedzie hmm czerwone. Co do tego ma czosnek i jakas glista... coz wazne ze sie dziecko nie udusilo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem