Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
336 350
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Fragglesik
-3 / 7

justlike2smile Jeśli tak jest, to owa "klasa średnia" nie chodzi na wybory lub to określenie nie jest możliwe do takiego zdefiniowania jak na zachodzie. Cóż bowiem w naszym kraju może znaczyć "klasa średnia"? I ile zarabia ta "średnia klasa"? Jeśli uznamy, że średniość jej polega na średniości zarobków i utrzymania, to jest to klasa, którą objęły co najmniej dwa socjalne programy tego rządu, a więc czemu miałaby być niezadowolona? Jeśli "klasę średnią" zdefiniujemy tak jak na zachodzie - to jest to procentowo bardzo mała grupa ludzi, może wyjdzie z tego część elektoratu Biedronia. Zatem Polska jest w sumie biedna i "klasa średnia" może sobie szczekać do woli, gdyż stanowi margines, a dla wygody marginesu nikt nie będzie państwa przestawiał.....:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
+4 / 4

@Fragglesik . W ostatnim zdaniu bardzo mijasz się z rzeczywistością. Nasze państwo zostało poprzestawiane i zdewastowane właśnie dla wygody marginesu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fragglesik
-3 / 3

@pokos Cóż, ja większości ludzi, nie mających dobrych warunków socjalnych i żyjących trzy lata temu na progu biedy i ubóstwa po prostu nie nazywam marginesem....:P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kiraftw
0 / 2

@Fragglesik trafiłeś w 10 z tym co jest "polska klasą średnią". Dopiero na zachodzie kiedy dostałem wypłatę prawie 2.5k euro (gdzie mieszkanie po stronie pracodawcy, dojazd po stronie pracodawcy) uświadomiło mi jak Polska jest zwyczajnie biednym krajem. Nawet jak rozważymy cała masę korposzczurów, którym "udało się w życiu" to wielu z nich robi za mniej niż niemiecki nastolatek w Mcdonadzie. To bogaci obywatele tworzą silne państwo (najlepszym przykładem jest tutaj Norwegia, gdzie byli Norwedzy walczący z ruskimi po stronie III rzeszy, a nikt dziś nie mówi o antysemityzmie Norwegów, a dlaczego tak jest, chyba nie trzeba pisać). Uważam, że nigdy tego co jest na zachodzie nie dogonimy i tak jak to mówi Grzegorz Braun, można się z tego śmiać lub nie, ale w wielkim skrócie tak to wygląda "Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym". Nawet jak ktoś chce coś dobrego dla Polaków zrobić, np. Marek Chrzanowski, który chciał zachodnich standardów w kredycie hipotecznym (w skrócie to bank ma problem kiedy kredytobiorca nie ma na rate, bo oddaje wtedy klucze od mieszkania i jest wolny od długu, bank go dalej nie licytuje), bach nagle afera KNF, a ustawa do śmietnika.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fragglesik
-1 / 3

@kiraftw Gdyby jeszcze ci, którzy tu krzyczą o "klasie średniej" w Polsce to zrozumieli....:P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
+1 / 3

@Fragglesik . A złodziei i pasożytów nie nazywasz złodziejami i pasożytami tylko elektoratem i suwerenem. Taka nowomowa, jak to w komunie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fragglesik
-2 / 2

@pokos Masz platformerski zwyczaj mówienia o osobach biednych per "złodzieje i pasożyty". Ja uważam, ze w każdej klasie są złodzieje i pasożyty, zaś paradoksalnie złodzieje lepiej żyją niż biedota, bo biedota nie kradnie, więc jest biedna, a pracuje za marne pieniądze na kasach, w magazynach, kiblach, fabrykach itp. Są biedni, bo im się nędznie płaci, więc muszą korzystać z państwowych zapomóg i programów pomocowych, bo pracodawca oszczędza na nich, jak może, a jeszcze do tego tacy ludzie jak Ty i podobni Tobie - obecna opozycja - wyzywają ich od złodziei i pasożytów. Istny festiwal pogardy dla ludzi ciężko pracujących. Myślenie, jak ten dyrektor Wedla, dziwiący się, że nikt nie chce w Warszawie pracować za 2150 na rękę......:P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lutego 2019 o 22:01

avatar pokos
-1 / 1

@Fragglesik . Nie. Złodzieje i pasożyty to nie są ani biedni ani bogaci, to nie to kryterium. To są ci, którzy biorą to co nie ich, to czego sami nie zarobili ale co odebrali innym. Szanuję ludzi ciężko pracujących, ale tobie, komuchu, wydaje się że pracuje tylko ten kto się ubrudził i spocił. Praca jest różna i różne zajęcia są różnie wyceniane przez rynek. No ale słowo rynek też komuchowi nie pasuje, wolał czasy gdy nie decydował rynek tylko towarzysz sekretarz w komitecie. I komuch albo nie pamięta (bo skleroza) albo nie wie (bo jest smarkaty) czym takie komuchowanie się skończyło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fragglesik
0 / 0

@pokos Sam sobie zaprzeczasz - "A złodziei i pasożytów nie nazywasz złodziejami i pasożytami tylko elektoratem i suwerenem. Taka nowomowa, jak to w komunie." czyli wyborców PiS - uważasz za pasożytów, bo uważasz, żasz, że idą tylko po socjal, a wiadomo, ze po socjal iddą najbiedniejsi i najcięzej pracujący za psie pieniądze, bo bogatym raczej nie dają, a potem "Szanuję ludzi ciężko pracujących" - jakoś nie widać. Poza tym obrażasz mnie, więc koniec rozmowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem