Fajne:-) A propos tej pszczoły - mnie się kiedyś zdarzyło wykąpać osę:-) Osa utknęła w słoiku z dżemem i umazała sobie skrzydła tak, ze nie mogła odlecieć. Jakoś mi sie żal zrobiło, wyjęłam ją łyżeczką na spodeczek z wodą, przeturlałam w te i wewte, a potem na parapet na słoneczko. Po chwili odleciała:-)
P.S. Przepraszam tych, których użarła.
@syrna - jak miałam 2 latka, to pięknie śpiewałam piosenki Maryli Rodowicz i nie tylko. Mieliśmy nawet nagranie na starym magnetofonie szpulowym, ale przez lata gdzieś zaginęło.
Fajne:-) A propos tej pszczoły - mnie się kiedyś zdarzyło wykąpać osę:-) Osa utknęła w słoiku z dżemem i umazała sobie skrzydła tak, ze nie mogła odlecieć. Jakoś mi sie żal zrobiło, wyjęłam ją łyżeczką na spodeczek z wodą, przeturlałam w te i wewte, a potem na parapet na słoneczko. Po chwili odleciała:-)
P.S. Przepraszam tych, których użarła.
widzieliście kciuk murzynki z samolotu?? fotomontaż?
Dwulatka mówiąca pełnymi zdanami, na tym poziomie...no.no..
@syrna No i co w tym dziwnego? Niektóre dzieci bardzo wcześnie zaczynają mówić.
Żałośnie naiwne. Poziom egzaltowanej gimnazjalistki.
@syrna - jak miałam 2 latka, to pięknie śpiewałam piosenki Maryli Rodowicz i nie tylko. Mieliśmy nawet nagranie na starym magnetofonie szpulowym, ale przez lata gdzieś zaginęło.