Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
655 693
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar samodzielny68
+5 / 5

Najlepsi przyjaciele (przynajmniej wtedy, gdy nie mają wspólnych interesów!).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar YszamanY
+9 / 15

nie ma czegoś takiego ,przyjaźń ? 27-1 , tak ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2019 o 19:03

X Xmen1
+13 / 15

Ponad 200 000 węgierskich żołnierzy walczyło na froncie wschodnim, dzięki czemu tyle samo zluzowanych niemieckich żołnierzy mogło mordować i rabować okupowaną Europę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
+9 / 13

W dzisiejszych czasach szczególnie powinniśmy zwrócić uwagę na to by nie zadawać się z typkami pokroju Orbana.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZrytyRyj
+9 / 9

Przyjaźń która nic nie kosztuje to nie przyjaźń . Orban sprzeda nas dwa razy i jeszcze reszty od nas będzie się domagał . Czas skończyć z sentymentalną historią i zacząć wreszcie rozróżniać ,, uczucia " prostego ludu od rządowych interesów .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aypeross
+3 / 5

tak jak podczas drugiej wojny swiatowej...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stypson
+7 / 9

Nie ma czegoś takiego, jak przyjaźń polsko-węgierska. Nawet przyjaźń pisowsko-fideszowska ostatnio przeżywa głęboki kryzys. A pis to nie Polska. Fidesz, to nie Węgry.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+3 / 9

Zawsze to lepiej jechać we dwa samochody pod prąd autostradą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B biuro74
+5 / 7

Ależ pusty frazes. Możliwe, że równie pusty, co autor. No chyba, że autor wyjaśni, co KONKRETNIE oznacza "trzymanie się razem" i co z tego wynika dla obopólnej korzyści, oraz jakie są właściwie szanse na urzeczywistnienie tego bzdurnego (moim zdaniem) pomysłu.
A w międzyczasie przypomnę - jeśli już z historii mamy się przeganiać w przykładach - że to nie kto inny, jak Turcja nie uznała rozbiorów Polski w 18 wieku... nie słyszałem na ten przykład o jakiejś wielkiej miłości Polaków do Turków, Polak=Turek dwa bratanki i tak dalej. W czymże więc siła jednej deklaracji podczas drugiej wojny światowej ? W słabej pamięci Polaków ? A może wybiórczej ? A może podatności na polityczny bełkot i dziecinną propagandę ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aqq300
+2 / 2

W drodze pod skrzydła putinowskiej Rosji. Ramen.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Marcin_Jan
+2 / 2

z Fideszem? Z Orbanem? To tak jakby trzymać z faszystami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bromba_2k
+1 / 1

A co jest takiego szczególnego akurat w dzisiejszych czasach?
Ktoś nas i Węgrów usiłuje wytępić, okraść, czy choćby znieważyć?
Orban liże tyłek Putinowi - w tym też mamy go wspierać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T trebi
0 / 4

Za komuny też nam komuchy wciskaly przyjaźń z ZSRR.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Guodny
+1 / 3

Walić Węgrów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M macik79
0 / 0

Demot brzydko się zestarzał. Natomiast serce rośnie, gdy czytam komentarze. Węgrzy to kolaboranci: lizali d... Habsburgom, potem Adolfowi, a teraz Putinowi. Z pretensjami do całego świata o traktat z Trianon, gdy tereny zamieszkane przez mniejszości narodowe uwolniły się spod ich jarzma. A niech pozostaną małym i nic nie znaczącym kraikiem!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem