Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
369 386
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
Z ZimaIdzie
+1 / 3

Jak można tak im pozwalać...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
+1 / 5

@ZimaIdzie ale jakby miały książki zamiast telefonów to nie byłoby problemu, nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z ZimaIdzie
+1 / 1

@olmajti Nie, jakby korzystały z tych choler**** zabaw, to by nie było problemu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
-4 / 4

@ZimaIdzie aha. czyli dzieci należy zmusić do dobrej zabawy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sarron
+8 / 8

Bywałem w bawialniach i takich obrazków nie widziałem. Mimo wszystko to jest rzadki u nas widok. Przynajmniej wśród młodszych (wiek przedszkolny)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qaro1
+2 / 2

@sarron
Dokładnie, w życiu czegoś takiego nie widziałam na żadnym placu, czy sali zabaw. Dzieciaki dokazują i wariują jak należy:-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+5 / 7

Bzdura, bo to zależy od rodziców. Moja siostra kategorycznie zabrania małemu dziecku tabletów, smartfonów i tego całego G.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
-1 / 5

@BecouseLife Kategoryczny zakaz używania elektroniki to też nie rozwiązanie, elektronika jest wszechobecna i będzie jeszcze bardziej. U mnie dziecko nie ma zakazu korzystania z elektroniki, a mimo to sama znajduje sobie lepsze zajęcia, uwielbia tańczyć, śpiewać i gotować i robimy to wspólnie, ja fascynuję się nauką, więc razem oglądamy gwiazdy, robimy różne eksperymenty, córka jeszcze nie potrafi czytać, ale uwielbia słuchać jak czytamy, czytamy w języku polskim i angielskim, bajki, ale i poważniejsze powieści. Razem wykonujemy różne obowiązki, córka chętnie pomaga i najważniejsze, mimo młodego wieku, 4 lata, sama zauważyła, że smartfon nie daje takiej rozrywki jak wspólna praca i zabawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+3 / 5

@voot1 Ale wszystko w swoim czasie. Ja dostałem pierwszy komputer w 1988r. jak miałem 12 lat i jakoś potrafię z cyfrowych dobrodziejstw korzystać. Te dzieciaki kilkuletnie tylko grają w idiotyczne gry.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 marca 2019 o 11:51

avatar voot1
-1 / 3

@BecouseLife ale wiesz że świat się zmienia? Internet daje ogromne możliwości, bardzo dobrze, że Ty potrafisz korzystać z Internetu, ale znam wielu ludzi, którzy tracą cały dzień na załatwianiu spraw w urzędzie (typu wyrobienie dokumentu, rejestracja firmy, papiery w US itd) zamiast poświęcić 5 min na załatwienie tego przez internet, a wiele rzeczy można już załatwić tylko przez internet i wszystko będzie zmierzało w tym kierunku. Ludzie boją się technologii, tak samo jak kiedyś krytykowano książki, że młodzi tylko by czytali, tak teraz krytykuje się internet. Sam napisałeś "idiotyczne gry", wiesz, że gry również rozwijają i mają ogromne zalety? Akurat piszę pracę na temat wykorzystania internetu w nauce i szkolnictwie ;)

Pomijając już praktyczne wykorzystanie technologii, wychowywanie dziecka na zakazach ma swoje minusy, uważam, że lepiej jest dziecko zaciekawić czymś innym, niż odciągać go na siłę. Jak to się mówi, zakazany owoc smakuje najlepiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 marca 2019 o 12:04

B konto usunięte
-1 / 3

@voot1 Tak, świat się zmienia. Na gorsze. Ja na tym komputerze pisałem dema, uczestniczyłem w tzw. scenie, a dziś coraz młodsze dzieciaki grają tylko w debilne gierki całymi dniami z ekranami przyklejonymi do gęby. Pomijam fakt, że pół dnia spędzałem w szkole, a drugie pół spędzałem grając w piłkę albo biegając na dworze, a komputer był tylko dodatkiem. Jak nie widzisz różnicy, to kończę temat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
0 / 2

@voot1 im później dziecko w internecie, tym dla niego lepiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
0 / 2

@FenrirIbnLaAhad ludzie zawsze boją się nieznanego, im wcześniej nauczysz dziecko jak korzystać z internetu, tym lepiej, bo do Internetu i tak wejdzie, albo za Twoim pozwoleniem, albo za Twoimi plecami.
Na przykładzie kolegi BecouseLife widać, jak niewiedza powoduje strach, ale niesłusznie. W jego przypadku doszło jeszcze patologiczne otoczenie (patologiczne nie w sensie alkohol itd, tylko skrajnie niepoprawne zachowania), na podstawie której ocenia całe społeczeństwo.

Ja mam inne podejście do technologii, po z nimi pracuję, mogę śmiało powiedzieć, że współtworzę Internet i to jeszcze w dziedzinie wywołującej duży strach - bankowość i finanse. Faktycznie Internet jest niebezpieczny, dlatego trzeba uczyć dzieci jak się w nim zachować, zanim wejdą do niego bez żadnego przygotowania, tak jak uczymy dzieci jak zachowywać się poza domem.
Internet daje jednak ogromne możliwości i jest wszechobecny. My nie wchodzimy w erę internetu, my już w niej jesteśmy i musimy nauczyć się w niej żyć

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
-2 / 2

@voot1 Nie. Do niektórych rzeczy trzeba nabrać doświadczenia życiowego, tzn "dojrzeć".
Taką rzeczą jest właśnie internet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
0 / 2

@FenrirIbnLaAhad - nabrać doświadczenia trzymając pod kloszem? No skoro tak uważasz, wiem że taka jest teraz moda, na bezstresowe wychowanie, z dala od niebezpieczeństw, byle się dziecko broń Boże nie przewróciło. Ale ja uważam, że dziecko powinno się uczyć, jak się przewróci, to będzie bogatsze o cenne doświadczenie i tak samo z elektroniką.
Jeff Bezos mówił: "kto nie popełnia błędów, nie odczuwa goryczy i bólu porażki, ten niczego się nie nauczy. Wolałbym być ojcem dziecka z 9-cioma palcami niż tego który nie ma możliwości poznawania prawdziwego świata" - o 9ciu palcach chodzi o to, że jego dzieci mogły posługiwać się ostrymi nożami w wieku 4 lat. Ja nie pozwalam mojemu dziecku używać ostrych noży, to wg mnie przesada, ale pozwalam samemu odkrywać świat.

Jednak nie namawiam Cię, wiem, że teraz w modzie jest wychowywanie bezstresowe, ale obawiam się, że niszczy to charakter dziecka i upośledza go na całe życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
0 / 2

@voot1 chyba trochę popuściłeś wodze fantazji z tą nadinterpretacją... co ma wspólnego internet z trzymaniem pod kloszem i bezstresowym wychowaniem?
rozumiem że dziecko od małego hartujesz wódką żeby nabrało wprawy i wytrzymałości na późniejsze spotkania rodzinne?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 marca 2019 o 21:15

avatar voot1
+1 / 1

@FenrirIbnLaAhad sam napisałeś, że dziecko powinno nabrać doświadczenia poprzez izolację, więc pokazałem Ci na prostych przykładach, że pod kloszem nie da się nabrać doświadczenia.
Nie dogadamy się jednak, bo jesteśmy z całkiem innych światów, życzę jednak smacznej wódki i zachęcam do pracy nad umiejętnościami rozumowania, łączenia faktów i wypowiadania się, może jakaś książka od czasu do czasu. Czytaj i ucz się, a jak coś poznasz i zrozumiesz, to przestaniesz się tego bać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+1 / 1

@voot1 jesteś żałosny. Gówno zrozumiałeś z mojego posta, coś tam sobie powymyślałeś, i to mnie zarzucasz brak rozumowania... nigdzie nie napisałem o izolowaniu(lol), tylko o tym że do korzystania z internetu trzeba dorosnąć. Może sam pójdź zrobić to co mi zasugerowałeś, bo z myśleniem to u ciebie kiepsko.
Masz racje, nie mam o czym dyskutować z jakimś konfabulantem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
+2 / 2

Niesamowite, jak najbardziej nad uzależnieniem współczesnych dzieciaków od elektroniki ujadają... osoby, które je wychowują! Przykład z pracy. Siedzę w kuchni na internecie w komórce. Wchodzi sprzątaczka ok. 35 lat. Patrzy na mnie i mówi: "Pan to tak cały czas na telefonie. Zupełnie, jak mój syn. Nawet do łazienki chodzi z komórką". Na końcu języka miałem: "A kto jest matką w tej relacji: pani czy pani syn?!"

Ktoś napisał powyżej - Internet i współczesna technika dają niesamowite możliwości. Całkowite odseparowanie dzieci od technologii to trochę robienie z nich Amiszów. Kluczem jest wychowywanie dziecka z głową. Tak samo, jak dajesz dziecku brokuły na obiad, mimo że najchętniej wpieprzyłoby pudełko ptasiego mleczka (bez jednoczesnego całkowitego bana na słodycze), tak samo dawkuj mu dostęp do technologii. Rzucenie mu tabletu z grami lub filmikami, żeby dało ci spokój, to prosta droga do uzależnienia.

Albo po prostu zaakceptuj, że dziecko wybrało sobie fajniejszą rozrywkę. Tak samo, jak ty wybrałeś wieczór z durnym programem w TV zamiast wyjścia do teatru, albo na bilard ze znajomymi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem