W krajach zdecydowanie muzułmańskich religia nakazuje kobietom okrywanie włosów oraz skromne, "przyzwoite" ubranie. Zasłanianie twarzy to wyłącznie tradycja, która w niektórych krajach została wpisana do pozareligijnych przepisów prawnych. Również u nas niektóre "moherowe babcie" zawsze chodzą w chustach na głowie, ale przynajmniej tu nikt tego od nich nie wymaga.
@VaniaVirgo polemizowałbym. wg 'islamskich feministek' hidżab to ich wybór. to nic że jak go ściągną to dostaną wp*erdol, ale to ich wybór i symbol feminizmu :D
@olmajti
Pisałem o wymogach religijnych, a nie o presji społecznej. Religia nie wymaga, ale nawiedzony imam z jakiejś wiochy może namówić tubylców by zamordowali "nieskromną" kobietę. Na mniejsza skalę i w mniej drastyczny sposób można to zaobserwować także w Polsce. U nas również nawiedzony księżulek z wiejskiej parafii potrafi nastawić całą lokalną społeczność przeciwko nie lubianej przez niego osobie. Lecz problem nie dotyczy tylko religii. W szkołach dzieciaki podpuszczone przez popularnego gostka potrafią doprowadzić nielubianego kolegę do próby samobójczej. Czyli z twoim "darmowym masażem kamieniami" można się zetknąć wszędzie i niemal w każdych okolicznościach.
@Rydzykant wiesz jaka jest różnica pomiędzy zamordowaniem kobiety w kraju islamskim za to że jest nieskromna a nastawieniem lokalnych głupków przeciwko danej osobie? w przypadku pierwszej sytuacji wszyscy mają to w dupie. tam presja społeczna wywołana jest właśnie religią. u nas są to pojedyncze przypadki. dodatkowo w krajach islamskich występuje presja społeczna podparta wymogami religijnymi :)
@olmajti
Ja opisywałem przyczyny zjawiska oraz poziom jego powiazania z religią. Podam ci przykład z Egiptu. pewna starsza kobieta, tradycjonalistka miał chore serce. Lekarz zalecił jej by przestała zasłaniać twarz, co zdecydowanie ułatwi jej oddychanie. jednak kobiecina bardziej przejmowała się sąsiadkami niż lekarzem. Na szczęście miała mądrego syna (jednego z kierowników okolicznego hotelu dla zagranicznych turystów) który poszedł do tamtejszego imama i porozmawiał z nim. To właśnie imam "opierdzielił" wszystkich swoich "parafian" że bardziej trzymają się tradycji niż zasad religijnych. Kobieta się przemogła i po 70 latach życia zaczęła chodzić z odsłonięta twarzą.
Czyli jak widzisz problem nie tkwi w samej religii tylko w lokalnej społeczności. Gdyby naszym moherom albo chuliganom dać przyzwolenie, to też w końcu doszłoby do samosądów. W "cywilizowanych" Stanach Zjednoczonych jeszcze całkiem niedawno dochodziło do linczów, a przypadkowi świadkowie mieli to kompletnie w dupie.
p.s.
Idąc twoim tokiem myślenia mógłbym zapytać
Czy wiesz jaka jest różnica między spiciem dziewczyny i wykorzystaniem jej bezwolności by się z nią pi@przyć, a napadnięciem jej w ciemnej uliczce, pobiciem i brutalnym zgwałceniem?
@Rydzykant
"Podam ci przykład z Egiptu" no popatrz jakie to proste. dlaczego zatem nie można tak podejść do sprawy we wszystkich krajach muzułmańskich? bo większość uzna to za haram :) gdyby ludziom to nie pasowało już dawno zmieniliby to :)
"W "cywilizowanych" Stanach Zjednoczonych jeszcze całkiem niedawno dochodziło do linczów, a przypadkowi świadkowie mieli to kompletnie w dupie" ta. bo teraz ludzie nie mają pewnych rzeczy w dupie. bo wcale nie istnieje osąd opinii publicznej którego skutkiem jest społeczny lincz w szczególności na mężczyznach niesłusznie oskarżonych o gwałt :)
@olmajti
"dlaczego zatem nie można tak podejść do sprawy we wszystkich krajach muzułmańskich"
Dlaczego we wszystkich krajach UE nie wdrożono jednolitych przepisów dotyczących adopcji dzieci przez homoseksualistów?
@olmajti
Odpowiedź jest prosta - nie da się zmienić obrazu rzeczywistości plebsu.
Zapytaj psychologów potrzeba do zmiany żarówki. Odpowiedzą "Ani jednego, żarówka musi sama być gotowa by się zmienić."
Jeśli dane społeczeństwo nie jest gotowe na jakieś zmiany i są one narzucane, to społeczeństwo zignoruje je. Najlepiej widać to na przykładzie historii Wysp Brytyjskich. Przed najazdem Rzymian Brytyjczycy żyli w późnej epoce żelaza. Imperium Rzymskie zapewniło im wspaniały skok w dziedzinie technologii i jakości życia. Lokalni bogacze szybko nauczyli się korzystać z udogodnień. Budowali wille, wyposażali je w wodociągi, kanalizacje i łaźnie. Dostosowywali do lokalnych warunków. Tamtejsi rzemieślnicy nie tylko nauczyli się wykonywać produkty podobne do "zamorskich" ale także dopracowali narzędzia i materiały, by sprawnie funkcjonować na lokalnym rynku. Rzymianie odeszli. W ciągu kilkudziesięciu lat wille zniknęły a technologie zostały zapomniane. Nawet królowie państewek zlokalizowanych na Wyspach Brytyjskich zamieszkali w drewnianych chatach krytych strzechą. Dopiero w okresie najazdu Normanów tubylcy byli gotowi zrobić nieco większy krok w rozwoju cywilizacyjnym.
Pewnych procesów nie przeskoczysz. W dodatku inaczej wygląda społeczność małego miasteczka w Egipcie, a inaczej społeczność wioski w górach Pakistanu.
Poza tym zostaje jeszcze jeden czynnik. Zawsze warto sprawdzić czy określona zmiana jest faktycznie korzystna dla społeczeństwa. Czasem warto poobserwować, czy "zdjęcie zasłony z twarzy" będzie miało skutki społeczne pozytywne, negatywne czy też neutralne. Na niektóre skutki trzeba poczekać nawet całe pokolenie. Doskonałym przykładem są Turcy w Niemczech. Ludzie ci przyjechali kilkadziesiąt lat temu, znaleźli pracę, znacznie podnieśli swój poziom życia w porównaniu z rodzinnymi tureckimi wsiami. Obecnie ich dzieci dostrzegają dystans społeczny między nimi a niemieckimi rówieśnikami. To rodzi frustracje, wywołuje bunt. W rezultacie radykalni islamiści właśnie z tego nowego pokolenia, spośród ludzi urodzonych w Europie, rekrutują najbardziej agresywnych bojowników.
Czy teraz wyjaśniłem ci, dlaczego "nie tak łatwo to zmienić"?
@Rydzykant jak to? w komentarzu powyżej napisałeś że jak imam powie to obraz nagle się zmieni i nikt nie będzie tego kwestionował :D
"Jeśli dane społeczeństwo nie jest gotowe na jakieś zmiany i są one narzucane, to społeczeństwo zignoruje je" no ku*wa co Ty? o czym zatem jest ta dyskusja?
"To rodzi frustracje, wywołuje bunt. W rezultacie radykalni islamiści właśnie z tego nowego pokolenia, spośród ludzi urodzonych w Europie, rekrutują najbardziej agresywnych bojowników. " a jaka jest tego przyczyna? czyżby 'z dobrobytu im się w dupach poprzewracało'? czy może rodzice nie chcieli się do końca asymilować i pozostawili pole dla 'własnej kultury' co w szerszej perspektywie sprawiło że ich dzieci chcą zrobić zadupie z kraju który drastycznie podniósł standard życia ich rodziców? to nie jest takie proste :)
"Czy teraz wyjaśniłem ci, dlaczego "nie tak łatwo to zmienić"?" a jednak. to po co wyskakujesz z jakimś skrajnym przykładem z Egiptu który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością? :D
@olmajti
Napisałem że PEWIEN imam to powiedział i akurat nikt nie zdecydował się tego kwestionować. A powiedział to do kobiet, przyzwyczajonych do posłuszeństwa mężczyznom, a zwłaszcza imamom. Powiedział to w miejscowości, w której większość mężczyzn pracuje w hotelach, na codzień widuje niemal gołe (a często całkiem gołe i chętne) europejskie kobiety. Ludzie w takich okolicach mają nieco inne podejście niż w pakistańskiej wsi. Podobnie jak chodzący do kościoła Warszawiacy oraz ich księża mają nieco inny światopogląd niż "jego świętobliwość ksiądz proboszcz" z Koziej Wólki i jego wierne mohery.
Nie wyskakuję ze skrajnymi przykładami, tylko z realnym, złożonym światem. Miejsc takich jak egipski kurort i takich jak pakistańska wioska jest wiele. A miejsc pośrednich między tymi skrajnościami jest jeszcze więcej. Na dodatek sytuacja jest płynna, cały czas ulega zmianom. Niestety nie zawsze na lepsze. Pierwszy przykłady. W Iranie przed rewolucją ajatollahów kobiety studiowały, pracowały, a w miastach żyły niemal jak Europejki. Wystarczyła grupka fanatyków u władzy, by kraj ten pogrążył się w mrokach znaczni gorszych od europejskiego śwedniowiecza i trwał w nim do dziś. Drugi przykład. Irak w tamtych czasach był bardziej zacofany niż Iran. Jednak Husajn postanowił wypowiedzieć sąsiadom wojny. W rezultacie zginęło bardzo wielu Irackich mężczyzn. Dyktator był wiec zmuszony dać kobietom prawo dziedziczenia majątku po zmarłych mężach i ojcach (bo nie miał kto się nimi "opiekować") oraz z powodu braku rąk do pracy, pozwolił im pracować zawodowo. A konieczność pracy wymusiła konieczność edukacji. Następnie zaś do Iraku weszli Amerykanie (wraz z kilkoma naszymi żołnierzykami) i tamtejsze kobiety STRACIŁY wszelkie prawa. Tak, amerykańska "demokracja" odebrała im wolność. A ty mówisz że "to takie proste". Nic nie jest proste.
Skoro tego nie rozumiesz, to szkoda czasu na dyskusję z tobą.
@Cetus13
Ja to powiedział pewien XX wieczny pisarz
"Nie pragnę by me książki trafiły pod strzechy. pragnę by strzech nie było."
Współczuję, że utożsamiasz się z prymitywnymi, zdegenerowanymi ludźmi, dla których słowo imama, księdza czy też przedstawiciela "właściwego środowiska" jest świętością. Ja po prostu dostrzegam złożoność świata. "Plebs" istnieje i należy zrobić jak najwięcej, by nabrał jakiejś świadomości. Jednak w sztuczny sposób nie da się go zmienić. Historia zna wiele prób. Skończyły się albo degeneracją danego społeczeństwa, albo powrotem do stanu zbliżonego to stanu wyjściowego. Może ci się to nie podobać, jednak takie są smutne fakty.
@Rydzykant
Nie dość, że gardzisz innymi ludźmi, to jeszcze jesteś pełen (nieuzasadnionej dodajmy) pychy.
W dodatku musisz podpierać się cytatami uznanych twórców jak intelektualną protezą, bez której, jak sądzę, czujesz się cokolwiek niepewnie. Właśnie dlatego zwrócę ci uwagę na to, że poprawny cytat brzmi:
"Nie zabrną me twory popod żadne strzechy, Bo wtedy, na szczęście, żadnych strzech nie będzie"
Dodam, iż autor wizję miał proroczą, ponieważ już niebawem lewicowe totalitaryzmy pozdmuchiwały te biedne strzechy jak kraj długi i szeroki praktycznie realizując ideały, które i dziś są tak bliskie wielu sercom.
Być może właśnie dlatego zażył ów autor barbitalu, widząc jak się ta jego wizja w iście nienasycony i obłędny sposób ziszcza?
@Cetus13
Uważaj przechodząc z własnej próżności i pychy, na swój poziom IQ. Spadając możesz wybić sobie zęby.
Ty zacytowałeś degenerata Witkacego, ja zacytowałem aforystę Stanisława Jerzego Leca.
Ani w Iraku, ani w Iranie, Syrii, Pakistanie, a już na pewno nie w buddyjskich Indiach, kobiety nie chodzą tak ubrane. Autor chciał zabłysnąć, ale nie wyszło. Może pojedyncze przypadki się zdarzają, ale wyjątki nie potwierdzają reguły.
Problemem konserwatyzmu i tradycjonalizmu jest fakt, ze wstępnie odnosi się do korzeni i zaczyna się jak na dole,a w swoim wstecznym, przeobrażającym się fanatyzmie i obskurantyzmie ku temu co jest na górze. Konserwatyzm nieważne czy europejski, czy islamski. Każdy jest toksyczny. Najpierw opakowuje to wszystko w kunszt historii,a potem zaczyna się trybalizm
Autor chciał zabłysnąć, a tylko publicznie zaprezentował swoje nieuctwo i płytkie, oparte na stereotypach spojrzenie na świat. Uczyć się i dopiero się wypowiadać publicznie.
A kto twierdzi, że przebieranie się za Bukę jest tradycją w tych krajach? To, że obecnie garstka posrańców z kałachami grozi kobietom śmiercią jeżeli się będą inaczej ubierać, nie oznacza, że tak było zawsze.
z ciekawosci, co autor tego demota chcial pokazac?
rownie dobrze moglbym wkleic zdjecie jakiejs polnagiej dziewczyny z dyskoteki i zestawic je ze zdjeciem dziewczyny w ludowym stroju i opatrzyc podobnym podpisem
ergo, nawet w polsce ludzie nie zakladaja narodowych strojow na codzien
idac dalej smiem twierdzic ze w wielu z wymienionych krajow ubiera sie tak garstka kobiet ktore sa gleboko wierzace. cala reszta chodzi normalnie
zreszta indie ktore sa na tej liscie nie sa nawet muzulmanskim krajem
Księża jakby mogli też by nakazali nosić kobietom habity.
@matek1998 Nakazać mogą. Tylko kto ich będzie słuchał? :)
Malezja wygląda przepięknie.
W krajach zdecydowanie muzułmańskich religia nakazuje kobietom okrywanie włosów oraz skromne, "przyzwoite" ubranie. Zasłanianie twarzy to wyłącznie tradycja, która w niektórych krajach została wpisana do pozareligijnych przepisów prawnych. Również u nas niektóre "moherowe babcie" zawsze chodzą w chustach na głowie, ale przynajmniej tu nikt tego od nich nie wymaga.
@Rydzykant i babcie nie dostają darmowego masażu kamieniami za to że nie mają na głowie chusty :)
@olmajti no przecież napisał "ale przynajmniej tu nikt tego od nich nie wymaga". Czyli komentarz całkiem sensowny, z własnej woli zakrywają włosy.
@VaniaVirgo polemizowałbym. wg 'islamskich feministek' hidżab to ich wybór. to nic że jak go ściągną to dostaną wp*erdol, ale to ich wybór i symbol feminizmu :D
@olmajti
Pisałem o wymogach religijnych, a nie o presji społecznej. Religia nie wymaga, ale nawiedzony imam z jakiejś wiochy może namówić tubylców by zamordowali "nieskromną" kobietę. Na mniejsza skalę i w mniej drastyczny sposób można to zaobserwować także w Polsce. U nas również nawiedzony księżulek z wiejskiej parafii potrafi nastawić całą lokalną społeczność przeciwko nie lubianej przez niego osobie. Lecz problem nie dotyczy tylko religii. W szkołach dzieciaki podpuszczone przez popularnego gostka potrafią doprowadzić nielubianego kolegę do próby samobójczej. Czyli z twoim "darmowym masażem kamieniami" można się zetknąć wszędzie i niemal w każdych okolicznościach.
@Rydzykant wiesz jaka jest różnica pomiędzy zamordowaniem kobiety w kraju islamskim za to że jest nieskromna a nastawieniem lokalnych głupków przeciwko danej osobie? w przypadku pierwszej sytuacji wszyscy mają to w dupie. tam presja społeczna wywołana jest właśnie religią. u nas są to pojedyncze przypadki. dodatkowo w krajach islamskich występuje presja społeczna podparta wymogami religijnymi :)
@olmajti
Ja opisywałem przyczyny zjawiska oraz poziom jego powiazania z religią. Podam ci przykład z Egiptu. pewna starsza kobieta, tradycjonalistka miał chore serce. Lekarz zalecił jej by przestała zasłaniać twarz, co zdecydowanie ułatwi jej oddychanie. jednak kobiecina bardziej przejmowała się sąsiadkami niż lekarzem. Na szczęście miała mądrego syna (jednego z kierowników okolicznego hotelu dla zagranicznych turystów) który poszedł do tamtejszego imama i porozmawiał z nim. To właśnie imam "opierdzielił" wszystkich swoich "parafian" że bardziej trzymają się tradycji niż zasad religijnych. Kobieta się przemogła i po 70 latach życia zaczęła chodzić z odsłonięta twarzą.
Czyli jak widzisz problem nie tkwi w samej religii tylko w lokalnej społeczności. Gdyby naszym moherom albo chuliganom dać przyzwolenie, to też w końcu doszłoby do samosądów. W "cywilizowanych" Stanach Zjednoczonych jeszcze całkiem niedawno dochodziło do linczów, a przypadkowi świadkowie mieli to kompletnie w dupie.
p.s.
Idąc twoim tokiem myślenia mógłbym zapytać
Czy wiesz jaka jest różnica między spiciem dziewczyny i wykorzystaniem jej bezwolności by się z nią pi@przyć, a napadnięciem jej w ciemnej uliczce, pobiciem i brutalnym zgwałceniem?
@Rydzykant
"Podam ci przykład z Egiptu" no popatrz jakie to proste. dlaczego zatem nie można tak podejść do sprawy we wszystkich krajach muzułmańskich? bo większość uzna to za haram :) gdyby ludziom to nie pasowało już dawno zmieniliby to :)
"W "cywilizowanych" Stanach Zjednoczonych jeszcze całkiem niedawno dochodziło do linczów, a przypadkowi świadkowie mieli to kompletnie w dupie" ta. bo teraz ludzie nie mają pewnych rzeczy w dupie. bo wcale nie istnieje osąd opinii publicznej którego skutkiem jest społeczny lincz w szczególności na mężczyznach niesłusznie oskarżonych o gwałt :)
ps. nie ma różnicy. i co w związku z tym?
@olmajti
"dlaczego zatem nie można tak podejść do sprawy we wszystkich krajach muzułmańskich"
Dlaczego we wszystkich krajach UE nie wdrożono jednolitych przepisów dotyczących adopcji dzieci przez homoseksualistów?
@Rydzykant co to za odpowiedź? pytam jeszcze raz. jeśli zmiana obrazu rzeczywistości plebsu jest taka prosta to dlaczego nikt nie chce tego zmienić?
@olmajti
Odpowiedź jest prosta - nie da się zmienić obrazu rzeczywistości plebsu.
Zapytaj psychologów potrzeba do zmiany żarówki. Odpowiedzą "Ani jednego, żarówka musi sama być gotowa by się zmienić."
Jeśli dane społeczeństwo nie jest gotowe na jakieś zmiany i są one narzucane, to społeczeństwo zignoruje je. Najlepiej widać to na przykładzie historii Wysp Brytyjskich. Przed najazdem Rzymian Brytyjczycy żyli w późnej epoce żelaza. Imperium Rzymskie zapewniło im wspaniały skok w dziedzinie technologii i jakości życia. Lokalni bogacze szybko nauczyli się korzystać z udogodnień. Budowali wille, wyposażali je w wodociągi, kanalizacje i łaźnie. Dostosowywali do lokalnych warunków. Tamtejsi rzemieślnicy nie tylko nauczyli się wykonywać produkty podobne do "zamorskich" ale także dopracowali narzędzia i materiały, by sprawnie funkcjonować na lokalnym rynku. Rzymianie odeszli. W ciągu kilkudziesięciu lat wille zniknęły a technologie zostały zapomniane. Nawet królowie państewek zlokalizowanych na Wyspach Brytyjskich zamieszkali w drewnianych chatach krytych strzechą. Dopiero w okresie najazdu Normanów tubylcy byli gotowi zrobić nieco większy krok w rozwoju cywilizacyjnym.
Pewnych procesów nie przeskoczysz. W dodatku inaczej wygląda społeczność małego miasteczka w Egipcie, a inaczej społeczność wioski w górach Pakistanu.
Poza tym zostaje jeszcze jeden czynnik. Zawsze warto sprawdzić czy określona zmiana jest faktycznie korzystna dla społeczeństwa. Czasem warto poobserwować, czy "zdjęcie zasłony z twarzy" będzie miało skutki społeczne pozytywne, negatywne czy też neutralne. Na niektóre skutki trzeba poczekać nawet całe pokolenie. Doskonałym przykładem są Turcy w Niemczech. Ludzie ci przyjechali kilkadziesiąt lat temu, znaleźli pracę, znacznie podnieśli swój poziom życia w porównaniu z rodzinnymi tureckimi wsiami. Obecnie ich dzieci dostrzegają dystans społeczny między nimi a niemieckimi rówieśnikami. To rodzi frustracje, wywołuje bunt. W rezultacie radykalni islamiści właśnie z tego nowego pokolenia, spośród ludzi urodzonych w Europie, rekrutują najbardziej agresywnych bojowników.
Czy teraz wyjaśniłem ci, dlaczego "nie tak łatwo to zmienić"?
@Rydzykant jak to? w komentarzu powyżej napisałeś że jak imam powie to obraz nagle się zmieni i nikt nie będzie tego kwestionował :D
"Jeśli dane społeczeństwo nie jest gotowe na jakieś zmiany i są one narzucane, to społeczeństwo zignoruje je" no ku*wa co Ty? o czym zatem jest ta dyskusja?
"To rodzi frustracje, wywołuje bunt. W rezultacie radykalni islamiści właśnie z tego nowego pokolenia, spośród ludzi urodzonych w Europie, rekrutują najbardziej agresywnych bojowników. " a jaka jest tego przyczyna? czyżby 'z dobrobytu im się w dupach poprzewracało'? czy może rodzice nie chcieli się do końca asymilować i pozostawili pole dla 'własnej kultury' co w szerszej perspektywie sprawiło że ich dzieci chcą zrobić zadupie z kraju który drastycznie podniósł standard życia ich rodziców? to nie jest takie proste :)
"Czy teraz wyjaśniłem ci, dlaczego "nie tak łatwo to zmienić"?" a jednak. to po co wyskakujesz z jakimś skrajnym przykładem z Egiptu który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością? :D
@olmajti - "islamskich feministek" - zabawny oksymoron :)
@Quant co nie? :D
@olmajti
Napisałem że PEWIEN imam to powiedział i akurat nikt nie zdecydował się tego kwestionować. A powiedział to do kobiet, przyzwyczajonych do posłuszeństwa mężczyznom, a zwłaszcza imamom. Powiedział to w miejscowości, w której większość mężczyzn pracuje w hotelach, na codzień widuje niemal gołe (a często całkiem gołe i chętne) europejskie kobiety. Ludzie w takich okolicach mają nieco inne podejście niż w pakistańskiej wsi. Podobnie jak chodzący do kościoła Warszawiacy oraz ich księża mają nieco inny światopogląd niż "jego świętobliwość ksiądz proboszcz" z Koziej Wólki i jego wierne mohery.
Nie wyskakuję ze skrajnymi przykładami, tylko z realnym, złożonym światem. Miejsc takich jak egipski kurort i takich jak pakistańska wioska jest wiele. A miejsc pośrednich między tymi skrajnościami jest jeszcze więcej. Na dodatek sytuacja jest płynna, cały czas ulega zmianom. Niestety nie zawsze na lepsze. Pierwszy przykłady. W Iranie przed rewolucją ajatollahów kobiety studiowały, pracowały, a w miastach żyły niemal jak Europejki. Wystarczyła grupka fanatyków u władzy, by kraj ten pogrążył się w mrokach znaczni gorszych od europejskiego śwedniowiecza i trwał w nim do dziś. Drugi przykład. Irak w tamtych czasach był bardziej zacofany niż Iran. Jednak Husajn postanowił wypowiedzieć sąsiadom wojny. W rezultacie zginęło bardzo wielu Irackich mężczyzn. Dyktator był wiec zmuszony dać kobietom prawo dziedziczenia majątku po zmarłych mężach i ojcach (bo nie miał kto się nimi "opiekować") oraz z powodu braku rąk do pracy, pozwolił im pracować zawodowo. A konieczność pracy wymusiła konieczność edukacji. Następnie zaś do Iraku weszli Amerykanie (wraz z kilkoma naszymi żołnierzykami) i tamtejsze kobiety STRACIŁY wszelkie prawa. Tak, amerykańska "demokracja" odebrała im wolność. A ty mówisz że "to takie proste". Nic nie jest proste.
Skoro tego nie rozumiesz, to szkoda czasu na dyskusję z tobą.
@Rydzykant
>ja nie rozumiem
dobre :)
@Rydzykant
Ileż ty masz w sobie pogardy wobec innych ludzi, których określasz jako "plebs" ...
@Cetus13
Ja to powiedział pewien XX wieczny pisarz
"Nie pragnę by me książki trafiły pod strzechy. pragnę by strzech nie było."
Współczuję, że utożsamiasz się z prymitywnymi, zdegenerowanymi ludźmi, dla których słowo imama, księdza czy też przedstawiciela "właściwego środowiska" jest świętością. Ja po prostu dostrzegam złożoność świata. "Plebs" istnieje i należy zrobić jak najwięcej, by nabrał jakiejś świadomości. Jednak w sztuczny sposób nie da się go zmienić. Historia zna wiele prób. Skończyły się albo degeneracją danego społeczeństwa, albo powrotem do stanu zbliżonego to stanu wyjściowego. Może ci się to nie podobać, jednak takie są smutne fakty.
@Rydzykant
Nie dość, że gardzisz innymi ludźmi, to jeszcze jesteś pełen (nieuzasadnionej dodajmy) pychy.
W dodatku musisz podpierać się cytatami uznanych twórców jak intelektualną protezą, bez której, jak sądzę, czujesz się cokolwiek niepewnie. Właśnie dlatego zwrócę ci uwagę na to, że poprawny cytat brzmi:
"Nie zabrną me twory popod żadne strzechy, Bo wtedy, na szczęście, żadnych strzech nie będzie"
Dodam, iż autor wizję miał proroczą, ponieważ już niebawem lewicowe totalitaryzmy pozdmuchiwały te biedne strzechy jak kraj długi i szeroki praktycznie realizując ideały, które i dziś są tak bliskie wielu sercom.
Być może właśnie dlatego zażył ów autor barbitalu, widząc jak się ta jego wizja w iście nienasycony i obłędny sposób ziszcza?
@Cetus13
Uważaj przechodząc z własnej próżności i pychy, na swój poziom IQ. Spadając możesz wybić sobie zęby.
Ty zacytowałeś degenerata Witkacego, ja zacytowałem aforystę Stanisława Jerzego Leca.
https://www.youtube.com/watch?v=axF56i4spio
Ani w Iraku, ani w Iranie, Syrii, Pakistanie, a już na pewno nie w buddyjskich Indiach, kobiety nie chodzą tak ubrane. Autor chciał zabłysnąć, ale nie wyszło. Może pojedyncze przypadki się zdarzają, ale wyjątki nie potwierdzają reguły.
@dncx U nas kobiety też nie chodzą na co dzień ubrane w stroje ludowe, a przecież na obrazku pokazane są chyba ( nie weryfikowałam) stroje ludowe.
nie zauważyłem żeby Bośniaczki masowo chodziły w hidżabach...
Sam nie wiem, który zestaw bardziej bombowy, ale pierwszy łatwiej przemyca transwestytów.
Problemem konserwatyzmu i tradycjonalizmu jest fakt, ze wstępnie odnosi się do korzeni i zaczyna się jak na dole,a w swoim wstecznym, przeobrażającym się fanatyzmie i obskurantyzmie ku temu co jest na górze. Konserwatyzm nieważne czy europejski, czy islamski. Każdy jest toksyczny. Najpierw opakowuje to wszystko w kunszt historii,a potem zaczyna się trybalizm
@maksiking9 to zależy jak definiujesz konserwatyzm, bo ma kilka twarzy.
Autor chciał zabłysnąć, a tylko publicznie zaprezentował swoje nieuctwo i płytkie, oparte na stereotypach spojrzenie na świat. Uczyć się i dopiero się wypowiadać publicznie.
@Ezoteryczny_Misiak Chodziło mi o ten strój z burką. Stroje ludowe to stroje specyficzne. Do n8ch nie mam zastrzeżeń.
jejku.. wam dogodzic sie nie da..
tam sie ubieraja - zle
w usa i ue sie rozbieraja - zle
to jak ma niby byc??
@Aypeross . Myślę że nie spodobałaby ci się kąpiel ani w +1°C ani w +71°C.
No i?
A kto twierdzi, że przebieranie się za Bukę jest tradycją w tych krajach? To, że obecnie garstka posrańców z kałachami grozi kobietom śmiercią jeżeli się będą inaczej ubierać, nie oznacza, że tak było zawsze.
z ciekawosci, co autor tego demota chcial pokazac?
rownie dobrze moglbym wkleic zdjecie jakiejs polnagiej dziewczyny z dyskoteki i zestawic je ze zdjeciem dziewczyny w ludowym stroju i opatrzyc podobnym podpisem
ergo, nawet w polsce ludzie nie zakladaja narodowych strojow na codzien
idac dalej smiem twierdzic ze w wielu z wymienionych krajow ubiera sie tak garstka kobiet ktore sa gleboko wierzace. cala reszta chodzi normalnie
zreszta indie ktore sa na tej liscie nie sa nawet muzulmanskim krajem
a tak sie np nosza dziewczyny w pakistanie
https://www.outfittrends.com/18-trendy-pakistani-street-style-fashion-ideas-for-women/
Kiedyś w jakimś naszym katolickim kościele widziałem napis "Kościół - ubieraj się skromnie" :)
kiedyś klechom udawało się wciskać pojęcia typu "boski kurz" i na wiele wieków, co roku przez kilka miesięcy wierni chodzili bez zmiany odzieży...
No właśnie, a wedle kato-prawicy wszystkie kobiety w tych krajach chodzą tak jak na górnym obrazku.