Misio dostał na ukojenie nerwów jakiś smakołyk, a kretynka może się nauczy, że nie podłazimy do cudzych zwierząt bez pytania. Właściciele większości psów będą misiowi dozgonnie wdzięczni.
@Uhtred Mylisz się. Takie są niedźwiedzie i konie, podejdź tak, żeby nie widziały, dotknij, będziesz latać.
Lepiej nie sprawdzać też, które inne zwierzęta tak reagują na niespodziewany kontakt fizyczny z ludźmi.
@J_R No widzisz. Nie znam się ani na koniach ani na niedźwiedziach. Do konia akurat wiem, że od tyłu się nie podchodzi. Do niedźwiedzia nie podszedłbym chyba z żadnej strony;-) Mimo wszystko mi go szkoda. I jej również choć za głupotę się płaci to skoro jest sobie niedźwiadek atrakcja który stoi wśród ludzi to raczej powinien właściciel przykleić jakąś kartkę czy ostrzeżenie jak się zachować bo nie każdy jest zaznajomiony z zachowaniem dzikich „oswojonych” zwierząt. Pozdrawiam
Nie widział kretynki, nagle go dotknęła i się biedaczek wystraszył. Ale jak znam życie to kretynka dostanie odszkodowanie, a odszkodowanie się mu bardziej należy, temu misiu
No i tak to jest kiedy bestię ubierze się w ładne ciuszki i sprawia się wrażenie, że to całkiem niegroźne jest. Podobnie jak w przypadku walczących feministek, ekshibicjonistycznych gejów i transwestytów na paradach równości oraz gender...
Była kiedyś ciekawa reklama na jednym z programów przyrodniczych. Była pokazana dziewczynka tuląca misia. Kamera robiła zbliżenie na oko misia a gdy ekran pociemniał pokazane były dzikie, rozjuszone niedźwiedzie, walczące ze sobą, czy demolujące ludzkie obozowisko. Po czym obraz się cofał i znów pokazana była śpiącą dziewczynka tuląca misia.
"Ale przecie to misio jest!"
tylko misia żal
Misio dostał na ukojenie nerwów jakiś smakołyk, a kretynka może się nauczy, że nie podłazimy do cudzych zwierząt bez pytania. Właściciele większości psów będą misiowi dozgonnie wdzięczni.
Ale to pokazuje siłę misia.
Misio malutki a rzuca dziewczynom jak szmacianą lalką
Jprd. Ale nią majtnął. Szkoda mi go. Taka reakcja świadczy o silnym stresie. Mogę się mylić ale tak mi się właśnie wydaje.
@Uhtred Mylisz się. Takie są niedźwiedzie i konie, podejdź tak, żeby nie widziały, dotknij, będziesz latać.
Lepiej nie sprawdzać też, które inne zwierzęta tak reagują na niespodziewany kontakt fizyczny z ludźmi.
@J_R No widzisz. Nie znam się ani na koniach ani na niedźwiedziach. Do konia akurat wiem, że od tyłu się nie podchodzi. Do niedźwiedzia nie podszedłbym chyba z żadnej strony;-) Mimo wszystko mi go szkoda. I jej również choć za głupotę się płaci to skoro jest sobie niedźwiadek atrakcja który stoi wśród ludzi to raczej powinien właściciel przykleić jakąś kartkę czy ostrzeżenie jak się zachować bo nie każdy jest zaznajomiony z zachowaniem dzikich „oswojonych” zwierząt. Pozdrawiam
jej wina, po co go draznila? to tak jak, wsadz se paluchy pod pile mechaniczna - co sie moze stac? poziom niektorych poraza gorzej niz pierun
Nie widział kretynki, nagle go dotknęła i się biedaczek wystraszył. Ale jak znam życie to kretynka dostanie odszkodowanie, a odszkodowanie się mu bardziej należy, temu misiu
No i tak to jest kiedy bestię ubierze się w ładne ciuszki i sprawia się wrażenie, że to całkiem niegroźne jest. Podobnie jak w przypadku walczących feministek, ekshibicjonistycznych gejów i transwestytów na paradach równości oraz gender...
w sumie to nie jej wina...niedzwiedz powinien być w lesie a nie w studio przed kamerami
Była kiedyś ciekawa reklama na jednym z programów przyrodniczych. Była pokazana dziewczynka tuląca misia. Kamera robiła zbliżenie na oko misia a gdy ekran pociemniał pokazane były dzikie, rozjuszone niedźwiedzie, walczące ze sobą, czy demolujące ludzkie obozowisko. Po czym obraz się cofał i znów pokazana była śpiącą dziewczynka tuląca misia.