S Skalos 29 kwietnia 2019 o 9:30 0 / 0 To ja mam dziwnego psa. Jak tylko się zorientuje, że jest obok gabinetu, to jest pełnia szczęścia i ciągnie tak, że mało się nie udusi. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Masz
To ja mam dziwnego psa. Jak tylko się zorientuje, że jest obok gabinetu, to jest pełnia szczęścia i ciągnie tak, że mało się nie udusi.