pół majówki to porażka, wszędzie szaro i co chwilę albo lżejszy, albo mocniejszy deszcz, na porządnego grilla to trzeba chyba czekać aż pod lipiec, bo teraz to szkoda się mazac i moczyć, w dodatku tak p*zdzi, ze żałuję, ze nie grillowalem w takim marcu
to dym z grilla
Za zachodnią granicą jest tak samo, jak u nas.
Domyslam sie ze tym razem chodzi o dym z grilla, a nie Passata?
pół majówki to porażka, wszędzie szaro i co chwilę albo lżejszy, albo mocniejszy deszcz, na porządnego grilla to trzeba chyba czekać aż pod lipiec, bo teraz to szkoda się mazac i moczyć, w dodatku tak p*zdzi, ze żałuję, ze nie grillowalem w takim marcu
człowieku, wszędzie pada.
Tak na zachodzi widzą problem naszego palenia węglem..