Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
207 239
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
E El_Polaco
+6 / 12

Słabo pamiętam komunę, ale wiem, że trzeba było się nachodzić i odstać swoje w kolejkach, żeby dostać paszport i trzeba było dostać zgodę jakiegoś urzędnika czy UB-eka.

Zawsze myślałem, że opozycjoniści nie mieli szans na uzyskanie paszportu, ale niedawno się dowiedziałem, że było odwrotnie. Wydawano im paszporty w nadziei, że wyjadą i już nie wrócą.

Ale żeby taki zatwardziały antykomunista jak pan Cejrowski bez problemu jeździł na zachód i wracał z powrotem, a do tego w 2-giej połowie lat osiemdziesiątych kilka razy jeździł do Meksyku jako tłumacz z ekipą naukowców, za każdym razem dostał paszport (wtedy paszporty trzymano w odpowiednich urzędach i przed wyjazdem obywatel musiał iść po ten paszport) i pozwolenie na wyjazd do tak odległego kraju? Naprawdę chciałbym zobaczyć jego papiery, bo coś mi tu nie gra.

Kumpla ojciec, zwykły robotnik, musiał podpisać jakąś lojalkę, żeby pojechać do pracy do Niemiec (nawet nie pamiętam, czy to było RFN czy NRD). Ot pan w urzędzie tak po przyjacielsku mu doradził, żeby dał znać, jakby ktoś coś źle mówił o Polsce Ludowej, podsuwając mu papier do podpisania i trzymając w ręce paszport. No to chłop podpisał. Nigdy na nikogo nie doniósł, nie interesował się polityką, ale papier podpisał. Żona, dwójka dzieci, w domu się nie przelewa, więc potrzebowali tej kasy.

I to zwykły robol, którym władze nigdy się nie interesowały, bo po co. A tu Cejrowski w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych przynajmniej 2 razy był na zachodzie, a w drugiej połowie kilka razy w Meksyku. Naprawdę chciałbym poznać więcej szczegółów, bo coś mi się tu nie zgadza. Chyba że zrobił się taki odważny i bezkompromisowy po 1989, jak odwaga staniała. To dość popularna przypadłość. Takich chojraków i chorągiewek było wiele.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
0 / 4

@El_Polaco jego ojciec figuruje w aktach SB jak TW, chociaż podobno został wykreślony z braku donosów(cokolwiek to znaczy?).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Polaco
0 / 2

To może oznaczać kilka rzeczy. Mogło być tak, że coś podpisał ze strachu albo żeby ułatwić sobie życie (np. żeby łatwiej było dostać paszport albo mieszkanie czy ogólnie żeby szybciej cię wypuszczali w razie aresztowania).

Brak donosów oznacza, że nie donosił albo wręcz przeciwnie. Był na tyle ważnym informatorem, że wszelkie informacje przekazywał ustnie i nie zachował się ślad w żadnych dokumentach. Ale nie wiem, czy bezpieka miała tak zakonspirowanych informatorów. Nie zdziwiłbym się, jakby opozycja podsuwała im kretów podających fałszywe informacje i mylących tropy. Ale czy bezpieka miała powody do aż takiej konspiracji? Tego nie wiem. Nie wiem też nic o ojcu Cejrowskiego.

Jeśli to jest prawda, to ciekawe, co miałby do powiedzenia. W ocenianiu innych jest bardzo gorliwy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F frankpunk
0 / 2

@El_Polaco najczęściej ci co tak gorliwie plują na innych sami mają więcej za uszami. Szczególnie tacy jak Cejrowski.
Z opowiadań osoby związanej z ówczesnym aparatem wiem co nieco o rejestracji OZI, TW, wydawania paszportów i wyjazdów zagranicznych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Polaco
-1 / 1

@frankpunk
Do oskarżania i dostrzegania wszędzie komunistów jest pierwszy, a więc "najciemniej pod latarnią"?

Wcale bym się nie zdziwił. Po prostu to się nie trzyma kupy, a sam Cejrowski nigdy nie zdradził szczegółów, a przynajmniej nic o tym nie wiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MIKKOP
+2 / 2

No po takim wywodzie to aż się zawahałam. Bo weszłam w komentarze napisać że raz zjadłam hamburgera. Jak mi mój ówczesny chłopak zrobił kilka na imprezę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem