Za jazdę po alkoholu, samą jazdę, powinno być trzy miesiące ciężkich robót i grzywna 30000zł (jeśli chodzi o Polskę), bo tylko bardzo ciężkie kary mogą oduczyć to bydło wsiadania za kółko po kielichu.
Czyli jej głupotę niespecjalnie czegoś ją nauczyła mimo kary i dalej zachowuje się jak idiotka. Kolejny dowód na to, że tylko część ludzkości potrafi się uczyć na własnym doświadczeniu.
Za jazdę po alkoholu, samą jazdę, powinno być trzy miesiące ciężkich robót i grzywna 30000zł (jeśli chodzi o Polskę), bo tylko bardzo ciężkie kary mogą oduczyć to bydło wsiadania za kółko po kielichu.
Czyli jej głupotę niespecjalnie czegoś ją nauczyła mimo kary i dalej zachowuje się jak idiotka. Kolejny dowód na to, że tylko część ludzkości potrafi się uczyć na własnym doświadczeniu.
znajomy raz rozbił auto po alkoholu 5tys mandatu za drugim razem 10mc więzienia
Może jest niepełnosprawna, przecież chód dorosłego człowieka jest szybszy, wygodniejszy i zdrowszy niż podróż czymś takim.