Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar kotilisek
+36 / 40

@Xar Masz kredyt na dom i 2 dwójkę dzieci. Rodzice pracują za najniższą krajową w tej samej fabryce, nie mają oszczędności. Fabryka pada, zwalnia pracowników, nie wypłaca pensji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
+23 / 25

@Xar
Za następne 27 lat zrozumiesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
+20 / 22

@Xar znam jeden konkretny przypadek gdzie to jest możliwe bez niczyjej winy. Ciężka choroba. Zasuwasz sobie za przyzwoitą pensję (dajmy 4k do łapy na warsztacie), bierzesz kredyt na mieszkanie/dom, żona dorabia w sklepie za jaką najniższą i pomimo wszystkiego nawet na wczasy raz do roku starczy gdzieś w Egipcie dla rodzinki. Ogólnie życia jakoś się toczy, a tu sru stwardnienie rozsiane czy inna ciężka choroba z niespecjalnie refundowanymi lekami pochłaniającymi całą rentę. Ubezpieczenie tyle co pokryło kredyt i trzeba żyć za minimalną krajową. Winy w sumie niczyja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
+8 / 10

@Xar Zazwyczaj nic nie trzeba. Najczęściej jest to wynik działania czynników zewnętrznych. Recesja plus niewłaściwe wykształcenie lub brak odpowiednich znajomości i jesteś ugotowany. Czasem jest to też własny charakter, który sprawia, że nie do końca się pasuje do społeczeństwa, w jakim przyszło człowiekowi żyć i ciężko zdobyć jakąkolwiek inną, niż najsłabiej płatną pracę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kotilisek
+9 / 13

@Xar a będziesz pracował po 12 godzin, 7 dni w tygodniu za 1600 zł? Wiem, że kiedy sytuacja człowieka zmusi to wszędzie pójdzie, ale najczęściej po takim wyzysku siada mu zdrowie i nie może robić już prawie nic. Miałam podobne podejście, że zastanawiało mnie jak to jest że człowiek niby z własnej woli nie ma pieniędzy i powinien wziąć się do roboty. I dopiero życie zweryfikowało mój system wartości. Wystarczy słabo refundowana choroba która zeżre całą pensję. Stwardnienie rozsiane, borelioza, choroby jelit, jakaś odmiana raka. I co wtedy zrobisz? Siedzisz i wyjesz bo nie jesteś wstanie ciągnąc jednego etatu, a co dopiero praca dodatkowa. Wiem, że jest wielu ludzi którzy własnym lenistwem zapracowali sobie na brak pieniędzy i chcą od państwa, ale akurat tutaj nie rozpatrujemy takiego przypadku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+3 / 7

@kotilisek pochodze z malej miejscowosci, jestem rocznik 91 wiec calkiem niezle pamietam czasy przemiany ustrojowej, jak polikwidowali pegieery itd. Ale jakos z tego co widzialem w swoim srodowisku, to problemy z kasa miala tylko patologia(na poziomie takim,zeby nie miec co do garka wlozyc). Ludzie jakos sie starali - tu handlowali, tam cos robili, jakies uslugi remontowe, budowlane, rozne rzeczy. Nie pracowali tylko ci, ktorym sie pracowac nie chcialo.Zdarzaly sie rodziny, gdzie z kasa mieli krucho bo np. 4 dzieci a tylko jedna osoba pracowala, ale tam nie bylo takich patologii zeby nie mieli co jesc, bo zawsze jakos sobie poradzili - jakis ogrodek, kury czy inne kroliki. Ale ludzie sobie potrafili poradzic. Wiec poza wyjatkowymi sytuacjami jak choroba to naprawde trzeba bylo samemu wiele rzeczy spi*rdolic zeby sie w takiej sytuacji znalesc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kotilisek
+3 / 3

@Xar No niby trzeba, ale teraz mogę wymienić inne sytuacje jak kredyty, komornik czy oszukanie kogoś przez co nie ma się pieniędzy. Jestem z popegerowskiej wsi gdzie pieniędzy nie mieli tylko leniwi, ale nadal sądzę że szufladkowanie kogoś z góry jest nie na miejscu. Temat jest dość obszerny moim zdaniem i ciężko jest zaszufladkować takich ludzi bez konkretnego wglądu w ich sytuację

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
+3 / 3

@Xar
"kotilisek ja nie pisalem tego zlosliwie, po prostu mnie zastanawialo jaki to musi byc splot nieszczesliwych okolicznosci+ile w tym splocie trzeba samemu spier*lic zeby do takiej sytuacji doszlo."

Żaden splot, wydatki większe niż zarobki i masz efekty.
W małej, biednej okolicy ilu budowlańców/handlarzy znajdzie klienta? Ilu ludzi stać na remont żeby wynająć takiego budowlańca? I co z tego że się przekwalifikujesz jeśli na Twoje usługi nie ma chętnych bo ludzi nie stać?

Milion czynników składa się na biedę, naprawdę milion...

" bo zawsze jakos sobie poradzili - jakis ogrodek, kury czy inne kroliki" - mistrzu, Ty wiesz chociaż ile trzeba wydać i napracować się nad taką kurą/królikiem? Pasza sama się kupi albo narwie/naszykuje? Rwałeś kiedyś trawę królikom? Sypałeś ziarno kurom?

Prawda jest taka że wielu ma solidne wsparcie rodziców, u których zjedzą obiad i wezmą kasę.

A wielu takiego wsparcia nie ma i dziadek nie kupi wnukowi rowerka tylko tatuś musi na tego rowerka zapracowywać nadgodzinami. A jak w jednym miesiącu rowerek to już na inne wydatki brak i kupno butów córce na nast miesiąc odłożone.

I tak to właśnie działa. Jak samemu się wszystkiego dorabiasz jest 2x ciężej i dłużej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2019 o 23:39

avatar Xar
-3 / 3

@Gats moj dziadek mial kury, kroliki, wczesniej jeszcze 2-5 swin i za czasow ktorych ja nie pamietam 1-2 krowy.
"mistrzu, Ty wiesz chociaż ile trzeba wydać i napracować się nad taką kurą/królikiem? Pasza sama się kupi albo narwie/naszykuje? Rwałeś kiedyś trawę królikom? Sypałeś ziarno kurom?"
Serio?A co ma bezrobotny do roboty? TV ogladac caly dzien? Jak ktos zarabia tak malo, ze nie stac go na utrzymanie rodziny i nie poswieca swojego pozostalego czasu po pracy na zdobycie dla tejze rodziny zywnosci to dla mnie jest najgorsza mozliwa patologia i smieciem, ktory przedklada wlasne przyjemnosci nad potrzeby rodziny.
Ps. Jest taka roslinka jak lucerka, ktora kroliki chetnie wcinaja, a rosnie dziko a na polu jest bardzo latwa w uprawie. Kury smialo mozna karmic ziemniakami gotowanymi zmieszanymi z np. pokrzywa. Trzeba tylko chciec

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wrednota
+1 / 1

@Xar Jak widzisz po odpowiedziach wszystko zaczyna sie od: "kredyt". Ludzie ryzykuja i potem ponosza konsekwencje tego ryzyka. Oczywiscie w Polsce branie kredytu i wlasne mieszkanie to jakis chyba obowiazek a potem placz i szczekanie zebami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xxxl12
0 / 0

@wrednota
Tyle, że mieszkać gdzieś jednak trzeba. W dużych miastach wynajem jest tak drogi, że jego koszty czasem przewyższają koszty kredytu. W małych miastach z kolei może być trudno o pracę. Fakty są takie, że jak ktoś nie dostał mieszkania w spadku, to musi bulić - czy to za wynajem, czy to na kredyt.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nicoz
+31 / 37

Fajne te mamy, takie nie za wesołe

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2019 o 11:34

avatar Sajotyn
+8 / 8

@nicoz demotywjące, niektórym bardzo zależy na tym słowie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
+16 / 22

Dziś dzień matki a tu taka galeria.
Smutne, mam łzy w oczach.
Wszystkie te sytuacje są prawdziwe i realne. Tak wygląda świat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Ellayas
+23 / 27

Jestem za granicą od 3 lat, wyjechałem do pracy mając 24 lata. Z rodziną widzę się raz na pół roku... Czytając to i uświadamiając sobie podejście przed wyjazdem, a obecnie łzy same idą do oczu.
Mega demotywator. Nosacze IDEALNIE PASUJĄ TUTAJ.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar madziastra
+4 / 4

Zgadzam się. Od 13 lat jestem za granica. Rodzine widuje raz, czasem dwa razy do roku. Dopiero tutaj sobie zdałam sprawę jak czasem się zachowywałam i jak bardzo tego żałuje. I widzę jak mama się starzeje ( tata niestety zmarł 4lata temu). Złości mnie to jak ktoś nie szanuje rodziców bo ma ich blisko siebie....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Trucker_87
+4 / 14

Smutne to, ale niestety prawdziwe, takie zwyczajnie ludzkie. Światełko w tunelu jest takie,że coraz więcej ludzi wyszło z patologicznej biedy. Przez ostatnie 30 lat Polska zmieniła się nie do poznania, niesamowity skok jakościowy.Zasadniczo skrajne ubóstwo przestało istnieć jako problem systemowy, tkwią w nim jedynie jednostki patologicznie zatwardziałe i dysfunkcyjne bez szans na zmianę swojej sytuacji w jakimkolwiek systemie by nie były. Posiadając minimum kreatywności i chęci do pracy można w Polsce całkiem wygodnie żyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DoubleJabolG
+15 / 19

To są demotywatory! Takie jak kiedyś. I tyle ktoś powie że za mocne, nie- tak kiedyś działał ten portal... Żebyś ruszył głową, a nie tylko przesmiewcze memy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AsikRambo
+1 / 3

No smutna galeria, daje do myślenia, ale nie jest mi szkoda ludzi, którzy wydają pieniądze, których nie mają, na gadżety, których nie potrzebują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
+9 / 9

W dzisiejszych czasach musi aż święto matki przyjść, aby zobaczyć na demotywatorach demotywatory. Dobre i tyle, przypominam sobie o czym kiedyś była ta strona.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kripszt
+5 / 5

no nie wierze, na Demotywatorach pojawil sie demotywator

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TheNiku
+7 / 7

Z drugiej strony często tak jest, że rodzice sami sobie zapracowują latami na samotną starość, a później winią o ten stan rzeczy swoje dzieci, nie dostrzegając tego, co może leżeć u podstaw (a dostrzeżenie to nieraz pierwszy krok do pogodzenia się).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 maja 2019 o 13:14

K KabaretZLO
+8 / 8

Niemalże powrót do źródeł. Nareszcie demotywator, jak za dawnych czasów. A przy tym osadzony w "dzisiejszej" oprawie graficznej i formie przekazu. Takie rzeczy to ja szanuję. Mocne, daje do myślenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Alicorn
-1 / 1

'Somsiad kupił sobie nowe auto za milion. Zasłużył - ciężko pracował to się dorobił'

Nie powiedział żaden Polak, nigdy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AnonPrzegryw
-1 / 1

Och, więc jednak mam uczucia... heh.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem