Jako dziecko byłam ze starszą siostrą na zorganizowanych grupowo wczasach w polskich górach. Na górską wędrówkę wyszłam w domowych laczkach, w których chodziłam po ośrodku. Zorientowałam się w połowie drogi. Oczywiście nikt z dorosłych ani moja siostra w ogóle nie zauważyli...
Za to czarny kalosz będzie ich straszył że świat na zewnątrz to wielkie błoto , świńskie i krowie gówno w jakim się brodzi po kostki. Uważaj kto ci opowiada o świecie na zewnątrz
Jako dziecko byłam ze starszą siostrą na zorganizowanych grupowo wczasach w polskich górach. Na górską wędrówkę wyszłam w domowych laczkach, w których chodziłam po ośrodku. Zorientowałam się w połowie drogi. Oczywiście nikt z dorosłych ani moja siostra w ogóle nie zauważyli...
Za to czarny kalosz będzie ich straszył że świat na zewnątrz to wielkie błoto , świńskie i krowie gówno w jakim się brodzi po kostki. Uważaj kto ci opowiada o świecie na zewnątrz