Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
634 640
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar matek1998
+17 / 21

Niestety ale to prawda. Jeżeli w tytule jest napisane coś innego niż alimenty, sąd traktuje takie przekazy jako, darowiznę na rzecz dziecka i nie wlicza takich przekazów jako alimenty. :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
+26 / 36

@matek1998 jesli to prawda, to system jest chory i zrobiony pod to by doić facetów. jak zwykle

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T testujac092
+10 / 22

@tomkosz generalnie dla systemu ojciec jest tylko skarbonką, w sumie nawet nie koniecznie dla ojca, lamerykanski naukowiec kiedys chcial zrobic przeszczep od ojca, okazalo sie ze ojcem nie jest, wiec zaczeli robic badania i wyszlo ze 3/4 facetow moze wychowywac nie swoje dziecko nawet o tym nie wiedzac, wracajac do sedna, baba podaje ze ten i ten jest ojcem, gosc twierdzi ze nie jest ale madka sie nie zgadza na badania DNA i gosc ma zamiecione, propos najslynniejszego "ojca", przeciez ten od amber gold bedzie w papierach jako ojciec bo dzieciak splodzony jak byli malzenstwem, chyba kazdy o tej sprawie slyszal ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar matek1998
+5 / 23

@agnieszkax problem w tym że, matki alimenciary też tych dzieci nie wychowują, tylko hodują.dla kasy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar czacknoris
-5 / 7

@matek1998 ja pierd.......

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lomion
+3 / 9

Nie, to nie jest prawda - zresztą, alimenty to też nic innego jak darowizna na rzecz dziecka, tyle że przymusowa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DexterHollandRulez
+3 / 9

@sensibilty Pamiętaj że każdy kij ma dwa końce. Jak chcesz się licytować kto ma gorzej to mój stary utrzymywał ze mną znikomy kontakt z doskoku w kilkuletnich okresach (parę lat się widywał raz na tydzień-dwa, parę lat wcale, potem znowu trochę się powidywał), przez wiele lat płacił 300 zł. Tyle że ja się staram nie zacietrzewiać i nie lecieć z pochodnią i widłami na alimenciarzy, bo na każdego takiego frajera jak mój stary przypadnie albo kochający ojciec którego sąd olał bo nie jest kobietą i przyznał opiekę matce wbrew woli ojca, a który teraz jeszcze musi na ręce matki łożyć, albo np. para która zaliczyła wpadkę i ojciec chciał aborcji a matka nie, więc ona sama zdecydowała że teraz on będzie bulił przez następne 18-25 lat. Nic nie jest czarno-białe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
+6 / 6

@agnieszkax A może tak w końcu równe traktowanie płci przy rodzicielstwie w Polsce? Bo takiej dysproporcji na rzecz matek i dzieci, jak u nas, to chyba nigdzie indziej nie ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+1 / 1

@sensibilty "Jeśli z jakiegoś powodu uznajesz z partnerką" ta, na pewno miał wiele do gadania...
no to miałaś 900 zł na miech, nie tak źle. Jesteś pewna że nie chciał utrzymywać kontaktu, czy może twoja matka ci tak powiedziała?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
-1 / 1

@Lomion To jest prawda. Oczywiście istnieje możliwość udowodnienia w sądzie że to na alimenty było, ale jak ma się pecha to sąd może uznać że to nie są alimenty tylko prezenty. W tym konkretnym przypadku gość raczej wygra bo wszystkie przelewy tytułuje imieniem dziecka co sugeruje że to nie są prezenty. Ale gdyby np dawał różne tytuły np "dla Patryka" "Patryk" "na komputer" "utrzymanie". To w tym przypadku jako alimenty uznaliby pewnie "utrzymanie", z dwoma pierwszymi mogłoby być różnie, natomiast "na komputer" nie zostałby uznany jako przelew alimentacyjny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lomion
0 / 0

@Saladyn1 Po to istnieje instytucja apelacji aby prostować błędne decyzje sądu. Ale podstawy prawne są takie jak napisałem.

@sensibilty Super, tyle że ma się nijak do tego co napisałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sensibilty
-3 / 3

@FenrirIbnLaAhad Widziałam wyrok rozwodowy, tam było napisane że pozwany nie życzy sobie utrzymywać kontaktu z dzieckiem. Jakie 900 zł? 450 na miesiąc to dalej 450 na miesiąc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sensibilty
-3 / 3

@DexterHollandRulez To rozumiem że facet myślał panem w spodniach, że nie zabezpieczył się, i jak mleko się rozlało to najlepiej wyskrobać? Jeśli Ty preferujesz takie rozwiązania to gratuluję dojrzałości. Aborcja była na życzenie u nas w kraju jakieś 30 lat temu, teraz tylko w 3 przypadkach, chyba nie muszę mówić których. Ja nie mówię że każdy ojciec to złamas i palant, bo owszem, są tak niesprawiedliwe wyroki sądu że aż ma się ochotę pikietę pod gmachem urządzić. Ale tak jak mój, czy Twój ojciec (ojciec to za dużo, dawca nasienia raczej), nie zasługują na żadną litość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
0 / 0

@sensibilty 450 od ojca, i 450 od matki, bo przecież oboje rodziców ma utrzymywać dziecko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DexterHollandRulez
+1 / 1

@sensibilty No, bo Ty wiesz najlepiej jak było. Może po prostu guma pękła albo spadła? Może na kobietę nie zadziałały pigułki/plastry tak jak powinny? Ba, może chciała złapać 'na dziecko' i skłamała że bierze pigułki? Tobie gratuluję dojrzałości skoro od razu z marszu zakładasz wyłączną winę faceta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sensibilty
-2 / 2

@FenrirIbnLaAhad Tylko zdajesz sobie sprawę że nie ja dostawałam te pieniądze, ale matka, która mnie utrzymywała? To ona musiała zapłacić rachunki żebym miała gdzie mieszkać, żeby mieć prąd i ciepłą wodę w kranie, musiała mnie nakarmić, ubrać, zapłacić za składki w szkole, kupić książki zeszyty, opłacić wycieczkę jak jakaś była. Teraz spójrz, czy te 450 zł miesięcznie to majątek. Dla nastolatki to co najwyżej na podpaski zapomoga. I w tym przypadku, to matka mnie utrzymywała, w pełnym tego słowa znaczeniu, bo tatuś umył rączki i żył spokojnie, a alimenty wypłacało państwo bo nawet nie poczuwał się do obowiązku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
0 / 0

@sensibilty 900 zł pozwoli zdrowemu dzieciakowi na jakieś tam życie.
Więc jednak nie tylko matka, bo "alimenty wypłacało państwo".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sensibilty
-2 / 2

@FenrirIbnLaAhad A czy chodzi o to, żeby dziecko miało "jakieś tam życie", czy jednak żeby rodzica było stać na realizację np pasji tego dziecka? Ja mam dwójkę dzieci, i nie chciałabym żeby kiedyś miały "jakieś tam życie". Rola rodzica nie ogranicza się do zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. Ale widzę że ty tego nie możesz ogarnąć. Tak, państwo, bo mój tatuś jest takim złamasem że szkoda mu było niecałych 5 stów miesięcznie na swoje dziecko. Wyszczególnie ci to matka żeby móc mnie wycho0wywać musiała mieć gdzie mieszkać, czynsz za mieszkanie to było ok 450 zł, do tego woda liczmy 100 zł, gaz i prąd niech będzie 150 zł razem. Nie zapominajmy że trzeba coś jeść, liczmy 600 zł miesięcznie (to były czasy kiedy masło nie kosztowało 7 zł). Ubrania, szkoła, a czasami może wyjście do kina? Chorób nie liczę bo dziecko nie choruje co miesiąc. Policz to, nawet podziel te wydatki na 3 i zobacz ile tych alimentów braknie. Żenada.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sacres
-1 / 7

Wiem, ze zostane za to zminusowany, ale czasem jest tak, że "ojciec" niby alimenty płaci, ale robi to tylko z łaski albo dlatego, że został zmuszony, a dzieckiem mu się nie chcę zajmować a czasem i nawet nie chce je widzieć na oczy. WIĘC dlaczego by takiego gościa nie doić na więcej? Sama matka nie może się nawet zdrzemnąć bo musi dzieciaka pilnować, płaci tyle samo co on ze swojej kasy albo i więcej więc why not?

Co innego jeśli gość się stara i regularnie odwiedza dziecko, zabiera i sie nim zajmuje itd, to wtedy takie zachowanie jak na obrazku jest karygodne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2019 o 22:46

S konto usunięte
-1 / 1

@Sacres

"Wiem, ze zostane za to zminusowany,"

Dobrze że jesteś świadom swojej głupoty.

Alimenty nie powinny być karą czy zemstą. Ktoś spłodził dzieciaka, lub zaciążył powinien na niego łożyć, ale nie powinien być dojony.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sacres
+2 / 2

@Saladyn1
Ale ty chyba nie przeczytałeś o co mi chodzi. Taki ojciec często zapłaci to co ma zapłacić i ma resztę gdzieś, a matka niech się użera z dzieciakiem przez cały miesiąc i niech wydaję 3 razy więcej niż jej dał. A to, że zostanę zminusowany, to wiedziałem z tego powodu, że na tej stronie jest dużo osób takich jak ty, co nie wiedzą co to jest odpowiedzialność. Myślisz sposobem: A spłodziłem, będę płacił i będzie git, a laska niech się męczy sama, to już jej problem, a nie mój. Nie mówiąc już o tym, że te alimenty to prawie nic, niż to co trzeba wydać na dziecko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 czerwca 2019 o 13:17

S konto usunięte
-2 / 2

@Sacres

A dlaczego ma płacić więcej? On nie chciał dziecka, ale ponieważ je spłodził ma się dokładać do jego utrzymania i jeśli płaci alimenty to wywiązuje się z tego obowiązku. Serio uważasz że miesięczny koszt utrzymania dziecka to jakieś 4000 zł? Bo skoro facet ma 1000 alimentów, a matka płaci 3 razy tyle to daje nam 4000... W te koszta chyba opiekunka jest wliczona.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 czerwca 2019 o 13:37

S Sacres
+1 / 1

@Saladyn1

Nie każdy ma 1000 alimentów. Widzę, że nadal nie rozumiesz o co mi chodzi, albo co gorsza zrozumiałeś, ale idziesz w zaparte, że alimenty załatwiają sprawę (prawnie tak), a po tym wszystkim można olać dziecko na resztę swojego życia.

"On nie chciał dziecka"

Na tym etapie powinienem skończyć dyskusję

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
-1 / 1

@Sacres

Alimenty zasądza sąd w takiej wysokości jakiej gość jest wstanie płacić lub takiej na które matka się zgodzi. Jeśli ktoś ma 300 zł alimentów znaczy że nie ma więcej dochodu lub mieć nie może, ewentualnie tyle na tyle matka się zgodziła.


Gdy kobieta nie chce dziecko to na zachodzie je usuwa, a w Polsce oddaje i nie ponosi kosztów utrzymania takiego dziecka. Czemu nie krzyczysz że kobiety powinny płacić na dzieci w domach dziecka?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sacres
+2 / 2

@Saladyn1

A w praktyce i tak wydaję więcej ten kto się dzieckiem opiekuję, nie mówiąc już o tym jaki to problem, a czasem i męczarnia zajmować się dzieckiem i często łączyć to z pracą. Zresztą skończ już pisać o kasie, bo od kilku komentarzy piszę o obowiązku moralnym drugiego rodzica, a nie prawnego obowiązku zapłacenia na odp$$$$ol.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
-1 / 1

@Sacres

Przecież skoro płaci alimenty to ten obowiązek moralny spełnia. Czego ty oczekujesz że ma mu prezenty robić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sacres
+1 / 1

@Saladyn1

Albo mnie trollujesz albo jesteś upośledzony, ale odpiszę.

Brać go i się nim zajmować, najlepiej tyle samo co drugi rodzic, o taki obowiązek moralny mi chodzi. Jak nie chcę dziecka, i nie ma ochoty się nim zajmować to było nie płodzić, proste.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
-1 / 1

@Sacres Czyli jesteś przeciw aborcji?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sacres
0 / 0

@Saladyn1

Jeśli aborcja wynika ze swojego "widzimisie", to tak.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B byq13
+1 / 3

Czasami lepiej wsadzić f**** w mikser :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S ssebastianek
0 / 4

Kiedyś już pisałem że polska pod tym względem ma chore prawo . Oboje rodziców powinno zajmować się wychowaniem dziecka na przemian dwa tygodnie u matki dwa tygodnie u ojca . Jeśli któreś z rodziców się z tym nie zgadza powinno płacić alimenty i mieć odebrane prawa rodzicielskie . Dziecko to obowiązek ale i satysfakcja .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
-1 / 1

@ssebastianek Nie wiem czy chciałbym co dwa tygodnie zmieniać miejsce zamieszkania. Jeszce pół biedy gdy rodzice mieszkaliby w jednej lub sąsiednich miejscowościach, ale jak niby miałoby wyglądać życie dziecka którego matka mieszka w Poznaniu, a ojciec w Bydgoszczy? Jak takie dziecko miałoby chodzić do szkoły? Do dwóch różnych czy musiałoby dojeżdżać do szkoły np w Bydgoszczy... 2 godziny w jedną stronę XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S ssebastianek
-1 / 3

@Saladyn1 Może być miesiąc na miesiąc albo nawet po pół roku , dziecko w jak najmniejszym stopniu powinno odczuwać rozstanie rodziców . Na zachodzie to się sprawdza więc przy dobrej organizacji powinno się sprawdzić w Polsce . Korzysta na tym dziecko bo ma kontakt z obojgiem rodziców a i podział wydatków powinien być w tej sytuacji sprawiedliwy .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M magbe6
0 / 0

To codzienność znam wiele takich matek które żyły w dostatku z kasy ojca dziecka szukały przygód a idąc do sądu po alimenty napisały w pozwie "Ojciec nie interesuje się dzieckiem i nie partycypuje w jego utrzymaniu..." Głupie sędziny mając w rękach dowody/faktury ojca przyklepały kłamstwa madki. To jest możliwe tylko w Polsce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem