Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
324 351
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
L lukima
+15 / 21

a ja bym nie wsiadł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar konradstru
+9 / 13

Ale jako kto, przepraszam? Sprzedawca napojów?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar semy
+26 / 30

Nie powiedział żaden facet który pracuje z większością kobiet. Mnie np już bębenki pękają od tego szczebiotu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+8 / 8

@semy
Mieszkałem przez jakieś 4 miesiące z trzema laskami w jednym pokoju (za granicą). To, że to takie fajne to tylko mogło się wydawać na początku. Ciągły jarmark i kłótnie. A jak któraś była sama to mnie próbowała napuszczać na dwie pozostałe. Niby koleżanki a tam ciągle jakieś walki między sobą były. O byle pierdoły. Odwrotnie niż u nas - chociaż zawsze można było liczyć na ripostę, jeden pomagał drugiemu (łącznie było nas 6). Ze sprzątaniem też nie przesadzały - koledzy z drugiego pokoju byli schludniejsi i bardziej systematyczni. Oczywiście nie wszystko było czarne, ale ich kłótliwości to mi starczyło na długo. Najwięcej czasu spędzałem na dworze lub w gościnie:) M.in. u wesołych Słowaków i wesołych Słowaczek, które nie były tak konfliktowe. To oczywiście pojedynczy przypadek, więcej się nie trafiło, że miałem mieszany skład w pokoju:) Za to w pracy raczej nigdy nie miałem z kobietami problemu. Inna sprawa, że pracuję zdalnie i kontakty ograniczają się do proszę zrobić/dziękuję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 czerwca 2019 o 19:23

avatar semy
+7 / 7

@michalSFS ja mam w biurze na 12 osób 7 babeczek i prawie codziennie mam ochotę wsadzić sobie stopery do uszu bo tak bolą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
0 / 0

@semy
Ja mam w domu żonę (chwilowo- macierzyński) i dwójkę dzieci, jedno 3-miesiące, drugie 5 lat. Na szczęście chodzi do przedszkola. Hałas jest:) Z synkiem przed pierwsze trzy lata (od momentu odstawienia od karmienia piersią) zajmowałem się na pełen etat i pracowałem zdalnie (żona robiła stacjonarnie). Szach ma(d)ki :) Przyzwyczaiłem się, ale to pewnie nie to samo co ciągłe **** (nie będę brzydko pisał:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 czerwca 2019 o 19:43

P Prally
+2 / 2

@michalSFS Pracowałem w miejscu gdzie były głównie kobiety, w sumie kilkanaście i ze mną trzech facetów.
Jak na zmianie były kobiety, wszystkie ze stażem co najmniej kilku lat, to z niczym nie dało się wyrobić, jeszcze się mnie czepiały o wszystko.

Jak na zmianie były same chłopaki, to mimo że każdy z nas czegoś nie umiał albo nie miał w czymś wprawy, wszystko było zrobione na czas i bezkonfliktowo, bo sobie nawzajem pomagaliśmy i dzielili obowiązkami wedle tego co komu wychodziło najlepiej. Nawet się naradzać nie trzeba było, po dwa słowa i każdy leciał do tego z czym sobie najlepiej radził.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 czerwca 2019 o 14:11

A aberg
+3 / 3

@semy Ja studiowałam informatykę. 90% męzczyzn... takich plot to nawet kobiety nie gadają. Przy czym kobiety gadają o faktach a faceci ze swoją fantazją krążą gdzieś w kosmosie. Dlatego jest stara zasada, że jak facet się czymś chwali to nie należy mu wierzyć bo to znaczy, że tego nie zrobił/nie ma itp.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+8 / 10

Ta - wsiadłbyś i byś sobie w ciszy posiedział bo byś nawet nie zagadał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adawo
+5 / 5

Wsiadł i zamówił kurs prosto do wariatkowa...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar buill
0 / 0

Trzeba by się mocno zastanowić

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kripszt
+5 / 5

i co bys zrobil?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
+6 / 6

Skąd one jadą? Z laboratorium produkcji klonów?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ShageRage
+8 / 8

Ty byś wsiadł a one wysiadły. ¯\\\_(ツ)\_/¯

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 czerwca 2019 o 11:26

A AndPaw
+1 / 1

Ta w taki upał do takiego busa, chyba by mnie powalić musiało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar S_Jupiter
0 / 0

logiczne, że nie, temu minus leci;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krzysztow_metalowiec
0 / 0

ja też. takie deski to zechcieliby w tartaku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nagano
0 / 0

To chyba Dubaj ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Edwin98
0 / 0

Taki zapełniony? Ni nóg wyprostować ni nic.... :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Skalos
0 / 0

Jeśli jest jakieś miejsce siedzące, a autobus jedzie tam, gdzie akurat potrzebuję, to wsiadam. Jak jadę stosunkowo niedaleko włączam muzykę lub biorę książkę, jak kurs ma trwać kilka godzin idę spać, a m wprawę w spaniu w hałasie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Silownia
0 / 0

a ja nie! Mam w domu nimfomankę która w zupełności mi wystarcza

Odpowiedz Komentuj obrazkiem