Dzięki CGI, filmy nabrały epickiego rozmachu (21 obrazków)
Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo, 1999
Michael Lynch przyciął i pomalował 450 tysięcy patyczków higienicznych i wetknął je w makietę trybun. Żeby uzyskać efekt "falowania" tłumu, pod spodem uruchomił wiatraki
Gwiezdne wojny: Część V - Imperium kontratakuje, 1980
Tak powstała scena otwierająca film
Gnijąca panna młoda, 2005
Ustawianie planu
Gwiezdne Wojny
Adam Savage, znany nam z Pogromców mitów, pracował przy I i II części Gwiezdnych Wojen
Matrix, 1999
Żeby kamera była jak najmniej widoczna w klamce, ubrano ją w marynarkę i krawat
Władca pierścieni, 2001
Do zbliżeń używano powiększonego pierścienia
Labirynt, 1986
Do tej sceny wykonano ponad 100 par lateksowych dłoni
od
kazamo
To co tutaj zostało pokazane to nie CGI tylko efekty specjalne. Zwłaszcza w czasach kręcenia gwiezdnych wojen - Nowa nadzieja, Imperium Kontratakuje i Powrót Jedi nie było CGI. CGI - computer-generated imagery - obrazgenerowany komputerowo.
@wwer Chyba nie zrozumiałeś podpisu pod demotem.