Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
426 453
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
V vetulae
+23 / 23

Tak? 100 razy bardziej ch*jowe dla kogo? Tylko dla lasek, które nie mają do zaoferowania nic poza wyglądem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P poiman
+14 / 18

No nie no ... Ich pasja to podróże i Netflix :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
+2 / 10

@vetulae Ale jak świat światem, kobiety z reguły oceniane są po urodzie, a mężczyźni po majętności. Czy jest w tym coś niewłaściwego, sam nie wiem. W końcu płeć piękna jest tak nazywana nie bez powodu. Wyobrażacie sobie okładki z facetami w seksownej bieliźnie?:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+5 / 5

@profix3 tak! Jak najbardziej tak.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krickin
+3 / 3

@profix3 Men's Health i masa innych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+1 / 1

@olmajti może i tak, ale nie wiem czy bym chciała.
Ale jak poczytasz komentarze np. na filmwebie dotyczące niektórych aktorów, to widać że z jakimiś fajnymi artykułami pismo by się sprzedało.
Zapadł mi jeden komentarz: "on jest taki przystojny, że co go widzę w filmie to głupieję".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
0 / 2

@Cascabel widzisz. problem polega na tym że w przypadku aktorów to kobiety wiedzą że są to wysoko postawieni mężczyźni z absurdalną ilością kapuchy. uważasz że kobiety nie głupiały na widok Weinsteina albo starego Hefnera? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
-1 / 1

@krickin Tak sobie popatrzyłem i nie widziałem w bieliźnie:) (MH). A jak na nakiś innych byli, to nadal nie wygląda to tak ładnie jak w przypadku kobiet, lecz trochę gejowo.
Z resztą nie istotne, i tak roznegliżowane panie, ogólnie prezentują się lepiej, niż panowie. I to nie jest wyłącznie kwestia preferencji seksualnych, a zwykłej estetyki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SeDay
-2 / 2

@vetulae większość taka jest, sporadycznie co któraś ma coś mądrego do powiedzenia tyle. Po prostu bierze się co jest bazujac na wyglądzie stąd warto związek traktować jako dodatek bo 3/4 jednak potrzebuje kogoś kto im zapewni rozrywkę niż sama się ogarnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krys89
-1 / 1

@Cascabel ale nigdzie nie jest napisane że ci faceci są przystojni, mogą być to zwykłe 60-cio letnie Janusze z piwnymi brzuchami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+1 / 1

@krys89 a znasz okładki kobiet w bieliźnie które by nie były atrakcyjne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krys89
0 / 0

@Cascabel owszem znam :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kripszt
+9 / 11

nie no takie rzeczy jak ilosc pieniedzy i skonczone studia wcale nie sa takie nic nieznaczace. Zwłaszcza jesli sie szuka partnerki na dlugo to bedzie juz wyznacznik czy bedziesz skarbonką czy bedziecie sie wspolnie dzielic kosztami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
-5 / 7

@kripszt z tym że one są nic nieznaczące. co one wnoszą do atrakcyjności kobiety? nic. dla większości mężczyzn ani wykształcenie, ani ilość hajsu kobiety nie polepsza jej pozycji na rynku matrymonialnym. spora część kobiet potrafi odejść od mężczyzny jeśli w pewnym punkcie osiągną status wyższy od nich, a jeszcze większa część ma problem ze znalezieniem w ogóle partnera bo ktoś kiedyś im powiedział że robienie kariery uczyni je szczęśliwe :)

a to czy dany facet będzie skarbonką czy nie zależy tylko od faceta. kobiety zachowują się tak jak im na to pozwolą mężczyźni :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kripszt
+1 / 1

@olmajti no tak ale z ta skarbonka bardziej mi chodzilo czy np bedzie miala hajs zeby do kredytu sie dokladac albo sama za wakacje zaplacic itp

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
0 / 0

@kripszt dalej stoję przy tym że to mężczyzna daje się traktować jako skarbonkę. albo inaczej. kupuje sobie seks w związku :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vetulae
0 / 0

@olmajti teoria ok, tylko przeczy temu praktyka gdyby tak było to nie byłoby starych bogatych bab z młodymi gołodupcami a wiemy, że to się zdarza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
0 / 0

@vetulae tylko że te kobiety z tymi mężczyznami się nie wiążą. To są tylko zabawki :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kripszt
+1 / 1

@olmajti ale mowie o sytuacji jak bierzesz sobie kobiete na stałe, to przeciez to JEST znaczące czy wziales sobie golodupca ktorego bedziesz musial utrzymywac czy jednak wspolnie bedziecie prowadzic chate

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lipca 2019 o 7:09

V vetulae
+1 / 1

@olmajti wiążą się wiążą, lata sukcesów zawodowych rozbuchają ego, na starość zaczynają wierzyć, że są tak wspaniali, że ta młoda atrakcyjna osoba tak się w nich po prostu zakochała. Biorą śluby, przepisują całe majątki i dotyczy to i kobiet i mężczyzn. Co nie zmienia faktu, że mezaliansy są raczej wyjątkiem niż regułą. Cały demot jest bzdurny, bo prawda jest taka, że ciągnie swój do swego. Nie muszą robić tego świadomie, załatwia to za nas wszystkich socjalizacja, po prostu nie rozumiemy ludzi z innych środowisk, więc wszyscy taplamy się w gruncie rzeczy we własnym sosie, mamy znajomych, wśród których szukamy sobie pary i wybieramy najlepsze, co się nam trafiło :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
0 / 0

@kripszt czy aby napewno? wchodząc w związek małżeński bez intercyzy nie występuje pojęcie moje i Twoje. bez względu na to czy facet zarabia a kobieta nie hajs jest wspólny. w takim przypadku nie istnieje pojęcie wspólnego prowadzenia chaty bo to jest obligatoryjne przy majątku wspólnym. jednak jak zaznaczyłem wcześniej to w olbrzymiej mierze zależy od mężczyzny. to mężczyzna zazwyczaj wybiera kobietę o niższej pozycji społecznej której status socjoekonomiczny jest niższy niż jego. jednakże tylko w skrajnych przypadkach mężczyzna w ogóle myśli o intercyzie. widocznie rozdzielność majątkowa i wspólne utrzymywanie domu jest mniej ważna niż nieograniczony dostęp do c**ki :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kripszt
+1 / 1

@olmajti czyli sam sie wpakowuje w bycie skarbonka, ok ;) ja jednak wole miec zaradna kobiete i wiedziec ze nie bede sam zapieprzal na utrzymanie rodziny. Zreszta, juz taka znalazlem.
Pozdro

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
0 / 0

@kripszt ale Ty nie jesteś tu argumentem. po za tym zauważyłem że większość mężczyzn którzy chcą zaradną kobietę nie może się pochwalić odpowiednio wysokim statusem żeby wybrać sobie taką która będzie tylko pachnieć i wyglądać :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kripszt
0 / 0

@olmajti hmm no jakbym byl milionerem to ciekawe czy bym mial takie samo podejscie jak teraz. W sensie czy bym na mózg tez "patrzył"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
0 / 0

@kripszt dobrze trybisz. dla mężczyzny który jest wysoko zaradność kobiety nic nie wnosi, dlatego może sobie pozwolić na tępą dzidę która będzie obciągała jak Sasha Grey i nie robiła nic po za wyglądaniem :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Chung
+6 / 8

Bycie facetem jest łatwiejsze:
1) Skończ DOBRE studia -> mając dobry zawód masz pieniądze i status społeczny...
Wg demota to tyle... :)
Ale to nie prawda...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Ynfluencer
+1 / 11

Na pocieszenie powiem wam, że nawet jakbyście to wszystko mieli to i to przestałoby babie wystarczać po jakimś czasie. Kobiety po prostu mają gen, który powoduje wieczne niezadowolenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qaro1
+1 / 5

@Ynfluencer
Jezu, człowieku, za to Ty jesteś normalnie wiecznie zadowolony. Przyganiał kocioł garnkowi, jeszcze chyba nie spotkałam tutaj jednego Twojego pozytywnego komentarza, w kółko tylko o dymaniu Polaczków i jakie to baby są okropne. Może czas przyjrzeć się sobie zamiast krytykować wszystko dookoła? Swoją drogą ciekawe czy Twoja żona jest świadoma jakie Ty tu fajne rzeczy o kobietach wypisujesz...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Ynfluencer
-4 / 8

@qaro1 Dziecko drogie. Jakbyś jepała na czterobrygadówce i sypiała po 3 godziny na dobę, albo miała przez cały dzień lęk czy zaśniesz, bo jak nie to pójdziesz do pracy zajepana to byś dopiero zobaczyła jak percepcja się zmienia. Co Ty wiesz o życiu? Jesteś kobietą i nie masz pojęcia co to jest trud. Przeżyj to co ja. Dostań wpiertol od prymitywnych dresów i miej świadomość, że laski na nich lecą, przeżyj 16 rozpadów związków, idź porypac do fabryki na czterobrygadówce. Przeżyj 10 nieudanych rozmów kwalifikacyjnych. I wtedy praw mi o optymizmie. Żona dobrze wie co ja tu wypisuję, bo moja żona potrafi złamać wszystkie zabezpieczenia do wszystkiego i ona jeszcze wie co ja napiszę w internecie zanim nawet ja sam o tym pomyślę. Na moją żonę mówią chochlik, bo nawet nie wiesz kiedy, a już masz przetrzebione wszystkie skrzynki i urządzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qaro1
+3 / 3

@Ynfluencer
"Dziecko drogie" - słucham, o przemądry:-) Serio, ten tekst o dziecku kiedyś na kogoś zadziałał?:-)
"Jesteś kobietą i nie masz pojęcia co to jest trud" - a no tak, zapomniałam. Kobieta nie ma pojęcia co to trud, nic a nic. Co to walka o utrzymanie rodziny, wyrywanie każdego grosza, niewysypianie się, nie, ja tylko leżę, pachnę i wydaję pieniądze zarobione przez męża. A w sumie nawet powinnam, bo męczący tryb życia powoduje zaostrzenia mojej choroby, co grozi operacją i kalectwem. Co to bycie odmieńcem, czucie się przegrywem (przegrywką?;-), co to nieudane związki - też nie mam zielonego pojęcia normalnie. Ja po prostu całe życie tylko tańczę i śpiewam ze szczęścia. Myślę, że wszystko zależy na tym na czym się koncentrujesz. Dla mnie najgorsza w zyciu była samotność, poczucie inności i wyobcowania (o tym mogłabym doktoraty pisać!). Po części nadal to mam, ale odkąd znalazłam drugiego takiego ludka podobnego do mnie i założyłam rodzinę, mało mnie obchodzi za kim lecą laski, a za kim faceci. Być może mój optymizm wynika właśnie stąd, że życie mi dopiekło w tym co dla mnie najważniejsze, a potem spełniło to co dla mnie najważniejsze. Reszta - jakoś to będzie, bo razem jesteśmy silniejsi. Nie lubię się zwierzać w sieci, ale może to komuś pomoże.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Ynfluencer
-2 / 2

@qaro1 nie wiem, nie znam twojego życiorysu, ale większość kobiet w tym kraju ma lajt, a faceci udrękę i ciężki zapieprz. Kobiety zapieprzają przeważnie jak są karierowiczkami, na własne życzenie. Oczywiście są wyjątki, którym życie nakopalo do czterech liter, ale taka skatowana przez los kobieta to jest codzienność przętnego faceta w Polsce. Tylko, że faceci nikogo nie obchodzą. To, że doświadczyłaś tej samotności to zrozumiałe. W końcu ludzie są w większości bezwartościowym bydłem i ja się o tym też przekonałem. Kiedyś byłem skoorwysynem, który wszystkimi pomiatał i miał gdzieś to miałem po 100 telefonów dziennie, tysiące znajomych i popularność.Jak potem się zmieniłem o 180 stopni to okazało się, że nie ma czlowieka, który by o mnie pamietał, a nowopoznani ludzie w ogóle mnie nie szanują. Ludzie szanują i włażą w dupę tylko silnym i pewnym siebie cwaniakom, którzy nimi pomiatają. Zwłaszcza kobiety łaszą się do silnych, a słabość jest dla nich obrzydliwa. Narzekam, bo ten świat jest piekłem, a Bóg nie jest dobry jak większość ludzi sądzi. Bóg to czyste zło i uwielbia zadawać cierpienie. Dlatego stworzył potworny, bezlitosny świat i cierpienia o jakich nie śniłaś. Dlatego go nienawidzę i chciałbym żeby kiedyś doświadczył tego co sam wszystkim zgotował. Ludzie w odruchu obronnym przyjmują pozytywne nastawienie "bo negatywne nic nie daje", ale negatywne jest obiektywnym odbiorem rzeczywistości, która jest potworna, jeśli zostaje naga, obnażona z mechanizmów i obronnych projekcji mózgu. Nie martw się. Jeśli jesteś dobrym człowiekiem to jeszcze poznasz co to okrucieństwo Boga, nawet ułamku bólu, który dla Ciebie przygotował nie zaznałaś. Tylko źli ludzie mają lajt w życiu i mało cierpienia. Dobrzy ludzie dostają bez przerwy kolejne ciosy, bo to ulubione zajęcie Boga. A po śmierci nie ma raju, jest potworna otchłań i cierpienie nie do opisania, wykraczające poza ziemską percepcję. Bóg przygotował dalsze katusze, a wszyscy frajerzy myślą, że będziemy latać na chmurkach. Wiem, że zaprzeczysz, napiszesz mi "człowieku" etc. Bo po prostu lubisz się oszukiwać jak większość. Nie winie cię za to. Świat jest okrutny i trzeba sobie wmawiać raj, żeby lepiej się poczuć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qaro1
+1 / 1

@Ynfluencer
Nie będę się odnosić do wszystkiego co napisałeś, bo nie zgadzam się z 99% tego co napisałeś, a demotywatory raczej nie są miejscem na dyskusję na aż taki temat. Gdyby było tak jak piszesz, to trudno byłoby znaleźć na świecie jednego szczęśliwego człowieka, a jest ich wielu i nie są to ludzie źli. Twoje postrzeganie świata jest przerażające i chociaż wkurza mnie to co piszesz, to naprawdę chciałabym Ci jakoś pomóc. Nie wiem jak, może masz jakiś pomysł. Ja bym zaczęła od poszukania dobrego terapeuty, ale musiałbyś chociaż trochę komuś zaufać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Ynfluencer
-1 / 1

@qaro1 Słuchaj, możesz mi pomóc w jeden sposób. Po prostu nie dokładaj cegiełki do rzeczy, o których pisałem. Już samo to mi pomoże. Na świecie jest dosyć zła i z tym trzeba walczyć. To trzeba niszczyć. Bo Bóg ma to gdzieś, ale dobrych ludzi, którzy wykazują jakąkolwiek inicjatywę jest jak na lekarstwo i nie powinno się dorypywać im cierpienia. Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce. Nie wierz w to, że Bóg kogoś osądzi, bo wtedy źli zostaną bezkarni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qaro1
0 / 0

@Ynfluencer
Staram się dokładać pozytywne cegiełki, nawet jeśli czasem kogoś zjadę w komentarzach na demotach;-) Nie zawsze mi to wychodzi, bo to nie jest tak, że ja neguję istnienie zła na świecie. Jest dużo zła, ale obok jest też dobro, nawet jeśli nie jest tak głośne i rzucające się w oczy, Jest piękno, jest miłość, są pozytywne emocje, jest nadzieja. Przedstawiłeś swój obraz świata tak jakbyś patrzył przez zepsute okulary 3D - widzisz tylko jedną stronę, ciemną, straszną i beznadziejną. A jest też druga strona jasna i piękna. Połącz je, a otrzymasz prawdziwy obraz świata, w którym siły dobra i zła nieustannie się ze sobą ścierają i mieszają. Od nas samych zależy którą z tych sił będziemy 'karmić" swoim postępowaniem i emocjami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Ynfluencer
0 / 0

@qaro1 Ja też sie staram, ale mam świadomość, że to tylko próba zawracania Wisły kijem. Niestety człowiek obierając drogę dobra skazuje się na wieczne dymanie w cztery litery. Mój obraz świata wynika z tego, że po prostu miałem odwagę, której brakuje większości ludzi. Odwagę, żeby stanąć, zmierzyć się z prawdą, przyznać jaka jest i zaakceptować. Krótkie chwilę szczęścia są po to, żeby utrzymać człowieka przy życiu, żeby Bóg mógł mu dorypać potem jeszcze bardziej. Czasami przeraża mnie to ile jeszcze ma niespodzianek i nieszczęść dla mojej rodziny i dla mnie. On po prostu nie byłby sobą, gdyby dał porzadnemu człowiekowi dłuższą chwilę spokoju od dorypywania kolejnymi problemami. W końcu po to nas stworzył, żeby się pastwić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qaro1
0 / 0

@Ynfluencer
Ja mam inną wizję Boga i tego co nas z jego ręki spotyka. Po pierwsze nie wierzę, że wszystko co złe dzieje się z jego woli. Postrzegam nasz świat jako pole bitwy dobra ze złem, na którym szala zwycięstwa przechyla się raz na jedną raz na drugą stronę. Krótko mówiąc nie wierzę, że Bóg tu na ziemi jest wszechmocny. Ale wierzę też, że wiele nieszczęść, które nas spotykają, są jak gorzkie lekarstwo. W mniejszej skali, lecz analogicznie - gdy moje dziecko o coś mnie prosi, nie zawsze mogę spełnić jego prośbę. Czasem nie mam takiej możliwości, a czasem nie chcę, bo wiem, że to nie wyjdzie mu na dobre. Czasem muszę zrobić coś, czego dziecko nie lubi lub się boi, coś od czego na początku cierpi (bolesny zabieg, kara, stresujące wydarzenie). Dziecko tego nie rozumie, płacze, protestuje, ale potem obraca się to na jego korzyść, nawet jeśli ono samo nie zawsze to dostrzeże. I w życiu jest podobnie. Ja wypiłam kilka takich gorzkich lekarstw (i pewnie jeszcze niejedno wypiję) i z perspektywy czasu cieszę się, że tak się stało, bo bez tego nie byłabym teraz tu gdzie jestem.
"Niestety człowiek obierając drogę dobra skazuje się na wieczne dymanie w cztery litery" - ale zyskuje cenny przywilej - może patrzeć na siebie w lustrze bez odrazy, może spojrzeć w oczy drugiej osobie i mieć czyste sumienie. Może spojrzeć w ufne oczy dziecka i wiedzieć, że rzeczywiście jest tym superbohaterem, za jakie to dziecko go uważa. Może być z siebie dumny i powiedzieć sobie 'niech sobie tamci robią co chcą, pi3przyć ich. Ja jestem uczciwy". Może spotkało Cię wiele nieszczęść (nei wiem), które przysłoniły Ci lepszy obraz świata, ale mam nadzieję, że uda Ci się naprawić te okulary 3D i widzieć obie siły - dobre i złe. Wtedy możesz zadać sobie pytanie po której chcesz byc stronie. A właściwie najlepiej zadaj sobie to pytanie już teraz:-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qbikk1
+10 / 10

@Evandro
Moze dla Ciebie nie ma znaczenia czy kobieta ma 70cm wzrostu, jest zadluzona na grube miliony, wyksztalcenie zakonczyla na przedszkolu i jest skazana prawomocnym wyrokiem sadu. Dla mnie takie rzeczy maja znaczenie ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar S_Jupiter
+3 / 3

to wyjaśnij problem zaciągania kredytów, wspólnych dzieci, masę innych placeń, w tym rachunków i jedzenia, wtedy też facet robi za skarbonke ta? xd lol

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kropka87
+3 / 3

Nie ma znaczenia póki wszystko jest ok, tak samo jak nie liczy się wygląd póki trafia się na atrakcyjne osoby. Już to widzę jak w miarę ogarnięty facet leci na jakąś niewykształconą tępą dzidę, z którą nie ma o czym rozmawiać. I nie mówię tu o spotykaniu się na seks, ale o normalnym, zdrowym związku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Egghead
+1 / 1

@Evandro, pamiętaj, że nie każdy mężczyzna jest napalonym nastolatkiem z nadmiarem hormonów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jan1234
-2 / 2

W pełni się zgadzam, ale jeżeli chodzi o sam seks. Przecież jako lekarz nie założę rodziny z ekspedientką XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem