To się nazywa habituacja, ale jest grupa ludzi, u których to tak nie działa. Ci z nerwicą i zaburzeniami lękowymi. Oni po dawce, bez dawki, z większą dawką czy mniejszą zawsze mają bad trip i lęki, na trzeźwo, na haju, w kinie, lesie, czy gdziekolwiek anhedonia całkowita, a euforię to po czymkolwiek ja ostatnio widziałem u chyba w 1998.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 sierpnia 2019 o 10:38
To się nazywa habituacja, ale jest grupa ludzi, u których to tak nie działa. Ci z nerwicą i zaburzeniami lękowymi. Oni po dawce, bez dawki, z większą dawką czy mniejszą zawsze mają bad trip i lęki, na trzeźwo, na haju, w kinie, lesie, czy gdziekolwiek anhedonia całkowita, a euforię to po czymkolwiek ja ostatnio widziałem u chyba w 1998.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 sierpnia 2019 o 10:38