Bycie rodzicem to ciężka, stresująca praca wymagająca ciągłej uwagi (13 obrazków)
Ten lekki i śliczny plecaczek uchroni głowę dziecka przed uderzeniem
Makaron wypornościowy ma wiele zastosowań- tutaj ochroni ściany przed obiciem i zabrudzeniami
Zmęczony karmieniem bliźniaków tata wpadł na ten genialny pomysł
Wieczka od opakowań nawilżanych chusteczek przydadzą się jako zaślepki gniazdek elektrycznych
Żeby nie martwić się o cenne drobiazgi, zapakuj je w pieluchę
Mini basen z zasłony prysznicowej
Nalep plaster na wierzch torebki- od razu zobaczysz jaki rozmiar jest ci potrzebny
od
kazamo
A najprościej jest zwyczajnie nie mieć dzieci :)
@Anonim_Gall Dokładnie, przynajmniej tacy jak ty nie będą istnieć
@rafalinformatyk
Skoro teraz nie ma to dla mnie najmniejszego znaczenia, wątpię by go nabrało gdy spocznę dwa metry pod ziemią :) Zresztą należałoby doprecyzować, że "tacy jak ja" nie istnieliby nawet gdybym się rozmnożył, chyba że byłoby to klonowanie, a do tego nie tylko się nie palę, lecz wręcz otwarcie bym protestował.
@rafalinformatyk A jak ma niby istnieć mając dziecko? Nie wiedziałem, ze posiadanie dzieci sprzyja reinkarnacji i przenoszeniu świadomości do innego ciała. Ucz mnie mistrzu magii.
@Symulakr Napisał "tacy jak ty". Ten zwrot oznacza, że nie chodzi dokładnie o niego, tylko o ludzi tego samego typu, że tak to ujmę. Że też trzeba takie oczywiste rzeczy tłumaczyć... To, że nie rozmnażanie się jakiejś osoby nie ma znaczenia w takiej sytuacji to już inna historia.
Te plastry mnie rozwaliły, kto nie potrafi przez opakowanie ocenić rozmiaru plastra?
Wychowywanie dzieci to w rzeczy samej może po części i jest ciężka praca ale nie taka ciężka jak ją niektóre marudy opisują. K....wa jak ja tego nie lubię. To po co robiłeś i biadolisz. Jprd ludzie to wszystko wyolbrzymiają a później młodzi się naczytają i myślą że mając dziecko są jacyś k....rwa poszkodowani. Jak ci tak ciężko to oddaj komuś kto nie będzie jęczał tylko wychowa z dumą i miłością. Dzieciaki potrafią dać w kość tak samo jak robota, kobieta, żona, siostra, brat, zwierzęta i nawet somsiad. Ale prawda jest taka, że one się na świat nie prosiły. Ty je przywołałeś/aś na ten świat i ciesz się tym że mogłeś stworzyć i po części brać udział w wychowywaniu istoty tak złożonej. A czy ci to wyszło, cóż może nie wiele osób ma świadomość, że na to kim będą ich dzieci w przyszłości maja jakiś tam wpływ, można wiele nauczyć i przekazać ale to i tak jest niewielki procent tego, co młoda istota weźmie od świata. Najprostsza metoda na wychowywanie dzieci? Poświęcaj im czas i uwagę. Nie ma k....a lepszej. Gwarantuje.
podsunę parę pomysłów znajomym, bo mają dwojaczki
Mnie nie stać na stres i brak czasu dlatego nie zamierzam mieć dzieci. Bo nie zbuntowany nastolatek sprawi problemy tylko niemowlak, który daje rodzicom rok piekła. Przeżyłem 12 lat braku czasu przez szkołę, więcej w życiu nie zamierzam mieć wyrzeczeń, bo nie pragnę nie wiadomo czego.
@Symulakr
Mam propozycję - zaznacz swój tekst (post powyżej) wciśnij Ctrl+C, potem utwórz jakikolwiek plik tekstowy i daj Ctrl+V, a plik umieść go w folderze nazwanym "Do przeczytania w roku 2034". Już nie chodzi o dzieci, nei chcesz, to nie miej, ale dawno nie czytałam tak typowo młodzieńczych "teorii".
- niemowlak, który daje rodzicom rok piekła
- 12 lat braku czasu przez szkołę
- w życiu nie zamierzam mieć wyrzeczeń
Dobre...;-)