No niestety - takie społeczeństwo wychowuje pis. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że żeby wygrać kolejne wybory, trzeba jeszcze bardziej rozdmuchać socjal. Ciekawe, jak też to może się skończyć...
Jako że moja druga żona jest Czeszką, to mimo iż mieszkamy w Polsce, sprawy Czech są mi bliskie.
Ostatnimi tygodniami, przez ten kraj przewalają się potężne protesty przeciw premierowi (najbogatszy Czech, z licznymi zarzutami, ot populista), których jednym z głównych haseł jest: "Nie róbcie nad Wełtawą Warszawy i Budapesztu"...
@TomTom75
Uważam Czechów za naród mądry i rozsądny. A przy tym są mniej napięci od nas. Sporo Czechów poznałem pracując za granicą, coś tam się czyta na ich temat (chociaż u nas to mało piszą, więcej drenuję na...słowackich stronach). My niestety już dawno urządziliśmy się w naszym Kaczystanie. PiSSizm prędzej czy później zbierze swoje żniwo.
@kenzol wytłumacz mi, w jaki magiczny sposób bez zasiłków i "pomocy" państwa nie miałoby mnie być na świecie, bo z tego co się orientuję, to żadne z nich nie determinuje tego, czy ktoś zostanie poczęty ani czy się urodzi
mnie najbardziej drażni to, że ludzie obecnie widząc kobiety w ciąży gardzą nimi, tak jakby też życzyli jej jak najgorzej, a to też jest m.in. przez 500 +, kiedyś tego nie mieli, to żal 4 litery ściska, a prawda jest taka, że kobieta w ciąży ma pierwszeństwo przed każdym, tak i tego będę bronił, bo to wszystko narzuca państwo, a nie zwykli szaracy sobie sami, Ci co głosowali na PiS w żadnym wypadku nie powinni mieć pretensji
@S_Jupiter
Daje to się odczuć i później. Mam dwójkę dzieci (5 lat, 3 miesiące). Ludzie patrzą czasem na nas, zwłaszcza starsi, jakbyśmy ich ograbili z emerytury i mieli dzieci tylko po to, by doić państwo. Jak żona była w ciąży robiłem sobie wolne, żeby wszędzie z nią jeździć, bo nawet w autobusie była taranowana...
Do tej pory żadnego 500+ nie widziałem na oczy, przy poprzednim dziecku nawet na becikowe byłem za bogaty. Kredyt na mieszkanie na 30 lat, comiesięcznie z pensji kraj korzysta na mnie w kwocie 2,5-3 tys. złotych. Żona przed zajściem w ciążę również pracowała, nierzadko 60 godzin w tygodniu...
Zresztą samo 500+ jest patologiczne. Powinni uzależnić przyjmowanie od wykazu pracy przynajmniej jednego małżonka. Znam rodzinę, gdzie jest 11 dzieci, z czego 9 w wieku 500+. Niewyobrażalne - ile to zdrowia trzeba mieć, żeby urodzić, w dodatku pijąc i paląc. Rodzice chleją, wcześniej od biedy łapali jakieś dorywcze roboty, sępili na państwie i ludziach. Dziś z pracujących śmieją się, że frajerzy. Topią radości pod sklepem a potem w domu..
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
15 lipca 2019 o 11:26
Potwierdzam. Ostatnio wracałam z synem 6msc(więc poruszamy się wózkiem) z Warszawy pociągiem... niby tylko kilka stacji, ale młody już był zmęczony,zaczął płakać i tak przez około 2 stacje. Ze względu na bezpieczeństwo po prostu jedyne co mogłam zrobić to próbować syna w tym wózku uspokoić. Wysiadajac usłyszałam tylko "Na ręce nie weźmie, ale 500+ już tak". Starając się o dziecko, nie było jeszcze nawet pomysłu o 500+ na pierwsze. Agresja i wrogość z jakimi się dziś matki spotykają jest porażająca. Pozostaje tylko uodpornic na głupie komentarze.
Może warto pomyśleć, że niektórzy po prostu chcą mieć dzieci i stać ich na nie. Są rodziny które nie potrzebują 500+, dla których nie jest to motyw posiadania większej ilości potomstwa.
Dlatego od kilku lat mieszkam i pracuje w Republice Czeskiej. W porównaniu z "Kczystanem" to prawie raj na ziemi. A Czesi są super ludźmi, na początku trochę nie ufni do nas, ale jak okażesz się dobrym człowiekiem, to odpłacą się dwukrotnie.
Na jakiej grupie mozna poczytac komentarze :D
@pochichrana czasem tu
https://www.facebook.com/search/top/?q=daj%20mam%20horom%20curke&epa=SEARCH_BOX
No niestety - takie społeczeństwo wychowuje pis. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że żeby wygrać kolejne wybory, trzeba jeszcze bardziej rozdmuchać socjal. Ciekawe, jak też to może się skończyć...
@MirrorOfDoom Akurat scenariusz jest dobrze sprawdzony. Ostanie jego efekty to Grecja i Wenezuela.
Jako że moja druga żona jest Czeszką, to mimo iż mieszkamy w Polsce, sprawy Czech są mi bliskie.
Ostatnimi tygodniami, przez ten kraj przewalają się potężne protesty przeciw premierowi (najbogatszy Czech, z licznymi zarzutami, ot populista), których jednym z głównych haseł jest: "Nie róbcie nad Wełtawą Warszawy i Budapesztu"...
@TomTom75
Uważam Czechów za naród mądry i rozsądny. A przy tym są mniej napięci od nas. Sporo Czechów poznałem pracując za granicą, coś tam się czyta na ich temat (chociaż u nas to mało piszą, więcej drenuję na...słowackich stronach). My niestety już dawno urządziliśmy się w naszym Kaczystanie. PiSSizm prędzej czy później zbierze swoje żniwo.
I tacy ludzie mają prawa wyborcze, potem wygrywają pisdusie, dramat.
albo pisdusie albo pödały
Gdyby nie zasiłki i pomoc, to żadnego z was nie byłoby na świecie.
@kenzol nie myl doraźnej pomocy z rozdawnictwem na ogromną skalę.
@andyk77 doraźnie się urodziłeś?
@kenzol wytłumacz mi, w jaki magiczny sposób bez zasiłków i "pomocy" państwa nie miałoby mnie być na świecie, bo z tego co się orientuję, to żadne z nich nie determinuje tego, czy ktoś zostanie poczęty ani czy się urodzi
@kenzol nie mierz wszystkich swoją miarą.
mnie najbardziej drażni to, że ludzie obecnie widząc kobiety w ciąży gardzą nimi, tak jakby też życzyli jej jak najgorzej, a to też jest m.in. przez 500 +, kiedyś tego nie mieli, to żal 4 litery ściska, a prawda jest taka, że kobieta w ciąży ma pierwszeństwo przed każdym, tak i tego będę bronił, bo to wszystko narzuca państwo, a nie zwykli szaracy sobie sami, Ci co głosowali na PiS w żadnym wypadku nie powinni mieć pretensji
@S_Jupiter
Daje to się odczuć i później. Mam dwójkę dzieci (5 lat, 3 miesiące). Ludzie patrzą czasem na nas, zwłaszcza starsi, jakbyśmy ich ograbili z emerytury i mieli dzieci tylko po to, by doić państwo. Jak żona była w ciąży robiłem sobie wolne, żeby wszędzie z nią jeździć, bo nawet w autobusie była taranowana...
Do tej pory żadnego 500+ nie widziałem na oczy, przy poprzednim dziecku nawet na becikowe byłem za bogaty. Kredyt na mieszkanie na 30 lat, comiesięcznie z pensji kraj korzysta na mnie w kwocie 2,5-3 tys. złotych. Żona przed zajściem w ciążę również pracowała, nierzadko 60 godzin w tygodniu...
Zresztą samo 500+ jest patologiczne. Powinni uzależnić przyjmowanie od wykazu pracy przynajmniej jednego małżonka. Znam rodzinę, gdzie jest 11 dzieci, z czego 9 w wieku 500+. Niewyobrażalne - ile to zdrowia trzeba mieć, żeby urodzić, w dodatku pijąc i paląc. Rodzice chleją, wcześniej od biedy łapali jakieś dorywcze roboty, sępili na państwie i ludziach. Dziś z pracujących śmieją się, że frajerzy. Topią radości pod sklepem a potem w domu..
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2019 o 11:26
Potwierdzam. Ostatnio wracałam z synem 6msc(więc poruszamy się wózkiem) z Warszawy pociągiem... niby tylko kilka stacji, ale młody już był zmęczony,zaczął płakać i tak przez około 2 stacje. Ze względu na bezpieczeństwo po prostu jedyne co mogłam zrobić to próbować syna w tym wózku uspokoić. Wysiadajac usłyszałam tylko "Na ręce nie weźmie, ale 500+ już tak". Starając się o dziecko, nie było jeszcze nawet pomysłu o 500+ na pierwsze. Agresja i wrogość z jakimi się dziś matki spotykają jest porażająca. Pozostaje tylko uodpornic na głupie komentarze.
Może warto pomyśleć, że niektórzy po prostu chcą mieć dzieci i stać ich na nie. Są rodziny które nie potrzebują 500+, dla których nie jest to motyw posiadania większej ilości potomstwa.
Dlatego od kilku lat mieszkam i pracuje w Republice Czeskiej. W porównaniu z "Kczystanem" to prawie raj na ziemi. A Czesi są super ludźmi, na początku trochę nie ufni do nas, ale jak okażesz się dobrym człowiekiem, to odpłacą się dwukrotnie.