@tomkosz No, to natura jako taka sama się niszczy. Popatrz w tą stronę - Krowa je trawę. Potem tą trawą pierdzi i tworzy bączną dziurę ozonową "bo metan". Weź sobie takie drzewo, które kiedyś padło i zamiast zgnić, powoli zaczęło zamieniać się w węgiel. I zamiast użyźnić glebę, to ją wyjaławia, bo na węglu nic nie rośnie, ani zjeść się go nie da. Weź sobie ogromne pożary lasów od uderzenia pioruna, których nikt i nic nie zagasi, do czasu aż wypali wszystko. I przy okazji porządnie wygrilluje wszystkie żyjątka.
My, jako ludzkość tak ogólnie, to od wieków przystosowujemy warunki życiowe do nas, nie odwrotnie. I korzysta na tym cały ekosystem. Wyżej wymieniona krowa nie musi się martwić o bycie zjedzoną żywcem, bo człowiek je obroni. A potem jest przystosowywana do formy kotleta w bardziej humanitarny sposób, niż rozrywanie ciała na żywca i powolną śmierć przez wykrwawienie. Korzystają wszelkie zwierzęta hodowlane - psy, koty, chomiki, które od tej pory nie muszą martwić się o podstawowe potrzeby, bo człowiek je zapewni. Rośliny nie muszą się martwić, bo człowiek o nie zadba - czy to kwiatki na balkonie, czy żyto w polu. A odkąd wymyślili trójpolówkę, to rośliny rolne mają eldorado.
I dziwnym trafem nie wymyśliła silnika elektrycznego
ciagle nie poradzila sobie z najwiekszym szkodnikiem, z nami
@tomkosz Uważasz się za szkodnika?
@DonSalieri - wszyscy w jakims stopniu niszczymy matke nature. osobiscie staram sie jej szkodzic jak najmniej
@tomkosz No, to natura jako taka sama się niszczy. Popatrz w tą stronę - Krowa je trawę. Potem tą trawą pierdzi i tworzy bączną dziurę ozonową "bo metan". Weź sobie takie drzewo, które kiedyś padło i zamiast zgnić, powoli zaczęło zamieniać się w węgiel. I zamiast użyźnić glebę, to ją wyjaławia, bo na węglu nic nie rośnie, ani zjeść się go nie da. Weź sobie ogromne pożary lasów od uderzenia pioruna, których nikt i nic nie zagasi, do czasu aż wypali wszystko. I przy okazji porządnie wygrilluje wszystkie żyjątka.
My, jako ludzkość tak ogólnie, to od wieków przystosowujemy warunki życiowe do nas, nie odwrotnie. I korzysta na tym cały ekosystem. Wyżej wymieniona krowa nie musi się martwić o bycie zjedzoną żywcem, bo człowiek je obroni. A potem jest przystosowywana do formy kotleta w bardziej humanitarny sposób, niż rozrywanie ciała na żywca i powolną śmierć przez wykrwawienie. Korzystają wszelkie zwierzęta hodowlane - psy, koty, chomiki, które od tej pory nie muszą martwić się o podstawowe potrzeby, bo człowiek je zapewni. Rośliny nie muszą się martwić, bo człowiek o nie zadba - czy to kwiatki na balkonie, czy żyto w polu. A odkąd wymyślili trójpolówkę, to rośliny rolne mają eldorado.
@DonSalieri Na buga z węglem został kilkaset milionów lat temu wydany patch w postaci grzybów rozkładających ligninę.