Z wiekiem przychodzi następująca mądrość: że rodzice to nie bogowie, mają swoje ograniczenia, lęki, traumy. To, że, zdaniem dziecka, na jakimś polu zawiedli nie oznacza, że nie starali się najlepiej jak mogli.
Dlatego czas na konflikt pokoleń jest w okresie dojrzewania. Bo jak 55 letnia córka (z tytułem profesora) jedzie po 80 letniej matce, że ta bardziej kochała młodszego braciszka, to to tylko żenujące jest.
Siedzenie i nic nie mowienie i strach to nie mądrość.
@rafalinformatyk Raczej zrozumiał, że "coś" zrobił źle i już tego nie naprawi...
Tu nie ma mądrości. Dziadkowi spadł już testosteron, albo przestał kumać.
Z wiekiem od trumny.
Z wiekiem przychodzi następująca mądrość: że rodzice to nie bogowie, mają swoje ograniczenia, lęki, traumy. To, że, zdaniem dziecka, na jakimś polu zawiedli nie oznacza, że nie starali się najlepiej jak mogli.
Dlatego czas na konflikt pokoleń jest w okresie dojrzewania. Bo jak 55 letnia córka (z tytułem profesora) jedzie po 80 letniej matce, że ta bardziej kochała młodszego braciszka, to to tylko żenujące jest.