To się nazywa wysoka samoocena... Myśleć, że jest się portretowanym tylko dlatego, że rysownik coś bazgrze i raz czy dwa razy spojrzał na tego kogoś siedzącego naprzeciwko.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
31 lipca 2019 o 11:01
To się nazywa wysoka samoocena... Myśleć, że jest się portretowanym tylko dlatego, że rysownik coś bazgrze i raz czy dwa razy spojrzał na tego kogoś siedzącego naprzeciwko.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 lipca 2019 o 11:01