Czy da się zarobić na sadzeniu drzew?... Niespecjalnie. Można co prawda postarać się o jakieś dotacje, ale zbyt duże one nie będą.
Czy da się to jakoś opatentować? Raczej nie. Można opatentować jakieś wyhodowane gatunki drzew, ale ciężko o jakieś znacznie wydajniejsze niż "zwykłe".
Nie. Trzeba promować odpowiednio kosztowne 'eko-technologie'. Trzeba podnosić larum, że klimat toczy się po równi pochyłej, czy też tam parabolicznej ku katastrofie - żeby tylko zarabiać na silnikach które spełniają normy (a że po kilku latach koszty naprawy są porównywalne z całym nowym silnikiem... za bycie eko trzeba płacić, no nie?), na panelach słonecznych (tylko że nie mogą być za tanie - jeśli ktoś za tanio sprzedaje, dostaje karnymi cłami - nie po to lobbyści wydają ciężko zarobione pieniądze by kto inny spijał śmietankę!)...
Jedno z najbiedniejszych państw świata, którego PKB to 20% polskiego PKB przy 2x większej ilości obywateli. Kraj bez przemysłu będzie uczył kraj rozwinięty (rozwijający się), jak się sadzi drzewa, aby zatrzymać coś, co planeta przechodzi cyklicznie od miliardów lat. 30% lasów w Polsce, a 9% lasów w Etiopii nijak się ma do poprawy klimatu.
U nas to nie pasuje do szydery z Morawieckiego i gadaniu o 500 000 000 zasadzanych rocznie.
A ile tych drzew u nas juz zasadzili? Czy mają dopiero?
@Meroller . Pewnie tyle, ile wyprodukowali elektrycznych samochodów, polsko-ukraińskich śmigłowców i podwodnych lotniskowców.
@pokos Nie dobijaj, proszę :)
I takim oto sposobem Etiopia uratowała naszą planetę od globalnego ocieplenia... czy czegoś tam...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 lipca 2019 o 14:48
@Arbor Jak widać, od głupich komentarzy nie uratowała...
@belzeq , prostactwa w internecie też nie wyeliminowała. Jakoś musimy dalej się z tobą użerać. :)
Tak! I w ten sposób 500 000 ludzi wsadzało jedno drzewko na minutę przez 12 godzin. No ciekawe buły
Jasne, a oni umijeją do tylu liczyć?
U nas zeszło by 12....... LAT
LOL. Było praktycznie w każdych wiadomościach. W Teleespresie i wydarzeniach na Polsacie.
Szkoda tylko ze smieci do rzek wyrzucaja
Skoro nikt o tym nie mówi, to skąd ty o tym wiesz?
Też mnie to zainteresowało!
co wy pier..... w RMF FM mówili o tym
właśnie każdy o tym mówi, ma to co trzeci post na Instagramie, dosłownym wszędzie to już widziałam
Czy da się zarobić na sadzeniu drzew?... Niespecjalnie. Można co prawda postarać się o jakieś dotacje, ale zbyt duże one nie będą.
Czy da się to jakoś opatentować? Raczej nie. Można opatentować jakieś wyhodowane gatunki drzew, ale ciężko o jakieś znacznie wydajniejsze niż "zwykłe".
Nie. Trzeba promować odpowiednio kosztowne 'eko-technologie'. Trzeba podnosić larum, że klimat toczy się po równi pochyłej, czy też tam parabolicznej ku katastrofie - żeby tylko zarabiać na silnikach które spełniają normy (a że po kilku latach koszty naprawy są porównywalne z całym nowym silnikiem... za bycie eko trzeba płacić, no nie?), na panelach słonecznych (tylko że nie mogą być za tanie - jeśli ktoś za tanio sprzedaje, dostaje karnymi cłami - nie po to lobbyści wydają ciężko zarobione pieniądze by kto inny spijał śmietankę!)...
i dlatego o sadzeniu drzew raczej cicho.
Jedno z najbiedniejszych państw świata, którego PKB to 20% polskiego PKB przy 2x większej ilości obywateli. Kraj bez przemysłu będzie uczył kraj rozwinięty (rozwijający się), jak się sadzi drzewa, aby zatrzymać coś, co planeta przechodzi cyklicznie od miliardów lat. 30% lasów w Polsce, a 9% lasów w Etiopii nijak się ma do poprawy klimatu.