Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
362 384
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
B blacksmith21
+1 / 7

Tego nie da się zrozumieć także tego, że jak nie ma kałuży to kolaż lekkie wgłębienie w asfalcie ominie jadąc środkiem pasa...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A awjfgwehfg
-1 / 9

na rowerach szosowych opona jest tak naciągnięta że najechanie na mały kamyczek może ją przeciąć także tego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R robroy
+4 / 16

To coś na zdjęciu to nie są kolarze ani rowerzyści. To zwykli pedalarze, takie sebixy rowerowe . Rowerzysta zna przepisy i ich przestrzega.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuarizumochi
+1 / 1

@TheDragoon on należy do tych trzecich :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tonik888
-1 / 5

Ale w czym problem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Chung
+9 / 11

@Wired Nie za bardzo znam kontekst, w jakim zostało zrobione zdjęcie. Widzę dość "dużo" rowerów jak na "zwykłą" wycieczkę. Zakładam (może nie słusznie) że to jakiś event (ja biorę udział jedynie w eventach biegowych - zakładam, że te są podobne), typu że ulice są zamknięte, a ludzie "ścigają" się ulicą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 sierpnia 2019 o 14:38

avatar IdemolkaI
+2 / 4

@Chung Obstawiam że to może być jedna z imprez pod nazwą "Masa Krytyczna" lub coś podobnego. Na takich imprezach potrafi być spokojnie kilkadziesiąt/kilkaset osób

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar IdemolkaI
+4 / 4

@evip Jeśli to rzeczywiście jest ta impreza to:
1. Jest zgłoszona do władz miejscowości (która musi wydać zgodę)
2. Policja sama bierze udział w imprezie by pilnować takiej zbieraniny
3. Proszę powiedz mi jak Ty sobie wyobrażasz przejazd dużej grupy rowerów po małej ścieżce rowerowej?
Na takich imprezach jest jak najbardziej dozwolona jazda obok siebie po ulicy (podobnie jak zjazdy motocyklistów)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ToXiCNaChI
+2 / 10

To bardzo proste, cienka opona i marny chodnik/ścieżka(ddr) plus krawężniki gwarantują opróżnienie portfela z pieniędzy a i również pełnego garnitura własnych zębów. I na koniec osobna kwestia że być może i kożystali by ze ścieżek(ddr) gdyby te spełniały odpowiednie wymogi a nie były jedynie rozlaną byle gdzie farbą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
-3 / 11

@ToXiCNaChI . Skoro posiadany sprzęt nie nadaje się do jazdy to powieś go sobie w salonie nad kominkiem a do używania spraw sobie lepszy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+2 / 2

Każdy ma z kimś złe doświadczenia. Kierowcy i piesi z rowerzystami, rowerzyści z pieszymi, starzy z młodymi, młodzi ze starymi, wszyscy z madkami:)))

Debilów nie brakuje w każdej z grup. Niestety nawet przechodząc przez przejście z dziećmi trzeba myśleć za innych i cholernie uważać. Jeden przestanie, przechodzi się, drugi jedzie jak wariat. A co do rowerzystów. Biegam nad rzeką. Trasa jest rozłożona na dwie części - jedna dla rowerzystów, druga dla pieszych. W czasie biegania czuję się tak jak rekin przy uciekającej ławicy ryb:) Rowerzyści jeżdżą po 3-5 całą szerokością. Trzeba uważać, żeby ktoś łokcia nie zaczepił.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Leon775
0 / 2

Bezkarność tej grupy to standard. Policja nie zajmuje się karaniem mandatami rowerzystów ponieważ jest to niepoprawne politycznie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M monstercLock
+1 / 5

oczywiście autor nie widzi nic złego w tym, że wylazł na ścieżkę rowerową żeby zrobić zdjęcie bo na pewno nie było robione przez kogoś kto porusza się rowerem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar S_Jupiter
-1 / 1

popieram w 100 % ! dodaję do tego kierowców tirów, którzy stanowią największe zagrożenie na drodze, jak i również dorzucam do tego wora sebixow, januszy, brajanki i dzesiki, won.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M memolog
+3 / 5

A czego tu nie rozumiesz.
Na zdjęciu jest jakiś wyścig, więc droga pewnie jest zamknięta dla aut.
Kolarze poruszają się całą szerokością jezdni. Tak, na zawodach tak się robi. Wszędzie.
Tak samo robią samochodziarze, kiedy zamknie się drogę pod wyścig, biegacze, a nawet manifestanci - tak, idą ulicą, nie chodnikiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MikiMF
-3 / 5

Nie rozumie ten kto nie jeździ na rowerze szosowym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MikiMF
+1 / 1

@evip Nie jeździsz to nie zrozumiesz. Nawet nie próbuję Tobie tego tłumaczyć. EOT

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Passcooda
-1 / 1

Finger03. Prrrt... Nie widzisz, czy u lica jest zamknieta? Powaznie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lolczyslaf
+1 / 1

Jak nie rozumiesz kolarzy to wsiądź na rower szosowy, przejedź 4 tysiące kilometrów to może zrozumiesz. Jedno z wielu zdjęć bez kontekstu - pokazany kawałek ścieżki rowerowej, która mogła się zacząć za plecami robiącego zdjęcie i kończy się zaraz za granicą widoczności u góry, co daje nam fantastyczne 200m metrów ścieżki rowerowej. Biorąc pod uwagę średnią prędkość poruszania się peletonu, ok 30-35 km/h wjazd na taki odcinek ścieżki to byłoby jakieś parę sekund jazdy. W żaden sposób się to nie kalkuluje ani nie wpływa pozytywnie na usprawnienie i bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Wręcz przeciwnie, wjazd na ścieżkę może łączyć się s koniecznością pokonania wysokiego progu co powoduje zatrzymanie się wszystkich i narażenie na kolizję z blisko przejeżdżających samochodami. Zjazd ze ścieżki to kolejne niebezpieczeństwo ponieważ ponownie musisz się włączyć do ruchu drogowego, ponownie pokonując wysoki próg, albo w przypadku jego braku prędkości peletonu może być na tyle duża, że ciężko wyhamować wszystkich i zapobiec ewentualnej kolizji. Także te fantastyczne ścieżki, które tak chwalicie to niejednokrotnie większe zagrożenie dla kolumny kolarzy niż kontynuowanie jazdy po asfalcie w trakcie długiego treningu. Te ścieżki są zaprojektowane przede wszystkim dla niedzielnych rowerzystów.
No ale oczywiście na podstawie powyższych komentarzy to sami tu znawcy i eksperci, którzy w życiu nie mieli roweru szosowego w ręku nie mówiąc o jeździe w zorganizowanej grupie jaką jest peletonu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lolczyslaf
0 / 0

@evip Twój brak wyobraźni oraz poziom ignorancji jest w prosty epicki l.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zxcvbnasdfgh
-3 / 3

Ależ służę - z doświadczenia przeciętnego kolarza wynika, że jeśli jedziesz skrajem pasa, to narażasz się na śmierć przez debila wyjeżdżającego z parkingu lub wyprzedzającego na zapałkę, dlatego woli narazić się na mandat i mieć gdzie spiedralać, przed samochodem jakby co.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem