Po pierwsze powinien za to dostać większy wyrok. Po drugie autem, które ma wiele systemów wspomagających jazdę to żaden wyczyn, bo to prawie jazda jak lot samolotem na autopilocie. Gdyby systemy nie zawiodły na będącym w trakcie remontu odcinku drogi pewnie burak jechałby dalej.
Widzę, że lewactwu TVN zrył łby i "minusują" przecież to bohater ale nie szkodzi. Mam nadzieję, że jednak pójdzie siedzieć a nie żadne zawiasy choć nie bardzo wierzę w te PO-wskie "wolne" (tylko w działaniu) sądy to może nie da się tego przykryć.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
5 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 sierpnia 2019 o 12:46
To świadczy jedynie o słabości polskiego systemu wykrywania takich pajaców. Wiecie ile takich Durczoków statystycznie znajdowało się na polskich drogach w tym samym momencie i przejechało taki, albo i większy dystans? Akurat mieli szczęście i nikogo nie zabili.
@siditg przede wszystkim zmiana mentalności Polaków. Widzę to dzwonię na 997. Po drugie więcej patroli na drogach. Dużo jeżdżę, a na autostradzie jeszcze ani razu nie widziałem patrolu.
Jeżeli po kolizji miał 2,6 promila to ile miał jak startował? Czy walił w czasie jazdy? Na bank przynajmniej raz zachwiało nim na tyle żeby wzbudzić czyjeś podejrzenia.
Kolejna rzecz to kary i ich nieuchronność.
Rzeczy, które można zrobić jest mnóstwo tylko to róbmy. Jako społeczeństwo, pojedynczy obywatel, aparat państwowy.
Przestępstwo to przestępstwo. A ponieważ jest to osoba znana, można nawet powiedzieć że wpływowa, to kara powinna oscylować w przedziale bliższym maksimum.
Żaden wyczyn, po prostu kupa szczęścia, że wcześniej nie zderzył się na przykład z autobusem wiozącym dzieci na kolonie i na przykład nie wbił tego autobusu w wiadukt.
Zamiast hejtować zróbmy coś żeby go upamiętnić. Jakiś rajd czy co..Wyczyn..
Po pierwsze powinien za to dostać większy wyrok. Po drugie autem, które ma wiele systemów wspomagających jazdę to żaden wyczyn, bo to prawie jazda jak lot samolotem na autopilocie. Gdyby systemy nie zawiodły na będącym w trakcie remontu odcinku drogi pewnie burak jechałby dalej.
Widzę, że lewactwu TVN zrył łby i "minusują" przecież to bohater ale nie szkodzi. Mam nadzieję, że jednak pójdzie siedzieć a nie żadne zawiasy choć nie bardzo wierzę w te PO-wskie "wolne" (tylko w działaniu) sądy to może nie da się tego przykryć.
Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 sierpnia 2019 o 12:46
@prograomny
Dobrze napisałeś, ale popraw "wieżę" na "wierzę", bo gryzie w oczy.
Myślę, że minusy dostajesz za te brednie o systemach.
To świadczy jedynie o słabości polskiego systemu wykrywania takich pajaców. Wiecie ile takich Durczoków statystycznie znajdowało się na polskich drogach w tym samym momencie i przejechało taki, albo i większy dystans? Akurat mieli szczęście i nikogo nie zabili.
@frankpunk Nie wiemy, ale się domyślamy. Masz jakiś pomysł na inny system wykrywania?
@siditg przede wszystkim zmiana mentalności Polaków. Widzę to dzwonię na 997. Po drugie więcej patroli na drogach. Dużo jeżdżę, a na autostradzie jeszcze ani razu nie widziałem patrolu.
Jeżeli po kolizji miał 2,6 promila to ile miał jak startował? Czy walił w czasie jazdy? Na bank przynajmniej raz zachwiało nim na tyle żeby wzbudzić czyjeś podejrzenia.
Kolejna rzecz to kary i ich nieuchronność.
Rzeczy, które można zrobić jest mnóstwo tylko to róbmy. Jako społeczeństwo, pojedynczy obywatel, aparat państwowy.
I w momencie złapania miał ponad 2 promile. Czy Wy zdajecie sobie sprawę z tego ile mógł mieć w Gdańsku?!
Jeśli ktoś jechał pijany samochodem to nie można go "hejtować". To złe słowo. "hejt" to zazwyczaj dogryzanie niewinnej osobie. Durczok jest winny
Przestępstwo to przestępstwo. A ponieważ jest to osoba znana, można nawet powiedzieć że wpływowa, to kara powinna oscylować w przedziale bliższym maksimum.
Żaden wyczyn, po prostu kupa szczęścia, że wcześniej nie zderzył się na przykład z autobusem wiozącym dzieci na kolonie i na przykład nie wbił tego autobusu w wiadukt.
jak ludzie widzą taką bezkarność to myślą że mogą
Wielki mi wyczyn, ja już całą Polskę zjeździłem na podwójnym gazie;)
CNG/LPG
Praktyka czyni mistrza