Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
553 575
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar spid3r
+3 / 9

Tylko szkoda, że zamiast uczcić ten moment robisz fotki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xardas132
-2 / 2

A co zrobienie zdjęcia przeszkadza w uczczeniu jakiegoś wydarzenia? Może Pan wyszedł na balkon, gdzie wisi flaga biało czerwona, chciał się wsłuchać w dźwięk syren, stał na baczność, nie przed telewizorem. Nie rozumiem tego oburzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X XwieszakX
+1 / 1

Ciężko stać na baczność robiąc zdjęcie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L laks100
+5 / 7

To, że ktoś nie zatrzyma się słysząc syreny nie znaczy, że ludzie nie wiedzą o co chodzi. Ludzie wracają do domu z pracy, chcą odpocząć bądź po prostu wrócić do rodziny. Chodzi o pamięć, ludzie słysząc syreny choć przez chwilę pomyślą o tym co te syreny oznaczają. Nie trzeba stać na baczność wystarczy chwilę się zastanowić nad losem tych ludzi i o tym gdzie byłby nasz naród gdyby nie to wydarzenie. Śmiać się można z ludzi którzy słysząc syreny uciekają i chowają się myśląc, że zbliża się nalot bombowy a nikt ich o wojnie nie ostrzegł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rewl
-2 / 8

Świętujemy rocznicę, bezsensownego, nie mającego szans, idiotycznego powstania skazanego na klęskę? I to ma być wzór do naśladowania? To uczcijmy pamięć wszystkich tych, którzy się powiesili. Tak samo są zasłużeni dla kraju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B blahblahbluh
-2 / 6

@rewl To żeś zabłysnął, jak neon nad burdelem.
Wersja dla ubogich:
https://www.youtube.com/watch?v=hg32SVu1lC4

Wersja dla ludzi posiadających więcej, niż dwie komórki mózgowe:
Gdyby nie Powstanie Warszawskie, Stalin włączyłby Polskę do ZSRR, jako republikę. Nie bylibyśmy państwem satelitarnym, tylko ruską prowincją. Potem klasyka - Polacy na Kamczatkę, Gruzini do już-nie-Polski, dowody na istnienie państwa polskiego zaorać i cyk - mamy ZSRR od Berlina po Pacyfik. Taki był plan Kremla. Tylko potem wybuchło Powstanie i polscy cywile (sic!) przez dwa miesiące bez wytchnienia zbrojnie walczyli z Niemcami, którzy mieli miażdżącą dosłownie przewagę. Gdyby nie Powstanie, to te idiotyzmy pisałbyś z Jakucka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 sierpnia 2019 o 19:35

M Miku01
0 / 2

Nie zgadzam się i tak do 89 rządził nami kukiełkowy rząd który tańczył jak im zagrał Stalin, a następnie jego następcy. Te ponad 100 tysięcy żołnierzy AK zmarło w bezsensowny sposób bo gdyby zaczekali większość by przeżyła i Polska by mogła następnie opierać się politycznym represjom ze strony Rosji po wojnie. Mało tego przez to powstanie cała Warszawa została całkowicie zniszczona, a odbudowa pochłonęła ogromne fundusze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B blahblahbluh
-2 / 2

@Miku01 Tak, rządził nami kukiełkowy rząd, ale był to rząd państwa pt. Polska. Z własną Konstytucją i własnym prawem. Z całym szacunkiem, możesz się nie zgadzać, ale co do opcji państwa satelitarnego vs republiki radzieckiej z przesiedleniami zgadza się większa część historyków. Po prostu - takie były zamiary Stalina, były bodajże również i plany przesiedleń.

Gdyby Rosjanie weszli do Warszawy, która się nie broniła, to Warszawa i cała reszta ludności Polski podzieliłaby los Pomorza, Mazurów itd. - w promieniu setek kilometrów wszystkie kobiety zostałyby zgwałcone, część przy okazji zamordowana, mężczyźni pod ścianę z automatu, a wszyscy, którzy przeżyli - do wagonów i hajda na wschód.

Ostatnie zdanie można przekształcić na przykład:
"Seba bił Kacpra regularnie przez pięć lat, jeden raz Kacper się postawił, więc Seba połamał mu kości. Przez Kacpra Kacper ma połamane kości i musi przejść drogą rehabilitację."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Miku01
0 / 0

@blahblahbluh
Możemy to porównać do sytuacji Francji która również była pod okupacją.
Francuzi poddali się praktycznie bez walki, Polacy walczyli do ostatniego tchu. Oczywiście można zachwalać bohaterstwo i męstwo Polskich żołnierzy i obywateli. Lecz patrząc na fakty to Polska straciła przez to masę uzdolnionych wartościowych ludzi, nie licząc wiele zabytków utraconych bezpowrotnie. Francuscy obywateli przetrwali, a nawet sam Paryż przetrwał w dość dobrym stanie. Co pokazuje, że nie kiedy lepiej się poddać i zaczekać na lepszą okazję niż rzucać się z płachtą na byka.

Co do gwałcenia kobiet koło Warszawy przez Rosję to gdyby chcieli to zrobić to zrobili to tym bardziej skoro mężczyźni którzy mogli by chronić swoje kobiety zginęli w bez owocnym powstaniu. Przy 100 tysiącach żołnierzy AK którzy by przetrwali gdyby nie było powstania raczej by nie prowokowali do walk. Zwłaszcza, że mieli wówczas ważniejszy cel Niemcy, a potem Japonię.

Po wojnie od razu też by nie mogli zaatakować Polski gdyż Polska szybciutko o pomoc by poprosiła USA którzy zgaduje z przyjemnością by wykorzystali przepotężną przewagę technologiczną w postaci broni atomowych którymi dysponowali jaki jedyni na całej planecie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B blahblahbluh
-2 / 2

@Miku01 Tak, z pewnością. Najlepiej byłoby, gdyby Polska poddała się Niemcom, zawiązała z nimi sojusz i wspólnie wysyłała Żydów i Romów do gazu. Nic by nam się wtedy nie stało.

Szkoda tylko, że już przed wojną w 1938, podczas operacji "Polska" Rosjanie wybili około 100 000 Polaków. Szkoda tylko, że plan Hitlera był taki, żeby rdzenną polską ludność wyciąć niemal w pień, robiąc miejsce dla rasy panów - nie wiem, czy wiesz, ale słowianie w niemieckiej ideologii byli tylko odrobinę bardziej wartościowi od Żydów. Na tyle, żeby jakąś część pozostawić przy życiu jako niewolników, ale nie na tyle, aby traktować ich na równi z Francuzami.

Obywatele francuscy przetrwali. Dlaczego? Bo nie było dla nich przewidzianego planu eksterminacji. Francja czasowo broniła się mniej więcej jednakowo długo, jak Polska. Ale jak Niemcy wchodzili do Francji, to nie zaczynali od eksterminacji ludności cywilnej, tak jak w Polsce:

"Przez 55 dni, od 1 września do 26 października, kiedy to dowództwo Wehrmachtu sprawowało władzę wojskową na zajętych polskich terytoriach (27 października przekazano ją cywilnej administracji niemieckiej), Wehrmacht uczestniczył w 311 zbiorowych egzekucjach[116] na polskiej ludności cywilnej i żołnierzach Wojska Polskiego. W okresie od 1 września do 26 października, różne siły niemieckie wykonały łącznie 764 egzekucje[116] w których zginęło 24 tys.[116] obywateli polskich.

Podobnej zbrodni, gdzie zginęło ok. 300 osób (w tym 150 żołnierzy polskich), dokonały siły niemieckie w Śladowie[117]. W Zambrowie zastrzelono 200[117] wziętych do niewoli żołnierzy polskich. 17 września 1939 w Terespolu oddziały Wehrmachtu rozstrzelały 100[60] jeńców wojennych. 20 września w Majdanie Wielkim zamordowano 42 jeńców, kolejnych 100[60] rozstrzelano 23 września 1939 w Trzebini. 22 września zamordowano w Boryszewie 50 wziętych do niewoli żołnierzy Batalionu ON „Bydgoszcz”. 28 września 1939 w Zakroczymiu, SS-mani z Dywizji „Kempf” rozstrzelali ok. 600 osób[60], w tym 500 wziętych do niewoli żołnierzy Wojska Polskiego[60]. W miejscowości Urycz spalono żywcem ok. 73[118] –100[117] polskich jeńców wojennych. W podobnych okolicznościach zamordowano w Szczucinie ok. 95 jeńców i cywilów.

Siły Wehrmachtu stanowiły ponadto osłonę dla tysięcy innych masowych mordów dokonywanych przez oddziały niemieckiego Selbstschutzu i bojówek Volksdeutschów oraz jednostki policji i Grup Operacyjnych SD, przydzielanych jeszcze przed agresją na Polskę do każdej armii Wehrmachtu[116]. "


Lepsza okazja mogła nie nadejść. Co z tego, że gdyby nie było Powstania, ci młodzi ludzie by nie zginęli, skoro wtedy wylądowaliby w Auschwitz, lub na Syberii i tam dokonali żywota?

Polska straciła więcej uzdolnionych ludzi, niż w Powstaniu Warszawskim podczas Sonderaktion, która polegała na likwidacji polskich środowisk naukowych - setki profesorów uniwersyteckich zostało wywiezionych do obozów, setki spośród nich zmarło, wielu podupadło na zdrowiu tak bardzo, że nie powrócili więcej do pracy naukowej. We Francji nigdy coś takiego nie miało miejsca. We Francji nie mordowano całych wsi za to, że jedna osoba dała Żydowi kromkę chleba.


Jak Polska poprosiłaby o pomoc? Rządem londyńskim, który już w '44 miał niewielkie znaczenie polityczne i był dla Anglii bardziej niewygodny, niż cokolwiek innego?
A USA co miało zrobić z tymi atomówkami? Zbombardować Polskę, żeby już nie było kogo przesiedlać? Czy prosić się o wojnę ze Związkiem Radzieckim? ZSRR i tak kontrolowało te tereny, więc w razie czego armia amerykańska miała możliwość podzielenia losu Niemców pod Stalingradem, albo na Łuku Kurskim, Stalin zawsze mógł przerzucić swoje siły za Ural, a dalej zaatakować Stany od wschodu.

Stany wówczas miały Polskę w tak głębokiej dupie, że sobie tego nie wyobrażasz. Jakby nie było w Jałcie Roosevelt oddał nas Stalinowi bez słowa sprzeciwu, rząd londyński nie miał w tej kwestii nic do gadania, a to co Stalin robił ze swoim terytorium - to już nikogo nie interesowało. Tym bardziej nikt nie pchał

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Miku01
0 / 0

@blahblahbluh
Mi nie chodzi, że USA by pomogło Polsce, ze względu, że Polska była jakimś wartościowym partnerem. Tylko fakt, że po wojnie było dosyć silnie napięcie na linii USA- Rosja, skądś się wzięło przecież określenie zimna wojna. W takim wypadku po 2 wojnie światowej w razie inwazji wojsk Rosyjskich na Polskie USA by mogła wykorzystać to jako pretekst, że niby chroni sojusznika i zaatakować Rosję. Zysk USA byłby taki sam jak każda ich wojna po 2 czyli surowce. Pełne pokłady gazu, ropy itd jest wystarczającą zachętą do ataku.

Cel atomówek też byłby bardzo prosty Moskwa, Stalingrad i inne znaczące miasta. Bardzo szybko morale Rosji w takiej wojnie by spadły gdyby ich głównie miasta zostały starte w pył, bez możliwości odpowiedzenia bronią o podobnym rażeniu.

Co do traktowania Polaków szkoda nie wątpliwie Piłsudskiego może z nim jakiś sojusz z Niemcami by wyszedł. Następnie gdy Niemcy by już przegrywali zmienić strony. Włosi tak zrobili i, źle nie wyszli na tym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Ignus
0 / 0

@blahblahbluh Gdyby nie wybuchło Powstanie Warszawskie Stalin nie wprowadziłby u nas Komunizmu. A tak to bez broni poszli się wykrwawiać na Niemcach aby potem cała Polska odgruzowywała miasto. Więc lepiej aby nie doszło do tego Powstania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B blahblahbluh
-1 / 1

@Ignus PKWN istniało już przed powstaniem. Komunizm był wprowadzany sukcesywnie na wszystkich terenach zajętych przez ZSRR - Powstanie Warszawskie nie wpłynęło na wprowadzenie komunizmu. Wpłynęło na przekształcenie państwa polskiego w republikę nadwiślańską - wpłynęło w sposób, który można sprowadzić do "dzięki powstaniu, nie mieszkasz w okolicach 130 południka".

Stalin realizował plan Lenina: "po trupie Polski przejdziemy do Europy". Jak wyobrażasz sobie funkcjonowanie NRD przy jednocześnie niepodległej Polsce? Związek Radziecki nas "wyzwolił", przywiózł nam na tankach Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego, Manifest PKWN ogłoszono na prawie dwa tygodnie przed wybuchem Powstania. Manifest stwierdzał, że jedynym legalnym źródłem władzy w Polsce jest Krajowa Rada Narodowa. Rząd RP na uchodźstwie określono jako „władzę samozwańczą, władzę nielegalną”, a konstytucję z 1935 roku „bezprawną”. Stwierdzano, że wraz z wyzwalaniem kraju musi powstać legalny ośrodek władzy, który pokieruje walką narodu. Dlatego, jak stwierdzano, KRN powołał PKWN jako „legalną tymczasową władzę wykonawczą”. Uznano w Manifeście, że KRN i PKWN działają na podstawie konstytucji marcowej z 1921 roku jako „jedynej obowiązującej konstytucji legalnej, uchwalonej prawnie”. Jej podstawowe założenia miały obowiązywać w wyzwalanym kraju aż do wybranego w pięcioprzymiotnikowych wyborach Sejmu Ustawodawczego, który miał uchwalić nową konstytucję.

Więc wytłumacz mi, w jaki sposób brak Powstania miałby wpłynąć na brak komunizmu w Polsce?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B blahblahbluh
-1 / 1

@Miku01 Silne napięcie na linii USA-Rosja nie pojawiło się "zaraz po wojnie", tylko gdy ZSRR zaczął jawić się jako coraz silniejszy potentat nuklearny. W chwili Powstania ZSRR zdążyło "zinwadować" polskie wojsko w Katyniu, zaplecze AK po prawej stronie Wisły, wyciąć w pień obronę Wilna etc. Przykładów można mnożyć. Gdyby USA chciało znaleźć wówczas pretekst do wojny z Rosją, to by go znalazło.

A zbombardowanie Moskwy, czy Stalingradu nie wchodziło w grę. Wówczas nie istniały systemy ICBM, gdzie komputerowe naprowadzanie wystarczyło do anihilacji dowolnego celu po drugiej stronie ziemii. Wtedy bomby atomowe przewożono nad cel samolotami. A to oznacza, że jeden celny strzał z myśliwca sprawiał, że taka bomba rozbijała się w Warszawie, Paryżu, Londynie, czy gdziekolwiek indziej.

O moralach w Rosji lepiej nic nie mów, ponieważ Rosja to nie Francja, Niemcy, czy USA, gdzie źródłem morale były sukcesy państwa i pełny żołądek. W Armii Czerwonej za morale odpowiadały Smiersz i NKWD. Jak ci morale spadało, to miałeś skuteczne lekarstwo - kilkanaście gram ołowiu w tył czaszki. W ten sposób sowieci wygrywali bitwy i wojny. Zbombardowanie Kremla byłoby równie skutecznym środkiem demoralizującym, co pomór krów nad Wołgą.

Poza tym, jak już zaznaczyłam w odpowiedzi do @Ignus - już przed powstaniem Stalin zadbał o odebranie podmiotowości rządowi londyńskiemu. Krajowa Rada Narodowa w żadnym wypadku nie poprosiłaby o pomoc USA w walce z ZSRR. Przecież oni rządzili z nadania Stalina, to byli jego ludzie. A motywacja USA do wojny - czyli surowce - zawsze idzie w parze z zimną kalkulacją. Tak jak mówiłam - w USA morale jest motywowane sukcesami państwa, poparciem narodu itd. I to morale szybciutko by spadło, gdyby okazało się, że w starciu z ruską zimą przeżywalność żołnierzy amerykańskich wynosi 5%.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2019 o 14:28

M mam2koty
+1 / 3

Nadzieja na co? Że będą tak samo bezmyślnie podlegli? Dla mnie to tylko zdjęcie dzieci, które stoją przed piaskownicą. Nie doszukiwałabym się tu głębszych podtekstów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KulturaOryniacka
0 / 0

Tak, to akurat umiemy-puste gesty, sztuczny patos i martyrologia. A byc uczciwym obywatelem, pracowac dla tego kraju i placic podatki bez cwaniakowania, glosowac w wyborach, reprezentowac go godnie za granica, interesowac sie polska kultura? Meh! Na poczatku proponuje przestac traktowac innych Polakow jako wrogow i przestac sie nienawidziec.Tylko tyle i az tyle. Czyny>slowa/puste gesty

Odpowiedz Komentuj obrazkiem