Bo łobuz kocha bardziej? Być może coś w tym jest nie wiem ale jest taka teoria odnośnie feminazistkek że one porostu testują granice którą mogą przekroczyć w prowokacji aż ktoś im nie ... Porostu szukają twardziela C'est la Vie;)
@kawanalawe trudno powiedzieć była taka feminazistka że Szwecji która złożyła propozycje legislacyjną zwolnienia kobiet z odpowiedzialności karnej za swoje czyny podczas tych kliku dni w miesiącu twierdząc, że wtedy kobiety są niepoczytalne i przyznam coś w tym jest;)
A teraz niech się zastanowią nad logiką takiego postępowania, gdyby to facet powiedział jakim byłby mizoginem w patriarchalnym świecie xD
@Tibr Ale że jak? Przyznajesz, że kobiety są niepoczytalne podczas okresu? Wszystkie? No nieee... Albo jesteś bardzo młody, albo masz jakieś dziwne doświadczenia.
@kawanalawe albo czytaj ze zrozumieniem co ktoś piszę? Postaraj się przeczytać nie tylko pierwsze zdanie ale również drugie lol.
Może ktoś ci wyjaśni w szkole czym jest hiperbola i ironia lub tudzież sarkazm.
@Tibr "...i przyznam, że coś w tym jest" - to nie jest ani hiperbola, ani ironia, ani sarkazm, to po prostu stwierdzenie, a to mrugnięcie okiem na koniec nie czyni go zabawnym ani prawdziwym.
Nie uważam też, żebym napisała coś obraźliwego. Więcej dystansu - w końcu walczysz z poprawnością polityczną.
@kawanalawe nie nie wygrywasz wypowiedź z kontekstu więc jest to tylko manipulacja, a skoro nie dostrzegasz w tym sarkazmu (żartobliwej złośliwości) to nie mi brak dystansu. Użyłem wypowiedzi feministki(nie mojego zdania czy opinii) i z moim "stwierdzeniem" na końcu tworzy hiperbolę. Będąc dalej sarkastyczny zapytam czy nadepnąłem na odcisk czy jak?
@Tibr No nie. Choćby nie wiem co, hiperboli z tego nie będzie, a o manipulację trudno, kiedy całą wypowiedź można przeczytać kilka linijek wyżej. Odcisk? Bo ja wiem... Rzeczywiście trochę mnie drażnią tacy, którym się wydaje, że posiedli już całą wszechwiedzę kosmosu (! hiperbola). Zazwyczaj schemat jest ten sam, dość infantylny. Mam jednak na takich niezawodny sposób.
@kawanalawe kontekst jest według mnie jasny, stosowanie podwójnych standardów, samo przytoczenie wypowiedzi pokazuje bezrefleksyjność w postępowaniu ludzi. I tyle... nie nadinterpretuj tego co napisałem skoro nie było to dla ciebie jasne, nie wyraziłem się precyzyjnie co miałem na myśli to wyjaśniłem to i na tym powinniśmy zakończyć temat co kto miał na myśli. Nie wiem wszystkiego i nie jestem ideałem i nie chciałbym nim być bo są to ludzie uciążliwi dla innych obok siebie żyjących, wiedzą zawsze lepiej co kto myśli, jak postępuje i jak powinien żyć itd.
Znudził ci się? Rzuć go!
Z tym drugim też sobie daj spokój...
Idź do pracy, posprzątaj, ugotuj, zajmij się dzieckiem. Od razu mówię, że nie będzie łatwo, ale jedno ci zagwarantuję - nie będziesz miała czasu, aby się nudzić. Pomyśl - przed tobą całe życie, a tu masz prosty przepis na to, ja je przeżyć unikając znudzenia!
Nie dziękuj.
Za mało info żeby napisać coś mądrego. Facet faktycznie może być spoko ale może mieć syndrom 70 cio latka. Młoda kobieta potrzebuje czasami wrażeń, adoracji i dobrego sexu. Nie wiadomo czy to dostaje. Czy partner pamięta o urodzinach, rocznicach i czy kupuje jakiś kwiatek częściej niż raz w roku na dzień kobiet. Jeśli on jej to zapewnia a ona mimo wszystko szuka wrażeń, no to zwykła hmmmm wiecie co. Ale jeśli on koncentruje się tylko na prostych czynnościach zapominając o tym czymś no cóż trochę sam jest sobie winien. W takich przypadkach pomaga szczera rozmowa, ustalenie kilku spraw i próba dojścia do jakiegoś porozumienia. Jednak robi się to zanim pozna się kogoś innego. Teraz niestety istnieje duże prawdopodobieństwo, że los tej pary jest już przesądzony.
@Uhtred Z tekstu wynika, że ona powinna wziąć się trochę do roboty i zacząć coś w tym stadle robić. Wtedy on może znajdzie dla niej czas. A jak dziewczątko się opierd... przepraszam - "nudzi", to koleś musi zarobić, popłacić, posprzątać i zadbać o dziecko. Doba nie jest z gumy.
Wzięłaby się do roboty, pomogła chłopakowi, to by jej nie było nudno - a i on pewnie by wykazywał więcej chęci
@Uhtred noe nie wierze w to co czytam. Koleś widać z tekstu , że dba o nią i wszystko, a jeszcze powinien nadskakiwać ? tzn co ? jedno ma robić wszystko adorować bo "królowej" potrzeba wrażeń ?
no chyba żart.
he he panience brakuje tej adrenalinki czy komornik zapuka dziś do drzwi ;) ....czyli z cyklu problemy 1 świata
A tak serio, to przecież popłacone rachunki i domowy obiad czyli spokój i zdrowie to punkt wyjścia aby zacząć robić coś ciekawego, realizować pasje, podróżować, spotykać się z ludźmi.
... jak się chce pocierpieć to zawsze można włożyć rękę miedzy drzwi :P
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 października 2019 o 14:35
Jak się szmatą człowiek urodzi, to królową nie umrze.
Bo łobuz kocha bardziej? Być może coś w tym jest nie wiem ale jest taka teoria odnośnie feminazistkek że one porostu testują granice którą mogą przekroczyć w prowokacji aż ktoś im nie ... Porostu szukają twardziela C'est la Vie;)
@Tibr . Przy łobuzie nie będzie narzekać na brak zaskoczenia. Nigdy nie wie kiedy i jak oberwie.
@Tibr Nie wydaje mi się, żeby ta pani miała jakikolwiek światopogląd. Może nawet nie wie, że feminizm istnieje.
@kawanalawe trudno powiedzieć była taka feminazistka że Szwecji która złożyła propozycje legislacyjną zwolnienia kobiet z odpowiedzialności karnej za swoje czyny podczas tych kliku dni w miesiącu twierdząc, że wtedy kobiety są niepoczytalne i przyznam coś w tym jest;)
A teraz niech się zastanowią nad logiką takiego postępowania, gdyby to facet powiedział jakim byłby mizoginem w patriarchalnym świecie xD
@Tibr Ale że jak? Przyznajesz, że kobiety są niepoczytalne podczas okresu? Wszystkie? No nieee... Albo jesteś bardzo młody, albo masz jakieś dziwne doświadczenia.
@kawanalawe albo czytaj ze zrozumieniem co ktoś piszę? Postaraj się przeczytać nie tylko pierwsze zdanie ale również drugie lol.
Może ktoś ci wyjaśni w szkole czym jest hiperbola i ironia lub tudzież sarkazm.
@Tibr "...i przyznam, że coś w tym jest" - to nie jest ani hiperbola, ani ironia, ani sarkazm, to po prostu stwierdzenie, a to mrugnięcie okiem na koniec nie czyni go zabawnym ani prawdziwym.
Nie uważam też, żebym napisała coś obraźliwego. Więcej dystansu - w końcu walczysz z poprawnością polityczną.
@kawanalawe nie nie wygrywasz wypowiedź z kontekstu więc jest to tylko manipulacja, a skoro nie dostrzegasz w tym sarkazmu (żartobliwej złośliwości) to nie mi brak dystansu. Użyłem wypowiedzi feministki(nie mojego zdania czy opinii) i z moim "stwierdzeniem" na końcu tworzy hiperbolę. Będąc dalej sarkastyczny zapytam czy nadepnąłem na odcisk czy jak?
@Tibr No nie. Choćby nie wiem co, hiperboli z tego nie będzie, a o manipulację trudno, kiedy całą wypowiedź można przeczytać kilka linijek wyżej. Odcisk? Bo ja wiem... Rzeczywiście trochę mnie drażnią tacy, którym się wydaje, że posiedli już całą wszechwiedzę kosmosu (! hiperbola). Zazwyczaj schemat jest ten sam, dość infantylny. Mam jednak na takich niezawodny sposób.
@kawanalawe kontekst jest według mnie jasny, stosowanie podwójnych standardów, samo przytoczenie wypowiedzi pokazuje bezrefleksyjność w postępowaniu ludzi. I tyle... nie nadinterpretuj tego co napisałem skoro nie było to dla ciebie jasne, nie wyraziłem się precyzyjnie co miałem na myśli to wyjaśniłem to i na tym powinniśmy zakończyć temat co kto miał na myśli. Nie wiem wszystkiego i nie jestem ideałem i nie chciałbym nim być bo są to ludzie uciążliwi dla innych obok siebie żyjących, wiedzą zawsze lepiej co kto myśli, jak postępuje i jak powinien żyć itd.
Ciągnie wilka do lasu. Niech idzie w piz...u bo szkoda chłopaka.
Znudził ci się? Rzuć go!
Z tym drugim też sobie daj spokój...
Idź do pracy, posprzątaj, ugotuj, zajmij się dzieckiem. Od razu mówię, że nie będzie łatwo, ale jedno ci zagwarantuję - nie będziesz miała czasu, aby się nudzić. Pomyśl - przed tobą całe życie, a tu masz prosty przepis na to, ja je przeżyć unikając znudzenia!
Nie dziękuj.
@Xynthia coś w tym jest, nie chciałbym trywializować czyichś problemów ale wielu ludzi dziś myli depresję z nudą bo mają zbyt dużo wolnego czasu;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 października 2019 o 22:01
To internety, to musi być prawda.
@Gambini Czasem jest. Wpis wyżej opisałem historię kolegi.
Za mało info żeby napisać coś mądrego. Facet faktycznie może być spoko ale może mieć syndrom 70 cio latka. Młoda kobieta potrzebuje czasami wrażeń, adoracji i dobrego sexu. Nie wiadomo czy to dostaje. Czy partner pamięta o urodzinach, rocznicach i czy kupuje jakiś kwiatek częściej niż raz w roku na dzień kobiet. Jeśli on jej to zapewnia a ona mimo wszystko szuka wrażeń, no to zwykła hmmmm wiecie co. Ale jeśli on koncentruje się tylko na prostych czynnościach zapominając o tym czymś no cóż trochę sam jest sobie winien. W takich przypadkach pomaga szczera rozmowa, ustalenie kilku spraw i próba dojścia do jakiegoś porozumienia. Jednak robi się to zanim pozna się kogoś innego. Teraz niestety istnieje duże prawdopodobieństwo, że los tej pary jest już przesądzony.
@Uhtred Z tekstu wynika, że ona powinna wziąć się trochę do roboty i zacząć coś w tym stadle robić. Wtedy on może znajdzie dla niej czas. A jak dziewczątko się opierd... przepraszam - "nudzi", to koleś musi zarobić, popłacić, posprzątać i zadbać o dziecko. Doba nie jest z gumy.
Wzięłaby się do roboty, pomogła chłopakowi, to by jej nie było nudno - a i on pewnie by wykazywał więcej chęci
@Uhtred noe nie wierze w to co czytam. Koleś widać z tekstu , że dba o nią i wszystko, a jeszcze powinien nadskakiwać ? tzn co ? jedno ma robić wszystko adorować bo "królowej" potrzeba wrażeń ?
no chyba żart.
he he panience brakuje tej adrenalinki czy komornik zapuka dziś do drzwi ;) ....czyli z cyklu problemy 1 świata
A tak serio, to przecież popłacone rachunki i domowy obiad czyli spokój i zdrowie to punkt wyjścia aby zacząć robić coś ciekawego, realizować pasje, podróżować, spotykać się z ludźmi.
... jak się chce pocierpieć to zawsze można włożyć rękę miedzy drzwi :P
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 października 2019 o 14:35
mam nadzieję, że to nieprawda. Chociaż z drugiej strony to zwykła idiotka, jakich wiele chodzi po ziemi.
Nie powinna odejść a wypie*dalać
z drugim zrobic drógo curke (najlepiej horom) i cyk tysiomczek plus leci co miesionca
Niech zostawi tego faceta i pozwoli mu ułożyć sobie życie z jakąś normalną, mądrą i fajną kobietą, bo ona jest zwykłą kur...
Mam swietna recepte, jeszcze z czasow liceum - sprzed hohoho, albo i dluzej.
Kup se koło i pie***nij sie w czoło.
Problemem nie jest półroczna córka, lecz 20-letnia psychopatka.
Dziecka tylko szkoda.