Porównujesz jakąś różową idiotkę z człowiekiem, który realnie coś zrobił. Moim zdaniem takie porównanie jest obraźliwe.
Oczywiście zakładam, że piszesz prawdę, bo źródeł jak zwykle brak...
@kaczor666 Że co?
To osoba chcąca coś udowodnić powinna podawać źródło, a nie zmuszać czytających do szukania... Różne źródła podają różne dane, w jaki sposób mam ocenić dane źródło, jeśli nie wiem które to?
Jeśli ktoś się nie stosuje do zasad (rozsądnych) to zasługuje na krytykę.
@Vesmil Nie byłby bo o tym człowieku już nie raz na demotywatorach wspominano. Na dzień dzisiejszy ten człowiek już lasu nie sadzi. Jego dzieło kontynuują jego dzieci jak dobrze pamiętam.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 lutego 2020 o 14:19
Jeśli słowa szesnastolatki i wywołany nimi rozgłos sprawią, że kilka krajów zacznie sadzić miliony drzew, to pan Payeng, przy całym szacunku dla jego osiągnięć, będzie bardzo blado wyglądał.
Na tym polega światowy problem: wielu ludzi robi trochę dobrego po cichu, ale dopiero kiedy ktoś głośno krzyknie, reszta zabiera się do realnego działania.
@jonaszewski póki co, ten krzyk został odebrany jako szczekanie małego pieska, udającego że jest groźny, no i jako pretekst by nie lubić takich ludzi.
Albo może tylko ja tak to widzę w otoczeniu, bo na demotach też pełno osób skarży się, jak to jest pełno pisowskich troli i dziadów którzy na to głosują, a w sumie to ani razu nie spotkałam takiej osoby ;/
@FenrirIbnLaAhad to tylko zmanipulowane i skrzywdzone dziecko nie ma powodu jej wyzywać to nie ona decyduje w tym monecie co się z nią dzieje i o ironio mogła dobrze powiedzieć nawet nieświadomie że zniszczono jej dzieciństwo wciągając ja w to eko bagno zamiast wieść spokojne życie chodzić do szkoły i martwić się o to że dostała 3 zamiast 4 z przyrody... A za rodziców powinna się wziąć jakaś opieka społeczna albo rzecznik praw dziecka.
Raczej wątpię żeby to była prawda, a na pewno nie wszystko. O ile jeszcze jest możliwe że posadził ten las na powierzchni 5, 5 km kwadratowych, to ilość zwierząt które rzekomo w nim mieszkają są mocno przesadzone. Jeden tygrys potrzebuje kilkudziesięciu kilometrów kwadratowych powierzchni jako swojego terytorium, więc żeby w tak małym lasku mieszkało kilka tygrysów jest bardzo mało prawdopodobne....
@rafik3001 - już patrzyłem, ona jest po prostu zdesperowana tymi wszystkimi krytykami i brakiem zrozumienia oraz tym, że mówią o niej ludzie dorośli, a jednak niedojrzali nic nie kumają.
@Bihar O, na taki komentarz czekałam. Jestem ,,szesnastolatkiem". Co według Ciebie mogłabym niby zrobić? Tak z ciekawości pytam, bo najwidoczniej jesteś osobą starszą, która zna się na prawie i wie jak można pomóc środowisku
@Aarcticfrost Meh. Kogo w tych czasach obchodzi ortografia? XD (sarkazm)
A tak serio, chodzi mi ogółem co taki typowy człek może zrobić, a nie konkretnie ja czy coś. Bez urazy
@Plaskaflaszka dużo. Pewnie masz Facebooka, możesz utworzyć wydarzenie "sprzątamy naszą okolicę" i zaprosić do niego swoich znajomych. Śmieci wala się pełno, często latami leżą w kupkach gdzieś gdzie prawie nikt nie chodzi. Można takie rzeczy zgłaszać np. do gmin. Widzisz jak ktoś pali w piecu śmieciami - możesz mu powiedzieć - hej, czy wiesz, że to nie jest wporządku, że palisz gówno i trujesz sąsiadów? Obecnie jest wiele tanich rozwiązań ogrzewania domu, są programy wymiany pieców na nowe itp. Ludzie często o tym nie wiedzą, więc ty jako szesnastolatka możesz tę wiedzę im przekazywać. Możesz również wstąpić do jakichś lokalnych organizacji (jeśli mieszkasz w dużym mieście to raczej nie będziesz miała trudności by taką znaleźć). Ale najważniejsze - możesz po prostu nie śmiecić i zwracać uwagę swoim rówieśnikom aby też tego nie robili. Nawet głupie rzucanie peta na ziemię jest bardzo szkodliwe. Możesz kupować owoce w sklepie luzem, a nie osobna torebka na 2 jabłka i osobna na 1 gruszkę. Możesz robić to co robi Greta - czyli promować ekologię (i choć ona w Polsce "zyskuje" wielu krytyków, to zauważ, że dzięki niej ten temat jest dość często poruszany, bo "nie ważne co mówią, ważne, że mówią").
Powiesz mi, że te działania są nic nie znaczące - przynajmniej wiele razy się z takim stwierdzeniem spotkałem - to pomyśl sobie ilu jest szesnastolatków i co by było gdyby wszyscy choćby nauczyli się nie wyrzucać śmieci gdzie popadnie.
@Bihar "możesz po prostu nie śmiecić i zwracać uwagę swoim rówieśnikom aby też tego nie robili." Aż przypomniała mi się sytuacja kiedy piliśmy ze znajomymi nad małym kanałkiem/rzeczką w mojej okolicy i kumpel wyrzucił butelkę a ja i reszta kazaliśmy mu po nią włazić do wody bo miejscówka to rzecz święta i u mnie ma być czysto a u siebie to może nawet nasrać od tamtej pory nauczył się i już nigdzie tak nie robi (przynajmniej w moim towarzystwie) :) Jednak to tylko jeden nawrócony a syfiarzy jest mnóstwo i wkurvia mnie to niemiłosiernie kiedy przychodzę na miejsce ogniskowe i pierwsze co muszę zrobić to posprzątać chlew jaki debile zostawili zamiast zająć się np jedzeniem czy szykowaniem opału
@Bihar Aktualnie, nic z tego nie mogę robić ;) Nie mam znajomych by razem sprzątać, sama coś tam posprzątam, ale łażąc ciągle po jednej ulicy nic to nie zmieni, po prostu nie ma nowych śmieci
Widzę że ktoś pali śmieciami? nie, nie widzę, nikt u nas nie jest takim idiotą.
Lokalne organizacje? nic takiego nie istnieje.
Kupować owoce ,,luzem"? Kupowałeś kiedyś owoce? Na 2 jabłka i 1 gruszkę się może to sprawdzić, ale w większych ilościach nie da rady, zwłaszcza kiedy kupujesz owoce typu winogrona.
Nie śmiecę od dawna, przy mnie też nikt nie śmieci, komu mam zwracać uwagę?
Wyrzucanie petów, ile razy widziałeś żeby ktoś je zbierał? Ja ani razu. A praktycznie co roku było jakieś sprzątanie świata i do teraz nie wiem, czy ludzie tych petów nie widzą, czy je zwyczajnie ignorują, bo worka się tym nie zapełni (w tępie sprzątania świata)
Sorry, nic co poradziłeś mi ani środowisku nie pomoże. Mogę jedynie dalej robić to samo, czyli brać udział w sprzątaniu świata i nie rzucać samemu śmieci. W sumie się tego spodziewałam bo ,,znawcach ekologii"
@Aarcticfrost Hahaha, dokładnie. Facet nigdy nie użyłby formy żeńskiej, pisząc o sobie, a niektóre kobiety chyba po tysiącleciach upodlenia i ucisku nadal nie odzyskały godności. Nie wiem, ile im to zajmie.
a prawda jest taka, że potrzebni są oboje. Ci, których krzyk niesie się daleko i ci, którzy po prostu coś robią.
Pomijając, że w Polsce pewnie dostałby nakaz wycinki i mandat za bezprawne zalesianie :D
Greta jest zmanipulowaną twarzą "walki" z globalnym ociepleniem i innych eko-walk. To dziecko, którym po prostu ktoś się posługuje.
Nie oszukujmy się UE, krajom zachodnim i organizacjom społecznym wcale nie chodzi o ochronę środowiska - pod tą przykrywką walczy się o kasę i władzę - czyli o to, co zawsze. Prawdziwe dobro naszej planety mają gdzieś, a przykłady tego są dosłownie na każdym kroku.
Fantastycznie, że taki mężczyzna istnieje. Tak samo jak Greta, która robi świetną robotę. Tak, zasyfiliśmy świat. Nie, nie jesteśmy najważniejsi i nasza wygoda i gospodarczy wzrost nie są najważniejsze. Nasze podniebienia nie są najważniejsze.
Bo to jest różnica między nimi. Temu panu na dolnej fotografii zależy na ekologii, a ta rozpieszczona dziewczynka z górnego zdjęcia spędza właśnie najlepsze wakacje życia i to podczas trwania roku szkolnego i ma w doopie całą ekologię.
Porównujesz jakąś różową idiotkę z człowiekiem, który realnie coś zrobił. Moim zdaniem takie porównanie jest obraźliwe.
Oczywiście zakładam, że piszesz prawdę, bo źródeł jak zwykle brak...
@kondon - dobrze że porównał różową idiotkę do człowieka, gorzej jakby porównał tego człowieka do kondoma(zielonego)
@kondon
A wystarczyło 5 minut u wujka Googla
http://www.theweekendleader.com/Heroism/2155/forest-maker.html
Ale łatwiej krytykować niż się odrobinę wysilić.
@kaczor666 Że co?
To osoba chcąca coś udowodnić powinna podawać źródło, a nie zmuszać czytających do szukania... Różne źródła podają różne dane, w jaki sposób mam ocenić dane źródło, jeśli nie wiem które to?
Jeśli ktoś się nie stosuje do zasad (rozsądnych) to zasługuje na krytykę.
@kondon dokładnie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 grudnia 2019 o 21:21
Proponuję dać mu tą Gretę w nagrodę jako niewolnicę.
;)
o ironio... bez Grety dalej by był anonimowy...
@Vesmil Nie byłby bo o tym człowieku już nie raz na demotywatorach wspominano. Na dzień dzisiejszy ten człowiek już lasu nie sadzi. Jego dzieło kontynuują jego dzieci jak dobrze pamiętam.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2020 o 14:19
@AIkanaro Ten przecinek ma nogi, że sobie chodzi i staje, gdzie chce? Ogarnij się.
ale on nie jest lewakiem
Jeśli słowa szesnastolatki i wywołany nimi rozgłos sprawią, że kilka krajów zacznie sadzić miliony drzew, to pan Payeng, przy całym szacunku dla jego osiągnięć, będzie bardzo blado wyglądał.
Na tym polega światowy problem: wielu ludzi robi trochę dobrego po cichu, ale dopiero kiedy ktoś głośno krzyknie, reszta zabiera się do realnego działania.
@jonaszewski albo reszta też pokrzyczy po czym wsiądzie do swoich Mercedesów i rozjedzie się do domów.
@jonaszewski póki co, ten krzyk został odebrany jako szczekanie małego pieska, udającego że jest groźny, no i jako pretekst by nie lubić takich ludzi.
Albo może tylko ja tak to widzę w otoczeniu, bo na demotach też pełno osób skarży się, jak to jest pełno pisowskich troli i dziadów którzy na to głosują, a w sumie to ani razu nie spotkałam takiej osoby ;/
@jonaszewski ci co mają realny wpływ, to leja na to co jakąś idiotka wrzeszczy. ci co nie mają wpływu poprzezywaja jak ona wrzeszczy i na tym koniec
@jonaszewski to raczej jego "osiągnięcie" może zmotywować innych do zmian, niż skrzek jakiejś idiotki...
@FenrirIbnLaAhad to tylko zmanipulowane i skrzywdzone dziecko nie ma powodu jej wyzywać to nie ona decyduje w tym monecie co się z nią dzieje i o ironio mogła dobrze powiedzieć nawet nieświadomie że zniszczono jej dzieciństwo wciągając ja w to eko bagno zamiast wieść spokojne życie chodzić do szkoły i martwić się o to że dostała 3 zamiast 4 z przyrody... A za rodziców powinna się wziąć jakaś opieka społeczna albo rzecznik praw dziecka.
Raczej wątpię żeby to była prawda, a na pewno nie wszystko. O ile jeszcze jest możliwe że posadził ten las na powierzchni 5, 5 km kwadratowych, to ilość zwierząt które rzekomo w nim mieszkają są mocno przesadzone. Jeden tygrys potrzebuje kilkudziesięciu kilometrów kwadratowych powierzchni jako swojego terytorium, więc żeby w tak małym lasku mieszkało kilka tygrysów jest bardzo mało prawdopodobne....
@alangaw oprócz tego 100 słoni sie magicznie pojawiło w tym lesie chociaż oryginalny tekst o tym nie wspomina
A Szyszko wycinał 5,5km2 lasu w jeden dzień
@therosiu A reszta tego lasu uschnęła, bo unia zabroniła mu wycinki reszty chorych drzew, więc zaraza zniszczyła cały las. Brawo.
@blablabla5 nie wiem w jakiej propagandzie tak usłyszałeś.
@therosiu a gdzie ty usłyszałeś swoje dane ?
Ta laska na każdym zdj ma wykrzywiony ryj.ona tak ma czy jak
@rafik3001 Ciekawym twojego ryja.
@stach1947 przeciętny podobny zupełnie do nikogo ale zerknij na zdj jej wszedzie sie krzywi
@rafik3001 - już patrzyłem, ona jest po prostu zdesperowana tymi wszystkimi krytykami i brakiem zrozumienia oraz tym, że mówią o niej ludzie dorośli, a jednak niedojrzali nic nie kumają.
@stach1947 Ja mam brzydki ryj dla tego nie występuję publicznie bo ludzie by patrzyli na mój ryj i nie słuchali tego co mówię :/
Bo prawdziwy bohater poklasku nie szuka
Myślę, że oboje zrobili dużo dużo więcej niż 99,9% szesnastolatków.
@Bihar O, na taki komentarz czekałam. Jestem ,,szesnastolatkiem". Co według Ciebie mogłabym niby zrobić? Tak z ciekawości pytam, bo najwidoczniej jesteś osobą starszą, która zna się na prawie i wie jak można pomóc środowisku
@Plaskaflaszka
Na początek mogłabyś napisać: jestem szesnastolatkĄ.
@Aarcticfrost Meh. Kogo w tych czasach obchodzi ortografia? XD (sarkazm)
A tak serio, chodzi mi ogółem co taki typowy człek może zrobić, a nie konkretnie ja czy coś. Bez urazy
@Bihar a co ona takiego zrobiła?
coś tam posapała, i tyle.
To kukiełka.
@Plaskaflaszka dużo. Pewnie masz Facebooka, możesz utworzyć wydarzenie "sprzątamy naszą okolicę" i zaprosić do niego swoich znajomych. Śmieci wala się pełno, często latami leżą w kupkach gdzieś gdzie prawie nikt nie chodzi. Można takie rzeczy zgłaszać np. do gmin. Widzisz jak ktoś pali w piecu śmieciami - możesz mu powiedzieć - hej, czy wiesz, że to nie jest wporządku, że palisz gówno i trujesz sąsiadów? Obecnie jest wiele tanich rozwiązań ogrzewania domu, są programy wymiany pieców na nowe itp. Ludzie często o tym nie wiedzą, więc ty jako szesnastolatka możesz tę wiedzę im przekazywać. Możesz również wstąpić do jakichś lokalnych organizacji (jeśli mieszkasz w dużym mieście to raczej nie będziesz miała trudności by taką znaleźć). Ale najważniejsze - możesz po prostu nie śmiecić i zwracać uwagę swoim rówieśnikom aby też tego nie robili. Nawet głupie rzucanie peta na ziemię jest bardzo szkodliwe. Możesz kupować owoce w sklepie luzem, a nie osobna torebka na 2 jabłka i osobna na 1 gruszkę. Możesz robić to co robi Greta - czyli promować ekologię (i choć ona w Polsce "zyskuje" wielu krytyków, to zauważ, że dzięki niej ten temat jest dość często poruszany, bo "nie ważne co mówią, ważne, że mówią").
Powiesz mi, że te działania są nic nie znaczące - przynajmniej wiele razy się z takim stwierdzeniem spotkałem - to pomyśl sobie ilu jest szesnastolatków i co by było gdyby wszyscy choćby nauczyli się nie wyrzucać śmieci gdzie popadnie.
@Bihar "możesz po prostu nie śmiecić i zwracać uwagę swoim rówieśnikom aby też tego nie robili." Aż przypomniała mi się sytuacja kiedy piliśmy ze znajomymi nad małym kanałkiem/rzeczką w mojej okolicy i kumpel wyrzucił butelkę a ja i reszta kazaliśmy mu po nią włazić do wody bo miejscówka to rzecz święta i u mnie ma być czysto a u siebie to może nawet nasrać od tamtej pory nauczył się i już nigdzie tak nie robi (przynajmniej w moim towarzystwie) :) Jednak to tylko jeden nawrócony a syfiarzy jest mnóstwo i wkurvia mnie to niemiłosiernie kiedy przychodzę na miejsce ogniskowe i pierwsze co muszę zrobić to posprzątać chlew jaki debile zostawili zamiast zająć się np jedzeniem czy szykowaniem opału
@Bihar Aktualnie, nic z tego nie mogę robić ;) Nie mam znajomych by razem sprzątać, sama coś tam posprzątam, ale łażąc ciągle po jednej ulicy nic to nie zmieni, po prostu nie ma nowych śmieci
Widzę że ktoś pali śmieciami? nie, nie widzę, nikt u nas nie jest takim idiotą.
Lokalne organizacje? nic takiego nie istnieje.
Kupować owoce ,,luzem"? Kupowałeś kiedyś owoce? Na 2 jabłka i 1 gruszkę się może to sprawdzić, ale w większych ilościach nie da rady, zwłaszcza kiedy kupujesz owoce typu winogrona.
Nie śmiecę od dawna, przy mnie też nikt nie śmieci, komu mam zwracać uwagę?
Wyrzucanie petów, ile razy widziałeś żeby ktoś je zbierał? Ja ani razu. A praktycznie co roku było jakieś sprzątanie świata i do teraz nie wiem, czy ludzie tych petów nie widzą, czy je zwyczajnie ignorują, bo worka się tym nie zapełni (w tępie sprzątania świata)
Sorry, nic co poradziłeś mi ani środowisku nie pomoże. Mogę jedynie dalej robić to samo, czyli brać udział w sprzątaniu świata i nie rzucać samemu śmieci. W sumie się tego spodziewałam bo ,,znawcach ekologii"
@Aarcticfrost Hahaha, dokładnie. Facet nigdy nie użyłby formy żeńskiej, pisząc o sobie, a niektóre kobiety chyba po tysiącleciach upodlenia i ucisku nadal nie odzyskały godności. Nie wiem, ile im to zajmie.
a prawda jest taka, że potrzebni są oboje. Ci, których krzyk niesie się daleko i ci, którzy po prostu coś robią.
Pomijając, że w Polsce pewnie dostałby nakaz wycinki i mandat za bezprawne zalesianie :D
Greta jest zmanipulowaną twarzą "walki" z globalnym ociepleniem i innych eko-walk. To dziecko, którym po prostu ktoś się posługuje.
Nie oszukujmy się UE, krajom zachodnim i organizacjom społecznym wcale nie chodzi o ochronę środowiska - pod tą przykrywką walczy się o kasę i władzę - czyli o to, co zawsze. Prawdziwe dobro naszej planety mają gdzieś, a przykłady tego są dosłownie na każdym kroku.
Zjedzą cię. Niestety.
Skoro populiści uchodzący za prawicę i sataniści udający katolików tak bardzo nienawidzą tej Thundberg, to widocznie robi coś bardzo dobrego!
Fantastycznie, że taki mężczyzna istnieje. Tak samo jak Greta, która robi świetną robotę. Tak, zasyfiliśmy świat. Nie, nie jesteśmy najważniejsi i nasza wygoda i gospodarczy wzrost nie są najważniejsze. Nasze podniebienia nie są najważniejsze.
Pomyślcie tylko jakie trzeba mieć jaja, żeby publicznie nawrzeszczeć na prezydenta Stanów Zjednoczonych ;)
"Atencja" nie znaczy "uwaga"! Atencja to szacunek.
Dajcie już spokój z tą tepą szmaciarą. Robicie z niej celebrytkę a jest zwykłą sprzedajną małolatą.
mam już dość jej krzywej gęby
„Nawet we własnym kraju prawie nikt o nim nie słyszał.” Więc jestem pełna podziwu w stosunku do Twojej wiedzy.
how dare you
Jadav'owi nie zabrano dzieciństwa i to dlatego ;)
Bo to jest różnica między nimi. Temu panu na dolnej fotografii zależy na ekologii, a ta rozpieszczona dziewczynka z górnego zdjęcia spędza właśnie najlepsze wakacje życia i to podczas trwania roku szkolnego i ma w doopie całą ekologię.
Wybieram Gretę bo ma większy rozmach i zasięg. Słowa w odpowiednim miejscu potrafią naprawdę wiele zdziałać.