Nigdy nie potrafiłem zrozumieć jak można pomylić kanię ze sromotnikiem. To są całkiem inne grzyby, w ogóle do siebie nie podobne!
No, ale skoro ktoś myli, to chyba tak działa dobór naturalny...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 października 2019 o 7:50
@adawo Grzybobrania nie powinno uczyć się z rycin. Musi być nauczyciel, który zabierze do lasu i pokaże co i jak.
W ogrodzie wyrosły mi wiosną grzyby przypominające smardze. Zabrałem je do Sanepidu, sami do tego namawiają. Czekałem długo aż przyjdzie pani, która autorytarnie oceni znalezisko. Przyszły dwie, z atlasami grzybów pod pachą. Patrzyły raz na grzyba, raz na obrazek. "Tak, to chyba będzie smardz!"
Już więcej tam nie pójdę.
Łatki łatkami ale nawet na zdjęciu widać że różnią się przede wszystkim kolorem kapelusza, muchomor jest zielony i ma ciemne kropki, (kania też może mieć ciemne końcówki tych łatek)
Te grzyby bardzo łatwo odróżnić! Jeden jest jadalny a drugi śmiertelnie trujący. Proste.
A tak serio, to naprawdę za mało podgrzybków, prawdziwków, kozaków, maślaków, sitarzy i kurek rośnie że potrzeba zbierać grzyby "niepewne" ?? Te które wymieniłem są zawsze bezpieczne (sitkowe) a pomylić je można jedynie z szatanem który jest niejadalny więc nie dasz rady zjeść go tyle żeby się zatruć. Kurki tylko mają blaszki, ale nie wiem z czym by je pomylić, ostatecznie można ichteż nie zbierać.
Do tego Kania pachnie pierzem (czasami jest lokalnie nazywana pierzajką ) a muchomor żaden takiego zapachu nie ma
A nauka jest taka.. Nie jesteś pewny nie zbieraj .
Wszystkie grzyby są jadalne. Niektóre tylko RAZ!!!
co to jest: wełaniasty pierścień?
Nigdy nie potrafiłem zrozumieć jak można pomylić kanię ze sromotnikiem. To są całkiem inne grzyby, w ogóle do siebie nie podobne!
No, ale skoro ktoś myli, to chyba tak działa dobór naturalny...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 października 2019 o 7:50
@adawo Grzybobrania nie powinno uczyć się z rycin. Musi być nauczyciel, który zabierze do lasu i pokaże co i jak.
W ogrodzie wyrosły mi wiosną grzyby przypominające smardze. Zabrałem je do Sanepidu, sami do tego namawiają. Czekałem długo aż przyjdzie pani, która autorytarnie oceni znalezisko. Przyszły dwie, z atlasami grzybów pod pachą. Patrzyły raz na grzyba, raz na obrazek. "Tak, to chyba będzie smardz!"
Już więcej tam nie pójdę.
Nad tym samym się zastanawiam. Kanie nie raz widzejadac autostradą -. - z daleka ją rozpoznam.
Łatki łatkami ale nawet na zdjęciu widać że różnią się przede wszystkim kolorem kapelusza, muchomor jest zielony i ma ciemne kropki, (kania też może mieć ciemne końcówki tych łatek)
Te grzyby bardzo łatwo odróżnić! Jeden jest jadalny a drugi śmiertelnie trujący. Proste.
A tak serio, to naprawdę za mało podgrzybków, prawdziwków, kozaków, maślaków, sitarzy i kurek rośnie że potrzeba zbierać grzyby "niepewne" ?? Te które wymieniłem są zawsze bezpieczne (sitkowe) a pomylić je można jedynie z szatanem który jest niejadalny więc nie dasz rady zjeść go tyle żeby się zatruć. Kurki tylko mają blaszki, ale nie wiem z czym by je pomylić, ostatecznie można ichteż nie zbierać.
Na co komu grzyby, ani to zdrowe, ani odżywcze, no i łatwo się pomylić.
Do tego Kania pachnie pierzem (czasami jest lokalnie nazywana pierzajką ) a muchomor żaden takiego zapachu nie ma
A nauka jest taka.. Nie jesteś pewny nie zbieraj .
Po ścięciu kani - trzon jest pusty w środku. U muchomora nie.